-
ArtykułyZbliżają się Międzynarodowe Targi Książki w Warszawie! Oto najważniejsze informacjeLubimyCzytać2
-
ArtykułyUrban fantasy „Antykwariat pod Salamandrą”, czyli nowy cykl Adama PrzechrztyMarcin Waincetel1
-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński7
Biblioteczka
Autorka dotyka tematu strachu i odwagi po powierzchni - jeśli ktoś zaczyna wgryzać się w temat, znajdzie w niej nieco zrozumienia i trochę motywujących aforyzmów.
Treść to jednak nic specjalnego, luźna rozmowa z medytującym millenialsem, no i ok.
Na rynku znajdziemy masę bardziej treściwych książek o pokrewnej tematyce, pisanych przez praktykujących psychologów i takie pozycje polecałabym bardziej.
Najsilniejszą stroną jest wydanie - oprawa graficzna, kolorystyka, sposób łamania tekstu to naprawdę bomba. Okładka nieco vadżajna pink, gdyby była szara a środek pozostawiony z tym super różowym łamaniem to byłyby plus 2 punkty za sam wygląd.
Autorka dotyka tematu strachu i odwagi po powierzchni - jeśli ktoś zaczyna wgryzać się w temat, znajdzie w niej nieco zrozumienia i trochę motywujących aforyzmów.
Treść to jednak nic specjalnego, luźna rozmowa z medytującym millenialsem, no i ok.
Na rynku znajdziemy masę bardziej treściwych książek o pokrewnej tematyce, pisanych przez praktykujących psychologów i takie...
2024-04-30
Dużo w niej przemocy, jest względnie ciekawa, jednak spośród innych znanych mi książek Wellsa, najmniej przypadła mi do gustu.
Dużo w niej przemocy, jest względnie ciekawa, jednak spośród innych znanych mi książek Wellsa, najmniej przypadła mi do gustu.
Pokaż mimo to2024-04-29
Wyczerpująca smutna lektura o tym, że można przetrwać, lecz na pewne bóle i pustki, nie ma ukojenia.
Rozdzierająca i przejmująca.
Wyczerpująca smutna lektura o tym, że można przetrwać, lecz na pewne bóle i pustki, nie ma ukojenia.
Rozdzierająca i przejmująca.
2024-04-28
Jestem bardzo zawiedziona. Podobała mi się książka o bólu emocjonalnym od tego autora. Niestety, ta pozycja była dla mnie bardzo męcząca - nie opuszczało mnie wrażenie, że książkę napisał czat GPT albo bardzo słaby ghost writer (oby), ponieważ książka wydawała mi się zbiorem sentencji kogoś, komu wydaje się, że rozgryzł jedyną metodę na życie, lecz opisał to we wtórny i bylejaki sposób.
Rady są mało konkretne - niby mówią co robić, ale są to rady zbyt ogólne, by je zastosować.
Wiele z tych rad jest oczywiście zasadnych, ale część wydaje się niemal szkodliwa (np. Zagryź zęby i wytrzymaj - to rada bardzo relatywna). Niby dla wszystkich, ale trochę dla nikogo, bo w niczym moim zdaniem nie pomogą.
Żałuję, że nie przerwałam lektury.
Jestem bardzo zawiedziona. Podobała mi się książka o bólu emocjonalnym od tego autora. Niestety, ta pozycja była dla mnie bardzo męcząca - nie opuszczało mnie wrażenie, że książkę napisał czat GPT albo bardzo słaby ghost writer (oby), ponieważ książka wydawała mi się zbiorem sentencji kogoś, komu wydaje się, że rozgryzł jedyną metodę na życie, lecz opisał to we wtórny i...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-28
Myślę, że spróbuję zastosować dietę opisaną w książce.
Jest tu sporo reklamy, ale przynajmniej zostało przekazane wystarczająco dużo informacji, aby spróbować podjąć wyzwanie samodzielnie.
Łamanie tekstu jest paskudne, mam wydanie z 2015 roku, wygląda jak album żywieniowy z 2005 roku. Jest mnóstwo zdjęć jedzenia, sam format książki też niepotrzebnie szeroki.
Myślę, że spróbuję zastosować dietę opisaną w książce.
Jest tu sporo reklamy, ale przynajmniej zostało przekazane wystarczająco dużo informacji, aby spróbować podjąć wyzwanie samodzielnie.
Łamanie tekstu jest paskudne, mam wydanie z 2015 roku, wygląda jak album żywieniowy z 2005 roku. Jest mnóstwo zdjęć jedzenia, sam format książki też niepotrzebnie szeroki.
2024-04-21
Warto posłuchać, gdy ma się wątpliwości - czy tylko ja tak mam? Czy to ja czasem jestem nieadekwatnym, zagubionym człowiekiem?
Opowiadanka dobrze skonstruowane, ale dość płaskie. Pozostanie mi po nich raczej wrażenie, niż pamięć. Niesamowicie podobne do”Dorosłych” , wydawało mi się nieco powtórka z lektury
Warto posłuchać, gdy ma się wątpliwości - czy tylko ja tak mam? Czy to ja czasem jestem nieadekwatnym, zagubionym człowiekiem?
Opowiadanka dobrze skonstruowane, ale dość płaskie. Pozostanie mi po nich raczej wrażenie, niż pamięć. Niesamowicie podobne do”Dorosłych” , wydawało mi się nieco powtórka z lektury
2024-04-21
Mało co mnie tak wzrusza jak opowieść o wiedźminie i jego przeznaczeniu.
Mało co mnie tak wzrusza jak opowieść o wiedźminie i jego przeznaczeniu.
Pokaż mimo to2024-04-14
Ciekawa treść dla laika zainteresowanego drugą wojną, lecz niekoniecznie samymi militariami i konfliktami zbrojnymi.
Forma książki przypominająca artykuły w gazecie z tamtych lat, z pewnością wzmacnia wrażenia z lektury.
Ciekawa treść dla laika zainteresowanego drugą wojną, lecz niekoniecznie samymi militariami i konfliktami zbrojnymi.
Forma książki przypominająca artykuły w gazecie z tamtych lat, z pewnością wzmacnia wrażenia z lektury.
2024-04-02
Ok jako mały dodatek do wsparcia terapii. Rzeczywiście przybliża i normalizuje pojęcie lęku.
Ok jako mały dodatek do wsparcia terapii. Rzeczywiście przybliża i normalizuje pojęcie lęku.
Pokaż mimo to2024-03-20
Czyta się szybko. Pomimo małej objętości, dużo można wyłapać na temat życia w Jemenie.
Czyta się szybko. Pomimo małej objętości, dużo można wyłapać na temat życia w Jemenie.
Pokaż mimo to2024-03-20
Uważam, że książka jest godna zapamiętania oraz wracania do niej. Proste porównania i koncepcje, prowokują do przemyśleń.
Przydatne podejście do produktywności
Uważam, że książka jest godna zapamiętania oraz wracania do niej. Proste porównania i koncepcje, prowokują do przemyśleń.
Przydatne podejście do produktywności
2024-03-10
Podobała mi się ze względu na oprawę graficzną. Fajna fantazja na temat Ikei, która przemawia do mnie, gdyż spędziłam w tym sklepie sporo czasu urządzając mieszkanie i łatwo wyobrazić sobie to wszystko w dobrze znanej przestrzeni.
Nie jest to żadne arcydzieło i nie musi nim być. Wystarczy mi doskonale oddany klimat miejsca.
Podobała mi się ze względu na oprawę graficzną. Fajna fantazja na temat Ikei, która przemawia do mnie, gdyż spędziłam w tym sklepie sporo czasu urządzając mieszkanie i łatwo wyobrazić sobie to wszystko w dobrze znanej przestrzeni.
Nie jest to żadne arcydzieło i nie musi nim być. Wystarczy mi doskonale oddany klimat miejsca.
2024-02-27
Warto znać, chyba jak każdą ze sztandarowych powiastek Wellsa. Dzisiaj te motywy są już klasyczne i znane, osobiście lubię nurt literatury modernistycznej w formie podróżniczego sci fi.
Warto znać, chyba jak każdą ze sztandarowych powiastek Wellsa. Dzisiaj te motywy są już klasyczne i znane, osobiście lubię nurt literatury modernistycznej w formie podróżniczego sci fi.
Pokaż mimo to2024-02-24
Dobre podsumowanie doświadczenia traumy. Mało podobała mi się jednak forma „wywiadu”, wyglądała na zbyt dydaktyczną
Dobre podsumowanie doświadczenia traumy. Mało podobała mi się jednak forma „wywiadu”, wyglądała na zbyt dydaktyczną
Pokaż mimo to2024-02-22
Zachwyciła mnie 11 lat temu, gdy czytałam jeszcze przed studiami. Teraz miałam okazję zapoznać się z słuchowiskiem, które jest po prostu wyborne.
Wiedźmin to błyskotliwy introwertyk, próbujący zachować bezstronność - z czasem lepiej rozumiem, że nie jest wcale mrukiem, jak się dobrze zastanawiać gada całkiem dużo i to z zupełnym sensem.
Jestem pod wrażeniem, że Sapkowski raz brutalny i dosadny, czasem z niezwykle błyskotliwym żartem, jeszcze w innych miejscach jest delikatny, zmysłowy, uczuciowy.
Uwielbiam wiedźmina, ponieważ jest bohaterem, z którym cudownie się utożsamiać.
Zachwyciła mnie 11 lat temu, gdy czytałam jeszcze przed studiami. Teraz miałam okazję zapoznać się z słuchowiskiem, które jest po prostu wyborne.
Wiedźmin to błyskotliwy introwertyk, próbujący zachować bezstronność - z czasem lepiej rozumiem, że nie jest wcale mrukiem, jak się dobrze zastanawiać gada całkiem dużo i to z zupełnym sensem.
Jestem pod wrażeniem, że Sapkowski...
2024-02-20
Doskonale rozumiem metaforę szklanego klosza, jednak ciężko jest mi wyciągnąć konkluzję z tej książki. Główna bohaterka to po prostu zagubiona dziewczyna. Nie ma znaczenia tak naprawdę jaka jest fabuła - powieść to wszechobecny chaos, niemożność określenia się, zdecydowanego pokierowania własnym losem. Wiele osób to przeżywa w młodym wieku, gdy nie są gotowi wziąć życia we własne ręce.
Znam lepsze powieści o podobnej tematyce.
Doskonale rozumiem metaforę szklanego klosza, jednak ciężko jest mi wyciągnąć konkluzję z tej książki. Główna bohaterka to po prostu zagubiona dziewczyna. Nie ma znaczenia tak naprawdę jaka jest fabuła - powieść to wszechobecny chaos, niemożność określenia się, zdecydowanego pokierowania własnym losem. Wiele osób to przeżywa w młodym wieku, gdy nie są gotowi wziąć życia we...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-02-18
Wyłącznie dla tych, którzy już kupują ideę estetycznej organizacji i poszukują nowych metod. To miła w odbiorze książeczka, do przejrzenia jak kolorowy magazyn. Idealna jako przerwa między poważnymi tematycznie pozycjami.
Wyłącznie dla tych, którzy już kupują ideę estetycznej organizacji i poszukują nowych metod. To miła w odbiorze książeczka, do przejrzenia jak kolorowy magazyn. Idealna jako przerwa między poważnymi tematycznie pozycjami.
Pokaż mimo to2024-02-13
Bardzo wartościowa i uświadamiająca - miałam okazję wysłuchać odczytaną przez Marię Peszek, co było na pewno atutem.
Myślę, że można sobie wiele kropek połączyć na temat historii swojej rodziny, analizując to, co nam opowiadały babcie na temat ich młodości.
Bardzo wartościowa i uświadamiająca - miałam okazję wysłuchać odczytaną przez Marię Peszek, co było na pewno atutem.
Myślę, że można sobie wiele kropek połączyć na temat historii swojej rodziny, analizując to, co nam opowiadały babcie na temat ich młodości.
2024-02-10
Przeciętniak w portfolio Kinga, za dużą zaletę uważam dość konkretne skupienie na głównym wątku.
Niestety, nie jest to raczej książka, które zapadnie mi w pamięć na dłużej.
Przeciętniak w portfolio Kinga, za dużą zaletę uważam dość konkretne skupienie na głównym wątku.
Niestety, nie jest to raczej książka, które zapadnie mi w pamięć na dłużej.
Porzucona przeze mnie, gdyż jest bardzo nie dla mnie. Zbyt dramatyczna, przekombinowana, udziwniona - podobałaby mi się pewnie bardzo w czasach studenckich lub nastoletnich, lecz wyrosłam z tej książki, nim miałam okazję się z nią zapoznać.
Przebrnęłam przez połowę i starczy.
Porzucona przeze mnie, gdyż jest bardzo nie dla mnie. Zbyt dramatyczna, przekombinowana, udziwniona - podobałaby mi się pewnie bardzo w czasach studenckich lub nastoletnich, lecz wyrosłam z tej książki, nim miałam okazję się z nią zapoznać.
Pokaż mimo toPrzebrnęłam przez połowę i starczy.