-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać189
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik11
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2012-07-01
2012-07-01
2012-06-01
2012-05-01
2012-03-01
2012-01-01
2010-01-01
2011-10-01
2011-09-01
Doskonała. Doskonała!!! Pod każdym względem!!!
Nie pamiętam już kiedy tak mocno kibicowałam bohaterowi jakiejś ksiązki. Naprawdę szczerze polubiłam głównego bohatera. Toru Okada to normalny człowiek (nie szary!), szczerze zakochany w swojej żonie, chcący prowadzić spokojne, poukładane życie (nie puste!). Lubię takich ludzi.
Co takiego mają w sobie ksiązki Murakamiego, że tak mnie zachwycają i fascynują?
Może tę trzymającą w napięciu grę z rzeczywistością, to że w pewnym momencie nie wiemy co jest prawdą a co snem.. To, że autor rozwija tak wiele wątków, na początku nie mających z sobą nic wspólnego, żeby na koniec, w odpowiednim momencie, w genialny sposób je ze sobą połączyć.. A może to, że w najciekawszym momencie urywa opowieść, by za chwilę rozpocząć nową, równie ciekawą historię.. Motyw bezsensu wojny (tutaj przerażające opisy egzekucji, jakich dopuszczali się japońscy (i nie tylko) żołnierze na wojnie japońsko-chińskiej i rosyjsko-japońskiej).. To, że w każdej jego książce pojawiają się koty (za którymi ja osobiście nie przepadam.. jednak koty Murakamiego wydają się nad wyraz przyjemne :)).. i muzyka (którą kocham).. i która gra nieprzerwanie w każdej jego książce i nieustannie w mojej głowie.. I to, że z przyjemnością czyta się, jak bohaterowie gotują wodę, otwierają lodówkę czy smarują sobie grzanki masłem.. I ta jego egzotyka niedomówień.. typowa dla japońskiej literatury – UWIELBIAM!!!
Szczerze drażnią mnie opinie, w których czytelnicy piszą, że czytanie Murakamiego jest modne. Przepraszam bardzo, ale ja nie jestem modna, nigdy nie byłam i na pewno nigdy nie będę modna!!! A czytam jego ksiązki… bo są moje! Po prostu!
Każde przeczytane zdanie walczyło o to, by trwać jak najdłużej.. a ptak nakręcasz (obecny w każdej (!!!) opowiedzianej tutaj historii) faktycznie zdaje się nakręcać sprężynę całego świata!
Genialna powieść! Szczerze polecam!!!
Doskonała. Doskonała!!! Pod każdym względem!!!
Nie pamiętam już kiedy tak mocno kibicowałam bohaterowi jakiejś ksiązki. Naprawdę szczerze polubiłam głównego bohatera. Toru Okada to normalny człowiek (nie szary!), szczerze zakochany w swojej żonie, chcący prowadzić spokojne, poukładane życie (nie puste!). Lubię takich ludzi.
Co takiego mają w sobie ksiązki Murakamiego, że...
2011-07-01
Strasznie ciężko wracać do rzeczywistości po takiej książce.. Jak wszystkie Jego, jest wyjątkowa i doskonała, pod każdym względem. Opowiada o samotności, niezrozumieniu, o obojętności na wszystko i zniesmaczeniu życiem, o strachu, ciemności i znikaniu. Ale również o miłości, pożądaniu, o przyjaźni dwóch tak różnych mężczyzn, o przyjaźni dorosłego człowieka z trzynastolatką, przywiązaniu, o słońcu i relaksie, o muzyce. Wszystko tu jest. Można tak wymieniać bez końca!
Murakami w genialny sposób maluje nam jakże liryczny obraz dwóch światów. Który jest tym realnym? Pisze w sposób subtelny, bardzo delikatny, eteryczny, a zarazem trzyma nas w nacięciu, lepiej niż niejeden kryminał.
Uwielbiam Go i uwielbiam Jego ksiązki!!!
Są takie moje ;)
Żałuję tylko, że nie założyłam osobnego pamiętnika, bym mogła spisywać w nim cudowne myśli autora.. w moim kalendarzu już brakuje miejsca. Cóż, nic straconego, założę go sobie, kiedy będę po raz drugi czytać te niesamowite książki :)
Strasznie ciężko wracać do rzeczywistości po takiej książce.. Jak wszystkie Jego, jest wyjątkowa i doskonała, pod każdym względem. Opowiada o samotności, niezrozumieniu, o obojętności na wszystko i zniesmaczeniu życiem, o strachu, ciemności i znikaniu. Ale również o miłości, pożądaniu, o przyjaźni dwóch tak różnych mężczyzn, o przyjaźni dorosłego człowieka z trzynastolatką,...
więcej mniej Pokaż mimo to2011-06-01
Nie potrafię być obiektywna czytając książki Murakamigo. Fantastyczny Człowiek. Jego słowa mają moc, siłę, głębię, w która można zapadać bez końca. Jak puste i smutne byłoby życie bez takich książek. One pozwalają mam marzyć, wprost zmuszają nas do tego! Te Jego niedopowiedziane zakończenia.. To chyba kocham najbardziej!!! To, że sama mogę je sobie ułożyć.. po kawałeczku.. wszystko dogłębnie analizując. Pokłony dla Niego właśnie za te zakończenia, które celowo we wszystkich swoich książkach pozostawił niedopowiedziane..
„Sputnik Sweetheart” to jedna z Jego NAJlepszych książek. Czytam wszystkie Jego książki bardzo egoistycznie, mam wrażenie, że pisze tylko dla mnie ;) że są to moje myśli i moje słowa. Że jest to książka dla mnie. Ta niebywała lekkość z jaką pisze, to umiłowanie każdego (!!!) szczegółu, te piękne zdania i myśli powalają mnie na kolana..
Nokautują mnie.
Niesamowicie olśniewająca, osobliwa, zapierająca wręcz dech książka, którą przeczytałam z wypiekami na twarzy.
Staram się chronić i nie eksploatować nadmiernie swoich ulubionych książek. Bo są najlepsze przecież! A to dzieło zdecydowanie należy do moich ulubionych!!!
Genialny obraz samotności. Samotności o tak wielu twarzach.. Gorąco, gorąco polecam ludziom, którzy potrafią marzyć i wierzyć..
Nie potrafię być obiektywna czytając książki Murakamigo. Fantastyczny Człowiek. Jego słowa mają moc, siłę, głębię, w która można zapadać bez końca. Jak puste i smutne byłoby życie bez takich książek. One pozwalają mam marzyć, wprost zmuszają nas do tego! Te Jego niedopowiedziane zakończenia.. To chyba kocham najbardziej!!! To, że sama mogę je sobie ułożyć.. po kawałeczku.....
więcej mniej Pokaż mimo to2011-06-01
Jestem zafascynowana literaturą japońską.. I aktualnie zachłannie pochłaniam wszystko co japońskie.. i chcę coraz to więcej!! „Zimny płomień” to zbiór siedmiu wyjątkowych opowiadań. Nie lubię i nie będę streszczać i dogłębnie opisywać tych historii i bohaterów, bo nie o to moim zdaniem chodzi w pisaniu opinii.. Uważam, że to czytelników należy dogłębne poznanie książki, którą czyta, a ja nie chcę psuć Wam przyjemności odkrywania tego, co w czytaniu jest najprzyjemniejsze :-)
Napiszę więc krótko. Może nie jestem obiektywna, może moja miłość do tej literatury przesłania mi oczy, ale uważam, że japończycy stworzyli NAJLEPSZĄ prozę w historii ludzkości, najlepszą jaka kiedykolwiek powstała!!! Może to zasługa tej jakże specyficznej i wyjątkowej kultury, jaki posiada ten kraj. Pokory i skromności tych ludzi. Szacunku kobiety do mężczyzny, mężczyzny do kobiety, szacunku dla siebie przede wszystkim. Precyzji i perfekcji we wszystkim co robią. Wielkiego patriotyzmu i jeszcze większego honoru. Ta książka na w sobie to wszystko i wiele więcej!!!
Opowiadanie „Umiłowanie ojczyzny” powaliło mnie na kolana. Mishima poprzez idealne połączenie myśli, wizji i wyrazu stworzył absolutny majstersztyk prozy. Tyle w jego słowach ciepła, poświęcenia, odwagi, honoru i miłości. Ci, młodzi małżonkowie, którzy postanawiają popełnić seppuku wierzą, że tej „intymnej i znanej im tylko radości” strzegą: Wielka Sprawa, autorytet bogów i nienaruszalne, absolutne normy moralne. Pełne zdecydowania i silne słowa kobiety mówią same za siebie:
„ Jestem gotowa. Pozwól bym mogła ci towarzyszyć”.
Ta ogromna więź jaka łączyła tych dwoje kochających się ludzi dodawała im sił, patrzyli sobie w oczy i czuli się dodatkowo chronieni, czuli, że są osłonięci żelaznym murem, którego nikt nie strzaska, byli zakuci w zbroję z Piękna i Prawdy, której nikt nie ośmieli się nawet tknąć.. Zastanawia mnie tylko to, czy sam Mishima, który również popełnił seppuku, myślał.. czuł podobnie jak bohaterowie jego nieziemsko pięknych opowiadań..
Polecam, zdecydowanie POLECAM każdemu. Wiem, że przeczytam ją kiedyś jeszcze raz.. i bez zastanowienia dodaję to dzieło do moich ulubionych książek.
Jestem zafascynowana literaturą japońską.. I aktualnie zachłannie pochłaniam wszystko co japońskie.. i chcę coraz to więcej!! „Zimny płomień” to zbiór siedmiu wyjątkowych opowiadań. Nie lubię i nie będę streszczać i dogłębnie opisywać tych historii i bohaterów, bo nie o to moim zdaniem chodzi w pisaniu opinii.. Uważam, że to czytelników należy dogłębne poznanie książki,...
więcej mniej Pokaż mimo to2011-06-01
Dzięki takim dziełom zakochujemy się w książkach :-)
Jest tu WSZYSTKO, każda wartość, jaką powinno znać dorastające dziecko. Nie będę nawet w stanie wymienić ich wszystkich. Ciężko mi pozbierać myśli, bowiem Neil Gaiman zrobił niesamowitą rzecz. Zawarł bowiem w tej oto powieści wszystkie prawdy Świata.
Jest tu Dobro i Zło. Strach i cierpienie. Pragnienie miłości i ciepła.
Kim są przyjaciele Nika? Kim są duchy, które się nim opiekują, które nie żyją od setek lat? Co oznaczają napisy na ich grobach? Każdy z osobna tworzy wyjątkową, jakże nietuzinkową postać. Nie spodziewałam się, że „zwykła” książka dla dzieci, będzie miała w sobie taką moc i głębię, którą tak bardzo kocham w książkach.
Jest to książka o przyjaźni. O szacunku do rodziców i opiekunów. O szacunku do dziecka. O przywiązaniu, jakim każdy powinien się darzyć. Jest tu dużo ciepła. Pragnienie chłonięcia wiedzy, doświadczeń, poznania ludzi, Świata. O tym, że warto czasami zrobić coś bezinteresownie.. po to tylko by sprawić komuś przyjemność i radość. O potrzebie czynienia dobra i naprawy świata. O zaufaniu i odpowiedzialności za to, co się robi. O tym, żeby szukać w ludziach tego co najlepsze.
I jest tu też również ZŁO, które dziecko również powinno znać. O złych ludziach i morderstwach. O wykorzystywaniu, straszeniu i okradaniu młodszych dzieci w szkole. O kłamstwach i oszustwach. O próbie buntu i o zwykłej złości. O złości, normalnej przecież, dorastającej nastolatki na rodziców, którzy się rozeszli.. i na cały świat przy tym. O mocy, jaką ma w sobie pieniądz.
Wspaniała opowieść o tym, by każdy z nas dowiedział się, jak tak NAPRAWDĘ ma na imię.
I o tym, by każdy, tak jak Nik, wkraczał w życie z otwartymi oczami i sercem.
Już nie mogę się doczekać, kiedy przekażę tę książkę mojemu dorastającemu dziecku, nie będącemu jeszcze w naszych planach ;-) Będzie to jedna z pierwszych książek, które przeczyta!
Gorąco, gorąco POLECAM!
Dzięki takim dziełom zakochujemy się w książkach :-)
Jest tu WSZYSTKO, każda wartość, jaką powinno znać dorastające dziecko. Nie będę nawet w stanie wymienić ich wszystkich. Ciężko mi pozbierać myśli, bowiem Neil Gaiman zrobił niesamowitą rzecz. Zawarł bowiem w tej oto powieści wszystkie prawdy Świata.
Jest tu Dobro i Zło. Strach i cierpienie. Pragnienie miłości i ciepła....
1998-10-01
2011-05-01
Murakami. Mój Murakami. Fenomenalny, fantastyczny, zniewalający, wybitny, szczególny, genialny Człowiek! Już po przeczytaniu pierwszej Jego ksiązki wiedziałam, że każda następna może być tylko lepsza :-) i że przeczytam Jego wszystkie powieści. Robię to w złej kolejności, ale czy to istotne? Aaaaaach.. Cóż dla człowieka zakochanego znaczy jakakolwiek kolejność.. Czy można zakochać się w pisarzu? Otóż informuję, że można! Ja jestem tego przykładem. Uwielbiam Go! KOCHAM tego typu książki i będę je czytać bez końca!!!!
P.S. Mam nadzieję, że moja Miłość tego nie czyta ;-)
Murakami. Mój Murakami. Fenomenalny, fantastyczny, zniewalający, wybitny, szczególny, genialny Człowiek! Już po przeczytaniu pierwszej Jego ksiązki wiedziałam, że każda następna może być tylko lepsza :-) i że przeczytam Jego wszystkie powieści. Robię to w złej kolejności, ale czy to istotne? Aaaaaach.. Cóż dla człowieka zakochanego znaczy jakakolwiek kolejność.. Czy można...
więcej mniej Pokaż mimo to2009-10-01
2010-11-01
2010-03-01
Z ręką na sercu mogę napisać - jedna z NAJLEPSZYCH książek jakie czytałam!!! Niesamowicie wymyślona historia Kvothe, opowiedziana przepięknym, plastycznym językiem. Z rozkoszą smakuję takie powieści :-) I sama postać. Kvothe. Samo imię ma w sobie moc! Nad wiek rozwinięty, inteligentny, GENIALNY chłopiec, perfekcyjnie znający się na muzyce, na sztuce aktorskiej (jak On opowiada!!!), który mimo tak strasznej tragedii, jaką przeżył, którą widział na własne oczy, potrafił podnieść się i dotrzeć tam, gdzie marzył od dzieciństwa. Przebył tak daleką drogę, dotarł i dostał się(!!!!) na Uniwersytet.. dotarł do swoich kochanych książek.. Nie będę opowiadać oczywiście jego historii, bo nie chcę psuć Wam przyjemności czytania, bo MUSICIE przeczytać tę książkę. Ja jestem nią zachwycona, poruszona losem bohatera i zazdroszczę :-) tak przeogromnej inteligencji i wiedzy tego chłopaka!!! Książka której się nie zapomina.. Gorąco, gorąco POLECAM!
Z ręką na sercu mogę napisać - jedna z NAJLEPSZYCH książek jakie czytałam!!! Niesamowicie wymyślona historia Kvothe, opowiedziana przepięknym, plastycznym językiem. Z rozkoszą smakuję takie powieści :-) I sama postać. Kvothe. Samo imię ma w sobie moc! Nad wiek rozwinięty, inteligentny, GENIALNY chłopiec, perfekcyjnie znający się na muzyce, na sztuce aktorskiej (jak On...
więcej mniej Pokaż mimo to2010-08-01
TAKIEJ książki nie przeczyta się w dzień czy dwa. Lubię rosyjskich pisarzy, uwielbiam Dostojewskiego za jego styl, który przesiąknięty jest szczegółowymi opisami, głębią, zdaniami, które co chwilę skłaniają nas do myślenia. Jest magnetyczny!!! Na każdej stronie dzieje się tyle, że ciężko to ogarnąć. Uwielbiam to!
Nie mogę się doczekać kiedy pochłonę Jego kolejną książkę :-)
TAKIEJ książki nie przeczyta się w dzień czy dwa. Lubię rosyjskich pisarzy, uwielbiam Dostojewskiego za jego styl, który przesiąknięty jest szczegółowymi opisami, głębią, zdaniami, które co chwilę skłaniają nas do myślenia. Jest magnetyczny!!! Na każdej stronie dzieje się tyle, że ciężko to ogarnąć. Uwielbiam to!
Nie mogę się doczekać kiedy pochłonę Jego kolejną książkę :-)
2008-03-01
"Szczęśliwy ten, kto może poświęcać godziny na rozwijanie swojego ducha".
Jedna z ulubionych :-) Uwielbiam takie książki. Pozwalają marzyć, odrywają od rzeczywistośći, do której później ciężko wracać. Czyta się jednym tchem, z wypiekami na twarzy. I jedno z pytań które człowiek sobie zadaje: dlaczego tak szybko się skońyczła?
"Szczęśliwy ten, kto może poświęcać godziny na rozwijanie swojego ducha".
Jedna z ulubionych :-) Uwielbiam takie książki. Pozwalają marzyć, odrywają od rzeczywistośći, do której później ciężko wracać. Czyta się jednym tchem, z wypiekami na twarzy. I jedno z pytań które człowiek sobie zadaje: dlaczego tak szybko się skońyczła?
Porażająca historia o pięknie, które niszczy człowieka.
O pięknie, w którym jest zło, cynizm, pycha, niewyobrażalne zepsucie..
Powieść o brzydocie ludzkiej.
Jak dobrze, że jest to jedyna powieść Oscara Wilde.
Genialna! Doskonała książka! Pod każdym względem! Polecam!
Porażająca historia o pięknie, które niszczy człowieka.
Pokaż mimo toO pięknie, w którym jest zło, cynizm, pycha, niewyobrażalne zepsucie..
Powieść o brzydocie ludzkiej.
Jak dobrze, że jest to jedyna powieść Oscara Wilde.
Genialna! Doskonała książka! Pod każdym względem! Polecam!