Jesteśmy społecznością, która kocha książki

"Spacerujący z Książkami, który nie spaceruje i nie ma książek, jest niczym. Dlatego nie dziwiło go to, że już nikt o nim nie pamięta. Skoro przestał istnieć...
Zawsze marzył o tym, żeby umrzeć w trakcie lektury. Z tak pasjonującą książką w ręku, że nawet by nie zauważył, kiedy przeszedłby na tamten świat."

Ta książka jest po prostu piękna :))

"Spacerujący z Książkami, który nie spaceruje i nie ma książek, jest niczym. Dlatego nie dziwiło go to, że już nikt o nim nie pamięta. Skoro przestał istnieć...
Zawsze marzył o tym, żeby umrzeć w trakcie lektury. Z tak pasjonującą książką w ręku, że nawet by nie zauważył, kiedy przeszedłby na tamten świat."

Ta książka jest po prostu piękna :))

Marcin Popczyński + Rafał Fronia + góry = układ doskonały :)
Czysta poezja!!

Marcin Popczyński + Rafał Fronia + góry = układ doskonały :)
Czysta poezja!!

Wspaniały poradnik!!
Wszystko jest opisane: od rodzajów kamperów, kosztów podróży, znaków drogowych, do przepisów kulinarnych. Bardzo obszerny i szczegółowy rozdział, o tym jak kupić używany kamper, gdzie zajrzeć i na co zwrócić uwagę, abyśmy nie mieli żadnych niespodzianek podczas podróży.
Świetne porady:)

Wspaniały poradnik!!
Wszystko jest opisane: od rodzajów kamperów, kosztów podróży, znaków drogowych, do przepisów kulinarnych. Bardzo obszerny i szczegółowy rozdział, o tym jak kupić używany kamper, gdzie zajrzeć i na co zwrócić uwagę, abyśmy nie mieli żadnych niespodzianek podczas podróży.
Świetne porady:)

[*] ❤️ [*]

[*] ❤️ [*]

Wspaniała. Z każdej strony czuć miłość Autora do zwierząt:)

Wspaniała. Z każdej strony czuć miłość Autora do zwierząt:)

Gdy czytałam poprzednie części myślałam sobie, że Autor trochę przesadził z objętością, dodał zbyt wiele szczegółów, szczególików. Jednak teraz, gdy już nie będzie można przeczytać o dalszych losach Lisbeth i Mikaela, sądzę, że było to extra rozwiązanie.
Można się zagłębić w lekturze i czytać, czytać, czytać.
I super, że nie są to książki na jeden wieczór.
Niesamowicie dynamiczna i ciekawa akcja, cała masa zaskakujących wydarzeń, wyraziści bohaterowie.
Chwila nieuwagi.... i koniec imponującej, soczystej trylogii.
Dawno nic mnie tak nie pochłonęło.
Polecam oczywiście całość!

Gdy czytałam poprzednie części myślałam sobie, że Autor trochę przesadził z objętością, dodał zbyt wiele szczegółów, szczególików. Jednak teraz, gdy już nie będzie można przeczytać o dalszych losach Lisbeth i Mikaela, sądzę, że było to extra rozwiązanie.
Można się zagłębić w lekturze i czytać, czytać, czytać.
I super, że nie są to książki na jeden wieczór.
Niesamowicie...

Bardzo zaskoczyła mnie ta książka.
Niepozorna, autor nieznany, książka bez reklamy.
I takie są właśnie najlepsze. I tylko dlatego po nią sięgnęłam:))

Czytając książkę czułam lejący się z nieba żar, w tle słyszałam piękną muzykę, widziałam ludzi tańczących przy gorących rytmach, w powietrzu unosił się zapach kubańskich cygar.
Cudowne doświadczenie:)
Kuba - chciałam tam być i dzięki Autorce czułam, że tam jestem.

Bardzo zaskoczyła mnie ta książka.
Niepozorna, autor nieznany, książka bez reklamy.
I takie są właśnie najlepsze. I tylko dlatego po nią sięgnęłam:))

Czytając książkę czułam lejący się z nieba żar, w tle słyszałam piękną muzykę, widziałam ludzi tańczących przy gorących rytmach, w powietrzu unosił się zapach kubańskich cygar.
Cudowne doświadczenie:)
Kuba - chciałam tam...

ło matko... już dawno żaden bohater książki tak mnie nie zdenerwował jak Maja.
Co za głupia baba, egoistka i kłamczucha.
Kilka razy chciałam porzucić czytanie, nie mogąc znieść wywodów i decyzji podejmowanych przez główną bohaterkę.
A że to niby wszystko z miłości do jakiegoś typa z przed lat?? Bez przesady, trzeba mieć trochę oleju w głowie.
A gdzie tu miłość do dzieci....
Zero skrupułów i wewnętrznych rozterek, najważniejsze żeby kupić 10 sztuk seksownej bielizny. Obłęd jakiś...
Zakończenie, jak dla mnie, grubymi nićmi szyte.

Nie wiem czy Autorka chciała wzbudzić takie emocje w czytelniku, żeby miał ochotę wyrzucić książkę przez okno - nie sądzę.
Choć jeśli tak, to brawo, prawie jej się udało. Gdyby nie to, że czytałam na czytniku, książka poleciałaby hen daleko, eh....

ło matko... już dawno żaden bohater książki tak mnie nie zdenerwował jak Maja.
Co za głupia baba, egoistka i kłamczucha.
Kilka razy chciałam porzucić czytanie, nie mogąc znieść wywodów i decyzji podejmowanych przez główną bohaterkę.
A że to niby wszystko z miłości do jakiegoś typa z przed lat?? Bez przesady, trzeba mieć trochę oleju w głowie.
A gdzie tu miłość do...

O matko!! co za makabra!!
Nie wiem co mnie podkusiło, żeby jej przesłuchać.
Książka jest wstrząsająca i przerażająca!!!
Autorka wykonała kawał dobrej roboty.
Książkę przeczytał Krzysztof Czeczot, który doskonale dopasował się do sposobu przedstawienia tej historii. W tle słychać muzykę jak z horroru. Dodano również inne dźwięki, takie jak kroki idących kobiet, które wracając do domu niczego się nie spodziewają, odgłosy uderzeń młotkiem...
Jednym słowem wykonanie audiobooka - idealne!!
Słuchałam w nocy, będąc sama w domu.
Wyobraźnia pracowała na najwyższych obrotach.
Nie wiem czy dziś uda mi się zasnąć.
Książka dla osób o stalowy nerwach.

O matko!! co za makabra!!
Nie wiem co mnie podkusiło, żeby jej przesłuchać.
Książka jest wstrząsająca i przerażająca!!!
Autorka wykonała kawał dobrej roboty.
Książkę przeczytał Krzysztof Czeczot, który doskonale dopasował się do sposobu przedstawienia tej historii. W tle słychać muzykę jak z horroru. Dodano również inne dźwięki, takie jak kroki idących kobiet, które...

Świetna książka!
Inna niż wszystkie. Piękna i głęboka jak miłość Autora do Gór:)
Pan Rafał oczarowuje czytelnika opisami, wplata w tekst trafne porównania, zabawne metafory, wierszyki, potrafi rozśmieszyć, dzięki czemu książka jest ciekawa i nie sposób się od niej oderwać:)
Książkę przesłuchałam i żałuję, bo bardzo brakowało mi zdjęć z wypraw.
Na szczęście jest to do nadrobienia i wrześniowe zakupy powiększą się o, i tak wciąż rosnący, stos książek:))

Poniżej mała próbka tego, co jest w środku:
"Fraszka o śniegu
śnieg miękki jak gęsi puch
śnieg mokry i ciężki jak lód
śnieg zmrożony w drobne igiełki, co bębnią i skaczą jak pchełki
śnieg o płatkach wielkich jak dłonie, popada przez noc i w nim utoniesz
śnieg gęsty jak rozlane mleko, zabłądzisz gdy odejdziesz daleko
śnieg niczym gradowa orkiestra bębniąca w skały jak race w sylwestra
śnieg co gdy pada z dnia robi noc
śnieg co otula ziemię jak koc
śnieg co bez przerwy sypie dni sześć i jest go tyle, że ziemię chce zgnieść
śnieg co pada z góry leciutko i ten co z boku zacina krótko
śnieg - weryfikator twej cierpliwości
śnieg, który przeklinasz w przypływie złości
śnieg co lawinami pędzi w dół zboczy
śnieg dzięki, któremu świat taki uroczy."

Świetna książka!
Inna niż wszystkie. Piękna i głęboka jak miłość Autora do Gór:)
Pan Rafał oczarowuje czytelnika opisami, wplata w tekst trafne porównania, zabawne metafory, wierszyki, potrafi rozśmieszyć, dzięki czemu książka jest ciekawa i nie sposób się od niej oderwać:)
Książkę przesłuchałam i żałuję, bo bardzo brakowało mi zdjęć z wypraw.
Na szczęście jest to do...

„Chciałam coś dobrego zrobić (…)
Jeśli dostaną odpowiedź, to będą wolni, tak sobie pomyślałam.
Jeśli będą wiedzieli, kiedy umrą, to będą mogli naprawdę żyć”

Fascynująca lektura!!!
Autorka podjęła się arcytrudnego tematu i rozpoczęła wiele intrygujących wątków. Sądzę jednak, że mogła rozwinąć je bardziej, tworząc monumentalne dzieło.
Mimo to, książka jest świetna i naprawdę daje do myślenia!!!

„Immortaliści” to powieść stawiająca fundamentalne pytania o życie, o rodzinę, o wiarę, czyli o sprawy najważniejsze. To niesamowita historia czterech osób, naznaczonych widmem śmierci.
Książka jest przemyślana i ciekawa, a jej motyw przewodni – jak byś żył, gdybyś znał datę swojej śmierci? – interesująco niepokojący.
To książka wyzwalająca ogromne emocje, a sytuacje, w jakich przedstawieni są bohaterowie, otwierają nam oczy na wiele istotnych spraw.
Dzięki tej książce odbyłam podróż w głąb siebie, a pytania o sens istnienia i jakość życia, nasuwające się podczas czytania, pozostaną ze mną na zawsze.

Jeśli, tak jak ja, stoisz teraz na rozdrożu, zastanawiasz się, w którą stronę pójść i jak żyć aby później nie wstydzić się swoich wspomnień, pamiętaj, że trzeba żyć tak, jakby jutra miało nie być!
Po prostu żyj najpiękniej jak się potrafisz!!!



Bardzo dziękuję Lubimy Czytać oraz wydawnictwu Czarna Owca za wyróżnienie i możliwość przeczytania tej wyjątkowej powieści:)

„Chciałam coś dobrego zrobić (…)
Jeśli dostaną odpowiedź, to będą wolni, tak sobie pomyślałam.
Jeśli będą wiedzieli, kiedy umrą, to będą mogli naprawdę żyć”

Fascynująca lektura!!!
Autorka podjęła się arcytrudnego tematu i rozpoczęła wiele intrygujących wątków. Sądzę jednak, że mogła rozwinąć je bardziej, tworząc monumentalne dzieło.
Mimo to, książka jest świetna i...

Fajnie słuchało się tej książki.
Piękne opisy miejsc, smaków, kolorów.
Widziałam to wszystko oczami wyobraźni i bardzo chciałam tam być:)
Trafnie dobrana lektorka. Jej głos pasował mi do głównej bohaterki opisującej swój pobyt w Toskanii.
Sama historia miłosna to dno.

Fajnie słuchało się tej książki.
Piękne opisy miejsc, smaków, kolorów.
Widziałam to wszystko oczami wyobraźni i bardzo chciałam tam być:)
Trafnie dobrana lektorka. Jej głos pasował mi do głównej bohaterki opisującej swój pobyt w Toskanii.
Sama historia miłosna to dno.

Cudowna:)
To był odpowiedni czas i odpowiednia chwila...
Trafiła w serce jak żadna z dotychczas przeczytanych...

Cudowna:)
To był odpowiedni czas i odpowiednia chwila...
Trafiła w serce jak żadna z dotychczas przeczytanych...

Ta książka to bomba w pięknym opakowaniu;)
Rewelacyjna fabuła!!
Już dawno nie czytałam tak zakręconego thrillera:)
Tu nic nie jest pewne, każdy rozdział odsłania nowe tajemnice i tak naprawdę do ostatniej strony nie wiadomo, co stało się głównemu bohaterowi.
Uwielbiam takie historie:)

Ta książka to bomba w pięknym opakowaniu;)
Rewelacyjna fabuła!!
Już dawno nie czytałam tak zakręconego thrillera:)
Tu nic nie jest pewne, każdy rozdział odsłania nowe tajemnice i tak naprawdę do ostatniej strony nie wiadomo, co stało się głównemu bohaterowi.
Uwielbiam takie historie:)

Trzy siostry, wychowane w jednym domu, a każda z nich inna i każda z innym bagażem doświadczeń.
Poznajemy ich punkty widzenia w danej sytuacji i ich - tak różne - wybory.
Jestem pod wrażeniem trafnych opisów przeżyć, wprawnego oka autorki na siostrzane relacje.

Nie spodziewałam się, że powieść ta będzie tak dobra:)
Nie sądziłam też, że można napisać sporych rozmiarów książkę, naprawdę ciekawą, opisującą tylko jeden dzień z życia bohaterów.
Polecam:)

Trzy siostry, wychowane w jednym domu, a każda z nich inna i każda z innym bagażem doświadczeń.
Poznajemy ich punkty widzenia w danej sytuacji i ich - tak różne - wybory.
Jestem pod wrażeniem trafnych opisów przeżyć, wprawnego oka autorki na siostrzane relacje.

Nie spodziewałam się, że powieść ta będzie tak dobra:)
Nie sądziłam też, że można napisać sporych rozmiarów...

Eleanor - młoda dziewczyna nie z tego świata.
Słabo zna się na komputerze, nie ma swojego laptopa, nie wie jak się zachować na imprezie, ma swój harmonogram życia i nie pozwala sobie na jakiekolwiek odstępstwa.
Bawiła mnie ta opowieść i potyczki bohaterki z życiem,
ale tak naprawdę, to smutna jest jej historia.
Cieszyłam się, że ma przy boku przyjaciela:)

Eleanor - młoda dziewczyna nie z tego świata.
Słabo zna się na komputerze, nie ma swojego laptopa, nie wie jak się zachować na imprezie, ma swój harmonogram życia i nie pozwala sobie na jakiekolwiek odstępstwa.
Bawiła mnie ta opowieść i potyczki bohaterki z życiem,
ale tak naprawdę, to smutna jest jej historia.
Cieszyłam się, że ma przy boku przyjaciela:)

„Sekret wędrowca” to, tak jak poprzednia książka Autora, powieść – poradnik. Przedstawia wspaniałą i zadziwiającą historię, w której odkrywa przed nami piękno życia, cel każdego istnienia i drogę do szczęścia.

Książka w prosty sposób przemawia do czytelnika, jest cudownym pocieszeniem i potrafi wesprzeć na duchu w trudnych chwilach. Posiada w sobie wielką siłę, która zapewnia nam wewnętrzną moc, daje motywację do działania i skłania do refleksji nad przewrotnością życia.

Czytanie tej książki było dla mnie ogromną przyjemnością.
Polecam gorąco na rozgrzanie duszy i ciała :)

„Sekret wędrowca” to, tak jak poprzednia książka Autora, powieść – poradnik. Przedstawia wspaniałą i zadziwiającą historię, w której odkrywa przed nami piękno życia, cel każdego istnienia i drogę do szczęścia.

Książka w prosty sposób przemawia do czytelnika, jest cudownym pocieszeniem i potrafi wesprzeć na duchu w trudnych chwilach. Posiada w sobie wielką siłę, która...

Kolejna książka Autorki, kolejna dotycząca jakiejś choroby, kolejna, która wstrząsa, wyciska łzy i nie pozostawia obojętnym. Ale "Kochając syna" jest zupełnie inna, niż wcześniejsze książki Lisy Genovy.

Gdy w zeszłym tygodniu zaczęłam ją czytać, podobała mi się ale czułam, że to nie to co wcześniej, nie wciągała jak poprzednie. Czułam niedosyt, zmieszanie, myślałam "jakie to dziwne" - dwie, różne historie w jednej książce, to nie ta sama Autorka. Ale dziś postanowiłam czytać dalej i nie przerwałam dopóki nie skończyłam. Powieść pochłonęła mnie, nie zwracałam uwagi na upływający czas, nie liczyły się inne zajęcia, tylko to jak potoczą się dalsze losy bohaterek, jakie jest przesłanie tej książki i jak się skończy. I powiem Wam, że kończy się pięknie!!
Nikt z nas nie chce mieć chorego dziecka, ale ta książka ukazuje, że to nie jest coś strasznego, że to dar od Boga, gdyż takie dziecko może nas wiele nauczyć, nauczyć najważniejszego - jak kochać.

Kolejna książka Autorki, kolejna dotycząca jakiejś choroby, kolejna, która wstrząsa, wyciska łzy i nie pozostawia obojętnym. Ale "Kochając syna" jest zupełnie inna, niż wcześniejsze książki Lisy Genovy.

Gdy w zeszłym tygodniu zaczęłam ją czytać, podobała mi się ale czułam, że to nie to co wcześniej, nie wciągała jak poprzednie. Czułam niedosyt, zmieszanie, myślałam...

Czy potraficie wyobrazić sobie moje zaskoczenie i radość gdy zobaczyłam kuriera, który przyniósł mi miesiąc przed premierą zamówione książki, bo wydawnictwo postanowiło zrobić mi niespodziankę?:)
I tak jak się spodziewałam, książka jest rewelacyjna i pięknie wydana.
Ukoiła ból i smutek w sercu:)

"Kiedy pocieszamy?
Kiedy kochamy: wysokiego,
chudego i pucułowatego,
krzywego i w ucho szczypanego,
jak rydz zdrowego,
na świnkę chorego,
po kolei każdego."

Z niecierpliwością czekam na drugą część, czyli wiersze księdza Twardowskiego. Coś czuję, że czytając ją uśmiech nie będzie mi schodził z twarzy i przy każdej przewracanej stronie będzie coraz bardziej wesoło:)

"Kiedy dziecko długo czeka,
zaraz się jak indor wścieka,
potem robi straszne miny,
jak mamusia w sklepie mięsnym,
kiedy nie ma już wędliny."

Czy potraficie wyobrazić sobie moje zaskoczenie i radość gdy zobaczyłam kuriera, który przyniósł mi miesiąc przed premierą zamówione książki, bo wydawnictwo postanowiło zrobić mi niespodziankę?:)
I tak jak się spodziewałam, książka jest rewelacyjna i pięknie wydana.
Ukoiła ból i smutek w sercu:)

"Kiedy pocieszamy?
Kiedy kochamy: wysokiego,
chudego i pucułowatego,...

eh... to już nie ten sam Beckett, a szkoda i to wielka!!!

Większość pisarzy w swoim dorobku ma jedną gorszą książkę i ta niestety się do nich zalicza. Nie sądziłam, że po stworzeniu tak emocjonującej serii z doktorem Hunterem, można napisać takiego gniota. Przez większą część książki wieje nudą, a końcówka jest tak naciągana, że aż szkoda słów. Mam nadzieję, że to będzie pierwsza i ostatnia taka książka Becketta. Pięć gwiazdek stawiam tylko za to, że nadal lubię i cenię Autora.

My fani dr Huntera żądamy powrotu much, robali, gnijących ciał i morderców!!!

eh... to już nie ten sam Beckett, a szkoda i to wielka!!!

Większość pisarzy w swoim dorobku ma jedną gorszą książkę i ta niestety się do nich zalicza. Nie sądziłam, że po stworzeniu tak emocjonującej serii z doktorem Hunterem, można napisać takiego gniota. Przez większą część książki wieje nudą, a końcówka jest tak naciągana, że aż szkoda słów. Mam nadzieję, że to będzie...