-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński2
-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać7
-
ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać1
Biblioteczka
Książki nie czytałam, zamiast tego wybrałam audiobook. Dlaczego? Nie mam pojęcia.
Autorowi trzeba przyznać jedno. Piękne opisy natury. Te lokacje...Rośliny...Zwierzęta...No właśnie. Tutaj bym się przyczepiła. Do zwierząt. Nie mam pojęcia kto uczył autora biologii aczkolwiek krokodyl, jaszczurka czy wąż NIE SĄ PŁAZAMI. Od roku wydania powieści wiele się zmieniło, mowa na pewno, chodź w stopniu nieznacznym, ale płazy to nadal były płazy, a wąż, jaszczurka i krokodyl wtedy też były GADAMI. Jak dla mnie tez stosunkowo zbyt mało dialogów i akcji względem opisów oraz bardzo bardzo przedłużona ,momentami miałam wrażenie, że autor pisze tę książkę jak ja egzaminy "byle co byle miejsce na kartce zapchać".
Książki nie czytałam, zamiast tego wybrałam audiobook. Dlaczego? Nie mam pojęcia.
Autorowi trzeba przyznać jedno. Piękne opisy natury. Te lokacje...Rośliny...Zwierzęta...No właśnie. Tutaj bym się przyczepiła. Do zwierząt. Nie mam pojęcia kto uczył autora biologii aczkolwiek krokodyl, jaszczurka czy wąż NIE SĄ PŁAZAMI. Od roku wydania powieści wiele się zmieniło, mowa na...
Cudowona historia i wiecznej miłości i o tym ile jest sie w stanie dla niej poświęcić. Opowieść o klątwie o, przeznaczeniu i buncie przeciwko nim i o walce . Główna bohaterka przecież walczy by byc taka jaką chce być, by móc samej zadecydować o swoim losie. Przy tak pięknej historii nawet nie razi mnie "wyjątkowość" bohaterki, którą normalnie uważam w książkach za trywialne. Siła charakteru i wyrazistość bohaterów zawartych w tej powieści jest wspaniała.
Cudowona historia i wiecznej miłości i o tym ile jest sie w stanie dla niej poświęcić. Opowieść o klątwie o, przeznaczeniu i buncie przeciwko nim i o walce . Główna bohaterka przecież walczy by byc taka jaką chce być, by móc samej zadecydować o swoim losie. Przy tak pięknej historii nawet nie razi mnie "wyjątkowość" bohaterki, którą normalnie uważam w książkach za...
więcej mniej Pokaż mimo toCiekawe spojrzenie na "Zmierzch"oczami kogoś kompletnie nowego. Oglądamy go oczami małej dziewczynki, przemienionej wbrew swojej woli i usiłującej po prostu przetrwać. Ciekawy też punkt widzenia na wojnę z Nowo-narodzonymi z punktu widzenia Nowo-narodzonych. Fajny powiew świeżości co do tematy "Zimnych ludzi".
Ciekawe spojrzenie na "Zmierzch"oczami kogoś kompletnie nowego. Oglądamy go oczami małej dziewczynki, przemienionej wbrew swojej woli i usiłującej po prostu przetrwać. Ciekawy też punkt widzenia na wojnę z Nowo-narodzonymi z punktu widzenia Nowo-narodzonych. Fajny powiew świeżości co do tematy "Zimnych ludzi".
Pokaż mimo toPo pierwsze.... Tytuł to jeden wielki, jak to mówią na Youtube "Clickbeit". Powinien on brzmieć "zdradzająca", nie "Zdradzona". Jest to dla mnie opowieść o rozpieszczonej dziewczynce, która uważa ,że możne wszystko i wszystko jej się należy, a kiedy wpada w tarapaty i wszyscy się od niej odwracają (nadmienię, że z winy jej własnej) uważa,że jest bardzo pokrzywdzona i że to świat jest okrutny. To nie jest Zoey jaka poznajemy w pozostałych częściach.
Po pierwsze.... Tytuł to jeden wielki, jak to mówią na Youtube "Clickbeit". Powinien on brzmieć "zdradzająca", nie "Zdradzona". Jest to dla mnie opowieść o rozpieszczonej dziewczynce, która uważa ,że możne wszystko i wszystko jej się należy, a kiedy wpada w tarapaty i wszyscy się od niej odwracają (nadmienię, że z winy jej własnej) uważa,że jest bardzo pokrzywdzona i że to...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPierwsza książka z serii "Dom Nocy" dostałaby ode mnie ocenę wyżej gdyby nie zaczynała się tak beznadziejnie. Sprawia dla mnie wrażenie filmu familijnego, gdzie szara niedoceniana myszka nagle staje się bohaterką swojej opowieści, a każdy dziwi się jakim cudem jest ona taka wyjątkowa. Jest samozachwytem nad wyjątkowością własnej osoby. Tym bardziej ,że pisana jest z osoby pierwszej. Tatuaż może jeszcze dałabym rade znieść ale oczywiście nasz mały wybraniec w spódniczce posiada dar kontaktu ze wszystkimi żywiołami. Bo jeden to stanowczo za mało. Seria później się rozkręca ale samo podobieństwo, które mi się samo aż taranem d głowy "wprowadza" do Harrego Pottera pozostawia niesmak. Dwójka wybrańców ... Uniwersum , cóż. Przy pierwszej cześć nie jest jeszcze zbyt dobrze nakreślone aczkolwiek widać już co autorki planują i pozostawia to ciekawość po sobie.
Pierwsza książka z serii "Dom Nocy" dostałaby ode mnie ocenę wyżej gdyby nie zaczynała się tak beznadziejnie. Sprawia dla mnie wrażenie filmu familijnego, gdzie szara niedoceniana myszka nagle staje się bohaterką swojej opowieści, a każdy dziwi się jakim cudem jest ona taka wyjątkowa. Jest samozachwytem nad wyjątkowością własnej osoby. Tym bardziej ,że pisana jest z osoby...
więcej mniej Pokaż mimo toKolejna powieść autorki Zmierzchu. Tym razem według mnie dużo lepsza. Umieszczona w postapokaliptystycznym świecie, gdzie ludzkie ciała przejęte są przez obcych. Idealnie pokazuje to co najważniejsze, a o czym na co dzień zapominamy, wolność. Wzrusza i ukazuje dylematy przede wszystkim ten "W czym się zakochać? W tym co w środku czy w tym co na zewnątrz?"
Kolejna powieść autorki Zmierzchu. Tym razem według mnie dużo lepsza. Umieszczona w postapokaliptystycznym świecie, gdzie ludzkie ciała przejęte są przez obcych. Idealnie pokazuje to co najważniejsze, a o czym na co dzień zapominamy, wolność. Wzrusza i ukazuje dylematy przede wszystkim ten "W czym się zakochać? W tym co w środku czy w tym co na zewnątrz?"
Pokaż mimo toBardzo ciekawy , napisany lekkim i przyjemnym stylem tytuł. Typowy Harlequin rzucony w świat mitów, legend i nadzwyczajnych istot. Jednak mimo wszystko czyta sie w porządku. Świat przedstawiony jest czytelny, spójny i nie traci sensu. Przyłapany na nieścisłościach potrafi je wytłumaczyć, lub pozwala na domysły.
Bardzo ciekawy , napisany lekkim i przyjemnym stylem tytuł. Typowy Harlequin rzucony w świat mitów, legend i nadzwyczajnych istot. Jednak mimo wszystko czyta sie w porządku. Świat przedstawiony jest czytelny, spójny i nie traci sensu. Przyłapany na nieścisłościach potrafi je wytłumaczyć, lub pozwala na domysły.
Pokaż mimo to2016-07
Świetnie ukazany postapokaliptystyczny świat, w którym rządzi jak to zwykle bywa pieniądze i człowiek tych pieniędzy jak wiecznie głodny. Książka ukazuje dylematy i rozterki. Rzuca nastolatkę i świat dorosły i brutalny co jak dla mnie jest świetnym kontrastem.
Świetnie ukazany postapokaliptystyczny świat, w którym rządzi jak to zwykle bywa pieniądze i człowiek tych pieniędzy jak wiecznie głodny. Książka ukazuje dylematy i rozterki. Rzuca nastolatkę i świat dorosły i brutalny co jak dla mnie jest świetnym kontrastem.
Pokaż mimo to
"Kiedy bylem dziełem sztuki" to tytuł, który jest bardzo mi bliski stąd tak wysoka ocena 10/10. Gdybym miała pozostać obiektywna pozostałoby tylko 9/10.
Książka opowiada historię młodego chłopca , który borykając się ze swoją depresją i brakiem akceptacji ze strony najbliższych przegrywa. Postanawia się zabić. W tym celu udaje się nad przepaść, w którą ma się rzucić. Tam jednak poznaje artystę, który proponuje mu niezwykle, na pierwszy rzut oka ,ciekawy układ.
Artysta oszpeca chłopaka i czyni z niego eksponat muzealny. Zniewala go i na symbol tego zmienia jego imię i nazwisko na "Adam Bis".
Historia Shmitta jak zwykle bardzo mnie wzruszyła. Cierpienie Tazio, na jakie pozwala artysta Lama w imię pieniędzy jest niewyobrażalne, a przede wszystkim nie ludzkie.Dla mnie jest symbolem tego, co w naszych czasach światem tak na prawdę rządzi.Opowieścią o władcy wszelkich zasad przy którym wcześniej wymienione nie znaczą nic. Każdego można w końcu kupić prawda? Pozytywnym akcentem są tutaj ludzie poznani na plaży i świetny motyw z niewidomym malarzem, który maluje chłopca takim jakim był przed wszelkimi operacjami plastycznymi. Jest on dla mnie symbolem człowieka, który widzi oczami duszy. Widzi co ukryte, a jednocześnie najważniejsze.
"Kiedy bylem dziełem sztuki" to tytuł, który jest bardzo mi bliski stąd tak wysoka ocena 10/10. Gdybym miała pozostać obiektywna pozostałoby tylko 9/10.
więcej Pokaż mimo toKsiążka opowiada historię młodego chłopca , który borykając się ze swoją depresją i brakiem akceptacji ze strony najbliższych przegrywa. Postanawia się zabić. W tym celu udaje się nad przepaść, w którą ma się rzucić. Tam...