-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik254
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
Do połowy trochę mnie na przemian stresowała i nudziła, natomiast druga połowa wciąga niesamowicie, tak że ciężko się od niej oderwać. Ale to szczerze mówiąc jest reguła, jaką zaczynam zauważać w książkach ze Świata Dysku
Do połowy trochę mnie na przemian stresowała i nudziła, natomiast druga połowa wciąga niesamowicie, tak że ciężko się od niej oderwać. Ale to szczerze mówiąc jest reguła, jaką zaczynam zauważać w książkach ze Świata Dysku
Pokaż mimo to2024-03-09
Dużo słabsza niż Piekło Pocztowe. Za dużo przypadkowych zdarzeń luźno związanych z wydarzeniami, za mało przyczynowości i za mało Moista naprawiającego bankowość, bo na to liczyłam. Zdecydowanie mnie nie wciągnęła i raczej nie czekałam z napięciem na rozwój wydarzeń
Dużo słabsza niż Piekło Pocztowe. Za dużo przypadkowych zdarzeń luźno związanych z wydarzeniami, za mało przyczynowości i za mało Moista naprawiającego bankowość, bo na to liczyłam. Zdecydowanie mnie nie wciągnęła i raczej nie czekałam z napięciem na rozwój wydarzeń
Pokaż mimo to2024-03-06
2024-03-06
Świetny pomysł, w większej części Potworny Regiment szaleńczo mi się podobał, chociaż w końcówce trochę stracił moją uwagę i zaczęłam spoglądać na historię z powątpiewaniem.
Świetny pomysł, w większej części Potworny Regiment szaleńczo mi się podobał, chociaż w końcówce trochę stracił moją uwagę i zaczęłam spoglądać na historię z powątpiewaniem.
Pokaż mimo to
Zaraz po przeczytaniu dałam tej książce 7 gwiazdek, ale wycofuje się z tego, jako że niestety – kilka dni później niczego z niej nie pamiętam. Nie pozostawiła po sobie żadnego śladu, nie jestem nawet specjalnie podekscytowana oczekiwaniem na kolejne części. Niestety w głównych przygodach drużyny do zadań specjalnych wątek kompletnie się rozmył. Bohaterowie gdzieś jadą i coś tam robią, ale nie czujesz kompletnie, że osiągają cokolwiek w swojej walce ze Złym. Mam nadzieję, że następna część przyniesie nam jakiś konkretny postęp, to naprawdę brakuje mi jakichś konkretów. Teraz chętniej sięgnęłabym po książkę odchodzącą od głównej fabuły, skupiającej się bardziej na rozwinięciu bohaterów, jak Koszyczek dla Doli czy Przed wyruszeniem w drogę
Zaraz po przeczytaniu dałam tej książce 7 gwiazdek, ale wycofuje się z tego, jako że niestety – kilka dni później niczego z niej nie pamiętam. Nie pozostawiła po sobie żadnego śladu, nie jestem nawet specjalnie podekscytowana oczekiwaniem na kolejne części. Niestety w głównych przygodach drużyny do zadań specjalnych wątek kompletnie się rozmył. Bohaterowie gdzieś jadą i coś...
więcej Pokaż mimo to