Opinie użytkownika
Nic by się nie wydarzyło. Nic by się nie zmieniło. Bo to podstawowa zasada. Nawet, jeżeli przeniesiesz się do przeszłości, nie możesz zmienić teraźniejszości.
Czy zdecydowałbym się wybrać do słynnej japońskiej kawiarni, aby przenieść się w czasie?
Tak, aby przestrzec siebie przed lekturą tej książki. By powiedzieć sobie: nie pokładaj w niej aż tak wielkiej nadziei, nie...
Można być niezwykle blisko, ale i daleko zarazem. Można być daleko, ale pozostawać blisko.
"Będzie miał mnie. On ciebie nigdy nie zapamięta, a mnie, przeciwnie, nigdy nie zapomni".
Miłość nie baczy na pamięć, nie wymaga wspomnień. Jest obecna w każdej chwili, nawet wówczas, gdy poznajemy się na nowo. Miłość bezwarunkowo jest, a pamięć... niekoniecznie.
To proste jak......
Zawiodłem się. Książka miała być o człowieku, bez którego świat nie tylko nie ma racji bytu, ale także w ogóle nie istnieje. Tymczasem, świat świetnie poradziłby sobie zarówno bez tego człowieka, jak i bez tej książki.
Nie udało mi się odnaleźć w niej morału.
Wiele było w niej szaleństwa i głupoty; jednoczesnej próby obrony i potępienia bezsensownej filozofii...
Miałem kiedyś koszmar.
Polegał on na tym, że budziłem się w coraz to nowych miejscach, choć w tym samym ciele. Proces ten przyspieszał, a moje ciało słabło, skóra zaczynała się pokrywać plamami, coraz ciężej łapałem oddech. Im bardziej chciałem się wybudzić do rzeczywistości, tym koszmar stawał się intensywniejszy, pochłaniając mnie coraz głębiej, aż pod koniec... zacząłem...
"Jeżeli jest coś gorszego od braku możliwości bycia z nim, to świadomość, że nasza przyjaźń zakończy się z tego powodu".
Utrata nie jest niczym trudnym. Perfekcyjnie opisała to Elizabeth Bishop w ironicznym wierszu "Ta jedna sztuka":
"W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy; tak wiele rzeczy budzi w nas zaraz przeczucie straty, że kiedy się je traci – nie ma...
Kafka nad morzem to majstersztyk.
Połączenie chłodnej japońskiej precyzyjności i wyważonych słów z kulturą starożytnej Europy, przy jednoczesnym wzbogaceniu powieści odniesieniami do współczesnej prozy europejskiej i amerykańskiej, bez odcinania się od korzeni rodzimej kultury autora, okazało się niezwykle trafnym wyborem.
Wybór jednak to nie wszystko. Liczy się talent...
Ja też znam tę historię o porcie i burzy. Tak samo uważam, że powrót ma sens tylko wtedy, gdy ktoś na nas czeka.
Znam tych, co patrzą na morze. I tych, którzy biorą ich pod swoją opiekę, chroniąc przed światem.
Morze symbolizuje życie, a Manuel próbuje je opisać. Im większy wysiłek podejmuje, tym bardziej mu się ono wymyka. To jego ukochany Alvaro jest morzem... ale...
Jak znaleźć się poza miejscem i czasem?
"Wystarczy" żyć w czasach wojny i nie zostać wcielonym w szeregi armii, choćby z powodu wieku.
Vincent był na to za młody.
Marcel, zbyt stary.
Artur... Artur nie miał szczęścia.
Ci, którzy zostali - trwają oczekując.
Pozostali zmieniają losy świata amunicją.
Jest jeszcze Miłość, która nie zważa na nic co istnieje poza nią,...
"Kusi mnie, by powiedzieć, że czasami należy się wystrzegać oczywistości. Nieraz widziano, jak bezdyskusyjnie winni ludzie zostawali oczyszczeni, a niewiniątka przyznawały się do najgorszych zbrodni, zwyczajne zgony okazywały się niemal doskonałymi zbrodniami, a intrygujące śmierci były w rzeczywistości banalnymi wypadkami".
Oj, tak. Bardzo mnie kusi.
W moim odczuciu,...
"Nasze światy nie miały punktów stycznych. Wszystko utrzymywało między nami dystans. Tylko ekstrawagancki przypadek mógł nas ze sobą zetknąć".
Przypadek? Czy na pewno?
Albo życie jest wypadkową naszych zamiarów, decyzji i sił, albo zbiorem nic nie znaczących zrządzeń kreujących je chwila po chwili.
Pierwsza wersja wydaje mi się bliższa, choć czasem tracąc kontrolę nad...
Miłość jest głupia, miłość jest prostolinijna, miłość jest cholernie mocna.
To uczucie jest ścieżką na skróty w gąszczu myśli i rozważań.
Właśnie przez nią człowiek wyłania się nagle w miejscu, do którego nie wie jak dotarł ani kiedy. Co więcej, nie zna drogi powrotnej.
Miłość jest poza miejscem i czasem.
Nie można obwiniać Stefana, że tak czyste i potężne uczucie...
"Razem stajemy się tymi, którymi mieliśmy być, a którymi nie stalibyśmy się, gdybyśmy byli sami" - po tych słowach, poraz kolejny w trakcie czytania tej książki, przeszły mnie ciarki. Philippe Besson jest mistrzem pióra. Pisze krótko, lecz przeszywająco. Konstruuje zdania wyważone i trafiające w punkt. Zawsze przemyślane. Nie ma tu bizancjum opisów i życiowych prawd. Jest...
więcej Pokaż mimo to
Recepta "zebrać wszystkie nieszczęścia i zrzucić je na jednego człowieka", moim zdaniem, nie sprawdziła się.
Nie wiem, czy coś jeszcze mogłoby przydarzyć się głównemu bohaterowi.
Jednak, cokolwiek by to nie było, nie zdołałoby sprawić, że uwierzyłbym w tą historię choć w jednym procencie.
Jedno jest natomiast pewne. To książka o miłości, a każdy ma prawo kochać.
"Wtedy...
Zastanawiałeś się Czytelniku jak to jest być obrońcą albo sędzią?
Teraz masz szansę by wcielić się w jedną z tych ról, a to za sprawą powieści Jamesa Kirkwooda.
Musisz jednak wiedzieć, że proces karny z zasady nie opiera się wyłącznie na zeznaniach oskarżonego... choć z całą pewnością stanowią one oś w sposób stanowczy wyznaczającą przebieg postępowania.
Teraz w Twoje...
Do tej recenzji podejdę wyjątkowo osobiście, przez co być może wypaczę jej sens. Jednak w kontekście tego, co czuję po tej lekturze - musi to zostać mi wybaczone.
Hanya Yanagihara dokonała czegoś, czego nigdy nie zrozumiem.
Wpierw powołała do życia cztery niezwykłe osoby, dała im ciała i dusze. Każdemu przydzieliła określoną przeszłość i zaczęła kreować ich życie na...
To jedna z tych książek, w których główny bohater wydaje mi się na tyle realny, że mam ochotę przemówić do niego bezpośrednio - nie szczędząc słów:
Tak, Leonardzie. Świat jest pełen buców i zła. To jednak nie powód by dawać im z tego powodu satysfakcję. Uwierz mi, są ludzie - latarnie - na których zdołasz zbudować swój świat, swoje życie. Nie będzie ono idealne, ale będzie...
To piękna książka o skomplikowanych losach, których nigdy nie pojmiemy.
Dlaczego? Ponieważ wystarczająco trudne jest zrozumienie własnego losu.
Zbiór wskazówek i odrobina szczęścia mogą sprawić, że zaczniemy sądzić, iż jesteśmy na dobrej drodze do rozwikłania zagadki. W tym wszystkim pomóc ma nam pewna wyjątkowa cecha i jest to szósty... nie, nie zmysł.
"Tak. Wielu ludzi...
Zauważyłem, że jak do tej pory na temat tej książki nie ma tu zbyt wielu opinii napisanych przez facetów.
Uwielbiam ten typ literatury - bezpośrednia, prosta. Także tematyka bardzo mi spasowała. Zachwyciłem się pomysłem w postaci współtworzenia książki przez dwóch niezależnych autorów.
Jednak treść tej powieści była dla mnie aż nadto banalna. Każdy krok głównych bohaterów...
To de facto jest życie. Wielkie fanfary, pierwsze strony gazet. Ktoś mało znany staje się osobą absolutnie pożądaną, a jego powieści okazują się pozycjami niezbędnymi na półkach ludzi, którzy "znają się na rzeczy".
"Zagubiona dzielnica" to moje pierwsze spotkanie z prozą Patricka Modiano - zeszłorocznego lauteata Literackiej Nagrody Nobla. Spotkanie, które mnie...
Książka to znakomity środek transportu, lecz nie idealny.
Wiedz, drogi Czytelniku, że choćbyś przeczytał o danym miejscu tysiąc i jedną książkę więcej, to żaden tekst nie odda Ci momentu, w którym tam dotrzesz własnymi siłami.
Naszym kierowcą i przewodnikiem staje się pisarz, a droga wyłania się z ciemności kawałek po kawałku - nie prędzej niż z przeczytaniem kolejnego...