Książka sama w sobie nie jest zła. Przyjemnie mi się ją czytało, jednak była jedna rzecz, która mnie strasznie irytowała… Dlaczego główna bohaterka jest strasznie głupia? Pod koniec książki miałam ochotę weź tam do ich świata i uderzyć Ever patelnią w głowę. Bardzo ubolewam nad tym, że w następnych częściach jej iq sie nie zmienia i dalej jest na niskim poziomie T-T

Książka sama w sobie nie jest zła. Przyjemnie mi się ją czytało, jednak była jedna rzecz, która mnie strasznie irytowała… Dlaczego główna bohaterka jest strasznie głupia? Pod koniec książki miałam ochotę weź tam do ich świata i uderzyć Ever patelnią w głowę. Bardzo ubolewam nad tym, że w następnych częściach jej iq sie nie zmienia i dalej jest na niskim poziomie T-T

Kontynuacja cyklu ,,Nieśmiertelni". Po jako takim Happy Endzie z pierwszej części spokój Ever znowu zostaje zakłócony. Główna bohaterka zgłębia tajniki swojej mocy i cieszy się wiedzą dostępną tylko dla wybranych, natomiast orientuję się że obiekt jej westchnień traci swoje nadprzyrodzone moce. By ocalić swojego ukochanego Ever przenosi się do innego wymiaru. Staje również przed wyborem którego nikt by jej nie pozazdrościł: czy ratować swoją rodzinę przed wypadkiem z przeszłości czy walka o ukochanego w teraźniejszości. W porównaniu do pierwszej części, ta historia wydaje mi się zdecydowanie bardziej zagmatwana i nudniejsza. Nie przypadły mi do gustu wybory głównej bohaterki i ciężko mi się z nią utożsamić pod tym względem. Książkę nadal czytało się szybko i przyjemnie jednak odbiegło nieznacznie poziomem od swojej poprzedniczki.

Kontynuacja cyklu ,,Nieśmiertelni". Po jako takim Happy Endzie z pierwszej części spokój Ever znowu zostaje zakłócony. Główna bohaterka zgłębia tajniki swojej mocy i cieszy się wiedzą dostępną tylko dla wybranych, natomiast orientuję się że obiekt jej westchnień traci swoje nadprzyrodzone moce. By ocalić swojego ukochanego Ever przenosi się do innego wymiaru. Staje również...

kontynuacja równie ciekawa, wciągająca, oryginalna fabuła i niesamowicie magiczny klimat

kontynuacja równie ciekawa, wciągająca, oryginalna fabuła i niesamowicie magiczny klimat

Akcja się rozkręca i pojawia się nowy wróg Romano, bardzo mnie irytował, ciągłe szczerzenie zębów i wygląd przystojniaka.

Akcja się rozkręca i pojawia się nowy wróg Romano, bardzo mnie irytował, ciągłe szczerzenie zębów i wygląd przystojniaka.

Dobra, więc:
* jak na początku trochę monotonnie, tak potem się rozkręca, wiadomo;
* wielki sentyment, bo 1 tom czytałam w okresie dzieciństwa;
* uważam, że język jest jak najbardziej w moim języku, może poza paroma słówkami, których nie używam (chodzi o sposób wypowiadania się się Ever, bardzo podobna do mnie, kocham ją bardzo <3);
*wróg psychiczny, to co się tu odpierdala ło, zwłaszcza na końcu to.. zaświrowanie, ma się ochotę narąbać.. a poza tym jakby tego wszystkiego nie było to by na 2 tomie się skończyło, chyba.. jestem ciekawa jak to się potoczy w 3 tomie. W każdym razie.. paskudna sprawa ;0

Dobra, więc:
* jak na początku trochę monotonnie, tak potem się rozkręca, wiadomo;
* wielki sentyment, bo 1 tom czytałam w okresie dzieciństwa;
* uważam, że język jest jak najbardziej w moim języku, może poza paroma słówkami, których nie używam (chodzi o sposób wypowiadania się się Ever, bardzo podobna do mnie, kocham ją bardzo <3);
*wróg psychiczny, to co się tu odpierdala...

Ta książka była dużo lepsza niż pierwszy tom, ale główna bohaterka tak samo głupia.

Ta książka była dużo lepsza niż pierwszy tom, ale główna bohaterka tak samo głupia.

I żyli długo i szczęśliwie. Koniec. Pierwszej części, bo później w szkole pojawia się Romano i wszyscy zaczynają się dziwnie zachowywać. Damen odwraca się od Ever, na jej oczach podrywa Stacię. Wszyscy licealiści zapominają o dotychczasowych podziałach i zaczynają razem jeść lunch. A każdy przecież wie, że nie tak wygląda życie w amerykańskich liceach. Ever zaczyna widzieć aurę Damena i słyszeć jego myśli- czyżby przestał być Nieśmiertelnym? Dziewczyna musi znaleźć sposób, by przywrócić swojego dawnego chłopaka, a może uda jej się też cofnąć w czasie i uratować swoją rodzinę?
Kto stanowi zagrożenie i jest źródłem wszelkiego zła w tej części- wiadomo od samego początku. Bałam się, że przez to nie będę aż tak zainteresowana tą historią. A jednak- wyścig z czasem , by zdobyć przepis na antidotum na truciznę i przygotować substancję spowodował to, że nie mogłam oderwać się od lektury. Pozytywnie zaskoczyło mnie też zachowanie głównej bohaterki- Ever nie rozumowała jak większość dziewczyn w książkach dla nastolatków. Stojąc przed wyborem - uratować chłopaka i spędzić z nim wieczność, czy cofnąć się w czasie i ocalić rodzinę przed tragedią, ale nigdy nie spotkać Damena- nie waha się ani chwili. Widzę ogromną dojrzałość Ever, której zabrakło mi w pierwszej części. Co prawda ufa ona nieodpowiednim ludziom, ale nie jest już rozchwianą emocjonalnie nastolatką. Wyrasta na młodą i odpowiedzialną, świadomą swoich czynów kobietę. Nie mogę się doczekać, aż wezmę się za czytanie trzeciego tomu.

I żyli długo i szczęśliwie. Koniec. Pierwszej części, bo później w szkole pojawia się Romano i wszyscy zaczynają się dziwnie zachowywać. Damen odwraca się od Ever, na jej oczach podrywa Stacię. Wszyscy licealiści zapominają o dotychczasowych podziałach i zaczynają razem jeść lunch. A każdy przecież wie, że nie tak wygląda życie w amerykańskich liceach. Ever zaczyna widzieć...

83/21

83/21

Drugi tom, szczerze, przeczytałam w jeden dzień i do tej pory nie wiem, jak to tak szybko minęło. Po prostu przewracałam kolejne strony, historia płynęła, rozwijała się i nagle koniec. Nagle nie zostało nic.

Co do tego tomu mam swoje zarzuty, ponieważ bywały momenty, w których miałam ochotę nią rzucić. Nie chcąc bardzo spoilerować, co dzieje się w całości, powiem tylko, że dosłownie co trzy strony pojawia się i wraca jak bumerang jeden temat. Główna bohaterka ciągle powtarza te same zdania, stwierdza te same fakty, a pierwsze pięćdziesiąt stron jest przypominaniem wydarzeń z poprzedniej części. Coś mi się tu nie zgrało.

Dodatkowo zakończenie było dla mnie zdecydowanie za szybkie. Całość rozwijana całą książkę, aby ponownie skończyć się w pięć stron. Przynajmniej poznałam kilka faktów z przeszłości, przyznaję, to było fajne. Ciekawostki o astrologii, czakrach i podobnych rzeczach również (już widzę moje zainteresowanie medytacją).

Zachowania niektórych bohaterów, choć sensownie wyjaśnione i mające swoje oparcie w tekście, powodowały u mnie nieliczone negatywne emocje i szczerze, chyba ciocia Ever jest jedyną osobą, która mnie nie zdenerwowała w jakiś sposób i to tylko dlatego, że było jej mało.

Ale nie będąc już tak krytycznym, książka jest napisana dobrze, przyjemnie i tak, że nie ma się ochoty jej odkładać (rzucać to coś innego, ale za bardzo weszłam w tę historię). Każda z postaci ma wykształcony swój konkretny charakter, którego raczej się trzyma. Damen dalej sprawia, że uśmiecham się, gdy o nim czytam. Wszystko jest na swoim miejscu.

Jest to bardzo dobra kontynuacja serii, która ma swoje lepsze i gorsze momenty. Na pewno zaskakuje, denerwuje, ale także może wzbudzić uśmiech. Szczerze ją polecam, seria na razie dzielnie trzyma się na mojej półce ulubionych książek.

Drugi tom, szczerze, przeczytałam w jeden dzień i do tej pory nie wiem, jak to tak szybko minęło. Po prostu przewracałam kolejne strony, historia płynęła, rozwijała się i nagle koniec. Nagle nie zostało nic.

Co do tego tomu mam swoje zarzuty, ponieważ bywały momenty, w których miałam ochotę nią rzucić. Nie chcąc bardzo spoilerować, co dzieje się w całości, powiem tylko, że...

"Błękitna godzina" Alyson Noël jest kontynuacją cyklu "Nieśmiertelni". W tej części Ever będzie zmuszona wybierać, czy chce uratować swoją zmarłą rodzinę, czy ukochanego Damena.

Mimo, że książkę czyta się szybko i w miarę przyjemnie, to jednak dla mnie jest ona za prosta🙂 Nie podobały mi się głupie wybory głównej bohaterki i błędy jakie popełniała, ale to raczej dlatego, że jestem już za stara na nią😆 Zdecydowanie spodoba się czytelnikom 14+.

"Błękitna godzina" Alyson Noël jest kontynuacją cyklu "Nieśmiertelni". W tej części Ever będzie zmuszona wybierać, czy chce uratować swoją zmarłą rodzinę, czy ukochanego Damena.

Mimo, że książkę czyta się szybko i w miarę przyjemnie, to jednak dla mnie jest ona za prosta🙂 Nie podobały mi się głupie wybory głównej bohaterki i błędy jakie popełniała, ale to raczej dlatego,...