rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Nie wiem czemu ocenia się tę książkę bardzo pozytywnie. Moim zdaniem wypacza i psuje ona obraz homo, ponieważ stawia przeciętnego geja za kogoś nieodpowiedzialnego, niestabilne, studiującego jakiś kierunek typowo humanistyczny lub nie pobierającego nauki, bo po co, bo Bóg, niezaradnego życiowo, nie umiejącego przewidzieć konsekwencji i myślącego wyłącznie o seksie i hedonistycznym korzystaniu z życia, że im się to należy, bo są tym kim są. Że każdy, który poznaje kim jest, ucieka się od razu do cielesnych wrażeń, jak pies zerwany z łańcucha. Co za tym idzie przeciętnemu odbiorcy nie będzie szkoda bohaterów ksiązki, że zmarli na AIDS. Nawet te kilka momentów cierpienia matki za synem niczego nie zmieni. Strasznie to wszystko spłycone.

Nie wiem czemu ocenia się tę książkę bardzo pozytywnie. Moim zdaniem wypacza i psuje ona obraz homo, ponieważ stawia przeciętnego geja za kogoś nieodpowiedzialnego, niestabilne, studiującego jakiś kierunek typowo humanistyczny lub nie pobierającego nauki, bo po co, bo Bóg, niezaradnego życiowo, nie umiejącego przewidzieć konsekwencji i myślącego wyłącznie o seksie i...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta cześć nawet lepsza niż przebudzenie lewiatana. Nowi bohaterowie, sporo akcji. Czyta się bardzo szybko. Teoretycznie nic nowego w tej książce nie ma, czego nie spotkamy w masie innych, ale cała fabuła trzyma się kupy dlatego mnie ona przekonuje.

Ta cześć nawet lepsza niż przebudzenie lewiatana. Nowi bohaterowie, sporo akcji. Czyta się bardzo szybko. Teoretycznie nic nowego w tej książce nie ma, czego nie spotkamy w masie innych, ale cała fabuła trzyma się kupy dlatego mnie ona przekonuje.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jestem niestety mocno zawiedziony. Jako fan całego uniwersum, dotychczasowego dorobku Glukhovskiego, ta książka jest strasznie prosta i przeciętna, z nijakimi postaciami. Fabuła też niczym nie zachwyca, a nastawiłem się na coś nowego, skoro akcja działa się na zewnątrz i wiedząc kto jest jej autorem. A tutaj zawód i pisarz poleciał po bandzie i wypuścił książkę pisaną na szybko dla zarobku, bo seria uniwersum 2033-2035 powoli wymiera i coraz mniej osób czyta te serie. Książka, której jednym z głównych motywów jest iphone(bo dopiero w połowie książki dzieje się coś innego) i młodzieńcze zaloty do starszej od siebie koleżanki przez Jegora. Motyw zarazy i zombie już tak oklepany i zużyty, że nawet nie ma co wyjaśniać więcej. Możliwe, że jako zapychacz dla kogoś, kto dopiero sięga do świata postapokaliptycznego zgarnie nieco lepszą ocenę, ale dla fanów czy osób preferujących ten gatunek, będzie to straszny zawód.

Jestem niestety mocno zawiedziony. Jako fan całego uniwersum, dotychczasowego dorobku Glukhovskiego, ta książka jest strasznie prosta i przeciętna, z nijakimi postaciami. Fabuła też niczym nie zachwyca, a nastawiłem się na coś nowego, skoro akcja działa się na zewnątrz i wiedząc kto jest jej autorem. A tutaj zawód i pisarz poleciał po bandzie i wypuścił książkę pisaną na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jestem pod wrażeniem, że książka mimo swoich rozmiarów potrafiła trzymać poziom przez cały czas i nie znudziła, bo zazwyczaj z takimi kobyłami, to różnie bywa. Tutaj Brandon stworzył dobry klimat i ogarnął masę wątków, które ze sobą się przelatają i mają sens. Przeczytałem wcześniej jego kilka książek z serii ostatnie imperium i chyba dobrze zacząłem, bo tam był już dobry poziom, a tutaj Brandon wzbił się na wyżyny, więc jeszcze bardziej zachęcił mnie do przeczytania jego kolejnych książek. Dla mnie osobiście postać Kaladina najlepiej przedstawiona ze wszystkich głównych bohaterów. Wszak pewnie i taki był zamysł autora. Gorąco polecam i nie bać się rozmiarów, że to ponad 1000 stron.

Jestem pod wrażeniem, że książka mimo swoich rozmiarów potrafiła trzymać poziom przez cały czas i nie znudziła, bo zazwyczaj z takimi kobyłami, to różnie bywa. Tutaj Brandon stworzył dobry klimat i ogarnął masę wątków, które ze sobą się przelatają i mają sens. Przeczytałem wcześniej jego kilka książek z serii ostatnie imperium i chyba dobrze zacząłem, bo tam był już dobry...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Na książkę natknąłem się w miarę przypadkowo i jestem miło zaskoczony. Ciekawa fabuła, postacie. Wszystko ma jakiś sens, dzieje się dużo, nie ma przynudzania i niewiadomo, jak długich opisów niczego. Nawet realna wizja przyszłego świata. W książce jest sporo z przygody załogi statku kosmicznego, którą tworzy paczka lojalnych i dobrze dogadujących się ze sobą ludzi o różnych osobowościach. Może nie pojawia się nic odkrywczego ani nowego, co wprowadzi jakieś "wow", ale dzięki wyważeniu gatunków nie ma za bardzo czego się czepić. A tak naprawdę często oczekujemy fajnej poprawnej książki, bo prawda jest taka, że nie każda książka musi zaskakiwać czymś nowym i niewiadomo czym, ważne by była w klimacie, a przebudzenie lewiatana ma klimacik. Polecam, nie będzie to strata czasu dla miłośników tego rodzaju gatunków.

Na książkę natknąłem się w miarę przypadkowo i jestem miło zaskoczony. Ciekawa fabuła, postacie. Wszystko ma jakiś sens, dzieje się dużo, nie ma przynudzania i niewiadomo, jak długich opisów niczego. Nawet realna wizja przyszłego świata. W książce jest sporo z przygody załogi statku kosmicznego, którą tworzy paczka lojalnych i dobrze dogadujących się ze sobą ludzi o różnych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo przyzwoita książka w klimacie postapo, porównując z innymi z serii uniwersum metro 2033. Mimo, że posiada sporo motywów, które znamy już z innych książek tej serii, to jest jakiś powiew czegoś nowego, bo akcja toczy się tylko na zewnątrz. Czyta się ją łatwo i bardzo szybko, nie męczy się człowiek. Po długiej przerwie, w końcu kolejna książka została przetłumaczona na polski, więc z miłą chęcią wróciłem do tej serii i nie żałuję niczego :) Szkoda tylko, że pewnie będzie trzeba długo poczekać na kolejną część i kontynuację.

Bardzo przyzwoita książka w klimacie postapo, porównując z innymi z serii uniwersum metro 2033. Mimo, że posiada sporo motywów, które znamy już z innych książek tej serii, to jest jakiś powiew czegoś nowego, bo akcja toczy się tylko na zewnątrz. Czyta się ją łatwo i bardzo szybko, nie męczy się człowiek. Po długiej przerwie, w końcu kolejna książka została przetłumaczona na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Mieszane odczucia po przeczytaniu tej książki. Z jednej str. serwuje nam zestaw uniwersalnych rad, które w większości zna każdy kto pracuje z innymi ludźmi. Są cenne, ponieważ zastosowanie opisanych technik może przynieść nam korzyści w naszej pracy, ale właśnie może, a często nie sposób z nich skorzystać. Dlaczego? według mnie autor zbyt zawierza w ludzi, że da się ich podejść byciem fair i dobrym dla innych, że zaskoczymy kogoś i ten skonfundowany zrobi tak, jak my chcemy. To tylko pobożne życzenia. Znajdujemy się często w pracy z ludźmi bez moralności lub bardzo wyrafinowanymi, którzy jeśli zobaczą, że stosujemy te polecane metody zaszkodzi nam jeszcze bardziej i po prostu nas wykorzysta. Nie wiem może to też kwestia społeczeństwa danego kraju. Wszak to amerykańskie społeczeństwo, gdzie w każdej książce bije nas po oczach obraz wspaniałej ameryki. Nie mniej jednak, z dużym dystansem należy podejść do opisanych technik i potraktować jako przypomnienie i być może odświeżenie pamięci na co zwracać uwagę w kontaktach z naszym otoczeniem.

Mieszane odczucia po przeczytaniu tej książki. Z jednej str. serwuje nam zestaw uniwersalnych rad, które w większości zna każdy kto pracuje z innymi ludźmi. Są cenne, ponieważ zastosowanie opisanych technik może przynieść nam korzyści w naszej pracy, ale właśnie może, a często nie sposób z nich skorzystać. Dlaczego? według mnie autor zbyt zawierza w ludzi, że da się ich...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Świetna książka, warta przeczytania. Dopiero jednak po 2 tomie nauczyłem się nieco świata stworzonego przez Sandersona(moje pierwsze przeczytane książki tego autora), który jest mega rozbudowany, z wieloma wątkami i postaciami. Z początku wielu pisze, że nudno i się wlecze wszystko - coś w tym jest, jednak wraz z kolejnymi setkami stron, nie czuć już znużenia, przestają przeszkadzać nam czasem dłuższe opisy, ale zaczynamy właśnie go rozumieć i są dwie drogi, ale nas urzeknie w jakimś sensie albo nie nasz klimat. Jeśli nie nasz klimat, to fantastyka nie jest naszym ulubionym gatunkiem po prostu. Ktoś zarzuca, że zbyt urywane wątki, nie ma ich ciągłości rozdział po rozdziale. Moim zdaniem to zaleta, wielowątkowość, mnóstwo pytań i chęć dobrnięcia do odpowiedzi, która w większości przypadków się pojawia, więc nie uznałbym, że Sanderson sobie natworzył chaotycznie wątki i nie umie do nich wrócić. Dzięki takim zabiegom jesteśmy właśnie w stanie dalej trwać w czytaniu jego książki i na końcu w większości przypadków okazuje się, że uznajemy, że jego książka ma coś w sobie. Wielowątkowość to trafienie do większej ilości czytelników - polityka, miłość, władza, przemoc, czysta fantastyka, przyjaźń - uniwersalność, która jest atutem nie wadą.

Świetna książka, warta przeczytania. Dopiero jednak po 2 tomie nauczyłem się nieco świata stworzonego przez Sandersona(moje pierwsze przeczytane książki tego autora), który jest mega rozbudowany, z wieloma wątkami i postaciami. Z początku wielu pisze, że nudno i się wlecze wszystko - coś w tym jest, jednak wraz z kolejnymi setkami stron, nie czuć już znużenia, przestają...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna godna polecenia książka, nawet jeśli najpierw oglądało się filmy. Dla mnie lepszą odsłoną jest ta w wersji książkowej. Dobrze stworzony świat i większość bohaterów. Czyta się gładko bez gubienia wątku. Jedyny minus, co jest oczywiście względne i nie wpływa jakoś niekorzystnie na odbiór jest to, że równie dobrze zamiast głównej bohaterki Katniss mógłby być, to jakiś mężczyzna, bo bardzo męska wyszła ta główna bohaterka jeśli o zachowanie i cechy charakteru chodzi, ale rozumiem książka napisana przez kobietę, co oczywiście w tej książce nie sprawia, że jest źle odbierana.

Świetna godna polecenia książka, nawet jeśli najpierw oglądało się filmy. Dla mnie lepszą odsłoną jest ta w wersji książkowej. Dobrze stworzony świat i większość bohaterów. Czyta się gładko bez gubienia wątku. Jedyny minus, co jest oczywiście względne i nie wpływa jakoś niekorzystnie na odbiór jest to, że równie dobrze zamiast głównej bohaterki Katniss mógłby być, to jakiś...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niesamowita książka. Nie sądziłem, że będzie taka wciągająca i tak pozytywnie mnie zaskoczy. Dwie samodzielne historie Vuko i księcia tygrysiego tronu, niejako dwa różne światy w jednej książce, ale jednak na tej samej planecie, która jest dziwna, mroczna i momentami przerażająca. Zmutowane zwierzęta, zjawiska paranormalne i trochę magii - wszystko ładnie ze sobą połączone. Nie ma żadnej przesady i skrajności. Świetne poczucie humoru Vuko, które przypadło mi do gustu. Mimo, że niektóre motywy mogą kojarzyć się nam z innymi książkami, to na pewno nie można nazwać tej książki czymś zwyczajnym i oklepanym. Nie męczymy się czytając i ogarniamy fabułę, nawet jak jest momentami nieco pokręcona i dziwna. Zakończenie świetne i mało przewidywalne. Od razu zamówiłem część drugą i nie mogę się doczekać, jak pochłonie mnie kolejna część tej serii. To nie będą zmarnowane godziny.

Niesamowita książka. Nie sądziłem, że będzie taka wciągająca i tak pozytywnie mnie zaskoczy. Dwie samodzielne historie Vuko i księcia tygrysiego tronu, niejako dwa różne światy w jednej książce, ale jednak na tej samej planecie, która jest dziwna, mroczna i momentami przerażająca. Zmutowane zwierzęta, zjawiska paranormalne i trochę magii - wszystko ładnie ze sobą połączone....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po przeczytaniu tej książki śmiało mogę stwierdzić, że była lepsza niż 1 tom tej serii mimo, iż zaczyna się dosyć nudno, bo dużo o amerykańskiej polityce, mało akcji i powolne zawiązywanie się wątków. Nie mniej jednak z kolejno czytanymi stronami zaczęła mi się coraz bardziej podobać i zacząłem ją bardziej doceniać i to, co autor przemycił do książki. Mianowicie przedstawił wizję świata bardzo realną, gdzie ludzie są oszukiwani w imię rzekomo większego dobra i nie liczy się tak naprawdę jednostka , która jest tylko tłem i w większości spisana jest na straty. Taka wersja nowego ładu świata i unicestwienia nadmiaru ludzi. Dodać do tego rozterki i dylematy różnych bohaterów czyni tę książkę naprawdę dobrą i wartą przeczytania. Dodatkowo klimat postapokaliptycznego świata ucieszy tych, którzy lubią ten gatunek fantastyki. Polecam, warto, nie będą to zmarnowane godziny.

Po przeczytaniu tej książki śmiało mogę stwierdzić, że była lepsza niż 1 tom tej serii mimo, iż zaczyna się dosyć nudno, bo dużo o amerykańskiej polityce, mało akcji i powolne zawiązywanie się wątków. Nie mniej jednak z kolejno czytanymi stronami zaczęła mi się coraz bardziej podobać i zacząłem ją bardziej doceniać i to, co autor przemycił do książki. Mianowicie przedstawił...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka mimo, że napisana przyziemnym językiem jest bardzo przeciętna. Sprawia wrażenie, że czytamy jakieś luźne przemyślenia faceta na końcu kariery(ma 54 lata aktualnie), który chce trochę się pochwalić swoim dorobkiem, pochwalić się, że jest tym którego trudno zmanipulować, ale chwilę późnej pisze, że jednak dał się wiele razy zmanipulować. Z jakimś tam bagażem doświadczeń w swoim życiu, który daje rady, jak rozpoznać psychopatów i jak się oni według niego zachowują. Nie ma to zbyt wiele wspólnego z merytoryką, powoływaniem się na badania (książka prawie w ogóle nie ma przypisów). Jego rady w wielu przypadkach opierają się na jego osobistych doświadczeniach, co nie musi być regułą i prawdą. Autor pod wątpliwy szablon 4 wzorów osobowości ludzi dopasowywał swoje przeżycia i dopisał kilka innych nawet nie wiadomo czy nie zmyślonych i na tej podstawie udzielał "rad" i wskazówek. W dodatku jest psychologiem społecznym, a do społeczeństwa i czytelników chce trafić pozując do zdjęć wywiadów w założonymi rękoma, co jest odbierane bardzo antykomunikacyjnie. Wiarygodność w mojej ocenie jest słaba, owszem kilka wskazówek, czy spostrzeżeń jakie umieścił w książce są prawdziwe, ale strasznie trywialne, w stylu "lepiej uciekaj", "wiem to trudne, ale musisz to zrobić..." To mi się kojarzy z negatywnym zjawiskiem coachingu, który żeruje na ludziach, którzy wierzą, że idąc na takie spotkanie z "trenerem", wyjdą naładowani energią i zmieni się ich życie następnego dnia.

Książka mimo, że napisana przyziemnym językiem jest bardzo przeciętna. Sprawia wrażenie, że czytamy jakieś luźne przemyślenia faceta na końcu kariery(ma 54 lata aktualnie), który chce trochę się pochwalić swoim dorobkiem, pochwalić się, że jest tym którego trudno zmanipulować, ale chwilę późnej pisze, że jednak dał się wiele razy zmanipulować. Z jakimś tam bagażem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ostatnia część serii, która zakończyła główne wątki, ale nie wszystkie, co może dać powód do zawodu, skoro to ostatnia część i nie doczekamy się kolejnej dającej nam odpowiedź na nurtujące nas pytania. Spodziewałem się nieco lepiej napisanego zakończenia całej serii przygód streferów, a zakończyło się niby pozytywnie, większości udało się uciec i przeżyć, ale już bez szału i takiej ciekawości jak po np. więźniu labiryntu, gdzie nie mogłem się doczekać dalszego losu bohaterów. Moim zdaniem autor zakończył wątki, jakby już brakło mu czasu, chęci i weny i liczyło się to, że trzeba wypuścić książkę do sprzedaży. Wszak ostatnia część jest najkrótszą z całej serii, a pozostawiła tak dużo niedopowiedzeń i miała potencjał na więcej i bardziej rozbudowane wyjaśnienia, które lubi się czytać na zakończenie różnych sag i serii, jako takiego rodzaju nagroda i gratka, że doszliśmy do końca. Tutaj zakończeniem był 2 stronnicowy list pani kanclerz, który powielił schemat, że tak naprawdę organizacja DRESZCZ miała nad tym kontrolę, a Streferzy dalej łudzą się, że przeżyli dzięki swoim działaniom i determinacji, jakby byli kowalami swojego losu, choć nimi nie są. Cała seria według mnie świetna i godna polecenia, wartka akcja, ciekawa fabuła, ale jednak z pewnymi błędami i zostawiająca czytelnika z niedosytem, że jednak czegoś zabrakło i mogło być lepiej.

Ostatnia część serii, która zakończyła główne wątki, ale nie wszystkie, co może dać powód do zawodu, skoro to ostatnia część i nie doczekamy się kolejnej dającej nam odpowiedź na nurtujące nas pytania. Spodziewałem się nieco lepiej napisanego zakończenia całej serii przygód streferów, a zakończyło się niby pozytywnie, większości udało się uciec i przeżyć, ale już bez szału...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Serdecznie polecam. Kiedyś parę lat temu obejrzałem film, a teraz całkiem przypadkiem przyszła kolej na przeczytanie książki i jestem pozytywnie zaskoczony. Uważam, że to nawet dobra kolejność, ponieważ szybko przypomną nam się obrazy z filmu i fabuła i dostrzeżemy różnice na korzyść papierowej wersji, która nie jest tak spłycona. Czyta się ją bardzo łatwo i człowiek się nie męczy, mimo dziwnego slangu, jakiego używają bohaterowie. Są oni nastolatkami, ale tak naprawdę osobowość poszczególnych postaci i ich charaktery można łatwo przełożyć na dorosłych ludzi, więc z pewnością nie jest to tylko książka dla młodzieży, jak niektórzy mogą sądzić. Akcja jest wartka i jest dużo niejasności oraz niedopowiedzeń, co sprawia, że chce się czytać dalej kolejne części, aby rozwiać wątpliwości.

Serdecznie polecam. Kiedyś parę lat temu obejrzałem film, a teraz całkiem przypadkiem przyszła kolej na przeczytanie książki i jestem pozytywnie zaskoczony. Uważam, że to nawet dobra kolejność, ponieważ szybko przypomną nam się obrazy z filmu i fabuła i dostrzeżemy różnice na korzyść papierowej wersji, która nie jest tak spłycona. Czyta się ją bardzo łatwo i człowiek się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dla przeciętnego czytelnika, który tylko czasami sięga po tego typu książki z zakresu psychologii jest to dobry wybór. Masa przykładów, które można przełożyć na nasze życie codzienne. Zmusza do zastanowienia i wyciągania wniosków, bo książka tak naprawdę nie daje odpowiedzi wprost, ale zmusza do analizy, więc wymaga moim zdaniem sporego skupienia. Momentami jest trochę nużąca i mogłaby być bardziej konkretna, a niektóre przykłady i przeprowadzone doświadczenia nie brzmią dość wiarygodnie, gdy próba badawcza składa się z 40 studentów z jakiejś amerykańskiej uczelni. Nie mniej jednak książka się broni i wielu może znaleźć w niej dużo odpowiedzi.

Dla przeciętnego czytelnika, który tylko czasami sięga po tego typu książki z zakresu psychologii jest to dobry wybór. Masa przykładów, które można przełożyć na nasze życie codzienne. Zmusza do zastanowienia i wyciągania wniosków, bo książka tak naprawdę nie daje odpowiedzi wprost, ale zmusza do analizy, więc wymaga moim zdaniem sporego skupienia. Momentami jest trochę...

więcej Pokaż mimo to