rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

UWAGA: zaburzenia odżywiania. Nie jest to książka dla każdego! Osoby, które mają problemy opisane w książce lub takie u siebie podejrzewają, powinny się zastanowić czy po nią sięgnąć.
Czy wiesz, że zaburzenia odżywiania są o najwyższym wskaźnikiem śmi*rtelności ze wszystkich chorób natury psychicznej, a co 52 minuty w USA Umi*ra osoba z zaburzeniami odżywiania z powodu powikłań somatycznych lub samo*ó*stwa ?
Głodne. Reportaże o (nie)jedzeniu, to książka wobec której mam bardzo mieszane uczucia.
Z jednej strony cieszę się, że końcu ktoś poruszył tak ważny temat, jakim są zaburzenia odżywiania. W końcu ktoś zaczyna o tym u nas mówić. Historie były poruszające i wywoływały we mnie wiele skrajnych emocji. Po niektórych zdaniach czy fragmentach potrzebowałam krótkiej przerwy.
Z drugiej, czuje niedosyt. Problem jest ogromny, ale nie był tutaj zbyt dogłębnie poruszony. Zabrakło mi też więcej historii związanych z innymi zaburzeniami, które są równie ważne.
Liczę, że na naszym rynku będzie pojawiać się więcej takich książek, które obalą wiele stereotypów, mitów i pomogą zrozumieć osoby chore.

UWAGA: zaburzenia odżywiania. Nie jest to książka dla każdego! Osoby, które mają problemy opisane w książce lub takie u siebie podejrzewają, powinny się zastanowić czy po nią sięgnąć.
Czy wiesz, że zaburzenia odżywiania są o najwyższym wskaźnikiem śmi*rtelności ze wszystkich chorób natury psychicznej, a co 52 minuty w USA Umi*ra osoba z zaburzeniami odżywiania z powodu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Siostra Nazisty, to książka o miłości pomiędzy młodą Ślązaczką, a Niemcem w czasach II Wojny Światowej. Losy Marty oraz jej rodziny, poznajemy zaczynając od czasów jej dzieciństwa i kończąc na później starości.
Jak sam tytuł wskazuje, część historii rozgrywa się w czasie II Wojny Światowej. Ma ona duży wpływ na losy naszych bohaterów, jednakże nie zdominowała ona całej historii. Większość kwestii została poruszona w nienachalny sposób, bez „zalewania” nas niepotrzebnymi szczegółami (w kontekście tej historii).
Książkę czyta się dość szybko, choć duży problem sprawiły mi śląskie słowa/wyrażenia, których znaczenie musiałam wyszukiwać. W pewnym momencie zaczęło mi to przeszkadzać, ponieważ dość często sięgałam po telefon i odrywałam się od lektury.
Zdecydowanie za dużo było też tutaj zbędnych opisów różnych miejsc, historii czy skupieniu się przez autorkę na innych postaciach, które nie wniosły nic ważnego do lektury.
Momentami historia była wzruszająca, jednak czegoś mi zabrakło i czuję duży niedosyt. Odnoszę wrażenie, że za mało było tu pokazanej relacji między Martą, a Romanem. Do ich spotkania doszło dość późno, a do rozstania doszło bardzo szybko..
Zabrakło mi też nieco większego nawiązania do tytułu w samej książce. Motyw brata nazisty, mógł być poprowadzony w ciekawszy sposób i mieć większy wpływ na życie całej rodziny.
Przez skupienie się na rzeczach mniej ważnych, książka nie wywołała we mnie żadnych większych emocji, a szkoda, ponieważ miała duży potencjał.

Siostra Nazisty, to książka o miłości pomiędzy młodą Ślązaczką, a Niemcem w czasach II Wojny Światowej. Losy Marty oraz jej rodziny, poznajemy zaczynając od czasów jej dzieciństwa i kończąc na później starości.
Jak sam tytuł wskazuje, część historii rozgrywa się w czasie II Wojny Światowej. Ma ona duży wpływ na losy naszych bohaterów, jednakże nie zdominowała ona całej...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Kuchnia bezwzględna Joshua Weissman, Paweł Zatorski
Ocena 8,1
Kuchnia bezwzg... Joshua Weissman, Pa...

Na półkach:

"Kuchnia bezwzględna" Joshua Weissmana, to najnowsza książka w mojej w moim "książkowym kulinarnym zbiorze". Autor namawia nas do zrezygnowaniu z dań typu instant i przygotowaniu wszystkiego samemu.. od początku do końca :D. Książka jest napisana w dość.. ciekawy sposób :D. Na pewno wyróżnia się tym na tle innych książek kucharskich, co dla mnie jest miłym zaskoczeniem i dużym plusem :). Kolejnymi atutami są dokładnie rozpisane przepisy i piękne zdjęcia, które zachęcają do wypróbowania jak największej ilości dań. Na pewno jest to książka, która idealnie sprawdzi się na prezent zarówno dla osób początkujących (dużo przepisów na podstawowe składniki - dżemy, sosy, sery), jak i tych bardziej zaawansowanych. Jeśli będziecie mieć możliwość, to obejrzyjcie tę książkę na żywo - jest naprawdę pięknie wydana :).

"Kuchnia bezwzględna" Joshua Weissmana, to najnowsza książka w mojej w moim "książkowym kulinarnym zbiorze". Autor namawia nas do zrezygnowaniu z dań typu instant i przygotowaniu wszystkiego samemu.. od początku do końca :D. Książka jest napisana w dość.. ciekawy sposób :D. Na pewno wyróżnia się tym na tle innych książek kucharskich, co dla mnie jest miłym zaskoczeniem i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka w której znajdziemy przepisy na proste i smaczne posiłki. Dodatkowymi atutami są liczne zdjęcia, grafiki, cytaty oraz ciekawostki związane z życiem bohaterów Małych Kobietek . Zdecydowanie polecam tę książkę np. na prezent, ponieważ jest przepięknie wydana . Teraz czuje się jeszcze bardziej zmotywowana aby jak najszybciej przeczytać "Małe kobietki" :).

Książka w której znajdziemy przepisy na proste i smaczne posiłki. Dodatkowymi atutami są liczne zdjęcia, grafiki, cytaty oraz ciekawostki związane z życiem bohaterów Małych Kobietek . Zdecydowanie polecam tę książkę np. na prezent, ponieważ jest przepięknie wydana . Teraz czuje się jeszcze bardziej zmotywowana aby jak najszybciej przeczytać "Małe kobietki" :).

Pokaż mimo to


Na półkach:

"O krok za daleko", opowiada historię opierającą się na typowym dla Cobena schemacie. Dla fanów jego twórczości cała opowieść może nie być dużym zaskoczeniem, jednakże ja nie mogłam oderwać się od lektury 🙂.
.
Jak zawsze u Cobena znajdziemy tu dużo akcji, napięcie trzymające do ostatnich stron, mnóstwo wątków, zagadek czy tajemnic, które mają ogromny wpływ na dalsze losy bohaterów.
.
Książkę, polecam szczególnie osobom, które szukają zawiłego thrilleru, bez rozlewu krwi jak w przypadku Cartera czy Mastertona 😊.

"O krok za daleko", opowiada historię opierającą się na typowym dla Cobena schemacie. Dla fanów jego twórczości cała opowieść może nie być dużym zaskoczeniem, jednakże ja nie mogłam oderwać się od lektury 🙂.
.
Jak zawsze u Cobena znajdziemy tu dużo akcji, napięcie trzymające do ostatnich stron, mnóstwo wątków, zagadek czy tajemnic, które mają ogromny wpływ na dalsze losy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie mogłam się już doczekać kolejnej książki A. Hoffman i tym razem również się nie zawiodłam :). "Totalna magia", to książka lekka i przyjemna, którą bardzo szybko się czyta.

Na plus (jak przy poprzedniej części) zasługuje klimat, który stworzyła autorka. I oczywiście warto zwrócić uwagę na to przepiękne wydanie! :)

Nie mogłam się już doczekać kolejnej książki A. Hoffman i tym razem również się nie zawiodłam :). "Totalna magia", to książka lekka i przyjemna, którą bardzo szybko się czyta.

Na plus (jak przy poprzedniej części) zasługuje klimat, który stworzyła autorka. I oczywiście warto zwrócić uwagę na to przepiękne wydanie! :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Piszę to chyba przy każdej recenzji książki tej autorki, ale jak na razie wszystkie równie mocno mi się podobały :). Nie inaczej było przy "Pokoju motyli" - książce, która wciąga już od pierwszych stron.
Jak zawsze na ogromny plus zasługuje niesamowity klimat, opisy pomieszczeń, krajobrazów.. Czytając książki L. Riley przenoszę się całą sobą do miejsc, które opisuje. Mam czasami wrażenie, że nawet gdyby w tych książkach było minimum akcji i tak bardzo by mi się podobały :).
Kolejnym atutem jest ponowne zmotywowanie mnie do jeszcze większego korzystania z życia. Autorka raczej nie oszczędza bohaterów swoich książek i pokazuje nam, że warto spełniać marzenia czy nie bać się poważnych decyzji.
Na plus również zasługuje poruszenie poważnych tematów.
Jeśli chodzi o minusy, to zaliczam do nich: powtarzanie pewnych schematów; czasami relacje między bohaterami były za bardzo "przesłodzone" :).

Piszę to chyba przy każdej recenzji książki tej autorki, ale jak na razie wszystkie równie mocno mi się podobały :). Nie inaczej było przy "Pokoju motyli" - książce, która wciąga już od pierwszych stron.
Jak zawsze na ogromny plus zasługuje niesamowity klimat, opisy pomieszczeń, krajobrazów.. Czytając książki L. Riley przenoszę się całą sobą do miejsc, które opisuje. Mam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Niesamowicie nostalgiczna, melancholijna, ciepła i przyjemna lektura.. choć ten krótki opis książki może nieco dziwić, ponieważ autorka nie oszczędzała swoich bohaterów.

Alice Hoffman stworzyła niesamowity klimat, który nie pozwalał oderwać mi się od lektury. Na uznanie zasługują również kreacje głównych bohaterów.

Brakowało mi jednak nieco więcej czarownic, więcej tytułowej magii.. Mam nadzieję, że doczekam się tego wszystkiego w kolejnym tomie, którego już nie mogę się doczekać :).

Niesamowicie nostalgiczna, melancholijna, ciepła i przyjemna lektura.. choć ten krótki opis książki może nieco dziwić, ponieważ autorka nie oszczędzała swoich bohaterów.

Alice Hoffman stworzyła niesamowity klimat, który nie pozwalał oderwać mi się od lektury. Na uznanie zasługują również kreacje głównych bohaterów.

Brakowało mi jednak nieco więcej czarownic, więcej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka "Kształt nocy", była moim drugim spotkaniem z twórczością Tess Gerritsen i niestety nie było tak udane, jak za pierwszym razem 😅.

Cała historia była po prostu specyficzna, a niektóre wątki niewyjaśnione, przez co mam problem z finalną oceną tej książki.. Spodziewałam się thrillera/horroru, a sama nie wiem co to było.. może erotyk? 😉.

Ava Collette - główna bohaterka, była niesamowicie irytującą i płytką postacią. Odniosłam wrażenie, że akcja opierała się głównie na jej fantazjach i problemie z alkoholem.

Na plus zasługuje dla mnie jedynie początek i końcówka książki, a także "klimat" starej posiadłości.

Książka "Kształt nocy", była moim drugim spotkaniem z twórczością Tess Gerritsen i niestety nie było tak udane, jak za pierwszym razem 😅.

Cała historia była po prostu specyficzna, a niektóre wątki niewyjaśnione, przez co mam problem z finalną oceną tej książki.. Spodziewałam się thrillera/horroru, a sama nie wiem co to było.. może erotyk? 😉.

Ava Collette - główna...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kolejna książka Lucindy Riley za mną.. Tym razem autorka zabrała nas na słoneczną wyspę i ponownie udało jej się stworzyć niesamowity klimat, przez co miałam ochotę rzucić wszystko i wyjechać na wakacje na Cypr :).

Lucinda i tym razem napisała ciekawą historię z dużą ilością szczegółów i tajemnic.. Oczywiście nie byłaby sobą gdyby nie skomplikowała dość mocno życia naszych bohaterów :).

Nie jest to jednak jej najlepsza książka. Momentami niestety dość mocno mi się dłużyła + niesamowicie irytował mnie syn głównej bohaterki - Alex.

Kolejna książka Lucindy Riley za mną.. Tym razem autorka zabrała nas na słoneczną wyspę i ponownie udało jej się stworzyć niesamowity klimat, przez co miałam ochotę rzucić wszystko i wyjechać na wakacje na Cypr :).

Lucinda i tym razem napisała ciekawą historię z dużą ilością szczegółów i tajemnic.. Oczywiście nie byłaby sobą gdyby nie skomplikowała dość mocno życia...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pierwszy raz zdarzyło mi się aby książkę tego typu tak długo czytać . Too Late, to książka, która według mnie jest pełna schematów. Czytając miałam wrażenie, że "gdzieś to już było". Historia była dla mnie niesamowicie przewidywalna i po prostu nudna.

Główni bohaterowie niesamowicie mnie irytowali, a dialogi pomiędzy nimi czy ich zachowanie było momentami żałosne i żenujące. Carter okazał się niesamowicie lekkomyślnym człowiekiem, który zaskakiwał mnie swoją głupotą. Sloan zaś była bardzo naiwną i bezbarwną postacią. Jeszcze gorsza była kreacja Asy przy którym Colleen zdecydowanie za bardzo poniosło.

Pomimo OGROMNEJ sympatii do tej autorki niestety nie mogę Wam polecić tej pozycji. Przeczytanie jej było stratą czasu i wzbudziło we mnie wiele negatywnych emocji. Największe zniesmaczenie wywołało według mnie zakończenie. Gdyby nie podpis na okładce, nie uwierzyłabym, że napisała to Hoover, która wydała naprawdę wiele dobrych i wartościowych książek.

Pierwszy raz zdarzyło mi się aby książkę tego typu tak długo czytać . Too Late, to książka, która według mnie jest pełna schematów. Czytając miałam wrażenie, że "gdzieś to już było". Historia była dla mnie niesamowicie przewidywalna i po prostu nudna.

Główni bohaterowie niesamowicie mnie irytowali, a dialogi pomiędzy nimi czy ich zachowanie było momentami żałosne i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Syrena i Pani Hancock", to książka, która ma zarówno piękne wnętrze, jak i oprawę.

Historia opisana przez Imogen Hermes Gowar przenosi nas do XVIII-wiecznej Anglii. Autorka w dużym stopniu skupia się na bardzo szczegółowych opisach miejsc, ubioru, krajobrazów czy zwyczajów ludzi, dzięki czemu możemy poczuć niesamowity klimat Londynu i tamtego okresu.
Warto również zwrócić uwagę na świetnie wykreowanych i różnorodnych bohaterów, o przeróżnych charakterach i historiach.

Książka pomimo niewielkiej ilości akcji i "ciężkiego" początku sprawiła, że nie mogłam się od niej oderwać, choć rzadko sięgam po literaturę tego typu :)

"Syrena i Pani Hancock", to książka, która ma zarówno piękne wnętrze, jak i oprawę.

Historia opisana przez Imogen Hermes Gowar przenosi nas do XVIII-wiecznej Anglii. Autorka w dużym stopniu skupia się na bardzo szczegółowych opisach miejsc, ubioru, krajobrazów czy zwyczajów ludzi, dzięki czemu możemy poczuć niesamowity klimat Londynu i tamtego okresu.
Warto również...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W swoim życiu przeczytałam już sporo książek, ale z czymś takim jeszcze nigdy się nie spotkałam..

Ogromna ilość wulgaryzmów, które były po prostu źle używane, "odzywki" na poziomie gimnazjum (o ile nie gorszym!), wprost prostackie i prymitywne dialogi, pomiędzy teoretycznie wykształconymi i inteligentnymi ludźmi.

Po książki tego typu sięgam jako "przerywniki", ale przy tej pozycji nie można było się nawet zrelaksować. Gdyby nie fakt, że dostałam egzemplarz do recenzji, zapewne nie dokończyłabym jej czytać, co zdarza mi się wyjątkowo rzadko.

W swoim życiu przeczytałam już sporo książek, ale z czymś takim jeszcze nigdy się nie spotkałam..

Ogromna ilość wulgaryzmów, które były po prostu źle używane, "odzywki" na poziomie gimnazjum (o ile nie gorszym!), wprost prostackie i prymitywne dialogi, pomiędzy teoretycznie wykształconymi i inteligentnymi ludźmi.

Po książki tego typu sięgam jako "przerywniki", ale przy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Guillaume Musso pomimo swojego specyficznego stylu jest jednym z moich ulubionych autorów. Potrafi w fantastyczny sposób łączyć kilka gatunków.. sensacja, romans, fantastyka :). Jak było tym razem?

"Apartament w Paryżu", to książka, która nie zrobiła na mnie aż tak dużego wrażenia jak chociażby "Dziewczyna z Brooklynu". Akcja do połowy "rozkręca" się bardzo wolno. Autor skupił się tutaj na postaciach, ich uczuciach, problemach, a także na sztuce. Nie będę ukrywać, że dopiero końcówka zrobiła na mnie największe wrażenie, a każdą kolejną stronę czytałam z jeszcze większą fascynacją. Może dlatego, że po prostu uwielbiam kryminały i thrillery :).

Guillaume Musso pomimo swojego specyficznego stylu jest jednym z moich ulubionych autorów. Potrafi w fantastyczny sposób łączyć kilka gatunków.. sensacja, romans, fantastyka :). Jak było tym razem?

"Apartament w Paryżu", to książka, która nie zrobiła na mnie aż tak dużego wrażenia jak chociażby "Dziewczyna z Brooklynu". Akcja do połowy "rozkręca" się bardzo wolno. Autor...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Zgadnij kto", to naprawdę udany debiut, a autor postawił sobie wysoką poprzeczkę :D. Jeśli już teraz książka okazała się tak dobra, to co będzie dalej? :).
.
Historia opowiada o 6 osobach, które są uwięzione w pokoju hotelowym. Jedna z nich jest przykuta do łóżka kajdankami, zwłoki drugiej znajdują się w łazience, a trzecią osobą jest zabójca.. Morgan Sheppard ma 3 godziny aby odkryć tożsamość zabójcy.. Brzmi ciekawie? :)
.
Pomimo wielu ograniczeń i miejsca rozgrywania akcji, które autor narzucił sobie na samym początku, potrafił on stworzyć ciekawą fabułę z wartką akcją i interesującymi bohaterami. Na kolejny plus zasługuje stworzenie klaustrofobicznego klimatu escape roomu, a także dokładne opisywanie przebiegu wydarzeń, uczuć czy emocji postaci. Warto również zwrócić uwagę na szczegółowe wyjaśnienie (w odpowiednim czasie) wszystkich tajemnic z przeszłości..

"Zgadnij kto", to naprawdę udany debiut, a autor postawił sobie wysoką poprzeczkę :D. Jeśli już teraz książka okazała się tak dobra, to co będzie dalej? :).
.
Historia opowiada o 6 osobach, które są uwięzione w pokoju hotelowym. Jedna z nich jest przykuta do łóżka kajdankami, zwłoki drugiej znajdują się w łazience, a trzecią osobą jest zabójca.. Morgan Sheppard ma 3...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bohaterka książki "Tysiąc darów" prowadzi listę, która jestdla niej czymś w rodzaju "Eucharisteo", czyli dziękczynieniem. Już po tym zdaniu możecie się domyślić, że w książce będzie poruszany temat religii i Boga. A. Voskamp opisuje nam swoje liczne doświadczenia, które są związane z rolą matki szóstki dzieci, żony farmera czy córki.
.
Książka ma pomóc nam dostrzegać i doceniać małe rzeczy. Rzeczywiście w jakiś sposób do tego motywuje, jednakże moim zdaniem jest ona przeznaczona dla naprawdę dojrzałych czytelników. (Polecam ją szczególnie osobom starszym.)
.
Nie jest to lekka lektura. Wymagała ode mnie skupienia, ponieważ odniosłam wrażenie, że czasami przemyślenia czy dialogi były bardzo chaotyczne. Przyczyniła się też do tego narracja. Ciąg tekstu sprawił, że czytanie nie sprawiło mi do końca przyjemności.

Bohaterka książki "Tysiąc darów" prowadzi listę, która jestdla niej czymś w rodzaju "Eucharisteo", czyli dziękczynieniem. Już po tym zdaniu możecie się domyślić, że w książce będzie poruszany temat religii i Boga. A. Voskamp opisuje nam swoje liczne doświadczenia, które są związane z rolą matki szóstki dzieci, żony farmera czy córki.
.
Książka ma pomóc nam dostrzegać i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Duże oczekiwania i jeszcze większe rozczarowanie. Tak krótko mogę opisać "Niebo na własność" od L. Allnutt. Wszystko zapowiadało, że będzie to mocna, wzruszająca książka. Niestety, było zupełnie inaczej.

Odniosłam wrażenie, że brakuje tu wykończenia wielu wątków, a historia nie była w żadnej sposób zaskakująca. Książkę czytało mi się wyjątkowo ciężko, ale nie ze względu na temat, a po prostu słabe wykonanie. Czy jest to wyciskacz łez? Można się lekko wzruszyć, jednakże autor spokojnie mógł dostarczyć nam jeszcze większą ilość emocji.

Duże oczekiwania i jeszcze większe rozczarowanie. Tak krótko mogę opisać "Niebo na własność" od L. Allnutt. Wszystko zapowiadało, że będzie to mocna, wzruszająca książka. Niestety, było zupełnie inaczej.

Odniosłam wrażenie, że brakuje tu wykończenia wielu wątków, a historia nie była w żadnej sposób zaskakująca. Książkę czytało mi się wyjątkowo ciężko, ale nie ze względu na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Nocna Runda", to najnowsza część z Reacherem. Musze przyznać, że ta pozycja bardzo mnie rozczarowała.

Jeśli mam być szczera, to brakowało mi w niej dosłownie wszystkiego. Choć pomysł był ciekawy, tak wykonanie bardzo słabe. Akcja toczyła się bardzo powoli, miałam wrażenie, że "stoi w miejscu". Zaczęła mnie też denerwować sama postać Reachera, któremu zabrakło charakteru.. Odniosłam wrażenie, że stroni od bijatyk i rozwiązywania problemów w sposób do siebie podobny.

Czy zmiana Jacka wynika z jego wieku (ur 1960r) czy może Lee Child nie ma już pomysłu na kontynuowanie tej serii?

"Nocna Runda", to najnowsza część z Reacherem. Musze przyznać, że ta pozycja bardzo mnie rozczarowała.

Jeśli mam być szczera, to brakowało mi w niej dosłownie wszystkiego. Choć pomysł był ciekawy, tak wykonanie bardzo słabe. Akcja toczyła się bardzo powoli, miałam wrażenie, że "stoi w miejscu". Zaczęła mnie też denerwować sama postać Reachera, któremu zabrakło...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Obawiałam się, że książka Paula Fincha nie zrobi na mnie dużego wrażenia, ale naprawdę bardzo się myliłam :).

Na samym początku miałam lekki problem ze skupieniem się na całej historii, a akcja nie do końca mnie wciągnęła, jednak po przebrnięciu przez sam początek książka podobała mi się coraz bardziej.

Autor wykreował naprawdę ciekawych bohaterów, a także seryjnego mordercę o dużej pomysłowości i przebiegłości . Potrafił w niesamowity sposób zwodzić policję za nos, a także wykorzystywać innych we własnych celach.

Podobały mi się też opisy zbrodni. Niektóre z nich były odrażające, bardzo brutalne, ale dzięki temu realistycznemu sposobowi ich przedstawienia książka jeszcze więcej zyskała.

Obawiałam się, że książka Paula Fincha nie zrobi na mnie dużego wrażenia, ale naprawdę bardzo się myliłam :).

Na samym początku miałam lekki problem ze skupieniem się na całej historii, a akcja nie do końca mnie wciągnęła, jednak po przebrnięciu przez sam początek książka podobała mi się coraz bardziej.

Autor wykreował naprawdę ciekawych bohaterów, a także seryjnego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Ta dziewczyna", to tytuł o którym jest jest ostatnio głośno, a okładka pojawia się na wielu wystawach księgarni. Oceniłam na początek tę książkę na dobrą, ale po dłuższym namyśle stwierdziłam, że moja ocena, zmierza w kierunku słabej.
Jest to thriller psychologiczny, więc nie spodziewałam się wielkiej ilości akcji, ale jednak brakowało mi czegoś w fabule. Ciągle czekałam choćby na jakiś zwrot akcji czy ogólnie jej przyśpieszenie . Drażnili mnie również bohaterowie. Daniel był zbyt mocno zaślepiony, Cherry natomiast niesamowicie działała mi na nerwy.. ale tutaj może jest, to zaleta, bo autorka może i celowo stworzyła taki charakter :).
Oczywiście w książce znajdowały się fragmenty, które mnie zaciekawiły, ale jednak oczekiwałam od autorki czegoś więcej.

"Ta dziewczyna", to tytuł o którym jest jest ostatnio głośno, a okładka pojawia się na wielu wystawach księgarni. Oceniłam na początek tę książkę na dobrą, ale po dłuższym namyśle stwierdziłam, że moja ocena, zmierza w kierunku słabej.
Jest to thriller psychologiczny, więc nie spodziewałam się wielkiej ilości akcji, ale jednak brakowało mi czegoś w fabule. Ciągle czekałam...

więcej Pokaż mimo to