rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Rewelacyjna powieść, zresztą cała trylogia antyczna Pana Wojciecha Dutki to majstersztyk. Polecam!

Rewelacyjna powieść, zresztą cała trylogia antyczna Pana Wojciecha Dutki to majstersztyk. Polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ta powieść to majstersztyk. Bardzo wzrusza. Im bliżej końca tej książki, tym większy niepokój, a czasami strach o bohaterów.

Ta powieść to majstersztyk. Bardzo wzrusza. Im bliżej końca tej książki, tym większy niepokój, a czasami strach o bohaterów.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Męczyłem się strasznie. Dialogi na poziomie gimbazy.

Męczyłem się strasznie. Dialogi na poziomie gimbazy.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Niezwykłe świadectwa, warto i koniecznie trzeba przeczytać.

Niezwykłe świadectwa, warto i koniecznie trzeba przeczytać.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Szkoda klawiatury na rozpisywanie się. Lewacki, ideologiczny bełkot.

Szkoda klawiatury na rozpisywanie się. Lewacki, ideologiczny bełkot.

Pokaż mimo to

Okładka książki Zabić Pattona. Niezwykła śmierć najzuchwalszego generała drugiej wojny światowej Martin Dugard, Bill O'Reilly
Ocena 6,9
Zabić Pattona.... Martin Dugard, Bill...

Na półkach: , , ,

Książka o wszystkim i o niczym. Tytuł mylący, który powinien brzmieć Dowódcy frontu Zachodniego. Tak naprawdę to autorzy poświęcili kilkanaście stron na śledztwo w sprawie śmierci gen. Pattona, trochę to słabe, zero wysiłku.

Książka o wszystkim i o niczym. Tytuł mylący, który powinien brzmieć Dowódcy frontu Zachodniego. Tak naprawdę to autorzy poświęcili kilkanaście stron na śledztwo w sprawie śmierci gen. Pattona, trochę to słabe, zero wysiłku.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ta powieść sprawia, że człowiek zaczyna robić rachunek sumienia z dotychczasowego życia. Jakże nam dzisiaj jest łatwo patrzeć w przyszłość, tak beztrosko, bez cienia wątpliwości, tak hardo.
Bohaterowie tej powieści nie mieli takiego komfortu.

Ta powieść sprawia, że człowiek zaczyna robić rachunek sumienia z dotychczasowego życia. Jakże nam dzisiaj jest łatwo patrzeć w przyszłość, tak beztrosko, bez cienia wątpliwości, tak hardo.
Bohaterowie tej powieści nie mieli takiego komfortu.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Prawdziwy pokarm dla duszy.

Prawdziwy pokarm dla duszy.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Powaliła mnie! Nieprzespane noce, głód czytania bez tchu! Jest jak narkotyk, więcej i więcej…
Taka jest powieść Cherezińskiej, która w cudowny sposób przedstawia rozbicie dzielnicowe Polski i walkę o zjednoczenie królestwa. Dziękuję autorce za przedstawienie postaci arcybiskupa Jakuba Świnki, ojca chrzestnego zjednoczonego królestwa, wspaniałego duchownego ale i wielkiego polityka, który tak wiele zrobił dla Polski, a o którym tak mało się mówi i pisze.

Powaliła mnie! Nieprzespane noce, głód czytania bez tchu! Jest jak narkotyk, więcej i więcej…
Taka jest powieść Cherezińskiej, która w cudowny sposób przedstawia rozbicie dzielnicowe Polski i walkę o zjednoczenie królestwa. Dziękuję autorce za przedstawienie postaci arcybiskupa Jakuba Świnki, ojca chrzestnego zjednoczonego królestwa, wspaniałego duchownego ale i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nie udało się z Ruchem Palikota, to może uda się z .Nowoczesna Ryszarda Petru? Autor kreśli nam obraz powstania partii, która miała być alternatywą dla elektoratu PO, partia dla "nowoczesnych" z wielkich miast bez przeszłości politycznej. I nagle okazuje się, że .Nowoczesna staje się przystanią dla byłych działaczy UD, UW, PO, Ruchu Palikota. Tak naprawdę w tym ugrupowaniu azyl znalazły miernoty polityczne, które chciały zrobić błyskawiczną karierę polityczną. Ryszard Petru okazał się przywódcą bez ogłady i wiedzy, taki Nikoś Dyzma. Ciekawa analiza polityczna autora, polecam.

Nie udało się z Ruchem Palikota, to może uda się z .Nowoczesna Ryszarda Petru? Autor kreśli nam obraz powstania partii, która miała być alternatywą dla elektoratu PO, partia dla "nowoczesnych" z wielkich miast bez przeszłości politycznej. I nagle okazuje się, że .Nowoczesna staje się przystanią dla byłych działaczy UD, UW, PO, Ruchu Palikota. Tak naprawdę w tym ugrupowaniu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Sergiusz Piasecki w sposób arcyzabawny rozprawia się z bolszewizmem, komunizmem, który zniewolił nasz kraj po 1945 roku. Pomimo, że były to bardzo bolesne i tragiczne lata pod jarzmem radzieckiej czerwonej hołoty, to autor podjął próbę kabaretowego ośmieszenia całego systemu komunistycznego i ich zwolenników.
Głośny śmiech wywołało u mnie porównanie komunizmu do grypy, i tak według autora są trzy rodzaje grypy: a) z powodu przeziębienia, b) grypa mundurowa i c) grypa nie mundurowa. I właśnie ten trzeci rodzaj grypy, grypy nie mundurowej zrobił na mnie największe wrażenie, gdyż przypomina mi zachowanie dzisiejszej opozycji w polskim parlamencie!
„Grypa numer 3. Nie mundurowa. Bierze zależnie od zamiarów lub fantazji tych, którzy klimat w Polsce regulują. Trzyma od dwóch lat do końca życia. Wynik często śmiertelny. Środki zapobiegawcze: brak ambicji, nachalstwo, łgarstwo, giętki grzbiet, wazelina. Środki lecznicze nie istnieją.”
Polecam!!

Sergiusz Piasecki w sposób arcyzabawny rozprawia się z bolszewizmem, komunizmem, który zniewolił nasz kraj po 1945 roku. Pomimo, że były to bardzo bolesne i tragiczne lata pod jarzmem radzieckiej czerwonej hołoty, to autor podjął próbę kabaretowego ośmieszenia całego systemu komunistycznego i ich zwolenników.
Głośny śmiech wywołało u mnie porównanie komunizmu do grypy, i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Czy można z faktów historycznych uczynić fikcję? Otóż, według Igguldena, tak. Nie mam pretensji do autora, że pominął niektóre postaci historyczne z otoczenia Cezara i nie tylko, ale mam pretensję o świadome manipulowanie prawdą historyczną! Nie będę przytaczał przykładów, gdyż czytelnik, który zna biografię Cezara z łatwością wyłuska te „perełki”.
Dobrze, że autor na zakończenie każdego tomu zamieszcza notę historyczną, w której przedstawia prawdziwe fakty, ale dla mnie jest to, co najmniej dziwne, że pisząc fikcję po to tylko, aby na koniec pisać sprostowanie. Mimo to polecam ten pięcioksiąg.

Czy można z faktów historycznych uczynić fikcję? Otóż, według Igguldena, tak. Nie mam pretensji do autora, że pominął niektóre postaci historyczne z otoczenia Cezara i nie tylko, ale mam pretensję o świadome manipulowanie prawdą historyczną! Nie będę przytaczał przykładów, gdyż czytelnik, który zna biografię Cezara z łatwością wyłuska te „perełki”.
Dobrze, że autor na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Rafał A. Ziemkiewicz jeden z moich ulubionych publicystów, (choć nie zawsze nasze poglądy są zbieżne) z iście chirurgiczną precyzją wyciął z przestrzeni publicznej nowotwór zwany „polactwem” i rozłożył go na czynniki pierwsze, przedstawiając obraz intelektualnej nędzy i rozpaczy, jaki towarzyszy nam do dnia dzisiejszego. Warto przeczytać tą lekturę i zastanowić się nad przeszłością i przyszłością. Polecam.

Rafał A. Ziemkiewicz jeden z moich ulubionych publicystów, (choć nie zawsze nasze poglądy są zbieżne) z iście chirurgiczną precyzją wyciął z przestrzeni publicznej nowotwór zwany „polactwem” i rozłożył go na czynniki pierwsze, przedstawiając obraz intelektualnej nędzy i rozpaczy, jaki towarzyszy nam do dnia dzisiejszego. Warto przeczytać tą lekturę i zastanowić się nad...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Po lekturze Judasza długo nie mogłem zebrać myśli, ta książka wstrząsnęła mną wewnętrznie. Autorka iście mistrzowsko kreśli psychologiczny portret Judasza, człowieka bez granic wpatrzonego w swojego Mistrza, a z drugiej strony rozczarowanego, ze Jezus nie ma w swym programie polityczno-zbrojnego wyzwolenia swojego kraju. Judasz był umiłowanym uczniem Jezusa i gdyby nie zwątpił w miłosierdzie Boże, to nie doprowadziłby do samo zniszczenia.
Judasz nie był zdrajcą, lecz wykonawcą woli Chrystusa. Po tej lekturze zrozumiałem, że tak naprawdę to my wszyscy jesteśmy Judaszami.

Po lekturze Judasza długo nie mogłem zebrać myśli, ta książka wstrząsnęła mną wewnętrznie. Autorka iście mistrzowsko kreśli psychologiczny portret Judasza, człowieka bez granic wpatrzonego w swojego Mistrza, a z drugiej strony rozczarowanego, ze Jezus nie ma w swym programie polityczno-zbrojnego wyzwolenia swojego kraju. Judasz był umiłowanym uczniem Jezusa i gdyby nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Gdy czytam recenzję, że „Królestwo” jest współczesnym traktatem teologicznym, tudzież wybitną książką dla tych, którzy wierzą to zastanawiam się, dlaczego zlaicyzowana Francja nie zaliczyła jeszcze tego dzieła do apologetyki? Skoro w dzisiejszych czasach można zakłamywać i pisać na nowo historię to, dlaczego nie dać czytelnikowi zła w postaci dzieła podszytym dobrem, prawda? Sam autor nie ukrywa swojej pychy mówiąc: „Stwarzam kult własnej osoby”, „nie znam nic oprócz własnego ja”.
Znamienne jest, że Carrere porównuje siebie do Św. Augustyna, chociaż ja nie widzę żadnego podobieństwa w polemice autora, którą stosuje w swojej książce. Św. Augustyn prowadził polemikę wg. metody: nie na temat osoby, lecz na temat przedmiotu, nie historycznie, lecz doktrynalnie, nie na temat spraw marginalnych, lecz o tym, co istotne, nie filozoficznie, lecz teologicznie, nie wycinkowo, lecz syntetycznie i całościowo, nie od tego, co niejasne przechodząc do rzeczy oczywistych, lecz od tego, co jasne ku temu, co ciemne.
Cała ta retrospekcja Carrera’e miała za zadanie ośmieszyć chrześcijan, a Apostołów przedstawić, jako wędrowną trupę magików, kombinatorów i teatralnych oratorów. Z całą pewnością opisany wątek masturbacji aktorki porno, którą zachwyca się autor wspaniale wpisuje się w obraz ewangelizacji, jaką prowadzą Apostołowie, nie wspomnę już o stosowaniu porównań do bolszewików, Stalina czy Trockiego.
Jednak trzeba przyznać autorowi, że nie ukrywał, co sądzi o wierze Chrześcijan pisząc w epilogu: „Książkę, którą na tym kończę, pisałem w dobrej wierze, ale to, co pragnąłem przybliżyć, jest tak dalece ode mnie potężniejsze, że ta dobra wiara, z czego zdaję sobie sprawę, jest po prostu śmieszna.”

Gdy czytam recenzję, że „Królestwo” jest współczesnym traktatem teologicznym, tudzież wybitną książką dla tych, którzy wierzą to zastanawiam się, dlaczego zlaicyzowana Francja nie zaliczyła jeszcze tego dzieła do apologetyki? Skoro w dzisiejszych czasach można zakłamywać i pisać na nowo historię to, dlaczego nie dać czytelnikowi zła w postaci dzieła podszytym dobrem,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nie jest to powieść, która przenosi czytelnika w tajemniczy świat zaginionego skarbu, świat pełen niezwykłych przygód epatujący grozą i tajemniczością starych zamków. Jest to opowieść o konfrontacji trzech pokoleń żydowskiej rodziny: ojca, syna i wnuka, która wyrusza do Polski na poszukiwanie zakopanego skarbu rodziny. W czasie ich podróży poznajemy tragiczną i bolesną historię rodziny Isakovitzów z okresu II Wojny Światowej. W tej opowieści skarbem rodzinnym nie są żadne zakopane wartościowe rzeczy, tym skarbem rodzinnym jest historia rodziny, miejsca w których żyli, ich smutki i radości.
„, Bo, gdzie jest twój skarb, tam będzie i serce twoje” Mt 6,19-23

Nie jest to powieść, która przenosi czytelnika w tajemniczy świat zaginionego skarbu, świat pełen niezwykłych przygód epatujący grozą i tajemniczością starych zamków. Jest to opowieść o konfrontacji trzech pokoleń żydowskiej rodziny: ojca, syna i wnuka, która wyrusza do Polski na poszukiwanie zakopanego skarbu rodziny. W czasie ich podróży poznajemy tragiczną i bolesną...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wciąż mało się mówi o Powstaniu Styczniowym z roku 1863, a przecież ówczesny zryw Polaków miał bardzo duże znaczenie 81 lat później. To właśnie w 1863 roku powstało „państwo tajemne” z własnym rządem, sądownictwem, urzędem podatkowym, prasą, szkolnictwem, które w czasie Powstania Warszawskiego 1944 roku nazywało się „państwem podziemnym”.
Jarosław Szarek bardzo obrazowo opisuje bohaterstwo i heroizm Polaków i Węgrów naszych sojuszników i braci po dziś dzień, jak również zdrajców i zaprzańców ze strony naszych rodaków i „papierowych sojuszników” Anglii i Francji, które jeszcze wiele razy pokażą swoją wartość sojuszniczą w latach późniejszych.
Gorąco polecam tą przepiękną kartę historii.

Wciąż mało się mówi o Powstaniu Styczniowym z roku 1863, a przecież ówczesny zryw Polaków miał bardzo duże znaczenie 81 lat później. To właśnie w 1863 roku powstało „państwo tajemne” z własnym rządem, sądownictwem, urzędem podatkowym, prasą, szkolnictwem, które w czasie Powstania Warszawskiego 1944 roku nazywało się „państwem podziemnym”.
Jarosław Szarek bardzo obrazowo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Czytając te dramatyczne wspomnienia tych wspaniałych Kobiet nasuwa się pytanie: Czy dzisiaj gdyby przyszło chwycić za broń w obronie naszej Ojczyzny nasze dzieci też by się tak zachowały? Tak będzie, jeśli przekażemy im mocny „kręgosłup” patriotyzmu.
Idąc Krakowskim Przedmieściem naprzeciwko mnie wolniutko idzie siwiuteńka starsza pani. W klapie jej żakietu wypatrzyłem wpięty znak Polski Walczącej. Nieśmiało przeprosiłem i zapytałem czy walczyła w Powstaniu Warszawskim, odpowiedziała twierdząco. Ująłem jej naznaczone starością dwie dłonie i ucałowałem, patrząc w zaskoczone jej błękitne oczy podziękowałem za przelaną krew i wolną Polskę. Ona biorąc mnie pod rękę, mówi chodź synku opowiem ci o tamtych dniach.
Oczywiście ten powyższy opis spotkania z Bohaterką Powstania to fikcja, która jest moim marzeniem.

Czytając te dramatyczne wspomnienia tych wspaniałych Kobiet nasuwa się pytanie: Czy dzisiaj gdyby przyszło chwycić za broń w obronie naszej Ojczyzny nasze dzieci też by się tak zachowały? Tak będzie, jeśli przekażemy im mocny „kręgosłup” patriotyzmu.
Idąc Krakowskim Przedmieściem naprzeciwko mnie wolniutko idzie siwiuteńka starsza pani. W klapie jej żakietu wypatrzyłem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Powieść, którą czyta się jednym tchem, gdzie serce drży o los głównych bohaterów, a uczucie tęsknoty za Ojczyzną wzrasta z każdą przeczytaną stroną.
Autor przedstawił w tej książce losy emigrantów polskich w Argentynie. Tak naprawdę emigranci uciekali z jednej biedy do drugiej. Dla wielu rodzin był to kolejny dramat i kolejna walka o przetrwanie. I tylko mocna wiara w Boga i nadzieja przyszłego powrotu do ukochanej Polski powodowały, że Polacy radzili sobie w tak skrajnych warunkach.

Powieść, którą czyta się jednym tchem, gdzie serce drży o los głównych bohaterów, a uczucie tęsknoty za Ojczyzną wzrasta z każdą przeczytaną stroną.
Autor przedstawił w tej książce losy emigrantów polskich w Argentynie. Tak naprawdę emigranci uciekali z jednej biedy do drugiej. Dla wielu rodzin był to kolejny dramat i kolejna walka o przetrwanie. I tylko mocna wiara w Boga...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jest to niejako kontynuacja powieści „Nadberezyńcy”. Powieść, która porusza serce i wzmaga tęsknotę za Ojczyzną.

Jest to niejako kontynuacja powieści „Nadberezyńcy”. Powieść, która porusza serce i wzmaga tęsknotę za Ojczyzną.

Pokaż mimo to