Śmierć grubej Berty

Okładka książki Śmierć grubej Berty Agnieszka Czerwińska
Okładka książki Śmierć grubej Berty
Agnieszka Czerwińska Wydawnictwo: Wydawnictwo Sophisti BOOKS biografia, autobiografia, pamiętnik
162 str. 2 godz. 42 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Sophisti BOOKS
Data wydania:
2014-05-20
Data 1. wyd. pol.:
2014-05-20
Liczba stron:
162
Czas czytania
2 godz. 42 min.
Język:
polski
ISBN:
9788392904939
Tagi:
literatura polska gruba berta otyłość ciało
Średnia ocen

5,8 5,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,8 / 10
96 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1
1

Na półkach:

Ja kupiłem nie mając problemu z nadwagą, wprost przeciwnie ale dlatego, że sam piszę książkę i sam doświadczyłem agresji w szkole. Książkę czytało mi się dobrze i nie mogę ocenić jej z punktu widzenia osoby otyłej ale zgodzę się z przedmówcami- może zabrakło więcej rad, nie wiem. Natomiast nie podoba mi się idea- zabić "grubasa" owszem, ale pozostać sobą to jest większa sztuka niż uciekać od samego siebie- mówię o zmianie imienia. To moje osobiste odczucia. Niemniej uważam, że warto przeczytać i warto byłoby nadać większej głębi tej książce. Osobiście polecam.

Ja kupiłem nie mając problemu z nadwagą, wprost przeciwnie ale dlatego, że sam piszę książkę i sam doświadczyłem agresji w szkole. Książkę czytało mi się dobrze i nie mogę ocenić jej z punktu widzenia osoby otyłej ale zgodzę się z przedmówcami- może zabrakło więcej rad, nie wiem. Natomiast nie podoba mi się idea- zabić "grubasa" owszem, ale pozostać sobą to jest większa...

więcej Pokaż mimo to

avatar
993
632

Na półkach:

Lektura ku przestrodze.

Autorka, dawniej modelka w rozmiarze XL, dziś już szczupła kobieta. Przyznaje, że sama siebie oszukiwała, twierdząc, że dobrze się czuje w swoim ciele.

Bohaterka ma na imię Berta, w wieku trzynastu lat waży już 80 kg. Cztery lata luźniej zyskała dodatkowe kilogramy, ma już znaczną nadwagę. Zdesperowana, postanawia zmienić coś w swoim życiu.. Przede wszystkim zamierza stoczyć bój o zdrowie. I to jej się udało, co jest godne pochwały.

Berta podjęła heroiczną walkę, oczywiście za pomocą specjalisty dietetyka. Nie stosowała żadnych cudownych tabletek, które są szkodliwe dla organizmu.

W książce nie znajdziemy żadnych diet, czy zestawów ćwiczeń.
Polecam.

Lektura ku przestrodze.

Autorka, dawniej modelka w rozmiarze XL, dziś już szczupła kobieta. Przyznaje, że sama siebie oszukiwała, twierdząc, że dobrze się czuje w swoim ciele.

Bohaterka ma na imię Berta, w wieku trzynastu lat waży już 80 kg. Cztery lata luźniej zyskała dodatkowe kilogramy, ma już znaczną nadwagę. Zdesperowana, postanawia zmienić coś w swoim życiu.. Przede...

więcej Pokaż mimo to

avatar
101
76

Na półkach: , ,

" Śmierć grubej Berty " okazała się strzałem w 10! Polecam wszystkim! Moim zdaniem każdy ( chudy, szczupły, z nadwagą czy otyłością ) powinien to przeczytać. Każdy! Począwszy od nastolatka przez młodych dorosłych aż do seniorów. Bardzo dziękuję za tą książkę. Nie spotkałam się nigdy wcześniej z czymś takim. W moich oczach nie była wstrząsająca, ale była cudowna pod wieloma innymi względami. Nie była wstrząsająca, ponieważ dla mnie niestety to co się w tej książce dzieje to codzienność, która pewnego razu się skończy. Wiem to, na pewno!

Autorka pisze bardzo szczerze, bez ogródek, od serca i bez nałożonego filtru. Dziękuję za odwagę aby taką książkę napisać, dziękuję za te wszystkie odważne i prawdziwe zdjęcia, za każdą poradę i za każde słowo. Dla mnie ta książka jest sporo warta.

Książka powinna być w każdym domu, ponieważ co raz więcej jest ludzi z zaburzeniami odżywiania, co raz większe prawdopodobieństwo wystąpienia tych zaburzeń u nas wszystkich i w każdej społeczności (mniejszej czy większej) znajdzie się ktoś " przy kości".

Z tej książki można naprawdę wiele się nauczyć i zobaczyć jak wygląda sprawa od drugiej strony.

" Śmierć grubej Berty " okazała się strzałem w 10! Polecam wszystkim! Moim zdaniem każdy ( chudy, szczupły, z nadwagą czy otyłością ) powinien to przeczytać. Każdy! Począwszy od nastolatka przez młodych dorosłych aż do seniorów. Bardzo dziękuję za tą książkę. Nie spotkałam się nigdy wcześniej z czymś takim. W moich oczach nie była wstrząsająca, ale była cudowna pod wieloma...

więcej Pokaż mimo to

avatar
648
385

Na półkach:

Taka lektura uzupełniająca wśród wszystkich innych, które mówią Ci co robić żeby jednak spaść z wagi, bo jak nie to się przekręcisz ;)
A tak na serio, to autorce gratuluję samozaparcia i osiągnięcia wymarzonego rozmiaru.
Parę rad z książki wzięłam do siebie, będę stosować i zobaczymy co z tego wyjdzie.
Polecam

Taka lektura uzupełniająca wśród wszystkich innych, które mówią Ci co robić żeby jednak spaść z wagi, bo jak nie to się przekręcisz ;)
A tak na serio, to autorce gratuluję samozaparcia i osiągnięcia wymarzonego rozmiaru.
Parę rad z książki wzięłam do siebie, będę stosować i zobaczymy co z tego wyjdzie.
Polecam

Pokaż mimo to

avatar
99
2

Na półkach:

Książka, która trafiła do mnie w odpowiednim czasie, bo była jednym z czynników, które zmotywowały mnie do zmian. Opowiada o przezyciach, przemyśleniach z perspektywy osoby. która z otyłością się wychowywała. Znam to, czułam (poniekąd nadal czuję) się podobnie. Polecam ;)

Książka, która trafiła do mnie w odpowiednim czasie, bo była jednym z czynników, które zmotywowały mnie do zmian. Opowiada o przezyciach, przemyśleniach z perspektywy osoby. która z otyłością się wychowywała. Znam to, czułam (poniekąd nadal czuję) się podobnie. Polecam ;)

Pokaż mimo to

avatar
1906
183

Na półkach: , ,

Beata ma 13 lat i waży 80 kilo. Beata ma 17 lat i waży 95 kilo. Beata w końcu mówi DOŚĆ! Dość krytykowania, poniżania i wyśmiewania. Schudnie za wszelką cenę. I robi to. Udaje się jej. Ale nie samej. Samej już próbowała. I to nie raz. Przy wsparciu dietetyka i trenera zabije grubą Bertę.

Ta książka to wspomnienia, dziennik i swoisty poradnik, „od czego zacząć”. Opis jak ciężko jest coś w swoim życiu zmienić. O walce i słabościach. „Śmierć grubej Berty” napisana jest w formie felietonów i notatek z pamiętnika. Czy jest to łatwa lektura? Na pewno nie. Choć śmiało można ją przeczytać w 2 – 3 godziny.

Książka poniekąd pouczająca nie tylko dla osób zmagających się z tym samym problemem, ale również dla wszystkich innych, ponieważ uczy jak w każdym dostrzec człowieka.

Beata ma 13 lat i waży 80 kilo. Beata ma 17 lat i waży 95 kilo. Beata w końcu mówi DOŚĆ! Dość krytykowania, poniżania i wyśmiewania. Schudnie za wszelką cenę. I robi to. Udaje się jej. Ale nie samej. Samej już próbowała. I to nie raz. Przy wsparciu dietetyka i trenera zabije grubą Bertę.

Ta książka to wspomnienia, dziennik i swoisty poradnik, „od czego zacząć”. Opis jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
937
275

Na półkach: , ,

Miałam zupełnie inne oczekiwania w stosunku do tej książki. Na co liczyłam? Czy ja wiem. Może na jakąś większą „głębię”? Że się pokuszę o autoironię – na większy dramatyzm opowieści? ;)

Tak sobie zgaduje, że niska ocena książki może wynikać z faktu, że autorka nie daje gotowego przepisu na zabicie w sobie „Grubej Berty”. Nie ma tu listy – zrób to, to, tamto, a staniesz się szczupła (-y) i pokochasz siebie. Niestety, prawie nic w życiu nie przychodzi nam tak łatwo i nie ma gotowego i uniwersalnego sposobu na pozbycie się SWOICH problemów.

Książkę oceniam jako dobrą, ponieważ:
- skłania do przemyśleń, mimo, iż jest napisana bardzo ogólnie i mogłaby mieć spokojnie 100 stron więcej,
- jest w niej kilka niby wyświechtanych frazesów typu: „wszystko siedzi ci w głowie”, „sam musisz chcieć się zmienić” i o ironio, właśnie o tych banałach z reguły zapominamy lubiąc wierzyć, że wszystkim problemom winni są inni i świat, a nie my sami - autorka wyprowadza nas z błędu,
- mówi o krzywdzie, jaką musi znosić od najmłodszych lat człowiek, który jest inny; o tym, że ludzie są okrutni, a my marginalizujemy społecznie problem otyłości, szczególnie wśród dzieci („Ach, nie przesadzaj! Niech sobie dołoży kotlecika. On przecież JESZCZE ROŚNIE”),
- paradoksalnie, oczekując dramatycznych opisów nieszczęścia zetknęłam się z rzeczowym i nieoskarżającym nikogo opisem zdarzeń, co mi bardzo zaimponowało.
Nic nadmiernie ambitnego, niemniej polecam osobom zainteresowanym tematem (i nie tylko).

Miałam zupełnie inne oczekiwania w stosunku do tej książki. Na co liczyłam? Czy ja wiem. Może na jakąś większą „głębię”? Że się pokuszę o autoironię – na większy dramatyzm opowieści? ;)

Tak sobie zgaduje, że niska ocena książki może wynikać z faktu, że autorka nie daje gotowego przepisu na zabicie w sobie „Grubej Berty”. Nie ma tu listy – zrób to, to, tamto, a staniesz się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
210
129

Na półkach:

Wyrazy uznania Pani Agnieszce, że przeszła na dietę a nie poszła na operację zmniejszenia żołądka. Po raz kolejny okazuje się, że otyłość jest często konsekwencją jakiegoś traumatycznego doswiadczenia w dzieciństwie. Bycie szczupłym albo grubym to często nie jest kwestia wyboru.

Wyrazy uznania Pani Agnieszce, że przeszła na dietę a nie poszła na operację zmniejszenia żołądka. Po raz kolejny okazuje się, że otyłość jest często konsekwencją jakiegoś traumatycznego doswiadczenia w dzieciństwie. Bycie szczupłym albo grubym to często nie jest kwestia wyboru.

Pokaż mimo to

avatar
94
55

Na półkach: ,

Hm, sięgając po tę lekturę liczyłam chyba bardziej na swego rodzaju impuls, który i mi pozwoli podjąć pewne ważne decyzje, lub umocni w tych już podjętych. Jeżeli chodzi o sam proces odchudzania to znalazło się kilka wskazówek, książka jest jednak zbiorem zapisków i skupia się bardziej na czynnikach powodujących u autorki otyłość i przykrościach związacnych z jej tuszą. Czyta się szybko (raptem 3 godzinki),druzgocącego wrażenia książka nie pozostawiła, mimo wszystko przemyslenia są.

Hm, sięgając po tę lekturę liczyłam chyba bardziej na swego rodzaju impuls, który i mi pozwoli podjąć pewne ważne decyzje, lub umocni w tych już podjętych. Jeżeli chodzi o sam proces odchudzania to znalazło się kilka wskazówek, książka jest jednak zbiorem zapisków i skupia się bardziej na czynnikach powodujących u autorki otyłość i przykrościach związacnych z jej tuszą....

więcej Pokaż mimo to

avatar
37
35

Na półkach:

Książka warta przeczytania, o samozaparciu, braku akceptacji , ciągłych problemach z wagą. Bardzo szybko się czyta.

Książka warta przeczytania, o samozaparciu, braku akceptacji , ciągłych problemach z wagą. Bardzo szybko się czyta.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    131
  • Chcę przeczytać
    64
  • Posiadam
    33
  • Teraz czytam
    3
  • Ulubione
    3
  • 2018
    3
  • 2015
    3
  • 2019
    2
  • 2014
    2
  • Przeczytane 2016
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Śmierć grubej Berty


Podobne książki

Przeczytaj także