Sekta egoistów

Okładka książki Sekta egoistów Éric-Emmanuel Schmitt
Okładka książki Sekta egoistów
Éric-Emmanuel Schmitt Wydawnictwo: Znak Literanova literatura piękna
208 str. 3 godz. 28 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
La secte des egoistes
Wydawnictwo:
Znak Literanova
Data wydania:
2015-11-02
Data 1. wyd. pol.:
2015-11-02
Data 1. wydania:
1994-01-01
Liczba stron:
208
Czas czytania
3 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324035304
Tłumacz:
Łukasz Müller
Tagi:
Łukasz Müller
Średnia ocen

5,9 5,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,9 / 10
826 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1021
877

Na półkach: , , ,

Pierwsza książka jednego z ulubionych autorów i nie wiem co napisać ... Ja się pytam co w niej było? I po co ona powstała? Przecież Eric Emmanuel Schmitt pisze piękne, z przesłaniem książki. Jednak ta mi nic nie dała tylko spowodowała, że dziedzina jaką jest filozofia jest nie dla mnie i to, że główny bohater irytował mnie do granic możliwości ... Rozumiem, że można kimś się fascynować i chcieć o nim napisać książkę, ale czy warto doprowadzać mieszkanie i siebie do takiego stanu ...

Pierwsza książka jednego z ulubionych autorów i nie wiem co napisać ... Ja się pytam co w niej było? I po co ona powstała? Przecież Eric Emmanuel Schmitt pisze piękne, z przesłaniem książki. Jednak ta mi nic nie dała tylko spowodowała, że dziedzina jaką jest filozofia jest nie dla mnie i to, że główny bohater irytował mnie do granic możliwości ... Rozumiem, że można kimś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
50
39

Na półkach:

Pierwsza powieść Schmitta i dobrze, że nie ostatnia, bo obawiam się, że popadłby w zapomnienie, jak jego bohater Gaspard. Filozoficzno-egzystencjalne dywagowanie o kompleksie Boga. Nie wiem czy tytuł utworu to jakaś zagadka w kontekście ostatnich 4 stron? Egoista działa we własnym interesie, egoteista myśli o sobie jak o Bogu. Ehh.. "odrobina tajemnicy ekscytuje, jej nadmiar otępia(str.15)". 

Pierwsza powieść Schmitta i dobrze, że nie ostatnia, bo obawiam się, że popadłby w zapomnienie, jak jego bohater Gaspard. Filozoficzno-egzystencjalne dywagowanie o kompleksie Boga. Nie wiem czy tytuł utworu to jakaś zagadka w kontekście ostatnich 4 stron? Egoista działa we własnym interesie, egoteista myśli o sobie jak o Bogu. Ehh.. "odrobina tajemnicy ekscytuje, jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
893
555

Na półkach: ,

Jak dla mnie to najsłabsza książka tego autora, nie polecam !

Jak dla mnie to najsłabsza książka tego autora, nie polecam !

Pokaż mimo to

avatar
125
105

Na półkach: , ,

Bardzo chciałabym móc powiedzieć, że Schmitt to autor, który nie popełnia kiepskich książek, ale tym razem niestety mu nie wyszło. "Sekta egoistów" jest w moim odczuciu po prostu słaba, nudna, a temat dość powtarzalny.
.
Gerard jest naukowcem, podczas zbierania materiałów do swojej pracy natrafia na wzmiankę o sekcie egoistów. Zaintrygowany rozpoczyna swoje poszukiwania, które przeradzają się w obsesję. Kim był założyciel sekty egoistów i czego ona nauczała?
.
"To, co nazywamy światem, jest sumą naszych doznań. Nie znamy samego świata, świata samego w sobie, każdy z nas ma natomiast świat odbierany zmysłami."
.
O ile mogę się zgodzić z naszym bohaterem, że każdy z nas po trosze żyje w innym świecie, bo przecież te same sytuacje, każdy odbiera inaczej. Natomiast jego tezy idą o wiele dalej. Według niego, wszystko na świecie jest zależne od niego i istnieje dzięki niemu. W swoich zapędach ma się za stwórcę i za Boga. Odbierany przez ludzi jako szaleniec, postanawia ich ukarać. Ale czy los nie obróci się przeciwko niemu?
.
Można było z tego zrobić dobrą książkę, ale wyszło nudno i bezpłciowo. Brak większych emocji i poruszeń i 200 stron, które ciągną się jak 700...

www.instagram.com/zzaczytanamamusia

Bardzo chciałabym móc powiedzieć, że Schmitt to autor, który nie popełnia kiepskich książek, ale tym razem niestety mu nie wyszło. "Sekta egoistów" jest w moim odczuciu po prostu słaba, nudna, a temat dość powtarzalny.
.
Gerard jest naukowcem, podczas zbierania materiałów do swojej pracy natrafia na wzmiankę o sekcie egoistów. Zaintrygowany rozpoczyna swoje poszukiwania,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
77
26

Na półkach: ,

Zawiodłem się. Książka miała być o człowieku, bez którego świat nie tylko nie ma racji bytu, ale także w ogóle nie istnieje. Tymczasem, świat świetnie poradziłby sobie zarówno bez tego człowieka, jak i bez tej książki.

Nie udało mi się odnaleźć w niej morału.

Wiele było w niej szaleństwa i głupoty; jednoczesnej próby obrony i potępienia bezsensownej filozofii egocentryków.

Gorzej, jeżeli to ja tą książkę wymyśliłem (zgodnie tezami tytułowej sekty egoistów, to właśnie tak jest - ja jestem jej autorem; bez mojej myśli nie zasiniałaby w świecie, który to ja sam kreuję). Dlaczego więc wyszło mi to tak fatalnie? Czy nie stać mnie na nic więcej?...

Zawiodłem się. Książka miała być o człowieku, bez którego świat nie tylko nie ma racji bytu, ale także w ogóle nie istnieje. Tymczasem, świat świetnie poradziłby sobie zarówno bez tego człowieka, jak i bez tej książki.

Nie udało mi się odnaleźć w niej morału.

Wiele było w niej szaleństwa i głupoty; jednoczesnej próby obrony i potępienia bezsensownej filozofii...

więcej Pokaż mimo to

avatar
202
22

Na półkach: ,

Smaczna zabawa badaniem bytu i poznania.
Z subtelnym poczuciem humoru autor bawi się skutkiem założenia:
A co, jeśli otoczenie jest iluzją moich zmysłów?
I czy na pewno jestem? I dokąd mnie to zaprowadzi

Polecam - smacznego!

Smaczna zabawa badaniem bytu i poznania.
Z subtelnym poczuciem humoru autor bawi się skutkiem założenia:
A co, jeśli otoczenie jest iluzją moich zmysłów?
I czy na pewno jestem? I dokąd mnie to zaprowadzi

Polecam - smacznego!

Pokaż mimo to

avatar
49
19

Na półkach:

Kolejny raz Schmitt nakreśla nam obraz ciekawej postaci, która przekonana w swoich poglądach dąży do unicestwienia. Pokazuje jednak, że każdy mógłby się z nią utożsamiać. Stawiając samego siebie "ja" w centrum swojego świata. Narrator książki staje się równocześnie jej bohaterem.

Pierwsze strony nie zrobiły na mnie większego wrażenia, jednak coraz bardziej zagłębiając się w treść utworu sprzyjało to coraz wiekszym refleksja z mojej strony. Rozwiązaniem kwestii swojej egzystencji w świecie, moim centrum.

Kolejny raz Schmitt nakreśla nam obraz ciekawej postaci, która przekonana w swoich poglądach dąży do unicestwienia. Pokazuje jednak, że każdy mógłby się z nią utożsamiać. Stawiając samego siebie "ja" w centrum swojego świata. Narrator książki staje się równocześnie jej bohaterem.

Pierwsze strony nie zrobiły na mnie większego wrażenia, jednak coraz bardziej zagłębiając się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2
2

Na półkach:

Uwielbiam książki Schmitta. Ta, niestety, jest wielkim rozczarowaniem. Po raz pierwszy musiałam zmusić się do przeczytania jego książki do końca. Nadmiar filozofowania, a nie filozofii, zabił dusze tej książki.

Uwielbiam książki Schmitta. Ta, niestety, jest wielkim rozczarowaniem. Po raz pierwszy musiałam zmusić się do przeczytania jego książki do końca. Nadmiar filozofowania, a nie filozofii, zabił dusze tej książki.

Pokaż mimo to

avatar
1453
984

Na półkach: , ,

Jakie to było rozczarowujące spotkanie z twórczością Schmitta! To była najgorsza książka tego autora, jaką przeczytałam.

"Odrobina tajemnicy ekscytuje, jej nadmiar otępia."

Czy można zapomnieć o otaczających nas ludziach i budować własne szczęście bez ich udziału? Jednostka kontra grupa. Szczęście kontra nieszczęście.

Badacz Gerald natrafia na fragment tekstu o tajemniczym mężczyźnie, który lata temu założył Sektę Egoistów. Docieka na czym polegała działalność powołanej instytucji oraz kim byli jej członkowie i jakie dokładnie mieli zadania. Prawda jest jednak taka, że światów jest tyle, ilu jest ludzi. Każdy z nas odbiera otoczenie inaczej. Inaczej widzimy, słyszymy, czujemy, poznajemy.

W książce mamy do czynienia z obłędem. Najważniejsze jest bowiem osiągnięcie zamierzonego celu.

Czegoś mi w tym wszystkim zabrakło. Do całej historii zakradła się nuda, której zdecydowanie nie udało mi się przezwyciężyć.

Jakie to było rozczarowujące spotkanie z twórczością Schmitta! To była najgorsza książka tego autora, jaką przeczytałam.

"Odrobina tajemnicy ekscytuje, jej nadmiar otępia."

Czy można zapomnieć o otaczających nas ludziach i budować własne szczęście bez ich udziału? Jednostka kontra grupa. Szczęście kontra nieszczęście.

Badacz Gerald natrafia na fragment tekstu o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
64
45

Na półkach:

W połowie miałam ochotę zaprzestać czytania, jednak nie mam tego w zwyczaju i zmusiłam się do dalszego czytania. Od około 120 strony książka staje się znacznie ciekawsza, ale mimo wszystko nie podobała mi się. Francuskie nazwiska przeplatające się w co trzecim zdaniu sprawiały mi trudność. Ktoś pisał w komentarzach, że książka kilka razy go rozbawiła - nie mam pojęcia w którym miejscu. Albo po prostu nie zrozumiałam przesłania... ;) Tak czy inaczej - nie podoba mi się.

W połowie miałam ochotę zaprzestać czytania, jednak nie mam tego w zwyczaju i zmusiłam się do dalszego czytania. Od około 120 strony książka staje się znacznie ciekawsza, ale mimo wszystko nie podobała mi się. Francuskie nazwiska przeplatające się w co trzecim zdaniu sprawiały mi trudność. Ktoś pisał w komentarzach, że książka kilka razy go rozbawiła - nie mam pojęcia w...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 109
  • Chcę przeczytać
    859
  • Posiadam
    295
  • Chcę w prezencie
    139
  • Teraz czytam
    23
  • 2018
    22
  • Ulubione
    14
  • Z biblioteki
    11
  • 2016
    11
  • 2019
    9

Cytaty

Więcej
Éric-Emmanuel Schmitt Sekta egoistów Zobacz więcej
Éric-Emmanuel Schmitt Sekta egoistów Zobacz więcej
Éric-Emmanuel Schmitt Sekta egoistów Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także