-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać467
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2023-01-01
2023-01-01
2020-04-05
2020-04-05
2020-04-05
2020-03-02
2020-01-01
Jest to pierwszy Tom mangi, który zaliczam do moich ulubionych. Czuję, że rozpoczyna się ciekawy wątek. Główny bohater poznaje pierwszego antagoniste. Ciekawe i trzymajcie w napięciu walki zostały dobrze zaplanowane przez autora. A potem to zakończenie... 😍 Nie pozostaje nic innego, jak zakupienie kolejnych tomów.
Gorąco polecam wam mangę „Black Clover“!
Jest to pierwszy Tom mangi, który zaliczam do moich ulubionych. Czuję, że rozpoczyna się ciekawy wątek. Główny bohater poznaje pierwszego antagoniste. Ciekawe i trzymajcie w napięciu walki zostały dobrze zaplanowane przez autora. A potem to zakończenie... 😍 Nie pozostaje nic innego, jak zakupienie kolejnych tomów.
Gorąco polecam wam mangę „Black Clover“!
2019-10-27
Kolejne cudowne wydanie. Tak wspaniałych ilustracji, jak statek Durmstrangu i na tle Hogwart lub karoca, którą przylecieli uczniowie z Francji, nie spodziewałem się. Naprawdę udane wydanie, a treść książki jest rewelacyjna.
Kolejne cudowne wydanie. Tak wspaniałych ilustracji, jak statek Durmstrangu i na tle Hogwart lub karoca, którą przylecieli uczniowie z Francji, nie spodziewałem się. Naprawdę udane wydanie, a treść książki jest rewelacyjna.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-08-23
Wow! Niesamowita historia. Przeczytałem ją kilka lat temu jeszcze w internecie, a teraz w formie papierowej. Autor stworzył ciekawą opowieść. Sarada chcąc poznać swojego ojca, Sasuke Uchiha, wyrusza wraz z Siódmym Hokage na spotkanie z nim. Na swojej drodze napotykają jednak tajemniczą postać, która posiada Sharingan...
Masashi Kishimoto dopracował wszystko. Przyjemna kreska, historia i bohaterowie. Naprawdę rzadko płaczę czytając, jednak w tym wypadku było to konieczne. Polecam wszystkim, którzy chcą się dowiedzieć, czym jest rodzina i miłość. Wspaniałe rozdziały!
Wow! Niesamowita historia. Przeczytałem ją kilka lat temu jeszcze w internecie, a teraz w formie papierowej. Autor stworzył ciekawą opowieść. Sarada chcąc poznać swojego ojca, Sasuke Uchiha, wyrusza wraz z Siódmym Hokage na spotkanie z nim. Na swojej drodze napotykają jednak tajemniczą postać, która posiada Sharingan...
Masashi Kishimoto dopracował wszystko. Przyjemna...
2019-08-22
Kolejny udany tom mangi „Boruto“. Członkowie organizacji rozpoczęli działać. Były tutaj rozdziały pełne akcji. Kocham to. Czekam na więcej z nadzieją, że będę jeszcze lepsze.
Kolejny udany tom mangi „Boruto“. Członkowie organizacji rozpoczęli działać. Były tutaj rozdziały pełne akcji. Kocham to. Czekam na więcej z nadzieją, że będę jeszcze lepsze.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-07-03
Nad kupnem tej książki zastanawiałem się najwyżej 5 sekund. Gdy zobaczyłem na zdjęciu aktora, którego znam z serialu "Riverdale" oraz "Nie ma to jak hotel" i "Nie ma to jak statek", wiedziałem, że będzie to ciekawa produkcja. Ja wolę jednak najpierw przeczytać książkę, a dopiero potem obejrzeć ekranizacje. Tak więc książkę kupiłem i skończyłem ją czytać dzisiaj rano. Czytało mi się ją cudownie. Została opisana z perspektyw głównych bohaterów, Stelli i Willa. Poznajemy ich myśli, opinie o innych, co pozwala czytelnikom ich bliżej poznać. Było to dla mnie ciekawym przeżyciem. Nie znam nikogo, kto choruje na mukowiscydoze. Aż łza kręci mi się w oku, gdy zacznę wspominać przez co musieli przejść główni bohaterowie: Will zwiedził szpitale w wielu krajach, aby móc testować nowe sposoby leczenia (jak na przykład Cevaflomalin; aby prędzej czy później taka kuracja została wynaleziona). Stella natomiast spędziła większość jej życia w tym samym szpitalu i za pomocą planów, lekarzy i własnej aplikacji chce żyć jak najdłużej. A potem obydwu spotkało to najgorsze: poznali swoją drugą połowę, z którą nie mogli być.
Jak jednak skończy się ich historia? Nie powiem :P Mnie książka zaskoczyła. Dlaczego? Wszystko o czym nie pomyślałem miało miejsce. Och, znów mam łzy w oczach.
Gorąco polecam wam tę książkę. Stella i Will to naprawdę godne poznania osoby, które mimo że muszą codziennie walczyć, aby przetrwać następny dzień, starają się żyć pełnią życia, choć znają tego konsekwencje. W książce nie brakuje również dobrego humoru, jak i poważnych tematów, jak na przykład, co będziemy robić po śmierci.
Książkę polecam zarówno młodzieży, jak i dorosłym.
Ocena: ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10 (chciałbym o parę rozdziałów więcej. Osoby, które ją przeczytały, powinny wiedzieć dlaczego ;))
Nad kupnem tej książki zastanawiałem się najwyżej 5 sekund. Gdy zobaczyłem na zdjęciu aktora, którego znam z serialu "Riverdale" oraz "Nie ma to jak hotel" i "Nie ma to jak statek", wiedziałem, że będzie to ciekawa produkcja. Ja wolę jednak najpierw przeczytać książkę, a dopiero potem obejrzeć ekranizacje. Tak więc książkę kupiłem i skończyłem ją czytać dzisiaj rano....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-06-17
Tom ten zawiera moim zdaniem dotychczas najciekawsze i zarazem najsmutniejsze rozdziały ze wszystkich. Naprawdę warto było je przeczytać.
Tom ten zawiera moim zdaniem dotychczas najciekawsze i zarazem najsmutniejsze rozdziały ze wszystkich. Naprawdę warto było je przeczytać.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-06-09
Ta oto książka, „Wychodząc z ukrycia" autorstwa Ewy Olchowej to pierwsza część sagi „Zrodzona". Książka ta sama mnie znalazła i to dosłownie, bo post o niej pojawił się na jednej z grup na Facebooku. Z okazji dnia mamy postanowiłem ją kupić (mam z autografem autorki <3). Czy mi się książka spodobała?
Powiem tak... TA KSIĄŻKA JEST CUDOWNA! Już od pierwszych stron byłem święcie przekonany, że książka przypadnie mi do gustu. Już sam styl pisania autorki bardzo mnie się spodobał. Książkę czytałem szybko, nie było nudnych scen, bezsensownych i ciągnących się opisów miejsc czy postaci. Książka nie była również wypełniona po brzegi akcją, przygodami i magią. Było w niej wszystkiego po trochu. Oprócz tego pani Ewa Olchowa pisała tę książkę przyjemną polszczyzną. Raz na jakiś czas padły słowa, których nigdy nie słyszałem. To również mnie się spodobało i zachęcało do dalszej lektury.
Oprócz stylu pisania autorki pokochałem również postacie. Lucy, Rose czy Alex. Uwielbiam ich wszystkich. Czuję, że Rose stanie się w nadchodzących książkach moją dobrą książkową przyjaciółką. Lucy pokochałem od razu i życzę sobie, aby została z czytelnikami przez kolejne części. Alex, Matt, Emily czy Nathalie. Wszystkie te postacie były autentycznie, nie przypominały typowych postaci z innych książek. Uważam, że każda z nich została dobrze opisana przez autorkę. Mogłem sobie dobrze wszystko i wszystkich wyobrazić.
Miejsce akcji książki, początkowo Londyn, a potem Portree, to miejsca które chciałem odwiedzić. Książka mi to poniekąd umożliwiła. Opisy miast, budynków, a przede wszystkim gór i morza umilały mi czytanie książki.
W głębi serca czuję, że książka ta jest początkiem godnej uwagi sagi. Sagi opowiadającej o miłości i przyjaźni. Obiecuję sobie, że pozostanę do ostatniej części.
Droga Pani Ewo, proszę, niech nadal pisze Pani w taki sam sposób, a zajdzie Pani naprawdę wysoko!
Ta oto książka, „Wychodząc z ukrycia" autorstwa Ewy Olchowej to pierwsza część sagi „Zrodzona". Książka ta sama mnie znalazła i to dosłownie, bo post o niej pojawił się na jednej z grup na Facebooku. Z okazji dnia mamy postanowiłem ją kupić (mam z autografem autorki <3). Czy mi się książka spodobała?
Powiem tak... TA KSIĄŻKA JEST CUDOWNA! Już od pierwszych stron byłem...
2019-04-19
Z łatwością mogę powiedzieć, że książka „Chłopiec w pasiastej piżamie" to jedna z najlepszych książek, które przeczytałem w minionych miesiącach. Zalicza się do moim ulubionych.
Już wiele lat temu widziałem ekranizację tej książki. Jeszcze jako nastolatek film zrobił na mnie wrażenie.
Książka również. Jest ona napisana w udany i autentyczny sposób. Autor pisał tak, jak robiłby to Bruno. Proste zdania i słownictwo. Myśli Bruno i relację z jego rodziną zostały dobrze przedstawione, więc z łatwością można było wczuć się w głównego bohatera.
Książka pokazała mi, jak poniekąd wyglądała Druga Wojna Światowa oczami dziecka. Naprawdę ciekawe doświadczenie.
Książka pozostanie na długo w pamięci. Gorąco polecam.
Z łatwością mogę powiedzieć, że książka „Chłopiec w pasiastej piżamie" to jedna z najlepszych książek, które przeczytałem w minionych miesiącach. Zalicza się do moim ulubionych.
Już wiele lat temu widziałem ekranizację tej książki. Jeszcze jako nastolatek film zrobił na mnie wrażenie.
Książka również. Jest ona napisana w udany i autentyczny sposób. Autor pisał tak, jak...
2019-04-02
Kolejne rozdziały kultowej mangi. W tym tomie Naruto z Jirayą wyruszają na poszukiwania Tsunade, która ma zostać piątym Hokage. W trakcie poszukiwań Naruto uczy się jutsu o nazwie Rasengan.
Bardzo lubię ten tom, ponieważ rozdziały czytało się szybko i przyjemnie. Fabuła jest ciekawa. Poznajemy silnych ninja, którzy również pokazują, co potrafią. Polecam.
Kolejne rozdziały kultowej mangi. W tym tomie Naruto z Jirayą wyruszają na poszukiwania Tsunade, która ma zostać piątym Hokage. W trakcie poszukiwań Naruto uczy się jutsu o nazwie Rasengan.
Bardzo lubię ten tom, ponieważ rozdziały czytało się szybko i przyjemnie. Fabuła jest ciekawa. Poznajemy silnych ninja, którzy również pokazują, co potrafią. Polecam.
2019-03-11
Gdy przeczytałem do końca pierwszą część serii o Joannie Chyłce, stwierdziłem, że tak głupiej i naciąganej historii w życiu nie przeczytałem. Bardzo mnie zniechęciła do przeczytania dalszych części, jednak zaryzykowałem i sięgnąłem po „Zaginięcie". Wystarczył dosłownie jeden rozdział, abym wiedział, że książka mi się spodoba.
„Zaginięcie" opowiada historię, która mnie dosłownie pochłonęła. Czytając zaprzyjaźniłem się z bohaterami i coraz bardziej chciałem się dowiedzieć, co tak naprawdę wydarzyło się w domu Szlezyngierów. Co takiego przytrafiło się bezbronnej Nikoli.
Fabuła książki była ciekawa i napisana w żwawy sposób. Nie było w niej nudnych momentów lub naciąganych scen. Jak dla mnie książka została napisana idealnie. Oprócz ciekawej sprawy, którą prowadziła Joanna z Kordianem, jesteśmy świadkami, jak związek pomiędzy Chyłką, a Zordonem się zmienia. Nie mogę doczekać się ich dalszych relacji.
A co do zakończenia... Uwaga SPOILER! Nie, żartuję :) Zakończenie jest udane. Ja osobiście nigdy bym się tego nie spodziewał.
Gorąco polecam!
Gdy przeczytałem do końca pierwszą część serii o Joannie Chyłce, stwierdziłem, że tak głupiej i naciąganej historii w życiu nie przeczytałem. Bardzo mnie zniechęciła do przeczytania dalszych części, jednak zaryzykowałem i sięgnąłem po „Zaginięcie". Wystarczył dosłownie jeden rozdział, abym wiedział, że książka mi się spodoba.
„Zaginięcie" opowiada historię, która mnie...
Smok bez swojego jeźdźca cierpi.
Jeździec bez swojego smoka ginie.
Trzy koleżanki z pracy były zachwycone książką i radziły wszystkim ją przeczytać. Początkowo byłem nagabywanie nastawiony, bo wiedziałem, że książka zawiera dużo romansideł, których ja nie lubię. Wszystko się jednak zmieniło, gdy Violet przeszła przez wiadukt.
Rebecca Yarros owinęła mnie fabułą książki wokół palca. Szybko polubiłem bohaterów i chciałem dowiedzieć się o nich jak najwięcej. Fabuła, może i miała sceny miłosne, ale w połączeniu z trzymającymi w napięciu momentami, sprawiły, że książka ta stała się jedną z moich ulubionych. Autorka stworzyła ciekawy świat, który chcemy poznać bliżej i spędzić w nim jeszcze trochę czasu.
P.S. Rozdział trzydziesty ❤️ Zrobiłbym wszystko, aby być na miejscu Violet.
Smok bez swojego jeźdźca cierpi.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJeździec bez swojego smoka ginie.
Trzy koleżanki z pracy były zachwycone książką i radziły wszystkim ją przeczytać. Początkowo byłem nagabywanie nastawiony, bo wiedziałem, że książka zawiera dużo romansideł, których ja nie lubię. Wszystko się jednak zmieniło, gdy Violet przeszła przez wiadukt.
Rebecca Yarros owinęła mnie fabułą książki...