Wołanie Boga Jadwiga Czechowicz 6,6
ocenił(a) na 844 tyg. temu Powstanie styczniowe to jeden z największych i najdłużej trwających zrywów niepodległościowych w dziejach Polski
Wybuchło w nocy z 22 na 23 stycznia 1863 r. w Królestwie Polskim i trwało do jesieni 1864 r. Objęło Królestwo Polskie oraz ziemie wcielone do Rosji - Litwę, Białoruś i część Ukrainy. Najdłużej, aż do grudnia 1864 r. walczono na Podlasiu. Nie oszczędziło również Galicji, czyli terenów na których rozgrywa się przebieg powyższej powieści.
Akcja powieści "Wołanie Boga" toczy się w latach 1965-66 głównie w Krakowie. Gustaw Malski, młody, niebieskooki przystojniak, jest po śmierci rodziców spadkobiercą trzypiętrowej kamienicy przy ul św. Marka. Zamieszkuje ją wraz z innymi lokatorami. Aktorem, mecenasem, dziennikarką, pracownikiem rzeźni i jego żoną.
Gustaw skończył studia, ale do końca nie wie, co dalej chce w życiu robić. Jego myśli wiele godzin dziennie krążą wokół Boga. Szuka Go nieustannie. Największą wartością jego życia jest miłość, która daje mu spełnienie i nadzieję na spotkanie z Bogiem.
Pewnego dnia przeglądając książki w biblioteczce należącej do taty, znajduje broszurę zatytułowaną "Ojciec", która opowiada o cudach eucharystycznych mających miejsce na terenie dawnej Polski.
Czując wewnętrzną potrzebę rusza śladami wszystkich pięciu cudów eucharystycznych. Kraków-Jankowice Rybnickie- Poznań- Głotowo-Bisztynek.
"Wołanie Boga" to bardzo interesująca powieść obyczajowa z historią w tle i to zarówno tą po powstaniu styczniowym, jak i dotyczącą cudów eucharystycznych, które rzeczywiście miały miejsce, zostały dokładnie opisane i udokumentowane przez świadków ówczesnych wydarzeń.
Autorka dodaje do tekstu dużo przypisów dolnych, które wyjaśniają wiele wątków opisanych w tekście, a także ukazujących krótkie biografie osób uczestniczących w wydarzeniach.
Książka napisana prostym językiem, zawiera wiele przemyśleń bohatera odnośnie wiary, ukazuje jego niesamowitą miłość i oddanie Bogu. Kiedy czytałam o gorliwości Gustawa w wierze, wzrastała radość w moim sercu i większa chęć do modlitwy.
"Wołanie Boga" to piękna podróż młodego człowieka, poszukującego swego miejsca w świecie, swojej drogi życiowej, która musi łączyć się z Bogiem. Z wielkim zainteresowaniem śledziłam zarówno potyczki duchowe Gustawa, jak i opis samych cudów eucharystycznych z dawnych czasów, o których w ogóle do tej pory nie słyszałam. Bardziej znane są mi te współczesne.
Czytając powieść spędziłam kilka godzin z dala od zgiełku i chaosu świata współczesnego, z oczami skierowanymi w kierunku Boga. Cieszę się bardzo, bo to mój kierunek jak wiecie :)