Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Strasznie trudno się ją czyta.. gubiłam wątki, potem odnajdywałam. Wciągnęła mnie ale przez to przeskakiwanie tematów nie wiem czy zapamiętałam z niej cokolwiek.

Strasznie trudno się ją czyta.. gubiłam wątki, potem odnajdywałam. Wciągnęła mnie ale przez to przeskakiwanie tematów nie wiem czy zapamiętałam z niej cokolwiek.

Ani mnie to porwało, ani rzuciło na kolana. Taka powieść którą czyta sie dla czytania ale bez większego efektu wow.

Ani mnie to porwało, ani rzuciło na kolana. Taka powieść którą czyta sie dla czytania ale bez większego efektu wow.

Słowa składające się w zdania spowodowały, że czytałam dwa razy to samo. Spijałam jak śmietankę z kawy. Fantastyczny reportaż, taki, do którego pewnie wrócę jeszcze nie raz.

Słowa składające się w zdania spowodowały, że czytałam dwa razy to samo. Spijałam jak śmietankę z kawy. Fantastyczny reportaż, taki, do którego pewnie wrócę jeszcze nie raz.

Takie to życiowe jak związki..... początek dobry, nawet mnie wciągnał, pisane fajnym językiem... im dalej w las tym wieje nudą na kilometr, opisy długie na tyle, że aż z tych nudów zgubiłam się która kobieta jest którą :)

Takie to życiowe jak związki..... początek dobry, nawet mnie wciągnał, pisane fajnym językiem... im dalej w las tym wieje nudą na kilometr, opisy długie na tyle, że aż z tych nudów zgubiłam się która kobieta jest którą :)

Wynudziłam się w tym absurdzie tak okropnie, że kilka razy sprawdzałam noty na Lubimy czytać czy aby na pewno ma 7. Nuda, absurd, słabość nad słabościami.

Wynudziłam się w tym absurdzie tak okropnie, że kilka razy sprawdzałam noty na Lubimy czytać czy aby na pewno ma 7. Nuda, absurd, słabość nad słabościami.

Dla mnie zabrakło tylko latającego konia który okaże się zapomnianym kucykiem z dzieciństwa - przez którego całe zło spłynęło na ten świat. Bardzo wiele niespójności, które mnie osobiście irytowały.

Dla mnie zabrakło tylko latającego konia który okaże się zapomnianym kucykiem z dzieciństwa - przez którego całe zło spłynęło na ten świat. Bardzo wiele niespójności, które mnie osobiście irytowały.

Dawno nie czytałam tak dobrej książki! Uśmiałam się do rozpuchu a dodatkowo bardzo dużo się nauczyłam i to nie tylko w kwestii nurkowania :)

Dawno nie czytałam tak dobrej książki! Uśmiałam się do rozpuchu a dodatkowo bardzo dużo się nauczyłam i to nie tylko w kwestii nurkowania :)

Początek, środek nudny jak flaki z olejem. Dopiero przy samym końcu wciągnęła mnie na tyle, że chciało mi się doczytać :) Zajęło mi to ponad rok ;/

Początek, środek nudny jak flaki z olejem. Dopiero przy samym końcu wciągnęła mnie na tyle, że chciało mi się doczytać :) Zajęło mi to ponad rok ;/

Dziwna książka o niczym. Przeczytałam bo autor, bo go lubię, bo mnie zachwyca, bo lubię jego słowa z któych ulepione są zdania.. i nagle po przeczytaniu 70% książki uświadomiłam sobie, że książka jest o niczym, że właściwie nie mam jakieś puenty, nie mam nic co mnie przy niej trzyma. Czytam ją jak mdła literaturę i trzyma mnie tylko, to, że Małecki dobrym pisarzem jest. Dziwne uczucie oczekiwania, że w końcu będzie o czymś więcej. Przeczytałam. ale jak mam powiedzieć i streścić co mi zostało w pamięci - to jedyne co powiem. Małecki do tej książki dobrym pisarzem był.

Dziwna książka o niczym. Przeczytałam bo autor, bo go lubię, bo mnie zachwyca, bo lubię jego słowa z któych ulepione są zdania.. i nagle po przeczytaniu 70% książki uświadomiłam sobie, że książka jest o niczym, że właściwie nie mam jakieś puenty, nie mam nic co mnie przy niej trzyma. Czytam ją jak mdła literaturę i trzyma mnie tylko, to, że Małecki dobrym pisarzem jest. ...

Czegoś mi zabrakło. Sama nie umiem tego ubrać w słowa.

Czegoś mi zabrakło. Sama nie umiem tego ubrać w słowa.

Jak dla mnie wybitna! Genialna łamigłówka dla głowy, pięknie zobrazowane wysyłane listy od matki. Bardzo dobry obraz psychologicznego dorastania.

Jak dla mnie wybitna! Genialna łamigłówka dla głowy, pięknie zobrazowane wysyłane listy od matki. Bardzo dobry obraz psychologicznego dorastania.

Mam okropny dysosnans z tą książką! Umówmy się, fabuła jest żenująco słaba, naciągane i niespójne wydarzenia.. ale jak to dziadostwo wciąga. Czytając ją mówiłam sobie: boże co za bzdura! ale dalej czytałam aż mi się uszy trzęsły! Książka w stylu czekolady: wiem, że jest zła ale i tak zjem :)

Mam okropny dysosnans z tą książką! Umówmy się, fabuła jest żenująco słaba, naciągane i niespójne wydarzenia.. ale jak to dziadostwo wciąga. Czytając ją mówiłam sobie: boże co za bzdura! ale dalej czytałam aż mi się uszy trzęsły! Książka w stylu czekolady: wiem, że jest zła ale i tak zjem :)

Rozczarowanie - dlatego daję 4/10. Ciągnęło mi się niemiłosiernie. Szukałam, rozważałam, przerzucałam strony bo nie chciałam się poddać skoro ma tak wysokie noty na LC. Poddałam się po 60%. Nie polubiliśmy się. Zanudziło mnie to za bardzo.

Rozczarowanie - dlatego daję 4/10. Ciągnęło mi się niemiłosiernie. Szukałam, rozważałam, przerzucałam strony bo nie chciałam się poddać skoro ma tak wysokie noty na LC. Poddałam się po 60%. Nie polubiliśmy się. Zanudziło mnie to za bardzo.

Nakręcona opiniami Buckiego sięgnęłam po książkę. Doszłam do połowy bo wtedy wiem, że albo jest coś dla mnie albo strata czasu. Szału nie ma i nie porwało mnie. Owszem żarty radosne, nie raz podśmiechnęłam się pod nosem.. ale content nie dla mnie jako humanistki. Może dokończę ją jak będę potrzebowała kabaretu.

Nakręcona opiniami Buckiego sięgnęłam po książkę. Doszłam do połowy bo wtedy wiem, że albo jest coś dla mnie albo strata czasu. Szału nie ma i nie porwało mnie. Owszem żarty radosne, nie raz podśmiechnęłam się pod nosem.. ale content nie dla mnie jako humanistki. Może dokończę ją jak będę potrzebowała kabaretu.

No lubię tego Pana pod każdą postacią. Pod każdą. Murakami ma to coś czego nie da się podrobić !

No lubię tego Pana pod każdą postacią. Pod każdą. Murakami ma to coś czego nie da się podrobić !

To nie jest ksiażka która czytasz na raz, chyba - że masz mózg ze skały :D czasami było mi obrzydliwie źle, czasami przerażająco.

To nie jest ksiażka która czytasz na raz, chyba - że masz mózg ze skały :D czasami było mi obrzydliwie źle, czasami przerażająco.

..i zaczęłam czytać i myślę sobie: jakieś takie romansidło jak nie Kristin Hannah. Czytałam i myślałam, że takie wyjątkowo proste jak na tą autorkę.. no ale czemu ma takie dobre opinie ?!.. a potem nastąpiła burza, emocje, . Niesamowite doznanie, bardzo spokojne wprowadzenie, bardzo delikatne, jak pogoda przez burzą.. a potem: WOW! WOW! i WOW!

..i zaczęłam czytać i myślę sobie: jakieś takie romansidło jak nie Kristin Hannah. Czytałam i myślałam, że takie wyjątkowo proste jak na tą autorkę.. no ale czemu ma takie dobre opinie ?!.. a potem nastąpiła burza, emocje, . Niesamowite doznanie, bardzo spokojne wprowadzenie, bardzo delikatne, jak pogoda przez burzą.. a potem: WOW! WOW! i WOW!

Mam tatę chorego na demencję. Przeżywam to tak bardzo, tak mocno. Tak silne sa to uczucia, że na koniec tej książki płakałam jak dziecko. . i przeczytam ją jeszcze raz i jeszcze. Dziekuję.

Mam tatę chorego na demencję. Przeżywam to tak bardzo, tak mocno. Tak silne sa to uczucia, że na koniec tej książki płakałam jak dziecko. . i przeczytam ją jeszcze raz i jeszcze. Dziekuję.

No nie lubie dodawać opini do tego rodzaju listeratury... bo wiem, że jest wielu fanów Pani Mirek. Ja tez ja lubię chociaż nie są to górne loty. Ale czytam jak jest mi żle, jak potrzebuję czegoś lekkiego i czegoś co mogę przeczytać i zapomnieć.. I cieszę się, że jest ! bo wiem, że zawsze dostanę od Niej tą ciepłą literaturę i poczuję się jak otulona iepłym kocem bez nadwyrężania głowy :)

No nie lubie dodawać opini do tego rodzaju listeratury... bo wiem, że jest wielu fanów Pani Mirek. Ja tez ja lubię chociaż nie są to górne loty. Ale czytam jak jest mi żle, jak potrzebuję czegoś lekkiego i czegoś co mogę przeczytać i zapomnieć.. I cieszę się, że jest ! bo wiem, że zawsze dostanę od Niej tą ciepłą literaturę i poczuję się jak otulona iepłym kocem bez...

To nie jest książką do której siadasz i czytasz ją w jeden wieczór - mimo, że jest cienka . To książka która zostaje w Tobie, buzuje i rodzi się na nowo w Twojej duszy. Przeczytaj. Nie pożałujesz

To nie jest książką do której siadasz i czytasz ją w jeden wieczór - mimo, że jest cienka . To książka która zostaje w Tobie, buzuje i rodzi się na nowo w Twojej duszy. Przeczytaj. Nie pożałujesz