Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Smok bez swojego jeźdźca cierpi.
Jeździec bez swojego smoka ginie.

Trzy koleżanki z pracy były zachwycone książką i radziły wszystkim ją przeczytać. Początkowo byłem nagabywanie nastawiony, bo wiedziałem, że książka zawiera dużo romansideł, których ja nie lubię. Wszystko się jednak zmieniło, gdy Violet przeszła przez wiadukt.

Rebecca Yarros owinęła mnie fabułą książki wokół palca. Szybko polubiłem bohaterów i chciałem dowiedzieć się o nich jak najwięcej. Fabuła, może i miała sceny miłosne, ale w połączeniu z trzymającymi w napięciu momentami, sprawiły, że książka ta stała się jedną z moich ulubionych. Autorka stworzyła ciekawy świat, który chcemy poznać bliżej i spędzić w nim jeszcze trochę czasu.

P.S. Rozdział trzydziesty ❤️ Zrobiłbym wszystko, aby być na miejscu Violet.

Smok bez swojego jeźdźca cierpi.
Jeździec bez swojego smoka ginie.

Trzy koleżanki z pracy były zachwycone książką i radziły wszystkim ją przeczytać. Początkowo byłem nagabywanie nastawiony, bo wiedziałem, że książka zawiera dużo romansideł, których ja nie lubię. Wszystko się jednak zmieniło, gdy Violet przeszła przez wiadukt.

Rebecca Yarros owinęła mnie fabułą książki...

Przez długi okres czasu byłem sceptyczny co do tej książki. Trudne słownictwo, trudne (początkowo) do zapamiętania imiona postaci, stworów lub roślin, a na dodatek zamknięte w sobie opowieści, które nie tworzyły wspólnej fabuły irytowały mnie i sprawiały, że nie chciało mi się czytać. Jednak po przejściu gry "Wiedźmin 3" pokochałem Geralta i jego bandę. Chciałem poznać ich historię i w oka mgnieniu przeczytałem "Ostatnie życzenie". Gorąco polecam.

Przez długi okres czasu byłem sceptyczny co do tej książki. Trudne słownictwo, trudne (początkowo) do zapamiętania imiona postaci, stworów lub roślin, a na dodatek zamknięte w sobie opowieści, które nie tworzyły wspólnej fabuły irytowały mnie i sprawiały, że nie chciało mi się czytać. Jednak po przejściu gry "Wiedźmin 3" pokochałem Geralta i jego bandę. Chciałem poznać ich...

Druga część kultowej sagi "Pieśni Lodu i Ognia". Jest to najdłuższa ze wszystkich książek wydanych w jednym tomie. Jej długość była początkowo dla mnie uciążliwa. Przez pierwsze rozdziały ciągnęły się długie i nudne wątki. Ja oczekiwałem bowiem akcji, sekretów i więcej niebezpieczeństw zza Muru.

Ten tom jednak skupia się w dużej mierze na wątki polityczne w Westeros. Po jakimś czasie wątki te się jednak kończą i fabuła skupia się bardziej na nadchodzących wydarzeniach, które będą mieć miejsce w Królewskiej Przystani.

Nie chcę wiele pisać, aby nie spoilerować i nie chcę oznaczać mojej opinii, że zdradza ona fabułę książki. Jednak mogę wam obiecać, że przeczytanie tej książki bardzo się opłaca. Finałowe rozdziały pozostaną wam w pamięci.

Druga część kultowej sagi "Pieśni Lodu i Ognia". Jest to najdłuższa ze wszystkich książek wydanych w jednym tomie. Jej długość była początkowo dla mnie uciążliwa. Przez pierwsze rozdziały ciągnęły się długie i nudne wątki. Ja oczekiwałem bowiem akcji, sekretów i więcej niebezpieczeństw zza Muru.

Ten tom jednak skupia się w dużej mierze na wątki polityczne w Westeros. Po...

Ta manga zaskakuje mnie z rozdziału na rozdział coraz bardziej. Jest to jedna z najbardziej oryginalnych historii, jaką kiedykolwiek czytałem. Aby tak dalej!

Ta manga zaskakuje mnie z rozdziału na rozdział coraz bardziej. Jest to jedna z najbardziej oryginalnych historii, jaką kiedykolwiek czytałem. Aby tak dalej!

Jak dla mnie był to najlepszy tom ze wszystkich dotychczasowych. Wiem jednak, że to dopiero początek! Każdy rozdział trzymał w napięciu. Było parę zwrotów akcji. Nic tylko czytać dalej.

Jak dla mnie był to najlepszy tom ze wszystkich dotychczasowych. Wiem jednak, że to dopiero początek! Każdy rozdział trzymał w napięciu. Było parę zwrotów akcji. Nic tylko czytać dalej.

Kolejna dawka dobrych rozdziałów.

Kolejna dawka dobrych rozdziałów.

Od kilku lat jestem miłośnikiem serii "Pretty Little Liars". Serial oczarował mnie już od pierwszych minut odcinka. Doszedłem do piątego sezonu i chociaż wiem, że przede mną jest jeszcze wiele sekretów i zwrotów akcji, to postanowiłem wrócić na sam początek.

Tak samo jak serial, również i ta książka wciągnęła mnie od pierwszej strony. Jest to całkiem ciekawe przeżycie poznać wszystkie mi już znane momenty opisane z perspektyw głównych bohaterek: Arii, Emily, Spencer i Hanny.. Mogę poznać ich myśli, emocje i wcielić się w sytuację. Styl pisania autorki jest przyjemny i autentyczny. Na przeczytanie pierwszej części potrzebowałem niespełna trzy godziny.

Jest to naprawdę godna przeczytania książka. Pisząc tą krótką recenzję jestem już przy 100 stronie drugiej części i powiem wam, że ona może być równie ciekawa.

Więc, kim jest A.?

Od kilku lat jestem miłośnikiem serii "Pretty Little Liars". Serial oczarował mnie już od pierwszych minut odcinka. Doszedłem do piątego sezonu i chociaż wiem, że przede mną jest jeszcze wiele sekretów i zwrotów akcji, to postanowiłem wrócić na sam początek.

Tak samo jak serial, również i ta książka wciągnęła mnie od pierwszej strony. Jest to całkiem ciekawe przeżycie...

Zakupiłem pierwsze cztery tomy tej mangi tylko dlatego, że nie było do kupienia nic innego. Anime nie oglądałem, iż główny bohater zdawał się być wścipskim cwaniaczkiem. Nie powinienem oceniać go po wyglądzie.

Dr. Stone to ciekawa i fajnie się zaczynającą historia. Wciągnęła mnie od pierwszej strony. Łączy ona w fajny sposób naukę, przygodę i humor. Dr. Stone będzie należeć do moich faworytów 2020 roku.

Zakupiłem pierwsze cztery tomy tej mangi tylko dlatego, że nie było do kupienia nic innego. Anime nie oglądałem, iż główny bohater zdawał się być wścipskim cwaniaczkiem. Nie powinienem oceniać go po wyglądzie.

Dr. Stone to ciekawa i fajnie się zaczynającą historia. Wciągnęła mnie od pierwszej strony. Łączy ona w fajny sposób naukę, przygodę i humor. Dr. Stone będzie...

Wojna trwa! Madara Uchiha i Kabuto przywołują ich armię, aby stoczyła wojnę z Ukrytymi Wioskami. Tom składa się głównie z walk. Spotkamy wiele już znanych postaci, również te, która od dawna nie żyją 😉 Zachęcam do czytania.

Wojna trwa! Madara Uchiha i Kabuto przywołują ich armię, aby stoczyła wojnę z Ukrytymi Wioskami. Tom składa się głównie z walk. Spotkamy wiele już znanych postaci, również te, która od dawna nie żyją 😉 Zachęcam do czytania.

Jest to pierwszy Tom mangi, który zaliczam do moich ulubionych. Czuję, że rozpoczyna się ciekawy wątek. Główny bohater poznaje pierwszego antagoniste. Ciekawe i trzymajcie w napięciu walki zostały dobrze zaplanowane przez autora. A potem to zakończenie... 😍 Nie pozostaje nic innego, jak zakupienie kolejnych tomów.

Gorąco polecam wam mangę „Black Clover“!

Jest to pierwszy Tom mangi, który zaliczam do moich ulubionych. Czuję, że rozpoczyna się ciekawy wątek. Główny bohater poznaje pierwszego antagoniste. Ciekawe i trzymajcie w napięciu walki zostały dobrze zaplanowane przez autora. A potem to zakończenie... 😍 Nie pozostaje nic innego, jak zakupienie kolejnych tomów.

Gorąco polecam wam mangę „Black Clover“!

Ten Tom jest wspaniały! 😍 Gdy kilka lat temu czytałem mangę po raz pierwszy nie miałem tak wielkiej frajdy z czytania, jak teraz. Walka Jackie Chuna i Son-Goku była wspaniała. Do ostatniego momentu trzymałem za Son-Goku kciuki. Wspaniały turniej!
A teraz nadszedł nowy i ciekawy przeciwnik. Tom kończy się w ciekawym momencie. Nie mogę się doczekać premiery trzeciego tomu.

Ten Tom jest wspaniały! 😍 Gdy kilka lat temu czytałem mangę po raz pierwszy nie miałem tak wielkiej frajdy z czytania, jak teraz. Walka Jackie Chuna i Son-Goku była wspaniała. Do ostatniego momentu trzymałem za Son-Goku kciuki. Wspaniały turniej!
A teraz nadszedł nowy i ciekawy przeciwnik. Tom kończy się w ciekawym momencie. Nie mogę się doczekać premiery trzeciego tomu.

Od kilku lat jestem wielkim fanem książek Sebastiana Fitzka. Śledzę jego strony internetowe, profil na Facebooku, aby być bez przerwy na bieżąco. Gdy tylko dowiedziałem się o premierze tej książki, zamówiłem ją w czerwcu i czekałem niecierpliwie na jej premierę, która miała miejsce w październiku 2019 roku. W momencie gdy książka trafiła w moje ręce, zacząłem ją nareszcie czytać! 😍 Frajda z czytania niestety szybko minęła 😕
Wspaniała to ona nie jest. Ma szybką akcję, poznajemy fabułę z perspektyw kilku postaci, jednak to wszystkie już plusy tej książki. Jej fabuła nie przypadła mi za bardzo do gustu. Ciekawie było zobaczyć, jak widzi świat, która jest analfabetą. Jednak im jest się dłużej czyta, tym szybciej znikała, w moim przypadku, frajda z czytania. W porównaniu do innych książek Fitzka, jak Pasażer 23 lub Pacjent, które trzymały mnie w napięciu i sprawiały, że czytając mówiłem "Wow", w przypadku Prezentu taka sytuacja zdarzyła się dosłownie tylko JEDEN raz. Wyobrażałem sobie ją zupełnie inaczej. Bardziej ciekawiej, ze scenami akcji, zgrozy i zwrotów akcji. Ta książka była moim zdaniem spokojna, aż za spokojna na pana Fitzka.
Oceniam ją na słabe 6/10. Oby jego kolejne książki były lepsze niż Prezent.

Od kilku lat jestem wielkim fanem książek Sebastiana Fitzka. Śledzę jego strony internetowe, profil na Facebooku, aby być bez przerwy na bieżąco. Gdy tylko dowiedziałem się o premierze tej książki, zamówiłem ją w czerwcu i czekałem niecierpliwie na jej premierę, która miała miejsce w październiku 2019 roku. W momencie gdy książka trafiła w moje ręce, zacząłem ją nareszcie...

Kolejny udany tom mangi "Black Clover". Obejmuje on rozdziały 17-25.

Pierwsze rozdziały są kontynuacją wydarzeń z poprzedniego tomu: misją głównych bohaterów w lochach. Asta udowadnia nam i swoim rywalom, że jest on godnym przeciwnikiem, gdy staje do walki z Marsem. Do rąk głównego bohatera trafia również nowa broń.

Kolejne rozdział opowiadają o spotkaniu czarodziejów w stolicy. Asta wraz ze swoimi towarzyszami zostali zaproszeni na to spotkanie przez samego Króla Magii. Czyżby miał on jakieś plany? Następnie poznajemy kilka nowych postaci, które jak mniemam należą do elity wśród czarodziejów.

I wtedy miasto zostaje zaatakowane przez mrożącego krew w żyłach mężczyznę. Zapowiada się kolejna dawka akcji!

Kolejny udany tom mangi "Black Clover". Obejmuje on rozdziały 17-25.

Pierwsze rozdziały są kontynuacją wydarzeń z poprzedniego tomu: misją głównych bohaterów w lochach. Asta udowadnia nam i swoim rywalom, że jest on godnym przeciwnikiem, gdy staje do walki z Marsem. Do rąk głównego bohatera trafia również nowa broń.

Kolejne rozdział opowiadają o spotkaniu czarodziejów w...

Nareszcie! Manga z mojego dzieciństwa powróciła w zupełnie nowym wydaniu!

Wspaniale było rozpocząć na nowo przygodę z Son-Goku i Bulmą w trakcie ich akcji poszukiwawczej. Ich celem jest odnalezienie siedmiu Smoczych Kul, aby legendarny smok mógł spełnić ich jedno życzenie.

Uwielbiam humor i styl rysowania autora! Polecam to wydanie wszystkim fanom Dragon Balla i osobom, które jeszcze nie rozpoczęły przygody z Son-Goku.

Nareszcie! Manga z mojego dzieciństwa powróciła w zupełnie nowym wydaniu!

Wspaniale było rozpocząć na nowo przygodę z Son-Goku i Bulmą w trakcie ich akcji poszukiwawczej. Ich celem jest odnalezienie siedmiu Smoczych Kul, aby legendarny smok mógł spełnić ich jedno życzenie.

Uwielbiam humor i styl rysowania autora! Polecam to wydanie wszystkim fanom Dragon Balla i osobom,...

Z rozdziału na rozdział ta manga podoba mi się coraz bardziej! Przyzwyczaiłem się już do charaktery Asty, dlatego czyta mi się jego historię bardzo przyjemnie.

W tym tomie poznajemy nowych czarodziejów i ich magiczne sztuczki. Głównym wątkiem jest wyprawa głównego bohatera w towarzystwie Noelle i Lucka do tajemniczych lochów, które leżą na granicy dwóch królestw. Więcej nie powiem. Naprawdę ciekawe rozdziały.

Już nie mogę doczekać się następnych!

Z rozdziału na rozdział ta manga podoba mi się coraz bardziej! Przyzwyczaiłem się już do charaktery Asty, dlatego czyta mi się jego historię bardzo przyjemnie.

W tym tomie poznajemy nowych czarodziejów i ich magiczne sztuczki. Głównym wątkiem jest wyprawa głównego bohatera w towarzystwie Noelle i Lucka do tajemniczych lochów, które leżą na granicy dwóch królestw. Więcej...

Zaskoczył mnie sam fakt, że dobrowolnie sięgnąłem po tą mangę. Anime nie spodobało mi się wcale, dlatego nie obejrzałem pierwszego odcinka nawet do samego końca.

Ten tomik czytało się bardzo szybko i przyjemnie. Fabuła i postacie bardzo mi się spodobały. Magia jest jednym z moich ulubionych tematów, więc manga ta jest wręcz idealna dla mnie.

Gorąco polecam.

Zaskoczył mnie sam fakt, że dobrowolnie sięgnąłem po tą mangę. Anime nie spodobało mi się wcale, dlatego nie obejrzałem pierwszego odcinka nawet do samego końca.

Ten tomik czytało się bardzo szybko i przyjemnie. Fabuła i postacie bardzo mi się spodobały. Magia jest jednym z moich ulubionych tematów, więc manga ta jest wręcz idealna dla mnie.

Gorąco polecam.

Kolejne cudowne wydanie. Tak wspaniałych ilustracji, jak statek Durmstrangu i na tle Hogwart lub karoca, którą przylecieli uczniowie z Francji, nie spodziewałem się. Naprawdę udane wydanie, a treść książki jest rewelacyjna.

Kolejne cudowne wydanie. Tak wspaniałych ilustracji, jak statek Durmstrangu i na tle Hogwart lub karoca, którą przylecieli uczniowie z Francji, nie spodziewałem się. Naprawdę udane wydanie, a treść książki jest rewelacyjna.

Zakochałem się w wersjach ilustrowanych, dlatego nie musiałem zastanawiać się dwa razy, aby ją kupić. Więzień Azkabanu to jedna z moich ulubionych części. Treść tej książki była mi znana. Ilustracje są przecudne, jednak w porównaniu do poprzednich części jest ich mało. To jest również powód dla którego daję tylko 7 gwiazdek.

Zakochałem się w wersjach ilustrowanych, dlatego nie musiałem zastanawiać się dwa razy, aby ją kupić. Więzień Azkabanu to jedna z moich ulubionych części. Treść tej książki była mi znana. Ilustracje są przecudne, jednak w porównaniu do poprzednich części jest ich mało. To jest również powód dla którego daję tylko 7 gwiazdek.

Naruto MASSIV 18 to kolejny udany tom. Na wydarzenia, jakie miały miejsce w opisanych w niej rozdziałach, czekałem już od bardzo dawna. Nie raz miałem łezkę w oku. Można łatwo się domyśleć dlaczego, gdy spojrzy się na samą jej okładkę. Ten oto tom przedstawia nam wydarzenia, które już wcześniej znamy, ale z zupełnie innej perspektywy. Gorąco polecam.

Naruto MASSIV 18 to kolejny udany tom. Na wydarzenia, jakie miały miejsce w opisanych w niej rozdziałach, czekałem już od bardzo dawna. Nie raz miałem łezkę w oku. Można łatwo się domyśleć dlaczego, gdy spojrzy się na samą jej okładkę. Ten oto tom przedstawia nam wydarzenia, które już wcześniej znamy, ale z zupełnie innej perspektywy. Gorąco polecam.

Ten tomik składa się z czterech naprawdę ciekawych i trzymających czytelnika w napięciu rozdziałów. Nie chcę dużo mówić, aby nie zdradzić fabuły, jednak zapowiada się naprawdę ciekawa fabuła. Z momentu na moment zadaję sobie coraz to więcej pytań. Nie mogę się doczekać kolejnego tomu.

Polecam wszystkim, którzy jeszcze nie przeczytali.

Ten tomik składa się z czterech naprawdę ciekawych i trzymających czytelnika w napięciu rozdziałów. Nie chcę dużo mówić, aby nie zdradzić fabuły, jednak zapowiada się naprawdę ciekawa fabuła. Z momentu na moment zadaję sobie coraz to więcej pytań. Nie mogę się doczekać kolejnego tomu.

Polecam wszystkim, którzy jeszcze nie przeczytali.