Opinie użytkownika
Aż nie wiem, co powiedzieć. Zgadzam się ze wszystkim, co jest w tym tomie. Nie zgadzam się ze wszystkim, z czym nie zgadza się autor.
Wykonanie muzyczne tagu jest genialne!
To, jak bardzo nienawidzę postaci Yennefer, jest nie do wyrażenia w słowach. Podobnie mam z Jaskrem; pierwsze podejście do tej książki w liceum zakończyłam, jak tylko zaczął pojawiać się w historii.
Nie odpowiada mi także humor Sapkowskiego, tutaj oparty o podteksty seksualne. Bardzo nie lubię tego rodzaju prymitywnego rozbawiania.
Rozumiem jednocześnie, że wszystko w tej...
Jedynym, co mi się w "Ziemiożerczyni" nie podobało, było zakończenie.
Jednocześnie nie wyobrażam sobie innego finału. Moim zdaniem, gdyby temat związany z namowami jednej z postaci został rozwinięty, książka byłaby sztucznie przedłużona.
Teraz jest perfekcją.
Nie oceniam treści, ale swoje wrażenia. To zbyt osobiste i nie do pełnego zrozumienia dla czytelnika, żeby zgłębiać się w znaczeniach.
Pokaż mimo toJedna z najzabawniejszych rzeczy, jakie kiedykolwiek przeczytałam. Potężny mem na kartach.
Pokaż mimo toRewelacyjna. Już dawno żaden kryminał nie przyprawił mnie o ciarki i taką niepewność. D'Andrea to kandydat do dołączenia do grona moich ulubionych autorów.
Pokaż mimo toRewelacyjna, przysporzyła mi wzruszeń, nerwów i wybuchów śmiechu. Polecam z lekkim sercem!
Pokaż mimo toNie skończyłam i nie zamierzam. Dziw bierze, że dobrnęłam do tej trzydziestej którejś strony.
Pokaż mimo toGwiazdkę odejmuję za nocną scenę z sierocińca i za tak negatywnie wykreowany obraz tego typu placówki.
Pokaż mimo to
Tę pozycję czyta się bardzo szybko. Historia płynie równie wartko, ale mimo tempa nie pozostawia niedosytu.
Piękne zakończenie, właśnie takiego oczekiwałam. Przeczytałam nawet posłowie, czego zazwyczaj nie robię, i polecam to każdemu! Odkrywa się w nim swojego rodzaju symbolika postaci. Nie zdradzam niczego z fabuły i całym sercem zachęcam do przeczytania tej książki.
Nieśmiertelność – największe pragnienie czy największy strach?
Boimy się śmierci, zapomnienia, ale czy nie jest to lepsza opcja?
Zniknąć. Tak po prostu.
Gest może być czymś ulotnym, na co nawet nie zwrócimy uwagi, a może zaważyć całkowicie o naszym losie. Nagle zostajemy zapamiętani przez tę jedną osobę, wkraczamy do jej życia, chociaż nie dosłownie, bo dosłownie nawet nie...
"Poznaj swoje hormony" to pięknie wydana książka przepełniona wiedzą. Dowiedziałam się z niej więcej, niż na biologii, mimo profilu z rozszerzeniem tego przedmiotu. Miejscami zmieniłabym czcionkę, ponieważ negatywnie wpływała ona na łatwość odczytu niektórych fragmentów.
Zauważyłam też kilka rzeczy, które nie wiem, czy są pomyłkami tłumacza, czy formą niedoinformowania (czy...
Mam paskudny nawyk czytania ostatniego zdania przed rozpoczęciem czytania książki… Cała lektura była formalnością do poznania ścieżki, jaka doprowadziła to tego finiszu. Chcę poznać kolejną część tej historii, chociaż boję się tego ze względu na poznane opinie, że im dalej w las, tym gorzej, a nawet, że ktoś zniechęcił się do całokształtu twórczości autorki. Dam jej jednak...
więcej Pokaż mimo toMłoda kobieta styrana przez życie, nadzieja, waleczność. Bardzo podobała mi się ta historia, była jedną z bardziej wciągających książek, jakie znalazłam w tamtym czasie.
Pokaż mimo toPrzyjemny kryminał z zaskakującym dla mnie zaskoczeniem, aczkolwiek nie mogę w pełni stwierdzić, że chociaż częściowo nie przypuszczałam, jak się wyklaruje i trochę miałam rację. Męczyła mnie jednak ta książka i trochę zniechęciła do twórczości Cobena – po dłuższej analizie jest bardzo przewidywalny w schemacie, w jakim tworzy.
Pokaż mimo toSwojego czasu byłam ogromnie zakochana w tej książce. Czytałam ją zawsze przy pełnym świetle, bo towarzyszyły mi silne emocje, kiedy coraz szczegółowiej poznawałam historię – momentami się po prostu bałam. Zdecydowanie warta polecenia.
Pokaż mimo to