-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać245
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
Okrutna i bardzo smutna opowieść o tym, jak wiele zła w życiu wywołują narkotyki, które nie rozwiązują innych problemów, ale wręcz je pogłebiają. Plusem jest przedstawienie różnych postaci z różnych kultur (np. Włochów - bardzo polubiłam jedynie Francescę, Irlandczyków, Indonezyjczyków z Bali). Co ich łączy? Komu uda się przeżyć i poukładać sobie życie na nowo, a kto na zawsze się pogrąży?
Książka dla ludzi mocnych psychicznie - ku przestrodze. Minus za ogromne pokłady okultyzmu (choć rozumiem, że to nawiązanie do kultury balijskiej).
Okrutna i bardzo smutna opowieść o tym, jak wiele zła w życiu wywołują narkotyki, które nie rozwiązują innych problemów, ale wręcz je pogłebiają. Plusem jest przedstawienie różnych postaci z różnych kultur (np. Włochów - bardzo polubiłam jedynie Francescę, Irlandczyków, Indonezyjczyków z Bali). Co ich łączy? Komu uda się przeżyć i poukładać sobie życie na nowo, a kto na...
więcej mniej Pokaż mimo toTrzecia część opowieści o Ani to czas lat studenckich w Redmond, gdzie poznaje ona zupełnie nowe osoby, powraca na chwilę do miasteczka, w którym się urodziła i przeżywa wiele życiowych rozterek. Świetne, mocne zakończenie!
Trzecia część opowieści o Ani to czas lat studenckich w Redmond, gdzie poznaje ona zupełnie nowe osoby, powraca na chwilę do miasteczka, w którym się urodziła i przeżywa wiele życiowych rozterek. Świetne, mocne zakończenie!
Pokaż mimo to
Czwarta część przygód Ani z Zielonego Wzgórza, która na trzy lata wyjeżdża do Summerside, gdzie zostaje nauczycielką w miejscowej szkole. Poznaje nowych przyjaciół, choć nie zapomina o starych.
To tzw. powieść epistolarna (pisana w formie listów) do ukochanego. Chyba najsłabsza część przygód Ani.
Czwarta część przygód Ani z Zielonego Wzgórza, która na trzy lata wyjeżdża do Summerside, gdzie zostaje nauczycielką w miejscowej szkole. Poznaje nowych przyjaciół, choć nie zapomina o starych.
To tzw. powieść epistolarna (pisana w formie listów) do ukochanego. Chyba najsłabsza część przygód Ani.
Druga - nieco mniej znana powieść z kultowego cyklu o Ani z Zielonego Wzgórza. Ania kończy seminarium nauczycielskie i zostaje nauczycielką w wiejskiej szkole, w Avonlea. Wkrótce potem na Zielonym Wzgórzu pojawiają się nowi lokatorzy - Tadzio i Tola...
Warto - równie dobra, jak pierwszy tom.
Druga - nieco mniej znana powieść z kultowego cyklu o Ani z Zielonego Wzgórza. Ania kończy seminarium nauczycielskie i zostaje nauczycielką w wiejskiej szkole, w Avonlea. Wkrótce potem na Zielonym Wzgórzu pojawiają się nowi lokatorzy - Tadzio i Tola...
Warto - równie dobra, jak pierwszy tom.
Ciąg dalszy przygód dzieci Ani z Zielonego Wzgórza - tym razem do Glen St. Mary sprowadza się rodzina nowego pastora, a jej perypetie będą pochłaniały uwagę nie tylko mieszkańców Złotego Brzegu.
Bardzo sympatyczna i ciekawa opowieść.
To było o Dolinie Tęczy.
Ciąg dalszy przygód dzieci Ani z Zielonego Wzgórza - tym razem do Glen St. Mary sprowadza się rodzina nowego pastora, a jej perypetie będą pochłaniały uwagę nie tylko mieszkańców Złotego Brzegu.
Bardzo sympatyczna i ciekawa opowieść.
To było o Dolinie Tęczy.
Ostatnia książka o Ani z Zielonego Wzgórza i jej dzieciach. Główna bohaterka to najmłodsza córka Ani - Berta Marilla, zwana Rillą.
Napiszę wprost - książka o tym, jak spokojnie żyjących w Kanadzie ludzi zastała wojna światowa i jak ona zmienia życie bohaterów sagi o Ani.
Dzięki tej książce zaczęłam się interesować pierwszą wojną światową.
Bardzo smutna i przygnębiająca opowieść, która nie przypomina pozostałych części.
Ostatnia książka o Ani z Zielonego Wzgórza i jej dzieciach. Główna bohaterka to najmłodsza córka Ani - Berta Marilla, zwana Rillą.
Napiszę wprost - książka o tym, jak spokojnie żyjących w Kanadzie ludzi zastała wojna światowa i jak ona zmienia życie bohaterów sagi o Ani.
Dzięki tej książce zaczęłam się interesować pierwszą wojną światową.
Bardzo smutna i przygnębiająca...
Opowieść o szpitalu w Czechosłowacji. Świetne portrety osobowości - doktor Sztrosmajer to legenda, a jego hasło o fruwaniu jak gołębica powala na łopatki - to wizytówka tej książki.
Duża liczba terminów medycznych odpycha osoby, które nie posiadają wykształcenia w tym kierunku.
Jedna z bohaterek była Morawianką i miała takie samo nazwisko, jak moja mama - pół - Morawianka (ciekawostka), a autor często podkreślał, w jakiej to ona żyła biedzie na Morawach i jak to się wyrwała z morawskiej wsi... Niefajnie... Poza tym to przesada.
Nie wyczułam tam też jakichś głębszych wartości; to taka bardziej komedia ze śmiercią w tle (bo gdzie lekarze, tam i śmierć). Mogło być arcydzieło, wyszła połowa z niego :/ Bardziej to jest telenowela niż komedia, niestety :/
Jak na literaturę czeską to trochę słabo.
Opowieść o szpitalu w Czechosłowacji. Świetne portrety osobowości - doktor Sztrosmajer to legenda, a jego hasło o fruwaniu jak gołębica powala na łopatki - to wizytówka tej książki.
Duża liczba terminów medycznych odpycha osoby, które nie posiadają wykształcenia w tym kierunku.
Jedna z bohaterek była Morawianką i miała takie samo nazwisko, jak moja mama - pół - Morawianka...
Bardzo dobra biografia. Świetna historia rodziny pani Haliny - mamy Anny Jantar. Chyba ostatnia rozmowa z babcią Natalii (ale za to jaka)!
Wywiady z przyjaciółmi i znajomymi pani Anny, a także perełka - list Jarosława, jej męża, napisany do niej w czasie kryzysu małżeństwa. Duży wkład pracy Natalii, czyli córki, udostępnienie wielu zdjęć i materiałów. I nieco przypomnienia z poprzednich dwóch książek o piosenkarce.
Dla wielbicieli artystki to pewnie nic nowego, ale ja jestem z pokolenia fanów Natalii i inaczej to widzę. Autor nie tylko zgromadził mnóstwo źródeł, ale zrobił z nich świetną książkę oddającą klimat lat 1950 - 1980. Szczególnie poruszające są wspomnienia bohaterów, mówiących o tym, w jaki sposób dowiedzieli się o katastrofie lotniczej...
Anna Jantar to legenda i ta biografia jest godna błogosławieństwa mamy - Haliny oraz córki - Natalii. Najważniejsze jest to, że wnuki wokalistki - Jan, Ania i Laura otrzymały wspaniałą pamiątkę po babci, której nie dane było im poznać.
Bardzo dobra biografia. Świetna historia rodziny pani Haliny - mamy Anny Jantar. Chyba ostatnia rozmowa z babcią Natalii (ale za to jaka)!
Wywiady z przyjaciółmi i znajomymi pani Anny, a także perełka - list Jarosława, jej męża, napisany do niej w czasie kryzysu małżeństwa. Duży wkład pracy Natalii, czyli córki, udostępnienie wielu zdjęć i materiałów. I nieco przypomnienia...
Obłomow - tytułowy bohater to obżarciuch (wielbiciel tradycyjnej kuchni rosyjskiej) i leń, całymi dniami wylegujący się na kanapie (domyślam się, że twórca bajki o kocie Garfieldzie musiał się nim zainspirować) :D Jak dla mnie - takie trochę alter ego... Nie muszę chyba pisać, jakie problemy zdrowotne wywołuje ten tryb życia. Wyczuwa się coś w rodzaju depresji...
Pojawia się jego przyjaciel - Stolz i urocza Olga, na którą Obłomow zamienia ukochaną kanapę...
Książka bardzo rosyjska; choć akcja toczy się wolno momentami jest zabawnie. Polecam zwłaszcza w wersji dobrego audiobooka. Dla takich jak ja - ku refleksji, żeby nie przesadzili z tym obżarstwem i lenistwem.
Obłomow - tytułowy bohater to obżarciuch (wielbiciel tradycyjnej kuchni rosyjskiej) i leń, całymi dniami wylegujący się na kanapie (domyślam się, że twórca bajki o kocie Garfieldzie musiał się nim zainspirować) :D Jak dla mnie - takie trochę alter ego... Nie muszę chyba pisać, jakie problemy zdrowotne wywołuje ten tryb życia. Wyczuwa się coś w rodzaju depresji...
Pojawia...
Ania czy Janka? Trudno powiedzieć. Janka Wiktoria mieszka w Toronto z matką i krewnymi po kądzieli, ale pewnego razu dowiaduje się, że jej ojciec jednak żyje i zaprasza ją na Wyspę Księcia Edwarda. Dziewczynka przeżywa tam wspaniałe wakacje i odlicza dni do czasu, gdy znów odwiedzi swoją ukochaną wyspę.
W jaki sposób wizyty w tym miejscu wpłyną na życie jej i jej otoczenia? Trzeba przeczytać.
Piękna książka; chętnie przeczytałabym kontynuację.
Ania czy Janka? Trudno powiedzieć. Janka Wiktoria mieszka w Toronto z matką i krewnymi po kądzieli, ale pewnego razu dowiaduje się, że jej ojciec jednak żyje i zaprasza ją na Wyspę Księcia Edwarda. Dziewczynka przeżywa tam wspaniałe wakacje i odlicza dni do czasu, gdy znów odwiedzi swoją ukochaną wyspę.
W jaki sposób wizyty w tym miejscu wpłyną na życie jej i jej otoczenia?...
Urocza opowieść o dwóch rodzinach. I zagadka, która trzyma w napięciu.
Kto otrzyma zabytkowy dzban ciotki Becky? Co wydarzy się w klanie Darków i Penhallowów w ciągu roku?
Jedna z późniejszych powieści autorki, czasy po Wielkiej Wojnie, czyli dzisiejsze międzywojnie w Kanadzie. Cała Maud. Warto. Dla miłośniczek Ani i Emilki - lektura obowiązkowa.
Urocza opowieść o dwóch rodzinach. I zagadka, która trzyma w napięciu.
Kto otrzyma zabytkowy dzban ciotki Becky? Co wydarzy się w klanie Darków i Penhallowów w ciągu roku?
Jedna z późniejszych powieści autorki, czasy po Wielkiej Wojnie, czyli dzisiejsze międzywojnie w Kanadzie. Cała Maud. Warto. Dla miłośniczek Ani i Emilki - lektura obowiązkowa.
Opowieść o Joannie - nieco zahukanej, acz uroczej starej pannie, która, po tym, jak dowiedziała się, że choruje na serce i zostało jej kilka miesięcy życia postanowiła diametralnie zmienić swoje życie i przeżywa przygody, na które nigdy wcześniej by się nie odważyła.
Wspaniała opowieść, w której nic nie jest oczywiste, a Czytelnika czeka wiele zaskoczeń. Poruszająca, zwłaszcza historia jednego z bohaterów - Edwarda...
Klasyka gatunku.
Opowieść o Joannie - nieco zahukanej, acz uroczej starej pannie, która, po tym, jak dowiedziała się, że choruje na serce i zostało jej kilka miesięcy życia postanowiła diametralnie zmienić swoje życie i przeżywa przygody, na które nigdy wcześniej by się nie odważyła.
Wspaniała opowieść, w której nic nie jest oczywiste, a Czytelnika czeka wiele zaskoczeń. Poruszająca,...
Miła opowieść o dziewczynce, która nie cierpiała zmian. Bardzo przewidywalna i nudna fabuła - tę autorkę stać na więcej.
Miła opowieść o dziewczynce, która nie cierpiała zmian. Bardzo przewidywalna i nudna fabuła - tę autorkę stać na więcej.
Pokaż mimo to
Piękna dziewczyna zmagająca się z urazem, z traumą.
Klasyka gatunku dla fanów autorki.
Piękna dziewczyna zmagająca się z urazem, z traumą.
Klasyka gatunku dla fanów autorki.
Klasyka. Znacznie bardziej przystępna niż "Wojna i pokój". Warto się zapoznać, choć niektóre fragmenty przypominają telenowelę.
Bardziej było mi żal konia niż głównej bohaterki...
Klasyka. Znacznie bardziej przystępna niż "Wojna i pokój". Warto się zapoznać, choć niektóre fragmenty przypominają telenowelę.
Bardziej było mi żal konia niż głównej bohaterki...
Klasyka. Dziewiętnastowieczna Rosja i czterech braci w akcji. Szkoda, że nie ma ciągu dalszego - Dostojewski nie zdążył dopisać.
Przyjemna i mądra książka.
Klasyka. Dziewiętnastowieczna Rosja i czterech braci w akcji. Szkoda, że nie ma ciągu dalszego - Dostojewski nie zdążył dopisać.
Przyjemna i mądra książka.
Absolutna klasyka. Dużo prawosławnego myślenia. Trzyma w napięciu. Pouczająca.
Absolutna klasyka. Dużo prawosławnego myślenia. Trzyma w napięciu. Pouczająca.
Pokaż mimo to
Młody, rosyjski lekarz styka się z tragedią wojny światowej, wojny domowej i rewolucji. Nie brakuje wątków miłosnych.
Objętość odstrasza. Mieszanie wątków i nieprawdopodobne spotkania różnych bohaterów - jeszcze bardziej. I oczywiście morze trupów oraz zwyrodniałe zachowania rosyjskich "elit", a także komunistów.
Dla wielbicieli długich, nudnych opisów, zawiłych wątków oraz chorób, zwłaszcza układu krążenia.
Plus za podjęcie tematu wojny, rewolucji.
Pod koniec czytałam co lepsze fragmenty. Nie dałam rady dobrnąć do końca.
Młody, rosyjski lekarz styka się z tragedią wojny światowej, wojny domowej i rewolucji. Nie brakuje wątków miłosnych.
Objętość odstrasza. Mieszanie wątków i nieprawdopodobne spotkania różnych bohaterów - jeszcze bardziej. I oczywiście morze trupów oraz zwyrodniałe zachowania rosyjskich "elit", a także komunistów.
Dla wielbicieli długich, nudnych opisów, zawiłych wątków...
Podróż do dziewiętnastowiecznej, carskiej Rosji. Problemy - zawsze aktualne - starsze pokolenie kontra młodsze. Przyjemna książka o dawnych, rosyjskich realiach życia szlachty.
Podróż do dziewiętnastowiecznej, carskiej Rosji. Problemy - zawsze aktualne - starsze pokolenie kontra młodsze. Przyjemna książka o dawnych, rosyjskich realiach życia szlachty.
Pokaż mimo to
"Matka ryżu" to powieść, która bardzo mnie poruszyła. Jest sagą rodzinną opisującą dzieje Hindusów zamieszkujących Malaje. Poznajemy punkty widzenia różnych członków rodziny i, dzięki temu mamy niemal pełen obraz tej złożonej i wielowątkowej historii.
Główna bohaterka, potem - nestorka rodu to Lakszmi - Cejlonka z brytyjskimi korzeniami, która bardzo wcześnie zostaje wydana za mąż i wysłana na Malaje. Okazuje się, że mąż kobiety, choć jest dużo starszy od niej ukrywa przed nią fakt, że nie należy do osób zamożnych. Lakszmi ciężko pracuje, by zapewnić godne życie szóstce dzieci, która później się rodzi. Kobieta staje się silną, zaradną osobą.
Życie rodziny zmienia się, gdy wybucha druga wojna światowa, a Malezja jest okupowana przez Japończyków. Poznajemy, wraz z bohaterami okrucieństwo tej wojny z punktu widzenia mało znanego Europejczykom. Przeżywamy straszliwe tortury i wczuwamy się w dramatyczną sytuację Lakszmi, jej rodziny i znajomych - szczególnie trudna i przejmująca jest historia sąsiadki - Chinki Mui Tsai.
Gdy wojna dobiega końca dochodzi do tragedii, która na zawsze odciska piętno na bohaterach. Rodzina nie potrafi o tym rozmawiać ani pozbierać się po tych wydarzeniach. Jednakże życie toczy się dalej, rodzą się kolejne pokolenia, kolejne osoby, które przeżywają straszne rzeczy. Historię wieńczy Niśa - prawnuczka Lakszmi, wnuczka Lakszmany i córka Dimple.
Autorka przenosi nas w świat okrutny, ale też barwny, kolorowy, złożony z kultury hinduskiej, malajskiej oraz chińskiej. Zapoznajemy się z azjatyckimi potrawami, zwyczajami, a także wierzeniami. W powieści nie brakuje okultyzmu i złych, sprawdzających się przepowiedni.
Największą wartością "Matki ryżu", oprócz otwarcia na świat i inne kultury jest stworzenie pamiątki dla przyszłych pokoleń - wejście w historię rodziny - rejestrowanie na taśmie magnetofonu tego, czym żyli ci ludzie, co ich smuciło, bolało, a co cieszyło. Smutne, że w tej kulturze człowiek, który nie był wystarczająco urodziwy i inteligentny nie mógł odnieść życiowego sukcesu... Brakuje też domknięcia wątków większości rodzeństwa. Warto, choć jest to książka dla osób mocnych psychicznie.
"Matka ryżu" to powieść, która bardzo mnie poruszyła. Jest sagą rodzinną opisującą dzieje Hindusów zamieszkujących Malaje. Poznajemy punkty widzenia różnych członków rodziny i, dzięki temu mamy niemal pełen obraz tej złożonej i wielowątkowej historii.
więcej Pokaż mimo toGłówna bohaterka, potem - nestorka rodu to Lakszmi - Cejlonka z brytyjskimi korzeniami, która bardzo wcześnie zostaje wydana...