Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ta książka znajduje się w mojej biblioteczce 2 razy, może nawet ma różne opinie, ale nie zrobiłam tego dlatego, żeby sobie nabijać ilość książek. Chcę tylko powiedzieć, że komu ta książka podobała się chociaż trochę za pierwszym razem, to powinien ją przeczytać po raz drugi. Dlaczego? Dlatego, że za pierwszym razem czytamy ją trochę jak sensację, zastanawiamy się - przyzna się, czy się nie przyzna, skażą go, czy nie, a za drugim czytamy ją, tak jak się naprawdę powinno ją czytać - ze względu na jej faktyczną treść.
Nauczyciel zadał nam 'Zbrodnię i karę' do przeczytania jako lekturę po weekendzie majowym, a według mojej klasy książka jest głupia, bo jest nudna i długa. Pewnie 90% z nich jej nie przeczyta nigdy. Jakie to smutne.

Ta książka znajduje się w mojej biblioteczce 2 razy, może nawet ma różne opinie, ale nie zrobiłam tego dlatego, żeby sobie nabijać ilość książek. Chcę tylko powiedzieć, że komu ta książka podobała się chociaż trochę za pierwszym razem, to powinien ją przeczytać po raz drugi. Dlaczego? Dlatego, że za pierwszym razem czytamy ją trochę jak sensację, zastanawiamy się - przyzna...

Jeśli miałabym wybierać, to z dwóch szekspirowskich tragedii bardziej podobał mi się 'Hamlet' niż 'Makbet'. Czytałam ten dramat jako lekturę i szczerze mówiąc, gdybym jej nie omawiała na lekcji prawdopodobnie nie wyciągnęłabym z niej tak dużo, a jednak, jak się okazało można bardzo wiele z niej wyciągnąć, zwłaszcza o człowieku. Pozostawiam bez oceny, bo sądzę, że Szekspir był zbyt wybitnym dramaturgiem, który w dużej mierze ukształtował współczesny teatr, bym ja, osoba, która nie do końca przepada za dramatem ją oceniała. Po prostu nie jestem w stanie dokładnie powiedzieć, co mi się podobało w książce, a co nie, bo zdecydowanie wolę prozę, ale to, że 'Makbet' jest dramatem absolutnie nie uważam za jego wadę.

Jeśli miałabym wybierać, to z dwóch szekspirowskich tragedii bardziej podobał mi się 'Hamlet' niż 'Makbet'. Czytałam ten dramat jako lekturę i szczerze mówiąc, gdybym jej nie omawiała na lekcji prawdopodobnie nie wyciągnęłabym z niej tak dużo, a jednak, jak się okazało można bardzo wiele z niej wyciągnąć, zwłaszcza o człowieku. Pozostawiam bez oceny, bo sądzę, że Szekspir...

Mój ulubiony dramat Szekspira, zaryzykuję nawet i powiem, że w ogóle mój ulubiony dramat, z wszystkich, które przeczytałam, mimo, że generalnie za tym rodzajem literackim nie przepadam. Chwilami wydawała mi się niezrozumiała, ale w miarę czytania obraz się rozjaśniał, dlatego tym, którzy po tego Szekspira nie sięgnęli i dramatu generalnie nie lubią, polecam.

Mój ulubiony dramat Szekspira, zaryzykuję nawet i powiem, że w ogóle mój ulubiony dramat, z wszystkich, które przeczytałam, mimo, że generalnie za tym rodzajem literackim nie przepadam. Chwilami wydawała mi się niezrozumiała, ale w miarę czytania obraz się rozjaśniał, dlatego tym, którzy po tego Szekspira nie sięgnęli i dramatu generalnie nie lubią, polecam.