-
ArtykułyZbliżają się Międzynarodowe Targi Książki w Warszawie! Oto najważniejsze informacjeLubimyCzytać2
-
ArtykułyUrban fantasy „Antykwariat pod Salamandrą”, czyli nowy cykl Adama PrzechrztyMarcin Waincetel1
-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński7
Biblioteczka
2024-05-09
2024-05-07
2024-05-06
2024-04-14
2024-04-02
2024-03-28
2024-03-25
2024-03-06
2024-02-28
2024-02-11
2024-01-22
2024-01-19
2024-01-10
Dobry kryminał, dałam się porwać historii aż do samego końca. Trochę nieprawdopodobnych zbiegów okoliczności, ale nigdy nie traktuję tego typu literatury zbyt serio. Książka dostarczyła mi rozrywki i trzymała w napięciu. Na pewno usatysfakcjonowani będą ci, którzy mają dosyć prywatnych potyczek śledczych borykających się z różnego typu uzależnieniami. Tutaj odrobinę osobistych rozterek jedynie komisarza, ale ma to uzasadnienie w wątku kryminalnym.
Dobry kryminał, dałam się porwać historii aż do samego końca. Trochę nieprawdopodobnych zbiegów okoliczności, ale nigdy nie traktuję tego typu literatury zbyt serio. Książka dostarczyła mi rozrywki i trzymała w napięciu. Na pewno usatysfakcjonowani będą ci, którzy mają dosyć prywatnych potyczek śledczych borykających się z różnego typu uzależnieniami. Tutaj odrobinę...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-12-30
2023-12-13
2023-12-04
Ostatnio jakoś kryminały mi się znudziły, ale tę serię bardzo polubiłam! Akcja nie jest jakaś bardzo dynamiczna, naszpikowana zwrotami akcji i krwią, to nie ten typ. Jest też całkiem sporo kwestii obyczajowych. Ale przyjemnie się czyta, ja zostałam wciągnięta w losy bohaterów, poza tym Marię i Olgierda polubiłam. Ciekawie napisane postaci, niejednowymiarowe i nie papierowe. Za to duży plus, bo często mnie to mierzi w kryminałach...
Czekam na kolejne tomy i mam nadzieję, że będą tak dobre jak poprzednie.
Ostatnio jakoś kryminały mi się znudziły, ale tę serię bardzo polubiłam! Akcja nie jest jakaś bardzo dynamiczna, naszpikowana zwrotami akcji i krwią, to nie ten typ. Jest też całkiem sporo kwestii obyczajowych. Ale przyjemnie się czyta, ja zostałam wciągnięta w losy bohaterów, poza tym Marię i Olgierda polubiłam. Ciekawie napisane postaci, niejednowymiarowe i nie papierowe....
więcej mniej Pokaż mimo to2023-11-09
Postać Stryjeńskiej ciekawa. Jednak mimo szczerych chęci, nie przebrnęłam przez tę książkę... przyznaję się. Brak mi tutaj jakiegoś osadzenia w kontekście, tła epoki i połączenia ze sobą niektórych faktów. Za to jest dużo cytatów, niektóre rzucone jakby w próżnię i niewyjaśnione do końca, trochę pomieszania z poplątaniem. Tak odebrałam tę pozycję, może to styl pisania nie dla mnie.
Postać Stryjeńskiej ciekawa. Jednak mimo szczerych chęci, nie przebrnęłam przez tę książkę... przyznaję się. Brak mi tutaj jakiegoś osadzenia w kontekście, tła epoki i połączenia ze sobą niektórych faktów. Za to jest dużo cytatów, niektóre rzucone jakby w próżnię i niewyjaśnione do końca, trochę pomieszania z poplątaniem. Tak odebrałam tę pozycję, może to styl pisania nie...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-11-04
2023-10-28
2023-10-21
Powieść Ann Patchett zapowiadała się obiecująco. Początek dawał mi nadzieję na dobrą lekturę. Niestety, z czasem świat w książce pobladł i stanął w miejscu. Coś się działo, ale wszystko wokoło zawisło w próżni. Mogło być ciekawie, a czułam się jakbym czytała bezbarwne wypracowanie. Bohaterowie nijacy. Przyznam szczerze, że nie dotrwałam do końca... a rzadko mi się to zdarza. Mocne rozczarowanie.
Powieść Ann Patchett zapowiadała się obiecująco. Początek dawał mi nadzieję na dobrą lekturę. Niestety, z czasem świat w książce pobladł i stanął w miejscu. Coś się działo, ale wszystko wokoło zawisło w próżni. Mogło być ciekawie, a czułam się jakbym czytała bezbarwne wypracowanie. Bohaterowie nijacy. Przyznam szczerze, że nie dotrwałam do końca... a rzadko mi się to...
więcej Pokaż mimo to