-
ArtykułyPan Tu Nie Stał i książkowa kolekcja dla czytelników i czytelniczek [KONKURS]LubimyCzytać4
-
ArtykułyWojciech Chmielarz, Marta Kisiel, Sylvia Plath i Paulo Coelho, czyli nowości tego tygodniaLubimyCzytać3
-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik20
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński6
Biblioteczka
2013-01-01
2013-01-01
http://artofreadingbooks.blogspot.com/2014/03/dotyk-julii-tahereh-mafi.html
Szczerzę? Do przeczytania tej książki zachęciła mnie prześliczna okładka. Oraz dość dobre opinie na lubimyczytać.pl. Czy zawiodłam się kierowana wyglądem? Trudno mi to stwierdzić...
Książka jest prowadzona przez główną bohaterkę Julię, której dotyk zabija. A jak nie zabija to bardzo rani człowieka. 'Mój dotyk zabija. Mój dotyk jest moją siłą.' Dlaczego tak się dzieje? Nikt tego nie wie. Z powodu na niebezpieczeństwo jakim jest Julia, dziewczyna zostaje zamknięta w więzieniu, sama.
Moim zadaniem, fakt, że spędza kilkadziesiąt dni w samotni, z własnymi myślami i przeszłością, bardzo odbija się na jej psychice, myśleniu i postępowaniu, i dlatego staram się tak surowo nie oceniać Julii.. Nie cierpię jej. Jest mi obojętna.
Pewnego dnia do jej celi wprowadzony zostaje chłopak i jak to zawsze bywa w książkach życie Julki nabiera innego wyglądu i nic już nie jest takie jak było. Wcale nie do przewidzenia. Chłopak ma na imię Adam i nie jest obcy Julii. Julia go dobrze zna.
Jak się później okazuje Adaś nie trafił do celi przypadkowo...
Fabuła tej książki jest naprawdę ciekawa i zawiła, i nawet często zaskakiwała mnie, ale patrząc na tak prześliczną okładkę liczyłam na coś więcej. Byłam głupia. Głupia to jest Julia. Miała bardzo bezsensowne lęki i całkiem głębokie przemyślenia. Niestety nie polubiłam jej. Ale pamiętajmy - była bardzo długo w odosobnieniu. Nie okłamujmy się, przez swój dar całe życie była sama. Człowiek może po prostu zwariować. Tak jak Julia.
Adam jest za to całkiem przyjemną postacią - nieco tajemniczy, przyjazny i z rezerwą. Gdyby nie on, książka byłaby znacznie nudniejsza.
Jako, że 'Dotyk Julii' to pierwsza część trylogii, mam zamiar przeczytać pozostałe części. Z vlogów anglojęzycznych jutuberów do wiedziałam się, że Julia przechodzi przemianę osobowościową w ostatniej części i nie jest, aż tak irytująca. *miejmy nadzieję*
Książka całkiem podobna do Delirium i Dobranych, więc jeżeli te historie spodobały się tobie - Dotyk Julii też polubisz. Ogółem dobre czytadło dla miłośników lektur typu Young Adult.
Moja osobista ocena 4+
http://artofreadingbooks.blogspot.com/2014/03/dotyk-julii-tahereh-mafi.html
Szczerzę? Do przeczytania tej książki zachęciła mnie prześliczna okładka. Oraz dość dobre opinie na lubimyczytać.pl. Czy zawiodłam się kierowana wyglądem? Trudno mi to stwierdzić...
Książka jest prowadzona przez główną bohaterkę Julię, której dotyk zabija. A jak nie zabija to bardzo rani...
Są książki, z którymi ( mimo, że bardzo mi się podobają ) męczę się nawet kilka tygodni - ale nie z Delirium. Lekturę pochłonęłam w cztery godziny i zamiast uczyć się na sprawdziany, czytałam dzieło pani Oliver.
Antyutopijne miasto wykreowane w Delirium jest tak bardzo realne, że czytelnik z łatwością wtopi się w tę rzeczywistość. Obiorca wczuwa sie w życie siedemnastoletniej Leny, która z początku wydaje się być najzwyklejszą nastolatką tak jak wszyscy inni w mieście. Jednakże jej sposób myślenia i spostrzegania świata obraca sie o 180 stopnki, kiedy spotyka Aleksa...
Brzmi jak opis większości opowieści miłosnych? A co jeżeli właśnie MIŁOŚĆ jest uważana za zabujaczą chorobę ?
Książkę jak najbardziej polecam wszystkim, ale najbardziej ludzią, którzy myślą, że miłość jest beznadziejna i niepotrzebna. A wyobrażasz sobie życie bez tego uczucia?
Są książki, z którymi ( mimo, że bardzo mi się podobają ) męczę się nawet kilka tygodni - ale nie z Delirium. Lekturę pochłonęłam w cztery godziny i zamiast uczyć się na sprawdziany, czytałam dzieło pani Oliver.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAntyutopijne miasto wykreowane w Delirium jest tak bardzo realne, że czytelnik z łatwością wtopi się w tę rzeczywistość. Obiorca wczuwa sie w życie...