Opinie użytkownika
Świetny thriller. Autorka udowodniła, że jest dobra nie tylko w pisaniu romansów. Z przyjemnością sięgnę po kolejną książkę tego gatunku, którą napisała Hoover :) Historia trzymała w napięciu od samego początku do końca, wywołując dreszczyk, gęsią skórę i strach. Zakończenie mocno zaskakuje i oczywiście tak do końca niewiadomo, co było prawdą, a co nie. Tego już się nigdy...
więcej Pokaż mimo toPodziwiam główną bohaterkę, którą spotkał wyjątkowo przykry los. Chwilami mnie irytowała. Próbowałam postawić się w jej sytuacji, i cholera nie wiem, jak ja bym się zachowywała. Wydaje się to strasznie trudne, ale może wcale takie nie jest? Podejrzewam, że nie byłabym chodzącą bombą pełną energii, optymizmu i uśmiechu. Ona taka była. Wycisnęła z życia tyle, na ile tylko...
więcej Pokaż mimo toMia Sheridan tworzy piękne historie. Jedne urzekają bardziej inne nieco mniej, ale podekscytowanie podczas czytania wciąż na wysokim poziomie. Bez złudzeń to bardzo dobra książka, która wywołuje eksplozję emocji. Polecam tę pozycję każdemu, kto nadal nie potrafi uporać się z tym, co spotkało go w przeszłości.
Pokaż mimo toKolejne ARCYDZIEŁO Hoover. Jedna z czterech książek, które są doskonałe pod każdym względem. Przeczytałam w jedną noc. Wzbudziła we mnie ogrom emocji. Wzdycham na samo wspomnienie i zazdroszczę tym, którzy mają tę książkę dopiero przed sobą.
Pokaż mimo to
Książka bardzo dobra. Daje do myślenia i pozostaje w pamięci. Pomysł autora na książkę - doskonały. Jednak serial poruszył mnie bardziej i dłużej do siebie dochodziłam po obejrzeniu niż po przeczytaniu. Obejrzałam dwa razy i myślę, że jeszcze kiedyś do niego wrócę.
Hannah to bardzo wrażliwa dziewczyna, która spotkała na swojej drodze nieciekawych ludzi. Takich jak Hannah...
Elektryzująca książka od której ciężko się oderwać i pozostaje na długo w pamięci. Przeczytałam ją jakieś dwa lata temu i na samo wspomnienie przechodzi mnie lekki dreszczyk ekscytacji. Naładowana emocjami. Niesamowita.
Pokaż mimo to
Książka bardzo dobra. Początek mocny, drastyczny i tragiczny. Trzymał w napięciu i gdyby reszta książki, była równie dobra, jak wstęp, to byłoby to arcydzieło - bynajmniej jak dla mnie.
Podziwiam główną bohaterkę. Gdyby to mnie spotkało, nie potrafiłabym normalnie funkcjonować. Zapewne nie udźwignęłabym tego. Moje życie zakończyłoby się tej przykrej (delikatnie określając)...
Jest tyle pięknych miłosnych historii. Tak pięknych, że chciałoby się nimi żyć. Do takich niewątpliwie należy książka "Maybe Someday" - Colleen Hoover.
Książka godna polecenia. Magiczna. Ciężko się od niej oderwać i jeszcze ciężej o niej zapomnieć. Przywołuje bardzo miłe wspomnienia.
Długo wyczekiwałam moment, by móc "dorwać" się do kolejnej książki mojej ulubionej autorki - Mii Sheridan (którą ubóstwiam!). Dziś nadarzyła się taka okazja. Byłam podekscytowana i ciekawa. Niestety, z wielkim bólem muszę napisać, że książka nie sprostała moim wymaganiom, które zostały postawione przez poprzednie książki tej autorki. Czuję się zawiedziona i niepocieszona....
więcej Pokaż mimo toZdecydowanie lepsza od części pierwszej i jak najbardziej polecam. Czytało się szybko, lekko i przyjemnie.
Pokaż mimo toKsiążka lekka i przyjemna. Trafiłam na nią zupełnie przez przypadek, ale nie żałuję czasu, który jej poświęciłam. Może nie jest najwyższych lotów, ale pozostawiła po sobie pozytywne wrażenia.
Pokaż mimo toNajlepsza część, którą do tej pory przeczytałam. Mnóstwo zwrotów akcji, dzięki czemu trudno jest oderwać się od książki. Przede mną jeszcze trzy kolejne części, których absolutnie nie mogę się doczekać. Gorąco polecam!
Pokaż mimo toJestem oczarowana tą serią. Nie mam się do czego przyczepić. Ubolewam tylko nad tym, że książkę czytało mi się zbyt szybko. Miasto popiołów było jeszcze lepsze od Miasta Kości, w dodatku zakończyło się intrygująco... A co będzie w kolejnej? Już się nie mogę doczekać. Nie ma miejsca na nudę, ponieważ wciąż coś się dzieje. Jest akcja, jest humor, są uczucia. Cieszę się, że w...
więcej Pokaż mimo toKsiążka niestety nie przerosła moich oczekiwań. Według mnie była najgorszą z trzech części. Najbardziej podobało mi się w niej zakończenie i momenty z Luckiem, których było w tej części całkiem sporo. Polubiłam tego gościa! Jego dialogi z Gabrysiem - bezcenne. Książka nie straciła swojego humoru, dzięki temu, czytało mi się lepiej. Jak już mówiłam wcześniej, Autorka ma...
więcej Pokaż mimo toWłaśnie skończyłam czytać. Jak moje wrażenia? Nie byłam tak podekscytowana, jak wtedy, kiedy czytałam pierwszą część Ja, diablica. Nie mogę powiedzieć, bo humor był na wysokim poziomie, podobnie jak w pierwszej części. Pod tym względem Autorka spisała się według mnie na medal. Dawno nie czytałam tak zabawnych dialogów i opisów w książce... Polubiłam jej styl. Stanowczo było...
więcej Pokaż mimo toCiekawe spojrzenie na życie - nieżycie pozagrobowe. Nie tak wyobrażałam sobie Piekło, niemniej spodobało mi się w takiej odsłonie. Książka napisana z humorem. Zabawna, dużo akcji, pociągający Diabeł Beleth, zachłanny Azazel, ekscentryczna Kleopatra. Główna bohaterka też niczego sobie. Trochę denerwująca z tą "miłość" do Piotrusia... Faktycznie ciepłe kluchy z niego. Nie...
więcej Pokaż mimo to
Parę lat temu obejrzałam film, który niezbyt mnie porwał. Nie wiem, dlaczego sięgnęłam po książkę, ale to był strzał w dziesiątkę! Czytałam z ogromną ekscytacją, a kiedy już skończyłam, czułam ogromny niedosyt. Zamówiłam już sobie kolejne części i nie mogę się doczekać, kiedy się do nich dobiorę.
Cassandra Clare to moja nowa ulubienica.
Chylę czoło.
"It ends with us" - to jedna z dwóch książek Hoover, którą pokochałam i uważam za absolutne arcydzieło.
Historia bardzo osobista, ponieważ oparta na faktach. Poruszająca, głęboka, opowiadająca o trudnych doświadczeniach i poważnych problemach w rodzinie, pozostająca w pamięci na długi czas.
Były momenty, że płakałam. Byłam zdruzgotana i zła. Mimo wszystko...
Przemoc. Brutalność. Okrucieństwo. Brak poszanowania dla ludzkiego życia.
Nie jestem fanką mrocznych i gangsterskich klimatów. Co więc skłoniło mnie do sięgnięcia po książkę "Zabić Sarai"? Szczerze - nie wiem. Sama wpadła w moje ręce, choć długo zwlekałam z rozpoczęciem czytania. A kiedy to się już stało... cóż, wciągnęła mnie i trzymała w napięciu od pierwszej do...
"Dziesięć poniżej zera"
Piękna, wzruszająca i poruszająca, trzymająca w napięciu, budząca niepokój, współczucie, szacunek, dotykająca najczulszych strun ludzkiej duszy historia.
Jest to moje pierwsze spotkanie z Panią Barbetti i z pewnością nie ostatnie. Bez pamięci zakochałam się w postaciach, które stworzyła. Były takie realne, prawdziwe, z krwi i kości.
Everett i...