Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Wciągnęła mnie, na początku akcja wolno się rozwijała, ale później ruszyła z kopyta. Dobre, wezmę się za kolejną część 😉

Wciągnęła mnie, na początku akcja wolno się rozwijała, ale później ruszyła z kopyta. Dobre, wezmę się za kolejną część 😉

Pokaż mimo to


Na półkach:

Zapomniałam już jak dobre są książki Ward. Akcja i surowy romans. Dobre

Zapomniałam już jak dobre są książki Ward. Akcja i surowy romans. Dobre

Pokaż mimo to

Okładka książki Słodki drań Vi Keeland, Penelope Ward
Ocena 7,5
Słodki drań Vi Keeland, Penelop...

Na półkach:

Początek super, ale później facet traci na swoim uroku kiedy zamienia się z badboya w... spolegliwego misia 😂

Początek super, ale później facet traci na swoim uroku kiedy zamienia się z badboya w... spolegliwego misia 😂

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Nadal fajne. Nowe pomysły na fabułę. Szybka akcja, lecę z 3-cią częścią 😜

Nadal fajne. Nowe pomysły na fabułę. Szybka akcja, lecę z 3-cią częścią 😜

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przez całą książkę nie dzieje się nic, tzn. dzieje się, ale rozwój romansu jest tak powolny, że na miejscu bohaterów dawno bym się tym zmęczyła... Skończyłam pierwszy tom i nie mam zamiaru sięgać po kolejny.

Przez całą książkę nie dzieje się nic, tzn. dzieje się, ale rozwój romansu jest tak powolny, że na miejscu bohaterów dawno bym się tym zmęczyła... Skończyłam pierwszy tom i nie mam zamiaru sięgać po kolejny.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ja chyba po prostu nie lubię tego gatunku. Historia zupełnie mnie nie wciągnęła, nie interesowało mnie czy główna bohaterka znajdzie mordercę, a wątek romantyczny był po prostu „kwadratowy”. Przygodę z kryminałami tej autorki kończę na tej pierwszej książce z serii.

Ja chyba po prostu nie lubię tego gatunku. Historia zupełnie mnie nie wciągnęła, nie interesowało mnie czy główna bohaterka znajdzie mordercę, a wątek romantyczny był po prostu „kwadratowy”. Przygodę z kryminałami tej autorki kończę na tej pierwszej książce z serii.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Szybko się czyta, świat wilkołaków wciąga, tylko wątki miłosne jakieś takie płaskie i zupełnie nieporywające. Po pierwszym tomie odpuszczam resztę.

Szybko się czyta, świat wilkołaków wciąga, tylko wątki miłosne jakieś takie płaskie i zupełnie nieporywające. Po pierwszym tomie odpuszczam resztę.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Mocna szóstka. Nowy pomysł na fabułę, ale nie chcę sięgać po kolejną książkę autorki, więc właściwie komentarz: „była o.k.” będzie tu najbardziej na miejscu. Można poczytać przed snem, ale bez ryzyka zarwania nocy ;)

Mocna szóstka. Nowy pomysł na fabułę, ale nie chcę sięgać po kolejną książkę autorki, więc właściwie komentarz: „była o.k.” będzie tu najbardziej na miejscu. Można poczytać przed snem, ale bez ryzyka zarwania nocy ;)

Pokaż mimo to


Na półkach:

To jest dobre, szybka, trzymająca się kupy fabuła, racjonalne zachowania bohaterów. Dobre! Naprawdę niezłe. Czyta się błyskawicznie, bo diabelnie wciąga. Polecam!

To jest dobre, szybka, trzymająca się kupy fabuła, racjonalne zachowania bohaterów. Dobre! Naprawdę niezłe. Czyta się błyskawicznie, bo diabelnie wciąga. Polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dałabym 9, gdyby nie mega naciągana końcówka wyjaśniająca wszystkie zagadki. Poważnie? Jak można tak odjechać fabułą... sam romans naprawdę porywający, ale absurdalna historia w tle?

Dałabym 9, gdyby nie mega naciągana końcówka wyjaśniająca wszystkie zagadki. Poważnie? Jak można tak odjechać fabułą... sam romans naprawdę porywający, ale absurdalna historia w tle?

Pokaż mimo to


Na półkach:

Smutna. Bardzo smutna. Niestety też...hmm... jednostajna? Może nie nudna, ale też nie porywająca. O.k, bohaterowie poznają się, zakochują w sobie, decydują się na seks, wspólne życie, dają sobie wsparcie... Wszystko poprawnie, w kategorii: wyciskacz łez 9/10, ale mnie zmęczyła ta... poprawność. Także teraz jestem zmęczona i smutna. Chyba dla odzyskania równowagi sięgnę po jakiś thriller 😉

Smutna. Bardzo smutna. Niestety też...hmm... jednostajna? Może nie nudna, ale też nie porywająca. O.k, bohaterowie poznają się, zakochują w sobie, decydują się na seks, wspólne życie, dają sobie wsparcie... Wszystko poprawnie, w kategorii: wyciskacz łez 9/10, ale mnie zmęczyła ta... poprawność. Także teraz jestem zmęczona i smutna. Chyba dla odzyskania równowagi sięgnę po...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobre, wszystkie części trzymają poziom. Świetna akcja, bohaterowie realni (choć w zupełnie surrealistycznej rzeczywistości), książka się nie ślimaczy. Fajnie się czytało.

Dobre, wszystkie części trzymają poziom. Świetna akcja, bohaterowie realni (choć w zupełnie surrealistycznej rzeczywistości), książka się nie ślimaczy. Fajnie się czytało.

Pokaż mimo to


Na półkach:

No ok, zgrabny romans. Utwierdził mnie jednak w przekonaniu, ze ja jednak wolę te z akcją, jakimś dramatem w tle. Bo tutaj dramatu i porywów jak na lekarstwo... Jest kilka zabawnych sytuacji, ale przez większość książki nie dzieje się nic (relacja z bajkowego życia głównej bohaterki, je, śpi, chodzi do pracy, imprezki i śniadania z przyjaciółkami i jeszcze... karmi i głaska kota). Jedno wielkie oczekiwanie na to, aby bohaterowie mogli się wreszcie do siebie zbliżyć, a kiedy wreszcie mogą, to... Tak to zostawię. Ja po kolejne książki raczej nie sięgnę... potrzebuję trochę więcej uniesień :) Nie wątpię jednak, ze romans może wielu kobietom przypaść do gustu, bo nie jest zły. Jednak nie dla mnie :)

No ok, zgrabny romans. Utwierdził mnie jednak w przekonaniu, ze ja jednak wolę te z akcją, jakimś dramatem w tle. Bo tutaj dramatu i porywów jak na lekarstwo... Jest kilka zabawnych sytuacji, ale przez większość książki nie dzieje się nic (relacja z bajkowego życia głównej bohaterki, je, śpi, chodzi do pracy, imprezki i śniadania z przyjaciółkami i jeszcze... karmi i głaska...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Podobały mi się dialogi między bohaterami, pełne ciętego języka i zabawnych ripost. Ale zupełnie nie podobało mi się tempo, w którym zbliżali się do siebie. Rozumiem stopniowanie napięcia i te sprawy, ale... ile razy można się wzajemnie prowokować i porzucać? To po prostu... męczące ;) Ciekawy pomysł na fabułę, ale nic dziwnego, ze mi się podoba, lubiłam: "z archiwum x".

Podobały mi się dialogi między bohaterami, pełne ciętego języka i zabawnych ripost. Ale zupełnie nie podobało mi się tempo, w którym zbliżali się do siebie. Rozumiem stopniowanie napięcia i te sprawy, ale... ile razy można się wzajemnie prowokować i porzucać? To po prostu... męczące ;) Ciekawy pomysł na fabułę, ale nic dziwnego, ze mi się podoba, lubiłam: "z archiwum...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka tak słodka i ugrzeczniona, ze aż bolą zęby. Po 3/4 książki po prostu ją odłożyłam na półkę. Momentom dramatycznym brakuje... dramaturgii, sceny miłosne są... suche, sztywne, brakuje w nich uniesień, pożądania. Wszystkie wątki są przewidywalne. Rozumiem przekaz jaki chciała wysłać autorka: żyj pełnią życia, doceniaj życie, ale zrobiła to w banalny sposób. Nie, zupełnie nie, no może... gdybym miała 12 lat. Czytałam duuużo lepsze romanse.

Książka tak słodka i ugrzeczniona, ze aż bolą zęby. Po 3/4 książki po prostu ją odłożyłam na półkę. Momentom dramatycznym brakuje... dramaturgii, sceny miłosne są... suche, sztywne, brakuje w nich uniesień, pożądania. Wszystkie wątki są przewidywalne. Rozumiem przekaz jaki chciała wysłać autorka: żyj pełnią życia, doceniaj życie, ale zrobiła to w banalny sposób. Nie,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

No i zgodnie z rozbudzonymi nadziejami autorka nie zawiodła na końcu swojej trylogii. Były nieprzewidywalne zwroty akcji i pełna rozróba jak przystało na finał! Babeczka ma tyle pomysłów w głowie, że musi pisać! Niech pisze, ja będę czytać, a właściwie chciwie pożerać wszystko, co wyjdzie spod jej pióra.

No i zgodnie z rozbudzonymi nadziejami autorka nie zawiodła na końcu swojej trylogii. Były nieprzewidywalne zwroty akcji i pełna rozróba jak przystało na finał! Babeczka ma tyle pomysłów w głowie, że musi pisać! Niech pisze, ja będę czytać, a właściwie chciwie pożerać wszystko, co wyjdzie spod jej pióra.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ale że jak? Wczoraj przeczytałam pierwszą część, dzisiaj drugą, a jutro skończę pewnie trzecią. Druga część wciągnęła mnie jeszcze bardziej. Martwię się, że trzeci tom ma tak mało stron, bo autorka nic więcej u nas nie wydała, a ja chyba stałam się fanką jej i jej specyficznej narracji w czasie teraźniejszym. Na początku wkurzało, przyznaję. Teraz rozumiem, ze to właśnie ten sposób narracji nadaje akcji takiej dynamiki. Nie spotkałam się wcześniej z książką, którą czyta się na jednym wdechu. To raczej na filmy akcji się tak reaguje! Jestem pod wrażeniem, jeszcze żadna lektura tak na mnie nie działała! Chcę jeszcze!

Ale że jak? Wczoraj przeczytałam pierwszą część, dzisiaj drugą, a jutro skończę pewnie trzecią. Druga część wciągnęła mnie jeszcze bardziej. Martwię się, że trzeci tom ma tak mało stron, bo autorka nic więcej u nas nie wydała, a ja chyba stałam się fanką jej i jej specyficznej narracji w czasie teraźniejszym. Na początku wkurzało, przyznaję. Teraz rozumiem, ze to właśnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Mega! Dawno nie czytałam nic tak dobrego. Jestem po pierwszym tomie i już żałuję, że są tylko trzy. Autorka stworzyła dynamiczną, wciągającą historię nie podobną do żadnego fanstasy, które czytałam wcześniej. Bez zbędnych opisów, rozwlekłych dialogów, pełen konkret! Chcę jeszcze!

Mega! Dawno nie czytałam nic tak dobrego. Jestem po pierwszym tomie i już żałuję, że są tylko trzy. Autorka stworzyła dynamiczną, wciągającą historię nie podobną do żadnego fanstasy, które czytałam wcześniej. Bez zbędnych opisów, rozwlekłych dialogów, pełen konkret! Chcę jeszcze!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Niezłe. Trochę za mało dramaturgii, zwłaszcza, jeżeli weźmiemy pod uwagę wątek dorosłego dziecka alkoholików- byłoby na czyn tą dramaturgię zbudować. Jakoś bardziej przypadła mi do gustu:"wbrew regułom", czy "sztuka uwodzenia", ale jak zwykle Young nie zawiodła. Kawał dobrego romansu

Niezłe. Trochę za mało dramaturgii, zwłaszcza, jeżeli weźmiemy pod uwagę wątek dorosłego dziecka alkoholików- byłoby na czyn tą dramaturgię zbudować. Jakoś bardziej przypadła mi do gustu:"wbrew regułom", czy "sztuka uwodzenia", ale jak zwykle Young nie zawiodła. Kawał dobrego romansu

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak zwykle książki tej autorki, ta także mega wciągająca. Pochłonęłam w dwa dni! Zastanawia mnie w jaki sposób udało się autorce sprawić, ze bohaterowie byli tacy... namacalni. Rozumiałam pobudki obojga bohaterów, wyczuwałam się w ich sytuację, byłam ciekawa jak rozwiążą swoje problemy. Zazwyczaj nie mam aż tak dobrego kontaktu z bohaterami. Chyba połknę resztę serii.

Jak zwykle książki tej autorki, ta także mega wciągająca. Pochłonęłam w dwa dni! Zastanawia mnie w jaki sposób udało się autorce sprawić, ze bohaterowie byli tacy... namacalni. Rozumiałam pobudki obojga bohaterów, wyczuwałam się w ich sytuację, byłam ciekawa jak rozwiążą swoje problemy. Zazwyczaj nie mam aż tak dobrego kontaktu z bohaterami. Chyba połknę resztę serii.

Pokaż mimo to