Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Gdy czytałam pierwszą część Nieśmiertelnych, nie mogłam oderwać się od książki. Bardzo podoba mi się fabuła, polecam.

Gdy czytałam pierwszą część Nieśmiertelnych, nie mogłam oderwać się od książki. Bardzo podoba mi się fabuła, polecam.

Ta książka zawładnęła mną od pierwszych stron. Bardzo podobał mi się styl w jakim powieść była napisana, no i ta okładka... Wszystko mi się podobało, sama bohaterka była świetna. Julia podejmowała dobre decyzje, była odważna i pewna tego co robi. Zawrotne tempo zdarzeń i każda sytuacja świetnie opisana, dająca mnóstwo dynamizmu i co ciekawe... inspiracji. Każda postać wspaniała, ale i tak Adam i Julia, byli najlepszymi bohaterami. Nie zawaham się na pewno po sięgnięcie kolejnej części. Ta książka jest po prostu niesamowita, polecam.

Ta książka zawładnęła mną od pierwszych stron. Bardzo podobał mi się styl w jakim powieść była napisana, no i ta okładka... Wszystko mi się podobało, sama bohaterka była świetna. Julia podejmowała dobre decyzje, była odważna i pewna tego co robi. Zawrotne tempo zdarzeń i każda sytuacja świetnie opisana, dająca mnóstwo dynamizmu i co ciekawe... inspiracji. Każda postać...

W czwartej części serii poznajemy przygody Draculaury - słodkiej czarno-różowej wampirzycy, która w przeciwieństwie do wszystkich krwiopijców jest wegetarianką. Wspaniała fabuła, gdyż po szalonej imprezie Clawdeen żaden RAD-owiec nie pozostaje w ukryciu. Bardzo ciekawa książka, warto jest kontynuować czytanie serii.

W czwartej części serii poznajemy przygody Draculaury - słodkiej czarno-różowej wampirzycy, która w przeciwieństwie do wszystkich krwiopijców jest wegetarianką. Wspaniała fabuła, gdyż po szalonej imprezie Clawdeen żaden RAD-owiec nie pozostaje w ukryciu. Bardzo ciekawa książka, warto jest kontynuować czytanie serii.

Nie jest to jakaś niesamowicie dobra książka. Momentami przypominała mi sagę Zmierzch, a to jest duży minus. Cechy głównej bohaterki London, przypominały mi cechy zmierzchowej Belli. Niektóre wydarzenia jakby prosto wzięte od Stephenie Meyer. Miałam ochotę przestać czytać w połowie. Poza tym książka jest jakby bez celu. London ma przygody, ale to wszystko jest takie... bezbarwne. Od początku poznaje chłopaka, w którym natychmiast się zakochuje, oczywiście z wzajemnością. No i jest ta słodka miłość, która aż nudzi. Trochę denny powód dla którego London się obraziła na Luke'a. Bo nie powiedział jej wcześniej, że wie kim jest i ją rzekomo okłamał? A kto by się o to obrażał? Ona go przecież nie pamiętała i też okłamywała, bo nie powiedziała mu prawdy o sobie, a tak go kochała i mu ufała.
Od jakiegoś czterdziestego rozdziału zaczęło się robić odrobinkę ciekawiej, ale to i tak nie był hit.

Nie jest to jakaś niesamowicie dobra książka. Momentami przypominała mi sagę Zmierzch, a to jest duży minus. Cechy głównej bohaterki London, przypominały mi cechy zmierzchowej Belli. Niektóre wydarzenia jakby prosto wzięte od Stephenie Meyer. Miałam ochotę przestać czytać w połowie. Poza tym książka jest jakby bez celu. London ma przygody, ale to wszystko jest takie......

Cieszę się, że jak najszybciej udało mi się skończyć tą książkę. Koniec bardzo mnie nudził. Rozczarowałam się, spodziewałam się czegoś lepszego i dynamiczniejszego, a nie wieczne kopiowanie.
Julia zaprzecza sama sobie, najpierw twierdzi, że kocha Adama i że on jest najważniejszy w jej życiu, a potem zdradza go z Warnerem... Jasne, Adam i Julia nie mogli być razem, ale ona nadal go kochała. Oprócz fabuły nie podobało mi się to, że są zbyt długie i zbędne opisy uczuć bohaterki. Zbyt dużo mówienia, o czyjejś przeszłości, bez tego książka miałaby szybszy bieg zdarzeń i może stałaby się odrobinę łatwiejsza. Jedyny plus, to zabawny Kenji:)

Szczerze żałuję, że poznałam tę serię. Pierwsza część była o niebo lepsza, i tak powinna skończyć się historia.
Zdecydowanie nie polecam.

Cieszę się, że jak najszybciej udało mi się skończyć tą książkę. Koniec bardzo mnie nudził. Rozczarowałam się, spodziewałam się czegoś lepszego i dynamiczniejszego, a nie wieczne kopiowanie.
Julia zaprzecza sama sobie, najpierw twierdzi, że kocha Adama i że on jest najważniejszy w jej życiu, a potem zdradza go z Warnerem... Jasne, Adam i Julia nie mogli być razem, ale ona...

Aubrie Egan ma 15 lat i w tym czasie umiera, kilka dni przed swoimi szesnastymi urodzinami. Można właściwie powiedzieć, że została zabita, gdyż jej chłopak Jacob, umawia się z nią na randkę i w tym dniu wypowiada trzy słowa, dzięki którym serce Brie pęka na pół - "Nie kocham cię". Dziewczyna umiera i staje się duchem, lecz zostaje na Ziemi i poznaje jak zachowują się jej rodzice po stracie córki. Przychodzi na swoją ceremonię pożegnalną oraz pogrzeb. Dopiero wtedy przekonuje się, że przybyło tam wiele osób, których nie tyle, co nie znała, ale niektórych nie lubiła i się z nimi nie przyjaźniła. Wszyscy opłakiwali jej śmierć. Ojciec Brie rozpaczliwie chciał dojść do prawdy dlaczego jego córka zmarła, choć nie miała chorób związanych z sercem ani żadnych innych. Dziewczyna poznaje sekrety jakie skrywa jej rodzina i przyjaciele. Dowiaduje się wielu okropnych rzeczy, których za życia nigdy by nie podejrzewała. Nawiedza Jacoba za to co jej zrobił, ale wkrótce pewien chłopak uświadamia jej, że robi źle. Lecz co się stanie, gdy Brie zrozumie swoje błędy, które popełniła po śmierci? Czy będzie mogła jeszcze naprawić wydarzenia? A może ktoś inny ją oczaruje i Brie znowu się zakocha...?

Ta opowieść jest niezwykła. Ona jest po prostu magiczna i bardzo pouczająca. Książka nie zawiera zbędnych opisów sytuacji, treść krótka i na temat. Wiele wątków i nierozwikłanych zagadek, a wszystko to idealnie ze sobą splecione, tworząc niepowtarzalną historię. Bohaterzy bardzo oryginalni. Każdy skrywa jakąś tajemnicę, która później wychodzi na jaw. Barwne i bajeczne charaktery postaci. Każdy z nich popełnia błędy, lecz rozumiejąc je, powoli naprawia do momentu, aż wszystko się ułoży. I tak powinien robić każdy z nas. Zauważać własne błędy, a następnie je korygować.

Książka bardziej filozoficzna, momentami smutna i jestem pewna, że wiele czytelników uroniło by łezkę w oku. Powieść nie jest jednak prowadzona w smutku, lecz bywają tam momenty, w których tym razem popłaczemy się, ale ze śmiechu:) Bardzo zabawna, genialne dialogi bohaterów. Sama Brie jest świetną postacią, "serowym" duchem:)

W tej książce nie ma żadnych minusów. Subtelna, targana emocjami powieść, przeznaczona dla każdego czytelnika i w każdym wieku. Błędem by więc było, gdybym nie poleciła tej książki. Bierzcie. Czytajcie. I poznawajcie, co to znaczy widzieć świat, gdy Was nikt nie widzi.

Moja ocena "Po tamtej stronie Ciebie i Mnie" : 10/10

Po prostu idealna...

Aubrie Egan ma 15 lat i w tym czasie umiera, kilka dni przed swoimi szesnastymi urodzinami. Można właściwie powiedzieć, że została zabita, gdyż jej chłopak Jacob, umawia się z nią na randkę i w tym dniu wypowiada trzy słowa, dzięki którym serce Brie pęka na pół - "Nie kocham cię". Dziewczyna umiera i staje się duchem, lecz zostaje na Ziemi i poznaje jak zachowują się jej...

Książka nie była najgorsza, ale też nie najlepsza. Neutralna, dla osób, które wolą przygody, podróże w przeszłość i zmianę przyszłości na lepszą.
Louise na pokład Titanica przenosi się i wciela się w osobę ze swojej rodziny. Pannę Alice.
Dziewczynie niestety nie udaje się odwrócić biegu zdarzeń. Wszystko pozostaje tak samo, a większość przyjaciół, których poznała na pokładzie (i rzekomo ich wcześniej znała) zginęli w katastrofie.
Książka jest lekka, bardzo szybko się ją czyta. To tylko kwestia gustu, czy ona się komuś spodoba, czy też ktoś ją odrzuci.

Książka nie była najgorsza, ale też nie najlepsza. Neutralna, dla osób, które wolą przygody, podróże w przeszłość i zmianę przyszłości na lepszą.
Louise na pokład Titanica przenosi się i wciela się w osobę ze swojej rodziny. Pannę Alice.
Dziewczynie niestety nie udaje się odwrócić biegu zdarzeń. Wszystko pozostaje tak samo, a większość przyjaciół, których poznała na...

Książka zachęca okładką, lecz po przeczytaniu Ever, Błękitna Godzina lekko mnie rozczarowała. Myślę, że na miejscu autorki nie kontynuowałabym tej serii, a zostawiła książkę w jednym tomie.

Książka zachęca okładką, lecz po przeczytaniu Ever, Błękitna Godzina lekko mnie rozczarowała. Myślę, że na miejscu autorki nie kontynuowałabym tej serii, a zostawiła książkę w jednym tomie.

Książkę czytało się bardzo przyjemnie i szybko. Podoba mi się styl jakim napisana jest książka; rozdział w przeszłość, rozdział w przyszłość.

Książkę czytało się bardzo przyjemnie i szybko. Podoba mi się styl jakim napisana jest książka; rozdział w przeszłość, rozdział w przyszłość.

Po drugiej części Nieśmiertelnych, liczyłam na to, że akcja będzie ciekawsza, tymczasem moje rozczarowanie sięgło zenitu. Czytałam, bo chciałam skończyć tę serię. Nie była to ksiażka okropna, w pewnych momentach naprawdę mnie zainteresowała.

Po drugiej części Nieśmiertelnych, liczyłam na to, że akcja będzie ciekawsza, tymczasem moje rozczarowanie sięgło zenitu. Czytałam, bo chciałam skończyć tę serię. Nie była to ksiażka okropna, w pewnych momentach naprawdę mnie zainteresowała.

Ledwo dobrnęłam do końca. Cały czas miałam nadzieję, że pojawi się coś innego, a tu... nic. Historia zaczęła mnie już coraz bardziej nudzić i zastanawiałam się czy pierwsza część cyklu nie była tylko pięknym snem.

Ledwo dobrnęłam do końca. Cały czas miałam nadzieję, że pojawi się coś innego, a tu... nic. Historia zaczęła mnie już coraz bardziej nudzić i zastanawiałam się czy pierwsza część cyklu nie była tylko pięknym snem.

Książka była podobna do poprzednich cześci. Zdarzenia jedno po drugim, już coś, coś nawet mnie ucieszyło, lecz nie był to fenomen, aczkolwiek podobało mi się.

Książka była podobna do poprzednich cześci. Zdarzenia jedno po drugim, już coś, coś nawet mnie ucieszyło, lecz nie był to fenomen, aczkolwiek podobało mi się.

Finał serii bardzo mile mnie zaskoczył. Kupiłam ostatnią część ciesząc się, że to już ostatni tom, lecz po przeczytaniu go, moja opinia zmieniła się na lepsze, bo nigdy nie spodziewałabym się takiego zakończenia tej historii. Sądziłam, że książka zakończy się "I żyli długo i szczęśliwie", a w tym znaczeniu "długo" weźmiemy bardzo dosłownie. Gdy skończyłam czytać ostatnią stronę, jadnak zaczęłam troszkę, żałować, że to koniec. Polecam tę serię cierpliwym czytelnikom, bo naprawdę, warto dobrnąć do końca.

Finał serii bardzo mile mnie zaskoczył. Kupiłam ostatnią część ciesząc się, że to już ostatni tom, lecz po przeczytaniu go, moja opinia zmieniła się na lepsze, bo nigdy nie spodziewałabym się takiego zakończenia tej historii. Sądziłam, że książka zakończy się "I żyli długo i szczęśliwie", a w tym znaczeniu "długo" weźmiemy bardzo dosłownie. Gdy skończyłam czytać ostatnią...

Nie byłam pewna czy dobrze robię kupując tę książkę, bo prawdę mówiąc niespecjalnie mnie przekonywała. W końcu jednak przemogłam się i ją kupiłam.
Megan Rosenberg jest zwyczajną dziewczyną, która po raz kolejny się przeprowadza... Tym razem padło na Irlandię. Wszystko zapowiadało się tak jak zwykle bywa; nowa szkoła, przyjaciele, miłość... Jasne wszystko się sprawdziło. Ale nie wszystko się potoczyło tak jak zwykle. Megan od pierwszego wejrzenia zakochuje się w Adamie. Później okazuje się, że uczucie jest odwzajemnione...
Po pewnym czasie dowiaduje się prawdy o sobie - prawdy, która nie ważne jak, zmienia całe jej życie o 180 stopni. Wszystko zdaje się układać jak w bajce, potężne moce, wspaniały chłopak, najlepsi przyjaciele... Już książka zaczęła mi się wydawać nudna, bo brakowało w niej akcji, poza tym zorientowałam się, że odrobinę przypomina sagę Zmierzch, a to nie było miłym zaskoczeniem. Lecz gdy wystąpiły komplikacje i wszystko zaczynało spadać w dół, moje wątpliwości związane z tą książką, przeminęły równie szybko jak się pojawiły. Ostatnie 100 stron było ciekawe i potrafiło naprawdę utrzymać w napięciu. Książka mi się podobała i kiedyś może sięgnę po 2 część.

Nie byłam pewna czy dobrze robię kupując tę książkę, bo prawdę mówiąc niespecjalnie mnie przekonywała. W końcu jednak przemogłam się i ją kupiłam.
Megan Rosenberg jest zwyczajną dziewczyną, która po raz kolejny się przeprowadza... Tym razem padło na Irlandię. Wszystko zapowiadało się tak jak zwykle bywa; nowa szkoła, przyjaciele, miłość... Jasne wszystko się sprawdziło....

Wspaniała książka! Zachwyciła mną od samego początku, nie mogłam się od niej oderwać, każdy rozdział jest świetnie napisany, zawzięta akcja i zawrotne tempo zdarzeń.
Zasługuje na szczególny plus, bo nie jest to książka w której występuje magia, wampiry, wilkołaki, i inne stwory, a jednak jest niezwykła. Pełna tajemnic, walki, strachu przed śmiercią... Pokazano w niej jak Eve walczy z niebezpieczeństwami, ratuje się z opałów i przeżywa wielką miłość, która przezwycięży wszystko. Eve uczona była od dwunastu lat, że mężczyźni są źli i powinna się ich bać, a mimo to, potrafiła pokochać...
Sam ostatni rozdział sprawił, że o mało się nie rozbeczałam. W życiu nie spodziewałabym się takiego zakończenia. Na szczęście jest to trylogia, a mnie piekielnie ciekawi co będzie dalej, dlatego nie zawaham się nad kupnem drugiej części.
Polecam!

Wspaniała książka! Zachwyciła mną od samego początku, nie mogłam się od niej oderwać, każdy rozdział jest świetnie napisany, zawzięta akcja i zawrotne tempo zdarzeń.
Zasługuje na szczególny plus, bo nie jest to książka w której występuje magia, wampiry, wilkołaki, i inne stwory, a jednak jest niezwykła. Pełna tajemnic, walki, strachu przed śmiercią... Pokazano w niej jak...

Dostałam tę książkę na urodziny. Chciałam ja kupić już od dłuższego czasu, ale jakoś nie było okazji. Cieszę się, że wtedy ją dostałam, bo mogłam poznać tę piękną historię pełną magii i tajemnic. Ta książka na zawsze pozostanie w mej pamięci. Bardzo podobało mi się to, że akcja rozgrywała się w Japonii, a każdy wątek związany z tym pięknym krajem uszlachetniał tę opowieść.

Dostałam tę książkę na urodziny. Chciałam ja kupić już od dłuższego czasu, ale jakoś nie było okazji. Cieszę się, że wtedy ją dostałam, bo mogłam poznać tę piękną historię pełną magii i tajemnic. Ta książka na zawsze pozostanie w mej pamięci. Bardzo podobało mi się to, że akcja rozgrywała się w Japonii, a każdy wątek związany z tym pięknym krajem uszlachetniał tę opowieść.

Piękna, romantyczna historia dwojga ludzi o zakazanej miłości...

Piękna, romantyczna historia dwojga ludzi o zakazanej miłości...

Może być:) Śmieszna i oryginalna, jedyna w swoim rodzaju.

Może być:) Śmieszna i oryginalna, jedyna w swoim rodzaju.

Jak na lekturę szkolną, jest to naprawdę dobra książka. Nie ukrywam, że podobała mi się!

Jak na lekturę szkolną, jest to naprawdę dobra książka. Nie ukrywam, że podobała mi się!