Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik254
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Bianca Turetsky
1
6,7/10
Pisze książki: literatura młodzieżowa, literatura dziecięca
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://timetravelingfashionista.com/
6,7/10średnia ocena książek autora
222 przeczytało książki autora
133 chce przeczytać książki autora
5fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Na pokładzie Titanica Bianca Turetsky
6,7
Bardzo dużo osób mówiło, że ta książka jest do kitu. Nie wiem dlaczego tak twierdzili, ale szanuje czyjeś zdanie. :) Mi książka się bardzo podobała. Wciągnęła mnie, zaciekawiła i poczułam się jakbym była na Titanicu. Naprawdę przeniosłam się na ten ,,niezatapialny'' statek razem z bohaterką. Bardzo fajna i lekka lektura.
Polecam ;)
Na pokładzie Titanica Bianca Turetsky
6,7
Książka naprawdę słaba, ale od początku.
Louise Lambert ma... dwanaście lat. To pierwsza rzecz, która mi nie pasowała. No bo ludzie, czy normalna uczennica klasy piątej narzeka, że jest płaska, albo że jej przyjaciółka (która jest w tym samym wieku) "została obdarzona figurą modelki"? Nie sądzę.
Poza tym, postacie, które są bezbarwne i stereotypowe aż do bólu, a główna bohaterka jest tak płytka i pusta, że aż irytująca.
Jest jeszcze masa nielogicznych błędów, np. Louise ma tak mało ciuchów vintage, bo ponoć jej nie stać, a mieszka w domu, w którym mogły, jak to sama określiła, mieszkać trzy rodziny. Albo jakiś chłopak może sobie jeździć bezkarnie na deskorolce po korytarzach szkolnych. Nie wydaje mi się, żeby uszło mu to na sucho, nawet w amerykańskiej szkole.
Więc za co aż trzy gwiazdki? Za pięknie ilustracje i pomysł, który był naprawdę dobry, ale źle zrealizowany. Może gdyby za te książkę wziął się kto inny, można by się było spodziewać sukcesu.