W domu

Z początku zapowiadało się na ciężką i nudną historię. Jednak z rozdziału na rozdział historia zaczęła mnie interesować, aż wpadłam, zapadłam się i czytałam. Ciekawie skonstruowany kryminał.

Z początku zapowiadało się na ciężką i nudną historię. Jednak z rozdziału na rozdział historia zaczęła mnie interesować, aż wpadłam, zapadłam się i czytałam. Ciekawie skonstruowany kryminał.

Coben nie zawodzi. Kiedy nie wiem jak wyrwać się z zastoju czytelniczego sięgam po jego książki i nigdy się nie zawodzę. Szybka akcja, bez dłużyzn i nudy, w każdym kolejnym tomie nawiązanie do historii bohaterów, można czytać nie trzymając się kolejności chronologicznej. Rozwiązanie przewidywalne, ale interesujące. Polecam.

Coben nie zawodzi. Kiedy nie wiem jak wyrwać się z zastoju czytelniczego sięgam po jego książki i nigdy się nie zawodzę. Szybka akcja, bez dłużyzn i nudy, w każdym kolejnym tomie nawiązanie do historii bohaterów, można czytać nie trzymając się kolejności chronologicznej. Rozwiązanie przewidywalne, ale interesujące. Polecam.

Bardzo ciekawa książka. Po raz pierwszy mamy też rozdziały gdzie akcję widzimy z perspektywy Wina. Patrząc na aspekt moralny tej postaci, jest to bardzo ciekawe rozwiązanie, które dużo wnosi do książki.
Lekki i przyjazny styl Coben ułatwia zanurzanie się w fabułę powieści, zaś dynamiczna akcja nie pozwala się od niej oderwać. Nagłe zmiany w kierunku wydarzeń, zaskakujące incydenty i nieprzewidywalne zakończenie, tworzą całość świetnej lektury.

A o czym jest ta część:
Dziesięć lat temu doszło do zuchwałego porwania dwójki sześcioletnich chłopców. Prowadzone śledztwo nie przyniosło oczekiwanych rezultatów, jednak obie zaprzyjaźnione rodziny wciąż wyczekują swoich bliskich. Poszukiwania prowadzi także Win (wujek jednego z zaginionych chłopaków). Win trafia na obiecujący trop w Londynie i zwrócenie się o pomoc do Myrona. Dokąd zdoła dotrzeć prywatne śledztwo i co odkryją przyjaciele, do czego nie mogła dotrzeć policja 10 lat wcześniej.

Jak ktoś lubi styl Coben na pewno się nie zawiedzie. Książka przesycona klimatem rodzinnych sekretów, głęboko skrytych tajemnic, pominiętych przed laty szczegółów. Polecam

Bardzo ciekawa książka. Po raz pierwszy mamy też rozdziały gdzie akcję widzimy z perspektywy Wina. Patrząc na aspekt moralny tej postaci, jest to bardzo ciekawe rozwiązanie, które dużo wnosi do książki.
Lekki i przyjazny styl Coben ułatwia zanurzanie się w fabułę powieści, zaś dynamiczna akcja nie pozwala się od niej oderwać. Nagłe zmiany w kierunku wydarzeń, zaskakujące...

Trochę się męczyłam. Chyba najgorsza książka Cobana, którą dotychczas poznałam.
Historia taka sobie, właściwie do przewidzenia w pewnym momencie, co się wydarzyło wiele lat temu. Bohaterowie nudni, wykreowani na 'Stallone-Schwarzenegger', i historie, które doprowadziły do dziesięcioletnich poszukiwań całkiem z tyłka. Nie wspominając o tym, że policja nie ogarnęła przez ten czas takich rzeczy, a po tylu latach Win ze swoją bandą rozwiązali w try miga. Czemu więc wcześniej nie ogarnął? I w ogóle jakim cudem policja nie dowiedziała się tego wszystkiego? I jakim cudem au pair tyle lat siedziała cicho? No nie wiem.
Dla mnie dochodzenie do sedna jest nudnawe, właściwie chciałam, by już rozwiązali sprawę, bym mogła o tej książce zapomnieć. A rozwiązanie okazało się jeszcze gorsze, niż treść. Kompletnie brak logiki i realizmu.
No nie moja bajka.
Nie polubiłam się z Winem i jego ludźmi.

Trochę się męczyłam. Chyba najgorsza książka Cobana, którą dotychczas poznałam.
Historia taka sobie, właściwie do przewidzenia w pewnym momencie, co się wydarzyło wiele lat temu. Bohaterowie nudni, wykreowani na 'Stallone-Schwarzenegger', i historie, które doprowadziły do dziesięcioletnich poszukiwań całkiem z tyłka. Nie wspominając o tym, że policja nie ogarnęła przez ten...

Książka ta z początku była wciągająca, środek był trochę nudnawy i mniej angażujący, natomiast ostatnie 100 stron to była absolutna bomba. Nie mogłam się oderwać i wyjść z podziwu, jak Coben pociągnął tę historię i wymyślił tak nieprzewidywalne zakończenie.

Świetna część i jak dla mnie, ta seria mogłaby się nigdy nie kończyć.

Książka ta z początku była wciągająca, środek był trochę nudnawy i mniej angażujący, natomiast ostatnie 100 stron to była absolutna bomba. Nie mogłam się oderwać i wyjść z podziwu, jak Coben pociągnął tę historię i wymyślił tak nieprzewidywalne zakończenie.

Świetna część i jak dla mnie, ta seria mogłaby się nigdy nie kończyć.

Po pierwsze-ksiażki Cobena czytam w ciemno, bo jestem jego fanką 🙂. Po drugie-seria z Myronem jest dla mnie bardzo " równa " tzn żadna z części nie powaliła mnie z nóg 🙂dlatego będzie jedna ogólna opinia do wszystkich odcinków z Bolitarem. Otóż cykl z Myronem to kawał dobrej, wciągającej sensacji z nieoczekiwanymi zakończeniami, pisanej charakterystycznym - dla tej serii - stylem autora. Nieprzeciętne fabuły, starannie dobrane postaci, zaskakujace zwroty akcji, świetnie uknute intrygi, zagadki i tajemnice. Jest i spora dawka humoru, która niestety, czasem nie jest adekwatna do sytuacji. Wynika to chyba z cyniczno-sarkastycznego sposobu bycia głównego bohatera. A mnie to odrobinę irytuje. I po trzecie - uwielbiam Wina- mimo, że wielu twierdzi, że jego nie da się lubić 🙂 Polecam wszystkie części z Myronem a jeszcze bardziej pozostałe thillery Cobena.

Po pierwsze-ksiażki Cobena czytam w ciemno, bo jestem jego fanką 🙂. Po drugie-seria z Myronem jest dla mnie bardzo " równa " tzn żadna z części nie powaliła mnie z nóg 🙂dlatego będzie jedna ogólna opinia do wszystkich odcinków z Bolitarem. Otóż cykl z Myronem to kawał dobrej, wciągającej sensacji z nieoczekiwanymi zakończeniami, pisanej charakterystycznym - dla tej serii -...

Dobrze mi się czytało ten kryminał, fajna rozrywka.

Dobrze mi się czytało ten kryminał, fajna rozrywka.

jak to Coben. Swietna rozrywka.

jak to Coben. Swietna rozrywka.

Porywacze uprowadzają dwóch sześcioletnich chłopców - Patricka Moore’a oraz Rhysa Baldwina.
Żądają okupu, a gdy wszystko jest już przygotowane, nikt nie zgłasza się po pieniądze, a kontakt z porywaczami urywa się.
Mija 10 lat, przez ten czas rodziny muszą radzić sobie z bólem, tęsknotą. Mierzyć się każdego dnia z niewiadomą i rozpaczą po stracie dzieci.
Pewnego dnia dwóch mężczyzn Myron Bolitar, który jest agentem sportowym, oraz jego przyjaciel Win Lockwood, wyszkolony zabójca, wpadają na trop jednego z dzieci - dziś już nastolatka.

Czy to rzeczywiście zagoniony 10 lat temu Patrick ?

▶️ Cobena zawsze wybieram w ciemno. Nie czytam opisu od wydawcy, nie musi mnie zaintrygować okładka, czy tytuł. Wystarczy jego nazwisko na grzbiecie książki, a wiedziałam, że czeka mnie intrygująca i mroczna historia.
Niestety tym razem jestem mocno rozczarowana.

Niemalże do połowy książki po prostu się nudziłam, a czytając rozdział za rozdziałem, czekałam na moment zwrotny.
Akcja jest powolna, mało się dzieje, historia dość przewidywalna, a postaci irytujące.
Właściwie dopiero od połowy książki miałam poczucie, że to jest to, za co uwielbiam Cobena.
Akcja nabrała tempa, zaczęły się intrygi, sekrety.
Niespodziewane zwroty akcji.
Sam finał również zaskakujący.

Porywacze uprowadzają dwóch sześcioletnich chłopców - Patricka Moore’a oraz Rhysa Baldwina.
Żądają okupu, a gdy wszystko jest już przygotowane, nikt nie zgłasza się po pieniądze, a kontakt z porywaczami urywa się.
Mija 10 lat, przez ten czas rodziny muszą radzić sobie z bólem, tęsknotą. Mierzyć się każdego dnia z niewiadomą i rozpaczą po stracie dzieci.
Pewnego dnia dwóch...

Miałam długą przerwę w czytaniu książek pana Cobena ale ostatnio w moje ręce wpadła książka pt. " W domu", kolejna z cyklu o Myronie Bolitarze. I chociaż polubiłam tego bohatera to miłością bezwzględną obdarzyłam drugoplanową postać czyli Winstona Hornea Lockwooda Trzeciego. Fajny pomysł na fabułę. Intryga została rozpoczęta dziesięć lat wcześniej i żyła powoli swoim życiem pozwalając bohaterom umartwiać się, szukać nadziei, walczyć i poddawać się marazmowi. Co wydarzyło się dziesięć lat wcześniej? jak wpłynęło to na życie bohaterów? Co stało się teraz? Jak aktualne wydarzenia wpłynęły na życie rodzin ciągle pozostających w bólu niewiedzy? Wartka akcja, nowe wydarzenia, narastające napięcie i dużo emocji. Czytajcie, warto.

Miałam długą przerwę w czytaniu książek pana Cobena ale ostatnio w moje ręce wpadła książka pt. " W domu", kolejna z cyklu o Myronie Bolitarze. I chociaż polubiłam tego bohatera to miłością bezwzględną obdarzyłam drugoplanową postać czyli Winstona Hornea Lockwooda Trzeciego. Fajny pomysł na fabułę. Intryga została rozpoczęta dziesięć lat wcześniej i żyła powoli swoim...