-
ArtykułySięgnij po najlepsze książki! Laureatki i laureaci 17. Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać1
-
Artykuły„Five Broken Blades. Pięć pękniętych ostrzy”. Wygraj książkę i box z gadżetamiLubimyCzytać4
-
ArtykułySiedem książek na siedem dni, czyli książki tego tygodnia pod patronatem LubimyczytaćLubimyCzytać4
-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9
Biblioteczka
2021-04-13
2020-11-25
Bardzo fajnie się czytało - szybko i sprawnie. Faktycznie podszkoliłam się z języka korporacyjnego ^^ Mega śmieszne momenty - niekiedy poleciały łzy śmiechu. Super czcionka, wypasione obrazko- memy! Polecam! Dużo żartów, dużo dystansu, ale można też się z niej czegoś nauczyć ( nie tylko języka korporacji ). Miękka okładka. Przeczytałam prawie wszystkie książki od Pani Bukowej i Pana Buka ( została mi tylko ta z kotami ).
Bardzo fajnie się czytało - szybko i sprawnie. Faktycznie podszkoliłam się z języka korporacyjnego ^^ Mega śmieszne momenty - niekiedy poleciały łzy śmiechu. Super czcionka, wypasione obrazko- memy! Polecam! Dużo żartów, dużo dystansu, ale można też się z niej czegoś nauczyć ( nie tylko języka korporacji ). Miękka okładka. Przeczytałam prawie wszystkie książki od Pani...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-11-08
Dziwnie mi to oceniać. Jestem agnostyczką, choć wiele lat byłam katoliczką - chrześcijanką ( wierzącą i praktykującą ). Przeczytałam tylko 4 Ewangelie z całej tej książki. Nie wiem czy kiedykolwiek przeczytam resztę, i nie wiem czy kiedykolwiek sięgnę po Stary Testament. "Może być " to chyba jedna z bardziej pasujących tu gwiazdek... jakby nie było książka jest i nie zniknie. A to co w niej zawarte... może tak być, a nie musi. Mogła bym zrobić tu wywód o Biblii itd, ale na co to komu.
Dziwnie mi to oceniać. Jestem agnostyczką, choć wiele lat byłam katoliczką - chrześcijanką ( wierzącą i praktykującą ). Przeczytałam tylko 4 Ewangelie z całej tej książki. Nie wiem czy kiedykolwiek przeczytam resztę, i nie wiem czy kiedykolwiek sięgnę po Stary Testament. "Może być " to chyba jedna z bardziej pasujących tu gwiazdek... jakby nie było książka jest i nie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-12-14
Mało która książka wciąga mnie od samego początku i od razu jest ciekawa, a ta książka owszem! Od razu mnie porwała tak, że chciało się czytać więcej i więcej. Jednak w pewnym momencie chyba miałam jej za dużo ( to też mi się rzadko zdarza ) i musiałam sobie od niej zrobić przerwę, aby nie nabawić się awersji. Ze skrajności w skrajność, jednak w sensie pozytywnym ( chyba ) :D Pierwsza połowa bardzo ciekawa i intrygująca. Poznałam kilka nowych słów. Druga połowa znacznie mniej ciekawa i znacznie mniej intrygująca. Zakończenie okazało się niespodziewane. Czy polecam? Szczerze mówiąc nie wiem... erotyk o gejach... czy może raczej biseksualistach zamknięty w gotyku. Nie do końca moje klimaty, a jednak ma to coś w sobie. Z jednej strony poleciła bym choćby za same sprzeczności, a z drugiej tak nie do końca bo coś mnie ku temu blokuje - sama do końca nie wiem co. Sami zdecydujcie. ;)
Cechy fizyczne: gruba, ładna i miękka okładka, niecałe 400 stron, szary papier, przyjemna do czytania czcionka, pisana prostym językiem.
Mało która książka wciąga mnie od samego początku i od razu jest ciekawa, a ta książka owszem! Od razu mnie porwała tak, że chciało się czytać więcej i więcej. Jednak w pewnym momencie chyba miałam jej za dużo ( to też mi się rzadko zdarza ) i musiałam sobie od niej zrobić przerwę, aby nie nabawić się awersji. Ze skrajności w skrajność, jednak w sensie pozytywnym ( chyba )...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-12-15
Cechy fizyczne: cienka, szary papier, miękka okładka, 76 stron, ciekawa okładka.
O książce: są to dwa bardzo ciekawe opowiadania. Książkę się czyta tak na raz. :) Pisane prostym językiem, ale bardzo fajnie. Można ją przeczytać i koniec, a można przeczytać i pomyśleć. Bardzo mi się podobała i szczerze polecam!
Cechy fizyczne: cienka, szary papier, miękka okładka, 76 stron, ciekawa okładka.
O książce: są to dwa bardzo ciekawe opowiadania. Książkę się czyta tak na raz. :) Pisane prostym językiem, ale bardzo fajnie. Można ją przeczytać i koniec, a można przeczytać i pomyśleć. Bardzo mi się podobała i szczerze polecam!
2019-12-08
Przeczytałam w formie pdf-u. :) Zdecydowanie lepsza niż "#Instaserial o miłości" :P Po wcześniejszej ww. pozycji wiedziałam czego się mniej więcej spodziewać w tej książce. Ciekawa akcja zaczyna się dziać gdzieś tak po 50 stronie, ale po tych 50 stronach musiałam od niej odpocząć. Wróciłam do tej książki za jakiś czas i wciągnęła mnie do reszty :) Dużo ciekawych zdjęć, masa historii, które czasami wydają się naprawdę jakby były zmyślone. Niekiedy bardzo mocno empatyzowałam z Nicole, i tak jakbym czuła jej emocje. Tutaj barwa dla autorki za dopieszczenie opisów w tak ważne szczegóły. Po przeczytaniu żałowałam, że już koniec ;) Ogromnie zazdroszczę Nicole takiego życia, ale doceniam te które mam! Bywały momenty gdy bodła mnie własna zazdrość, bo piękna blondynka opowiada o swoim nowobogackim życiu i pseudo problemach, które nie do końca tak naprawdę były "pseudo". Miała po prostu dziewczyna szczęście, że Bóg dał jej taki a nie inni start w życiu., ale też dużo się napracowała, aby być tym kim jest i mieć to co ma pod każdym tego słowa znaczeniu. Z kwestii technicznych książka prawie nie miała błędów, pisana wygodną czcionką, przyjemnie się czytało...a czytało się tak, jakby faktycznie oglądało serial tylko obraz leciał wewnątrz głowy. :)
Przeczytałam w formie pdf-u. :) Zdecydowanie lepsza niż "#Instaserial o miłości" :P Po wcześniejszej ww. pozycji wiedziałam czego się mniej więcej spodziewać w tej książce. Ciekawa akcja zaczyna się dziać gdzieś tak po 50 stronie, ale po tych 50 stronach musiałam od niej odpocząć. Wróciłam do tej książki za jakiś czas i wciągnęła mnie do reszty :) Dużo ciekawych zdjęć, masa...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-11-11
Zeszyt ćwiczeń " Miłość i szacunek się robi " od @obrazkoterapia to zeszyt inny niż wszystkie ❤ Bardzo mocno polecam 💪 Pani Agnieszka Zapart stworzyła małe cudeńko, które pomaga pokochać siebie i zbudować szacunek do siebie. Podkreśla jak ważne jest bycie w danej chwili, jak ważne są granice, nasze potrzeby i jak ważna jest relacja z samym sobą ☝Dopiero gdy to wszystko będzie 'ogarnięte' można tworzyć zdrowe relacje z innymi. Najpierw MY, później inni! Poza tym mnóstwo ciekawej wiedzy, praktycznych ćwiczeń oraz świetna kreska ❗ To zdecydowanie mój ulubiony zeszyt ćwiczeń! Nie jest to przygoda na raz, na jeden wieczór. Ja wypełniałam go uważanie, starannie i dałam sobie czas - delektowałam się pracą z tym zeszytem. Muszę zaznaczyć, że tak ciekawego wstępu jeszcze nigdy nie czytałam 🙌 Wielkie brawa dla Pani Agnieszki! :) Zeszyt jest dość cienki, ale konkretny. Bardzo wygodny format do pracy i miły papier w dotyku.
Zeszyt ćwiczeń " Miłość i szacunek się robi " od @obrazkoterapia to zeszyt inny niż wszystkie ❤ Bardzo mocno polecam 💪 Pani Agnieszka Zapart stworzyła małe cudeńko, które pomaga pokochać siebie i zbudować szacunek do siebie. Podkreśla jak ważne jest bycie w danej chwili, jak ważne są granice, nasze potrzeby i jak ważna jest relacja z samym sobą ☝Dopiero gdy to wszystko...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-09-26
Kupiłam książkę na wyprzedaży w księgarni. Nigdy wcześniej o niej nie słyszałam, nikt mi jej nie polecił ani nie widziałam żadnej reklamy. O autorce również nic nie wiedziałam.
Cechy fizyczne: około 100 stron, lekka, twarda okładka, przyjemna do czytania czcionka. Książkę czyta się technicznie szybko, ale jak ktoś się bardzo skupi na tekście i zacznie analizować lub w ogóle przemyśli każdą stronę to czytanie automatycznie się wydłuży. Bardzo podoba mi się okładka - taka subtelna i z lekką dozą tajemniczości.
Autorka w bardzo oryginalny sposób pisze o swojej chorobie - depresji. Depresja jest bardzo poważną, śmiertelną chorobą. Bardzo dosadnie pokazuje, jak ludzie jej nie rozumieją i co myślą o depresji i ludziach w depresji. Obrazuje zachowanie jej przyjaciół i rodziny wobec niej i jej choroby. Pokazuje nam swoje myśli, uczucia, dzień codzienny. Książka z którą bardzo mocno się utożsamiam ponieważ od kilku lat choruję na depresję. Książkę bardzo polecam osobą bez depresji i tym z depresją. Czytając to krótkie dzieło uświadomiłam sobie, że nie jestem w tej chorobie sama (wiedziałam to, ale chyba nie uświadomiłam sobie wcześniej), że są inni ludzie, którzy myślą, czują i zachowują się podobnie jak ja, którzy cierpią podobnie jak ja, którzy po prostu mają depresję. Przez chwilę poczułam się mniej samotna w tej mojej walce. Szczególnie bardzo spodobał mi się jeden wiersz, ale nie zdradzę który. Cieszę się, że taka książka powstała i gratuluję autorce odwagi.
Kupiłam książkę na wyprzedaży w księgarni. Nigdy wcześniej o niej nie słyszałam, nikt mi jej nie polecił ani nie widziałam żadnej reklamy. O autorce również nic nie wiedziałam.
Cechy fizyczne: około 100 stron, lekka, twarda okładka, przyjemna do czytania czcionka. Książkę czyta się technicznie szybko, ale jak ktoś się bardzo skupi na tekście i zacznie analizować lub w...
2019-09-24
Moim zdaniem książka warta uwagi i swojej ceny :) Autor jest naprawdę kompetentną osobą. Pomógł mi dostrzec i zrozumieć kilka ważnych aspektów życiowych. Już wiem jak budować lepiej swoją pewność siebie i poczucie własnej wartości oraz co się wtedy z nami dzieje i co się na to wszystko składa - tak w dużym skrócie. Książka nieduża, lekka, około 100 stron, miło się czytało i zastanawiało... tak, czasami daje do myślenia. W tej książce jest naprawdę mnóstwo ważnych i pięknych zdań. Niekiedy niby oczywistych, ale przez ludzi zapomnianych. Odkryłam też trochę nowego ;) Wyłowiłam najlepsze cytaty i na pewno zamieszczę je u siebie na blogu. Nie spodziewałam się po tej książce takiego efektu końcowego. Pozytywnie mnie zaskoczyła. Faktem jest jednak, że nie jest to pozycja górnych lotów. Bardzo duży plus za literaturę polecaną aby wgłębić się w temat i go rozwinąć. Każda propozycja podana z tytułem (nawet tłumaczonym) oraz krótkim opisem co w tej książce można znaleźć. Książkę polecam każdemu, ale głównie osobą DDA i DDD.
Moim zdaniem książka warta uwagi i swojej ceny :) Autor jest naprawdę kompetentną osobą. Pomógł mi dostrzec i zrozumieć kilka ważnych aspektów życiowych. Już wiem jak budować lepiej swoją pewność siebie i poczucie własnej wartości oraz co się wtedy z nami dzieje i co się na to wszystko składa - tak w dużym skrócie. Książka nieduża, lekka, około 100 stron, miło się czytało i...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-09-06
Książka bardzo krótka, ale wciągająca. Autorka przed każdym z rozdziałów zamieszcza cytat z wierszy ( większość są jej matki ). Książka jest lekka, poręczna i bardzo mała, jednak wygodna czcionka i dobrze się czyta. Moim zdaniem ta książka powinna być w każdym domu i szczerze polecam. Pani Julia świetnie pisze o współczuciu do innych, ale przede wszystkim o współczuciu do samych siebie. Próbuje nauczyć współczuć sobie samym poprzez teorię, ale także poprzez praktyczne ćwiczenia. Pokazuje jak ważna i cenna jest to umiejętność. Wrażliwość, siła i współczucie to moim zdaniem podstawy aby kochać i szanować samego siebie i to z tej książki zrozumiałam. Ponadto autorka pokazuje różnicę pomiędzy mindfulness tzn. byciem tu i teraz (uważnością) a compassion tj. współczuciem. Dodatkowo obszerna bibliografia świadczy o wysokiej jakości książki.
Książka bardzo krótka, ale wciągająca. Autorka przed każdym z rozdziałów zamieszcza cytat z wierszy ( większość są jej matki ). Książka jest lekka, poręczna i bardzo mała, jednak wygodna czcionka i dobrze się czyta. Moim zdaniem ta książka powinna być w każdym domu i szczerze polecam. Pani Julia świetnie pisze o współczuciu do innych, ale przede wszystkim o współczuciu do...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-08-28
Książka jakiej jeszcze nie było na rynku! :)
Zacznę od cech fizycznych: piękny zapach, twarda okładka, przyjemny papier, bardzo kolorowa, dużo rysunków i zdjęć.
Pozostałe cechy: autor książki faktycznie poruszył temat prawie 60 najbardziej znanych mitów i wszystkie je obalił! Co do niektórych mitów, to nie miałam pojęcia, że takowe nawet istnieją. Wiele razy na mojej twarzy pojawiła się mina zdziwienia. W tym miejscu muszę pochwalić także dbałość o najdrobniejsze szczegóły ( kolor i rodzaj czcionki oraz skrupulatnie dodawanie źródeł pod zdjęciami ) z podkreśleniem bardzo długiej i bardzo rzetelnej bibliografii. Książka należy do moich ulubionych i uważam, że każdy powinien ją przeczytać od nastolatka aż po seniora. Wiedza w niej zawarta jest potwierdzona między innymi badaniami i jest prawdziwa - nie ma co do tego wątpliwości. Tekst jest napisany bardzo prostym językiem, trudne/ obca słowa są od razy wyjaśniane. Autor fajnie wplata śmieszne fragmenty i porównania pomiędzy cały tekst w każdym z rozdziałów. Nie jest to zwykła zwykła, nudna książką! Jest to bardzo ciekawa i niezwykła książka! Nie powstydziła bym się użyć jej do pracy magisterskiej z co poniektórych tematów, nie mówiąc już o wypracowaniach szkolnych!
Gdy skończyłam czytać, w głowie zaświtało mi świetnie zdanie, podsumowujące to dzieło: " Wiem, że nic nie wiem". ;)
Książka jakiej jeszcze nie było na rynku! :)
Zacznę od cech fizycznych: piękny zapach, twarda okładka, przyjemny papier, bardzo kolorowa, dużo rysunków i zdjęć.
Pozostałe cechy: autor książki faktycznie poruszył temat prawie 60 najbardziej znanych mitów i wszystkie je obalił! Co do niektórych mitów, to nie miałam pojęcia, że takowe nawet istnieją. Wiele razy na mojej...
2019-08-15
" Śmierć grubej Berty " okazała się strzałem w 10! Polecam wszystkim! Moim zdaniem każdy ( chudy, szczupły, z nadwagą czy otyłością ) powinien to przeczytać. Każdy! Począwszy od nastolatka przez młodych dorosłych aż do seniorów. Bardzo dziękuję za tą książkę. Nie spotkałam się nigdy wcześniej z czymś takim. W moich oczach nie była wstrząsająca, ale była cudowna pod wieloma innymi względami. Nie była wstrząsająca, ponieważ dla mnie niestety to co się w tej książce dzieje to codzienność, która pewnego razu się skończy. Wiem to, na pewno!
Autorka pisze bardzo szczerze, bez ogródek, od serca i bez nałożonego filtru. Dziękuję za odwagę aby taką książkę napisać, dziękuję za te wszystkie odważne i prawdziwe zdjęcia, za każdą poradę i za każde słowo. Dla mnie ta książka jest sporo warta.
Książka powinna być w każdym domu, ponieważ co raz więcej jest ludzi z zaburzeniami odżywiania, co raz większe prawdopodobieństwo wystąpienia tych zaburzeń u nas wszystkich i w każdej społeczności (mniejszej czy większej) znajdzie się ktoś " przy kości".
Z tej książki można naprawdę wiele się nauczyć i zobaczyć jak wygląda sprawa od drugiej strony.
" Śmierć grubej Berty " okazała się strzałem w 10! Polecam wszystkim! Moim zdaniem każdy ( chudy, szczupły, z nadwagą czy otyłością ) powinien to przeczytać. Każdy! Począwszy od nastolatka przez młodych dorosłych aż do seniorów. Bardzo dziękuję za tą książkę. Nie spotkałam się nigdy wcześniej z czymś takim. W moich oczach nie była wstrząsająca, ale była cudowna pod wieloma...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-08-09
To jest w zasadzie zeszyt ćwiczeń + kolorowanka :) Bardzo dobrze przemyślany
i świetnie wykonany. Twarda okładka. W środku masa kreatywnych i ciekawych zadań. Uzupełnienie tego zeszytu jest rozłożone w czasie, jak to z takimi czy podobnymi rzeczami bywa. Ogólnie jestem bardzo zadowolona i polecam! Dwie świetne autorki wykonały kawał dobrej roboty. Dzięki temu dziennikowi stałam się bardziej świadoma siebie i otoczenia. Pomaga w samorozwoju. Z tyłu jest także notatnik. Bardzo dobry pomysł ze wszytą zakładką. :) Krok po kroku można sobie zaplanować swoje cele i rozłożyć na etapy. Trochę podobny do plannera, ale to zupełnie inna liga.
To jest w zasadzie zeszyt ćwiczeń + kolorowanka :) Bardzo dobrze przemyślany
i świetnie wykonany. Twarda okładka. W środku masa kreatywnych i ciekawych zadań. Uzupełnienie tego zeszytu jest rozłożone w czasie, jak to z takimi czy podobnymi rzeczami bywa. Ogólnie jestem bardzo zadowolona i polecam! Dwie świetne autorki wykonały kawał dobrej roboty. Dzięki temu dziennikowi...
2019-08-07
Przeczytałam w kilka godzin. Taka książka na raz :) Gdybym nie wiedziała, że to napisał King, to nigdy bym nie zgadła. Styl pisania i ogólnie całość jak nie on! Wow! Tylko nie wiem sama jak interpretować to "WOW" ;) Zupełnie czego innego się spodziewałam w środku, a zupełnie co innego w tym środku znalazłam. Nie jestem rozczarowana, raczej zdziwiona... takie trochę "wtf" mam na twarzy. Jestem bardzo otwartą osobą z szerokimi granicami, a jednak tę książkę muszę przetrawić. Jeszcze pewnie przez przynajmniej kilka dni będzie w centrum moich myśli. Można się pobawić w ciekawą interpretację tego dzieła. Mi dała do myślenia i nie tylko ze względu na to, co w niej było i w jakim stylu, ale potrafiłam się wczuć w głównego bohatera. Mimo pozoru mam wiele z nim wspólnego...niestety. Oczywiście książkę polecam! ;) Jest to pierwsza książka, której moja recenzja jest tak samo dziwna jak jej treść.
Przeczytałam w kilka godzin. Taka książka na raz :) Gdybym nie wiedziała, że to napisał King, to nigdy bym nie zgadła. Styl pisania i ogólnie całość jak nie on! Wow! Tylko nie wiem sama jak interpretować to "WOW" ;) Zupełnie czego innego się spodziewałam w środku, a zupełnie co innego w tym środku znalazłam. Nie jestem rozczarowana, raczej zdziwiona... takie trochę...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-08-06
Książkę pochłonęłam w 2-3 dni :) Oczywiście musiała swoje na półce przeczekać. Kupiłam ją w markecie i nie żałuję :D Książka faktycznie nudawa i czyta się ją niczym szkolny podręcznik. Zawiera dużo trudnych słów czy to w języku polskim czy w obcym. Fajna i ciekawa okładka ( kolory, owca, dotyk). Przy tej książce naprawdę dużo się naziewałam i byłam pewna, że to tylko chwyt marketingowy, a ona naprawdę niekiedy nadaje się na bezsenność (wiem, sprawdziłam). :D Mimo wszystko polecam ten egzemplarz. Zawiera w sobie dużo fajnych ciekawostek i masę wiedzy ( mniej lub bardziej ciekawej). Na pewno zapamiętam jeden z rodzajów kaczek, który ma nazwę od mojego imienia tj. Kaczka Karolinka. XD Styl pisania jest bardzo anty czytelniczy, jednak ja się nie zraziłam. Lubię wyzwania i lubię robić na przekór, przez co pewnie z większą przyjemnością czytałam te "dzieło" :D
Książkę pochłonęłam w 2-3 dni :) Oczywiście musiała swoje na półce przeczekać. Kupiłam ją w markecie i nie żałuję :D Książka faktycznie nudawa i czyta się ją niczym szkolny podręcznik. Zawiera dużo trudnych słów czy to w języku polskim czy w obcym. Fajna i ciekawa okładka ( kolory, owca, dotyk). Przy tej książce naprawdę dużo się naziewałam i byłam pewna, że to tylko chwyt...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-07-25
Jeden z lepszych myślników i motywatorów na rynku. Twarda okładka, śliski papier, który nieziemsko pachnie ( mole książkowe zrozumieją ) :) Masa bardzo ciekawych zdjęć oraz mądrych słów Ewy Chodakowskiej. W dodatku są ćwiczenia, które mają pomóc nam pokochać i polubić siebie. Na samym końcu jest notatnik. Bardzo polecam, bo warto! Ja się nie zawiodłam. Ta książka bardzo mnie wciągnęła. Pochłonęłam ją w dwa dni.
Jeden z lepszych myślników i motywatorów na rynku. Twarda okładka, śliski papier, który nieziemsko pachnie ( mole książkowe zrozumieją ) :) Masa bardzo ciekawych zdjęć oraz mądrych słów Ewy Chodakowskiej. W dodatku są ćwiczenia, które mają pomóc nam pokochać i polubić siebie. Na samym końcu jest notatnik. Bardzo polecam, bo warto! Ja się nie zawiodłam. Ta książka bardzo...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-06-23
Ta książka jest dla każdego: dla młodego, dojrzałego i starszego! Zabawa na wiele, wiele dni! Zdecydowanie uruchamia chęci do działania, działa niczym piłeczka antystresowa, jest zrobiona bardzo sprytnie i psychologicznie zastosowane są te zadania na każdej ze stron! Zadania są świetne! Wow! Byłam w szoku tylu świetnych i niekiedy mega zabawnych ale także niekiedy wymagających zadań. Mając 22 lata poczułam się troszkę jak dziecko, które odkrywa świat, testuje i eksperymentuje, oraz niczym podczas własnej terapii. Ten dziennik jest zdecydowanie warty uwagi! :) Polecam wszystkim! Jedna z moich ulubionych książek. Nigdy wcześniej się z podobną nie spotkałam. Wycisnęła ze mnie mnóstwo kreatywności! Perfekcyjnie odciąga uwagę od trosk i zmartwień. Oczywiście część druga jest w planach :D Dodatkowym plusem tego dziennika jest to, że otwiera człowieka na to co nas otacza oraz na innych ludzi. Człowiek niekiedy tak wiele nie zauważa i niby patrzy, a nie widzi. Oh! Do zrobienia tego dziennika przyda się wszystko - dosłownie! Oprócz świetnej zabawy bardzo często zostaje kupa rzeczy do posprzątania :D - jednak to ma swój urok. Książka zmusza do uruchomienia swojego mózgu! Brawo dla autorki! Aż się dziwię, dlaczego ma tak niskie noty...
Ta książka jest dla każdego: dla młodego, dojrzałego i starszego! Zabawa na wiele, wiele dni! Zdecydowanie uruchamia chęci do działania, działa niczym piłeczka antystresowa, jest zrobiona bardzo sprytnie i psychologicznie zastosowane są te zadania na każdej ze stron! Zadania są świetne! Wow! Byłam w szoku tylu świetnych i niekiedy mega zabawnych ale także niekiedy...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-06-17
Okładka miękka, szary papier, wygodna czcionka, szybko się czyta ( choć momentami nudna jak flaki z olejem i niekiedy ciągnie się i ciągnie niczym lecąca z nosa krew). No ok, to tyle ze wstępu. Czas na rozwinięcie. Tak więc: nie czytałam " Kod Leonarda Da Vinci ", ale za to oglądałam film. TA książka jest kontrą do filmu i wyżej wspomnianej książki. Owszem, można się dowiedzieć kilku ciekawostek i wcale nie jest bezwartościowa, ale cholernie bardzo razi w oczy ogromna i bezwstydna propaganda, co widać już od pierwszej strony. Nie tego się spodziewałam, w sumie nie wiem czego się spodziewałam. No ogólnie słaba pozycja. Nie wiem czy polecam. Ta książka jest jest bardzo skrajna i pro chrześcijańska. Film był skrajny w drugą stronę - stronę spisków, oszustw i kłamstw.Bardziej jednak przekonał mnie film. Książka, podobnie jak film, obraża przeciwną stronę owijając w ładne i naukowe słowa test: " Heloooł, co wy ludzie odpierniczacie, film to fikcja i jedno wielkie g*wno, tyko ta cudowna książka jest najprawdziwszą prawdą i każdy mądry chrześcijanin to wie. Film to syf i pomówienia." Choć jestem molem książkowym, bardziej zaciekawił mnie film. Książka w łatwy sposób może namieszać ludziom w głowach, jest sprytnie napisana i takimi technikami, o których zwykły Kowalski może nie mieć pojęcia. Jak już wspomniałam i film i książka są bardzo skrajni ( każde w swoją stronę ), brakuję między tym takiego zdrowego wypośrodkowania. No i na tym koniec mojej recenzji.
Okładka miękka, szary papier, wygodna czcionka, szybko się czyta ( choć momentami nudna jak flaki z olejem i niekiedy ciągnie się i ciągnie niczym lecąca z nosa krew). No ok, to tyle ze wstępu. Czas na rozwinięcie. Tak więc: nie czytałam " Kod Leonarda Da Vinci ", ale za to oglądałam film. TA książka jest kontrą do filmu i wyżej wspomnianej książki. Owszem, można się...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-05-31
Książkę kupiłam i położyłam na półkę, mój facet pierwszy ją przeczytał a ja zbierałam się do niej 3 lata :D Oczywiście książkę wiele osób poleca a w tym właśnie mój facet ( byłam w szoku - jest jednak wybrednym czytelnikiem ). Mimo, że kupiłam ją tylko ze względu na fatnasy i podróże w czasie to jednak liczyłam na coś więcej. Owszem, książka jest dobra, ale nie jest najlepsza. Mam niedosyt i troszkę się zawiodłam... sama jestem ciekawa czemu. Przez pierwszą połowę ( tak - połowę; książka ma ponad 400 stron ) nie zainteresowałam się w ogóle i zmuszałam się do czytania. Dopiero po przekroczeniu liczby 200 stron z małym haczykiem zaczęła mnie interesować jej zawartość. Zaskoczyło mnie zakończenie. Pomysł na książkę bardzo dobry, ale czy nie troszkę oklepany? Tak czy inaczej przeczytała bym kolejne dwie z tej trylogii, ale póki co brak w języku polskim.
Cechy fizyczne: miękka okładka, szary papier, wygodna do czytania czcionka. Cena dość atrakcyjna.
Książkę kupiłam i położyłam na półkę, mój facet pierwszy ją przeczytał a ja zbierałam się do niej 3 lata :D Oczywiście książkę wiele osób poleca a w tym właśnie mój facet ( byłam w szoku - jest jednak wybrednym czytelnikiem ). Mimo, że kupiłam ją tylko ze względu na fatnasy i podróże w czasie to jednak liczyłam na coś więcej. Owszem, książka jest dobra, ale nie jest...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-05-22
Książka lekka, taka " na raz " :) Mnie się bardzo spodobała i szczerze polecam. Te wszystkie rozmowy z kotem, notatki własne, instrukcje ćwiczeń i przemyślenia zawierają mnóstwo życiowej prawdy i niekiedy w zabawny sposób przemycają trochę nowej wiedzy - przynajmniej według mnie. Nie ze wszystkim się zgadzam co jest w tej książce, ale to dobrze. Trzeba uważać aby nie popaść ze skrajności w skrajność. Autorka wydaje się być osobą mądrą, inteligentną i spełnioną ale jednocześnie taką normalną i ludzką bez wysokiego fejmu...pisząc kolokwialnie nie zadziera nosa i nie pisze językiem naukowców. Fajny pomysł na napisanie książki właśnie w ten konkretny sposób, bardzo kreatywny i oryginalny. Nie spotkałam się jeszcze z takim poradnikiem. Mocno i zdecydowanie promuje mindfulness. Cechy fizyczne książki: lekka, miła w dotyku, miękka okładka, szary papier, wygodna czcionka.
Książka lekka, taka " na raz " :) Mnie się bardzo spodobała i szczerze polecam. Te wszystkie rozmowy z kotem, notatki własne, instrukcje ćwiczeń i przemyślenia zawierają mnóstwo życiowej prawdy i niekiedy w zabawny sposób przemycają trochę nowej wiedzy - przynajmniej według mnie. Nie ze wszystkim się zgadzam co jest w tej książce, ale to dobrze. Trzeba uważać aby nie popaść...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Książka jest rewelacyjna pod wieloma względami. Czyta się szybko i przyjemnie. Moim zdaniem nie nadaje się jednak dla laików, jest dobra dla osób, które już miały styczność z mindfulness. Nie jest to typowy poradnik jak to robić itp. Jest to pozycja, która odrobinę uzupełnia zdobytą wiedzę i doświadczenie do tej pory w dziedzinie mindfulness, pokazuje obraz mindfulness z różnych stron i perspektyw. Polecam.
Książka jest rewelacyjna pod wieloma względami. Czyta się szybko i przyjemnie. Moim zdaniem nie nadaje się jednak dla laików, jest dobra dla osób, które już miały styczność z mindfulness. Nie jest to typowy poradnik jak to robić itp. Jest to pozycja, która odrobinę uzupełnia zdobytą wiedzę i doświadczenie do tej pory w dziedzinie mindfulness, pokazuje obraz mindfulness z...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to