Kody młodości Marek Bardadyn 6,6

ocenił(a) na 68 lata temu Niczym szczególnym jest obecnie widok osób, które codziennie biegają po lesie, ścieżkach, parkach, czy po prostu chodnikach. Nastała moda na zdrowy styl życia. Dzisiaj ktoś, kto otwarcie mówi o tym, że nie uprawia sportu jest postrzegany jak przybysz z innej planety. Nie ma w tym nic złego. Ludzie chcą walczyć z "wyścigiem szczurów" i jego konsekwencjami. Zaczynają rozumieć, że tu chodzi o nasze zdrowie i życie, ale również o bardziej prozaiczne sprawy, czyli o dobre samopoczucie i ładną sylwetkę.
My również postanowiłyśmy podążać tą drogą, ale jak na razie nie mamy w tym żadnego doświadczenia. Ale to (oczywiście) nie jest żaden problem. Wystarczy parę książek, które pomogą nam w rozwinięciu skrzydeł i można już ruszać do dzieła.
Dlatego już teraz chciałabym was zaprosić na cykl trzech książek o zdrowym stylu życia, odpowiednim jedzeniu oraz ćwiczeniach.
Pierwsza książka, jaką wam przedstawię, to "Kody młodości" Marka Bardadyn. Ta pozycja jest dobrym wstępem do rozpoczęcia zdrowego stylu życia. Wszystko rozpoczyna się od wyjaśnienia regułek, które często będą się przewijać przez tę książkę. Później pozostaje już tylko znaleźć złoty środek na spowolnienie efektów starzenia i życia w zdrowiu i radości.
Dzięki tej książce możemy sporo dowiedzieć się na temat tego, co dodaje, a co odejmuje nam lat. Nie chodzi tu oczywiście o metrykę lecz wiek naszego organizmu.
Najgorsze dla nas jest ciągłe przesiadywanie przed wszelkiego rodzaju monitorami, wyświetlaczami itp., ale również picie kawy, spożywanie alkoholu, palenie papierosów, sąsiedztwo fabryk, stres oraz brak snu.
Autor przywołuje wiele przykładów osób, które na własnej skórze przekonały się, jak gwałtowne i niebezpieczne mogą być skutki takich działań. To bardzo dobre rozwiązanie, jakie zastosował dr Bardadyn. Nie od dziś wiadomo, że przykłady lepiej trafią do czytelnika od suchej teorii.
Kolejne rozdziały książki, to odpowiedź na pytanie, co człowiek powinien jeść żeby sobie nie szkodzić oraz opis ćwiczeń, które pozwolą utrzymać dobrą kondycję.
Cieszę się, że swoją przygodę z tą tematyką rozpoczęłam od tej książki. Bardzo dokładnie autor ukazuje, co możemy zyskać dzięki porzuceniu złych nawyków. Odniosłam wrażenie, że trwa walka o moją duszę. Dr Bardadyn naprawdę przedstawia wszelkiego rodzaju argumenty żeby przekonać czytelnika do zmiany swojego stylu życia na bardziej zdrowy.
Mnie one przekonują, choć muszę przyznać, że czasem ilość tekstu przerastała moje możliwości. Czcionka jest bardzo czytelna, a na każdej stronie możemy podziwiać ciekawe ilustracje, jednak miałam wrażenie, że odrobine mniejsza ilość informacji byłaby bardziej korzystna. To jedyny mankament, jaki znalazłam w tej książce.
Teraz czas na największy pozytyw. Test, na końcu utworu, mile mnie zaskoczył. Skoro cały czas mowa o wieku naszego ciała, to sama chciałabym się przekonać, jak jest w moim przypadku. Obecność tego małego dodatku zdecydowanie podnosi walory książki.
Polecam tę książkę osobom, które tak jak ja dopiero zaczynają swoją przygodę ze zdrowym stylem życia. Pozwoli nam upewnić się, co do słuszności naszej decyzji. Możemy również dogłębnie przekonać się, jakie konsekwencje nas czekają, gdy nadal nie będziemy się przejmowali tym, co jemy i jak żyjemy.