-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik254
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2021-01-24
Książkę czyta się lekko i przyjemnie, ciągle zatanawiając się kto jest modercą. Koniec zaskakujący.
Dużo bohaterów, podejrzanych oraz nagłe zwroty akcji.
Moim zdaniem serię o Herculesie Poirot powinno się czytać w kolejności. Każdy tom nawiązuje do wcześniejszych zatem czytelnik może czuć się nieco pogubiony jeśli nie zna wcześniejszych wydarzeń.
Książkę czyta się lekko i przyjemnie, ciągle zatanawiając się kto jest modercą. Koniec zaskakujący.
Dużo bohaterów, podejrzanych oraz nagłe zwroty akcji.
Moim zdaniem serię o Herculesie Poirot powinno się czytać w kolejności. Każdy tom nawiązuje do wcześniejszych zatem czytelnik może czuć się nieco pogubiony jeśli nie zna wcześniejszych wydarzeń.
2015-06-25
"Służące" to powieść szczerze poruszająca, która ukazuje świat w dwóch perspektywach - widziana oczami "czarnych" i "białych". naprawdę ciężko mi ją ocenić. na pewno mogę stwierdzić, że zalicza się do książek z wyższej półki i nasuwa mnóstwo refleksji. czyta się ją przyjemnie i przeżywa wszystkie zwroty akcji wraz z bohaterami. nic bym w niej nie zmieniła. jest idealnie skrojona. początkowo byłam smutna gdy doczytałam do końca, bo zakończenie jest jak dla mnie zbyt krótkie, chciałabym poznać dalszy ciąg. jednak po godzinie stwierdzam, że to dobre zakończenie. nie można wiedzieć wszystkiego :)
myślę, że każdy znajdzie w niej coś dla siebie. ja mogę ją szczerze polecić wszystkim Czytelnikom, zarówno tym młodszym, jak i starszym.
"Służące" to powieść szczerze poruszająca, która ukazuje świat w dwóch perspektywach - widziana oczami "czarnych" i "białych". naprawdę ciężko mi ją ocenić. na pewno mogę stwierdzić, że zalicza się do książek z wyższej półki i nasuwa mnóstwo refleksji. czyta się ją przyjemnie i przeżywa wszystkie zwroty akcji wraz z bohaterami. nic bym w niej nie zmieniła. jest idealnie...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-06-16
ta pozycja podobała mi się znacznie bardziej od poprzedniej części ("Trzy metry nad niebem"). autor skupił się głównie na dwóch postaciach - Stepie i Gin co moim zdaniem było dobrym posunięciem. myślę również, że niepotrzebnie wplatał do tej części rodzinę Babi i ją samą. miałam poczucie, że autor na siłę wymyśla jakieś historie by wydłużyć powieść.
co do zakończenia... Step pod koniec robi coś za co ja bym kopnęła faceta w dupę i nie chciała go więcej widzieć na oczy. i do tej pory nie mam klarownej informacji, jak się ta historia miłosna zakończyła.
polecam! powieść w sam raz na wakacje :)
ta pozycja podobała mi się znacznie bardziej od poprzedniej części ("Trzy metry nad niebem"). autor skupił się głównie na dwóch postaciach - Stepie i Gin co moim zdaniem było dobrym posunięciem. myślę również, że niepotrzebnie wplatał do tej części rodzinę Babi i ją samą. miałam poczucie, że autor na siłę wymyśla jakieś historie by wydłużyć powieść.
co do zakończenia......
2015-06-05
dla mnie powieść zbyt brutalna i zbyt prymitywna. nie wciągnęłam się w tę historię w ogóle.
mówiąc szczerze, jestem dość zdumiona statystyczną notą. ponad 7? ja oceniam na 4. nie powaliła mnie ta historia pod żadnym kątem. zmarnowany czas.
dla mnie powieść zbyt brutalna i zbyt prymitywna. nie wciągnęłam się w tę historię w ogóle.
mówiąc szczerze, jestem dość zdumiona statystyczną notą. ponad 7? ja oceniam na 4. nie powaliła mnie ta historia pod żadnym kątem. zmarnowany czas.
2015-05-30
po przeczytaniu "Ławy przysięgłych" mam mieszane uczucia. zacznę może od tego, że czasami miałam poczucie, że autor na siłę próbuję wydłużyć opowieść o kolejne wątki. moment kulminacyjny też nie był dla mnie jakimś szokującym, zaskakującym... czasami język był dla mnie zbyt zdziecinniały, ale to zapewne wina tłumacza. na pewno jest dla mnie niesamowite to, że powieść jest oparta na prawdziwych wydarzeniach.
w sumie całość oceniam na 6. szkoda, bo liczyłam na coś więcej od tego autora. mimo niskiej noty za tę powieść wiem, że jeszcze sięgnę po którąś z książek John'a Grisham'a.
mimo wszystko polecam.
po przeczytaniu "Ławy przysięgłych" mam mieszane uczucia. zacznę może od tego, że czasami miałam poczucie, że autor na siłę próbuję wydłużyć opowieść o kolejne wątki. moment kulminacyjny też nie był dla mnie jakimś szokującym, zaskakującym... czasami język był dla mnie zbyt zdziecinniały, ale to zapewne wina tłumacza. na pewno jest dla mnie niesamowite to, że powieść jest...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-05-30
"P.S. Kocham Cię" to powieść na jeden dzień/wieczór. jak dla mnie historia zbyt idealna, perfekcyjna, a motyw żałoby i bólu zbyt długo męczony przez autora. czasami zbyt infantylne dialogi i przemyślenia. w sumie oceniam na 5.
polecam kobietom lubiącym romantyczne historie ze szczęśliwym zakończeniem oraz tym, którzy lubią czasem sięgnąć po mniej ambitną lekturę :)
"P.S. Kocham Cię" to powieść na jeden dzień/wieczór. jak dla mnie historia zbyt idealna, perfekcyjna, a motyw żałoby i bólu zbyt długo męczony przez autora. czasami zbyt infantylne dialogi i przemyślenia. w sumie oceniam na 5.
polecam kobietom lubiącym romantyczne historie ze szczęśliwym zakończeniem oraz tym, którzy lubią czasem sięgnąć po mniej ambitną lekturę :)
2015-06-01
kolejna powieść, która bardzo okrężną i wydumaną drogą dąży do puenty, a ta okazuje się całkowicie nietrafioną. czuję dość duży zawód, bo początek zapowiada się bardzo intrygująco i ciekawie. liczyłam na więcej akcji.
jeśli szukasz dialogów i wartkiej akcji to ta książka z pewnością nie jest dla Ciebie, Czytelniku. znajdziesz w niej mnóstwo przemyśleń, które autorka stara się wznieść na wyżyny, chcąc zaliczyć je do tych niesamowitych oraz mądrych i niespotykanych, lecz niestety tak nie jest.
w mojej opinii sięgając po tę powieść zmarnujesz swój czas, ale wiadomo - są gusta i guściki :)
kolejna powieść, która bardzo okrężną i wydumaną drogą dąży do puenty, a ta okazuje się całkowicie nietrafioną. czuję dość duży zawód, bo początek zapowiada się bardzo intrygująco i ciekawie. liczyłam na więcej akcji.
jeśli szukasz dialogów i wartkiej akcji to ta książka z pewnością nie jest dla Ciebie, Czytelniku. znajdziesz w niej mnóstwo przemyśleń, które autorka stara...
2015-02-21
książki do filmu nawet nie będę porówńywać, bo to dwie różne historie i obie na swój sposób piękne.
powieść nie przypadła mi do gustu. przeszkadzał mi prosty i prymitywny język. brak jakiejkolwiek refleksji, która dla mnie jest dość istotna. jeśli mam być szczera to powieść ta faktycznie jest pamiętnikiem idioty, a to niekoniecznie czyta się dobrze. jego prymitywne historie i wpadki wprawiają czytelnika w pewne zakłopotanie.
polecam osobom starszym, wykształconym, które są w stanie odróżnić prawdę od fikcji. młodzi niech lepiej sięgną po inną pozycję :)
książki do filmu nawet nie będę porówńywać, bo to dwie różne historie i obie na swój sposób piękne.
powieść nie przypadła mi do gustu. przeszkadzał mi prosty i prymitywny język. brak jakiejkolwiek refleksji, która dla mnie jest dość istotna. jeśli mam być szczera to powieść ta faktycznie jest pamiętnikiem idioty, a to niekoniecznie czyta się dobrze. jego prymitywne historie...
2014-11-27
kolejne spotkanie z Keretem i kolejne udane. jego powieści szokują, rozkochują i rozklejają. warto mieć na koncie choć jedną jego pozycję. myślę, że żaden czytelnik się nie rozczaruje i każdy w tej wielobarwności znajdzie coś dla siebie :)
kolejne spotkanie z Keretem i kolejne udane. jego powieści szokują, rozkochują i rozklejają. warto mieć na koncie choć jedną jego pozycję. myślę, że żaden czytelnik się nie rozczaruje i każdy w tej wielobarwności znajdzie coś dla siebie :)
Pokaż mimo to2015-01-16
uwielbiam jego pomysły na zdrowie. każda książka przeczytana od deski do deski. bardzo przyjemny i ciekawy język. przystępna dla każdego. polecam!
uwielbiam jego pomysły na zdrowie. każda książka przeczytana od deski do deski. bardzo przyjemny i ciekawy język. przystępna dla każdego. polecam!
Pokaż mimo to2015-02-16
tę pozycję czyta się całkiem przyjemnie i szybko. niestety nie skłania do żadnych refleksji, nie natchnie nas ani nie oczaruje. ot takie pisadło. dziewczyna chciała opowiedzieć swoje miłosne podboje, więc opowiedziała. większość, żeby nie powiedzieć wszystkie, historii jest dość żenująca.
moje jedyne pytanie na koniec: czy ta książka jest oparta na faktach? jeśli tak to chyba powinnam dać mniejszą notę. w efekcie daję 5, bo parę razy się uśmiechnęłam do czytanej treści.
tę pozycję czyta się całkiem przyjemnie i szybko. niestety nie skłania do żadnych refleksji, nie natchnie nas ani nie oczaruje. ot takie pisadło. dziewczyna chciała opowiedzieć swoje miłosne podboje, więc opowiedziała. większość, żeby nie powiedzieć wszystkie, historii jest dość żenująca.
moje jedyne pytanie na koniec: czy ta książka jest oparta na faktach? jeśli tak to...
2015-02-15
i kolejna powieść, która mnie rozczarowała.
mogę ją skwitować jednym słowem - chaos. pojawia się dużo postaci, które na mój gust nic nie wnoszą do historii, która dłuży się niesamowicie. to raptem 93 strony, a ja miałam poczucie, jakby było ich tysiąc.
dla mnie ta powieść to mętlik i mnóstwo wypowiedzianych słów, które prawdopodobnie miały czytelnika unieść ponad ziemię i oczarować, ale ja takiego wrażenia nie odniosłam.
przyznaję, jest kilka cytatów, które warto zachować, ale to tylko pojedyncze zdania, które w zestawieniu z mnogością zdań w powieści są kroplą w morzu.
moje drugie spotkanie z autorem kończę i za Romaina Gary'ego już podziękuję.
i kolejna powieść, która mnie rozczarowała.
mogę ją skwitować jednym słowem - chaos. pojawia się dużo postaci, które na mój gust nic nie wnoszą do historii, która dłuży się niesamowicie. to raptem 93 strony, a ja miałam poczucie, jakby było ich tysiąc.
dla mnie ta powieść to mętlik i mnóstwo wypowiedzianych słów, które prawdopodobnie miały czytelnika unieść ponad ziemię i...
2015-02-09
to niestety jeden z tych momentów kiedy kończę książkę i cieszę sie, że straciłam na nią tak mało czasu. moim zdaniem niewarta uwagi. przydługie opisy, całość nudna, bez jakiejś puenty czy refleksji. myślę, że nie sięgnę po pozycje tego autora.
nie polecam. no chyba, że naprawdę komuś się baaaardzo nudzi (ostrzegam - zanudzisz się jeszcze bardziej) lub jest to ostatnia dostępna książka w bibliotece, a Ty nie wyobrażasz sobie dnia bez czytania ;)
to niestety jeden z tych momentów kiedy kończę książkę i cieszę sie, że straciłam na nią tak mało czasu. moim zdaniem niewarta uwagi. przydługie opisy, całość nudna, bez jakiejś puenty czy refleksji. myślę, że nie sięgnę po pozycje tego autora.
nie polecam. no chyba, że naprawdę komuś się baaaardzo nudzi (ostrzegam - zanudzisz się jeszcze bardziej) lub jest to ostatnia...
2015-02-07
to już moje drugie spotkanie z tym autorem i kolejne udane :)
powiem tak, refleksji po przeczytaniu książki nie mam, ale muszę przyznać, że bardzo szybko i przyjemnie mi się ją czytało. jest tu dużo wątków zabawnych, mało smutnych i dużo happy endów, a to cieszy człowieka najbardziej, bo kto nie lubi radosnych zakończeń?
szczerze polecam tym młodszym, bo może ich natchnie bardziej niż nas "dużych" ;) polecam też tym, którzy nie wierzą w rzeczy niemożliwe. a jeśli ktoś z Was nie zalicza się do żadnych z tych kategorii to nic. po prostu sięgnijcie po tę lekturę, a jestem pewna, że często przy jej czytaniu na Waszych twarzasz będzie gościł uśmiech.
to już moje drugie spotkanie z tym autorem i kolejne udane :)
powiem tak, refleksji po przeczytaniu książki nie mam, ale muszę przyznać, że bardzo szybko i przyjemnie mi się ją czytało. jest tu dużo wątków zabawnych, mało smutnych i dużo happy endów, a to cieszy człowieka najbardziej, bo kto nie lubi radosnych zakończeń?
szczerze polecam tym młodszym, bo może ich natchnie...
2015-02-06
czuję się rozczarowana. ta część jest dla mnie zbytnio wybujała. dużo akcji wojennej, wciąż niepewność głównej bohaterki co do swoich uczuć, emocji... ta jej bezbłędność mnie osobiście zaczyna denerwować. fakt, sam nowy Dystrykt jest czymś zaskakującym, ale te zawiłości zachowań ludzi, jej wyobrażeń dość męczą. zabrakło mi czegoś w końcówce. osobiście lubię ckliwe zakończenia i to również można do takich zaliczyć. nie mam jednak pewności co główna bohaterka czuje do swojego ostatecznego partnera, czy jest z nim szczęśliwa i czy sama czuje się spełniona. mam wrażenie, że jest na odwrót... czuję rozczarowanie. liczyłam na bardziej owocny tom podsumowujący.
czuję się rozczarowana. ta część jest dla mnie zbytnio wybujała. dużo akcji wojennej, wciąż niepewność głównej bohaterki co do swoich uczuć, emocji... ta jej bezbłędność mnie osobiście zaczyna denerwować. fakt, sam nowy Dystrykt jest czymś zaskakującym, ale te zawiłości zachowań ludzi, jej wyobrażeń dość męczą. zabrakło mi czegoś w końcówce. osobiście lubię ckliwe...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-02-03
nie będę ukrywać, że kolejny tom nie porywa aż tak bardzo. powiem nawet, że końcówka jak dla mnie jest zbyt nierealna i wybujała. autorka niepotrzebnie moim zdaniem zmienia miejsce akcji. wszystko powinno zakończyć się w miejscu, gdzie się rozpoczęło. wyczuwam w tej części gdzieniegdzie chaos. szkoda, bo pierwsza część była, jak dla mnie idealna. tutaj niestety końcówka wiele psuje i niezbyt zachęca do tomu III...
nie będę ukrywać, że kolejny tom nie porywa aż tak bardzo. powiem nawet, że końcówka jak dla mnie jest zbyt nierealna i wybujała. autorka niepotrzebnie moim zdaniem zmienia miejsce akcji. wszystko powinno zakończyć się w miejscu, gdzie się rozpoczęło. wyczuwam w tej części gdzieniegdzie chaos. szkoda, bo pierwsza część była, jak dla mnie idealna. tutaj niestety końcówka...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-02-01
boska pozycja! trzyma w napięciu, wciąż nie możesz się oderwać od fabuły i zarywasz noc(e). jednak warto. szybko się czyta, wartka akcja. myślę, że nikt się nie zawiedzie :)
boska pozycja! trzyma w napięciu, wciąż nie możesz się oderwać od fabuły i zarywasz noc(e). jednak warto. szybko się czyta, wartka akcja. myślę, że nikt się nie zawiedzie :)
Pokaż mimo to2014-09-07
powieść bardzo mi się podobała. prosty język, fabuła nieprzewidywalna i co najważniejsze, pozostaje refleksja.
na okładce widnieje informacja, że książka ta skłoniła wielu do zmian w swoim życiu. ja takowych przemyśleń nie miałam, ale kto wie, może właśnie Ty dojdziesz do takiego wniosku? :)
na pewno sięgnę po inną pozycję tego autora, gdyż ta mnie urzekła. polecam młodym, jak i starym. nie pożałujecie.
powieść bardzo mi się podobała. prosty język, fabuła nieprzewidywalna i co najważniejsze, pozostaje refleksja.
na okładce widnieje informacja, że książka ta skłoniła wielu do zmian w swoim życiu. ja takowych przemyśleń nie miałam, ale kto wie, może właśnie Ty dojdziesz do takiego wniosku? :)
na pewno sięgnę po inną pozycję tego autora, gdyż ta mnie urzekła. polecam młodym,...
Bardzo ciekawa książka z lekką i wciągającą fabułą. Jest to powieść kryminalna z wieloma bohaterami, gdzie każdy z nich jest podejrzany o dokonanie zbrodni. Powieść do końca trzyma czytelnika w napięciu. Koniec zaskakujący.
Dużo zwrotów akcji.
Szczerze polecam dla tych, którzy rozpoczynają swoją przygodę z czytaniem i dla tych zaawansowanych :)
Bardzo ciekawa książka z lekką i wciągającą fabułą. Jest to powieść kryminalna z wieloma bohaterami, gdzie każdy z nich jest podejrzany o dokonanie zbrodni. Powieść do końca trzyma czytelnika w napięciu. Koniec zaskakujący.
Pokaż mimo toDużo zwrotów akcji.
Szczerze polecam dla tych, którzy rozpoczynają swoją przygodę z czytaniem i dla tych zaawansowanych :)