Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki Tomasz Hajto. Ostatnie rozdanie Tomasz Hajto, Cezary Kowalski
Ocena 5,8
Tomasz Hajto. ... Tomasz Hajto, Cezar...

Na półkach: ,

Straszne nudy, pisane przez narcyza o bardzo wątpliwej reputacji.

Straszne nudy, pisane przez narcyza o bardzo wątpliwej reputacji.

Pokaż mimo to

Okładka książki W grze Jerzy Brzęczek, Małgorzata Domagalik
Ocena 3,2
W grze Jerzy Brzęczek, Mał...

Na półkach: , ,

Szkoda lasu wyciętego pod tą książkę. To się nawet na papier toaletowy nie nadaje... ehhh...

Szkoda lasu wyciętego pod tą książkę. To się nawet na papier toaletowy nie nadaje... ehhh...

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Świetne zakończenie. i jeszcze lepsze podsumowanie rewelacyjnej sagi. Potwierdzam że Pan Krzysztof Spadło jest "przechoojem" ;-)

Świetne zakończenie. i jeszcze lepsze podsumowanie rewelacyjnej sagi. Potwierdzam że Pan Krzysztof Spadło jest "przechoojem" ;-)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Fantastycznie się czyta. Polecam

Fantastycznie się czyta. Polecam

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Albo ja czegoś nie zrozumiałem, albo ta książka jest po prostu kiepska. Strata czasu...

Albo ja czegoś nie zrozumiałem, albo ta książka jest po prostu kiepska. Strata czasu...

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Duży plus za dialogi i poczucie humoru. Fabuła bardzo średnia

Duży plus za dialogi i poczucie humoru. Fabuła bardzo średnia

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Trochę jest nieścisłości (np. skoro w lochu panowała absolutna ciemność, to w jaki sposób więziona kobieta rozpoznała kolor swego moczu?), ale słucha się dosyć dobrze.

Trochę jest nieścisłości (np. skoro w lochu panowała absolutna ciemność, to w jaki sposób więziona kobieta rozpoznała kolor swego moczu?), ale słucha się dosyć dobrze.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Słuchałem audiobooka w genialnym wykonaniu Pana Krzysztofa Gosztyłły. Poza tym wielkie słowa uznania dla tłumacza. Rewelacyjna, refleksyjna książka. Polecam

Słuchałem audiobooka w genialnym wykonaniu Pana Krzysztofa Gosztyłły. Poza tym wielkie słowa uznania dla tłumacza. Rewelacyjna, refleksyjna książka. Polecam

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

W porównaniu do pierwszych trzech części Millennium to jest żenująco słaba książka pod każdym względem. Właściwie to tak jakby porównać Bugatti Veyron do Trabanta, nie da się. Zdecydowanie nie polecam!

W porównaniu do pierwszych trzech części Millennium to jest żenująco słaba książka pod każdym względem. Właściwie to tak jakby porównać Bugatti Veyron do Trabanta, nie da się. Zdecydowanie nie polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Mam tylko nadzieję, że tak beznadziejnie tępych, naiwnych i nie potrafiących wyciągać wniosków ze swojej głupoty kobiet jak bohaterka tej książki nie ma zbyt wiele na świecie.

Mam tylko nadzieję, że tak beznadziejnie tępych, naiwnych i nie potrafiących wyciągać wniosków ze swojej głupoty kobiet jak bohaterka tej książki nie ma zbyt wiele na świecie.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jedna z lepszych książek jakie ostatnio słuchałem (świetnie przeczytany audiobook przez Wojciecha Żołądkowicza). Porusza kilka ważnych tematów z kontrowersyjnego punku widzenia. Problem przemocy wobec kobiet i postawienie pytania jaką w niej winę ponoszą same ofiary. Jak bardzo cienka jest granica między konieczną obroną osobistą a nadużyciem siły podczas interwencji policji i konsekwencje mogące wynikać niekoniecznie z jej przekroczenia, ale z błędnej interpretacji intencji zachowania broniącego się / napastnika. Wpływ traumatycznych przeżyć z dzieciństwa na ukształtowanie charakteru i postaw w życiu dorosłym. Bardzo mocno polecam, a autora po zaledwie dwóch przeczytanych książkach dodaję do grona moich ulubionych.

Jedna z lepszych książek jakie ostatnio słuchałem (świetnie przeczytany audiobook przez Wojciecha Żołądkowicza). Porusza kilka ważnych tematów z kontrowersyjnego punku widzenia. Problem przemocy wobec kobiet i postawienie pytania jaką w niej winę ponoszą same ofiary. Jak bardzo cienka jest granica między konieczną obroną osobistą a nadużyciem siły podczas interwencji...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Remigiusz Mróz ma lekkie pióro, ale tutaj tak pojechał po bandzie, że ciężko coś pozytywnego o tej książce napisać. Zupełnie odrealniona i niewiarygodna historia. Pościgi, ucieczki z najpilniej strzeżonych na świecie wiezień, wywrócenie samochodu ciężarowego przez dwie jadące "na pace" niemalże siłą woli i wiele podobnych "akcji" zamiast wywołać u mnie dreszczyk emocji to wywoływały jedynie uśmiech politowania.

Remigiusz Mróz ma lekkie pióro, ale tutaj tak pojechał po bandzie, że ciężko coś pozytywnego o tej książce napisać. Zupełnie odrealniona i niewiarygodna historia. Pościgi, ucieczki z najpilniej strzeżonych na świecie wiezień, wywrócenie samochodu ciężarowego przez dwie jadące "na pace" niemalże siłą woli i wiele podobnych "akcji" zamiast wywołać u mnie dreszczyk emocji to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Mam Trochę mieszane uczucia. W sumie cieszę się, że książka powstała. Jej wielowątkową fabułę, styl narracji i kunszt pisarski autora oceniam wysoko. Natomiast diabeł tkwi w szczegółach. Niektóre dialogi były strasznie rozwleczone i nienaturalne co momentami drażniło. Poza tym zrobienie z Sallander bohaterki posiadającej komiksowe, wręcz nadludzkie cechy wywoływało uśmiech politowania na mojej twarzy. Jeśli przeżycie bez natychmiastowej specjalistycznej opieki lekarskiej po postrzale na wylot uznać za bardzo mało prawdopodobne. Sama utrata krwi w takim przypadku uniemożliwia przeżycie więcej niż kilku godzin, nie wspominając już o przyspieszających moment zgonu uszkodzeniach narządów. To jak nazwać wielodniową ucieczkę i ukrywanie się z tą śmiertelnie niebezpieczną raną, opiekę nad autystycznym dzieckiem, pokonanie kilku doskonale wyszkolonych komandosów, a na koniec jeszcze, jak gdyby nigdy nic wzięcie udziału w treningu bokserskim? Zawiało fantastyką.

Mam Trochę mieszane uczucia. W sumie cieszę się, że książka powstała. Jej wielowątkową fabułę, styl narracji i kunszt pisarski autora oceniam wysoko. Natomiast diabeł tkwi w szczegółach. Niektóre dialogi były strasznie rozwleczone i nienaturalne co momentami drażniło. Poza tym zrobienie z Sallander bohaterki posiadającej komiksowe, wręcz nadludzkie cechy wywoływało uśmiech...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jestem wielkim fanem Jo Nesbo. Serię z Harrym Hole uważam za wybitną. Dlatego trudno mi uwierzyć, że "Krew na śniegu" i "Więcej krwi" wyszła spod palców tego samego genialnego Jo Nesbo. Trudno mi cokolwiek odkrywczego napisać o tej książce oprócz tego, że jestem nią baaaardzo zniesmaczony. Co to ma być...? Mistrzowi nie przystoi wypuszczać takich gniotów pod swoim nazwiskiem. Nie polecam, a wręcz odradzam!

Jestem wielkim fanem Jo Nesbo. Serię z Harrym Hole uważam za wybitną. Dlatego trudno mi uwierzyć, że "Krew na śniegu" i "Więcej krwi" wyszła spod palców tego samego genialnego Jo Nesbo. Trudno mi cokolwiek odkrywczego napisać o tej książce oprócz tego, że jestem nią baaaardzo zniesmaczony. Co to ma być...? Mistrzowi nie przystoi wypuszczać takich gniotów pod swoim...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książki słuchałem w formie audiobooka w tradycyjnie świetnym wykonaniu Pana Krzysztofa Gosztyły. Niby jest wszystko co powinna mieć książka akcji: są amerykańscy szpiedzy arabskiego pochodzenia, są wybuchy, karabiny snajperskie, podsłuchy, laptopy z tajnymi zdjęciami, pościgi gubione na stacjach metra, piękne kobiety będące strażniczkami uwięzionych w willach na pustkowiu prawników, szesnastoletnia zbuntowana hakerka, spotkanie porzuconej jako niemowlę córki z ojcem w dniu jego śmierci, politycy europejskiego szczebla, kryjówki na niemalże bezludnych wyspach na archipelagu szwedzkim itd. Sama fabuła jednak, jest tak banalna i przewidywalna, a często pozbawiona sensu i logiki, że aż zęby bolą...

Książki słuchałem w formie audiobooka w tradycyjnie świetnym wykonaniu Pana Krzysztofa Gosztyły. Niby jest wszystko co powinna mieć książka akcji: są amerykańscy szpiedzy arabskiego pochodzenia, są wybuchy, karabiny snajperskie, podsłuchy, laptopy z tajnymi zdjęciami, pościgi gubione na stacjach metra, piękne kobiety będące strażniczkami uwięzionych w willach na pustkowiu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Początek bardzo obiecujący, ale im dalej w las tym ciemniej. Sporo niespójności, naiwności i całkowitego pominięcia istotnych z punku widzenia śledztwa aspektów. Po wysokiej ocenie innych czytelników, których gust literacki bardzo sobie cenię spodziewałem się czegoś bardziej wyrafinowanego.

Początek bardzo obiecujący, ale im dalej w las tym ciemniej. Sporo niespójności, naiwności i całkowitego pominięcia istotnych z punku widzenia śledztwa aspektów. Po wysokiej ocenie innych czytelników, których gust literacki bardzo sobie cenię spodziewałem się czegoś bardziej wyrafinowanego.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Historia wprawdzie trochę przerysowana, napisana soczystym językiem, barwnie pokazująca życie nocne Stolicy, skłania jednak czytelnika do refleksji. Słuchałem audiobooka w wyśmienitej interpretacji Krzysztofa Skoniecznego. Dla mnie bomba! Bardzo mocno polecam!

Historia wprawdzie trochę przerysowana, napisana soczystym językiem, barwnie pokazująca życie nocne Stolicy, skłania jednak czytelnika do refleksji. Słuchałem audiobooka w wyśmienitej interpretacji Krzysztofa Skoniecznego. Dla mnie bomba! Bardzo mocno polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Po przeczytaniu książki tego Pisarza za każdym razem zastanawiam się, czy można napisać coś jeszcze doskonalszego? Uknuć jeszcze bardziej misterną intrygę? Zasiać jeszcze większy strach o losy bohaterów? Utkać jeszcze mocniejszą pajęczynę pozornie nieistotnych szczegółów, które zawsze łączą się w nierozerwalną całość? Zachwycić jeszcze bardziej niespodziewanym, a zarazem oczywistym (po dogłębnej analizie) zakończeniem? Te wszystkie pytania nurtują mnie do momentu sięgnięcia po kolejną książkę o Harrym Hole. Wtedy okazuje się, że to wszystko jest jak najbardziej możliwe, a geniusz Jo Nesbo ewoluuje i ani myśli się zatrzymywać. Dla mnie jest to Michael Jordan literatury sensacyjnej... REWELACJA!

Po przeczytaniu książki tego Pisarza za każdym razem zastanawiam się, czy można napisać coś jeszcze doskonalszego? Uknuć jeszcze bardziej misterną intrygę? Zasiać jeszcze większy strach o losy bohaterów? Utkać jeszcze mocniejszą pajęczynę pozornie nieistotnych szczegółów, które zawsze łączą się w nierozerwalną całość? Zachwycić jeszcze bardziej niespodziewanym, a zarazem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Rewelacja! Jedna z lepszych książek Grishama, świetnie przeczytana przez Wiktora Zborowskiego. Mimo, że historia nie jest zbyt skomplikowana i zakończenia nie trudno się domyśleć to słucha się wyśmienicie. Bardzo mocno polecam!

Rewelacja! Jedna z lepszych książek Grishama, świetnie przeczytana przez Wiktora Zborowskiego. Mimo, że historia nie jest zbyt skomplikowana i zakończenia nie trudno się domyśleć to słucha się wyśmienicie. Bardzo mocno polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Typowy cobenowski thriller z nagłymi zwrotami akcji i dość niespodziewanym zakończeniem, które jednak udało mi się w miarę wcześnie przewidzieć. Słuchałem audiobooka i kolejny raz z przykrością muszę stwierdzić, że Pan Krzysztof Globisz jest lektorem, który mi wybitnie nie odpowiada. Słuchanie było momentami męczące. Podsumowując - książkę polecam, ale audiobooka zdecydowanie nie.

Typowy cobenowski thriller z nagłymi zwrotami akcji i dość niespodziewanym zakończeniem, które jednak udało mi się w miarę wcześnie przewidzieć. Słuchałem audiobooka i kolejny raz z przykrością muszę stwierdzić, że Pan Krzysztof Globisz jest lektorem, który mi wybitnie nie odpowiada. Słuchanie było momentami męczące. Podsumowując - książkę polecam, ale audiobooka...

więcej Pokaż mimo to