Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki Widma nad Innsmouth Ramsey Campbell, Adrian Cole, Basil Copper, Neil Gaiman, David Langford, D.F. Lewis, H.P. Lovecraft, Brian Lumley, Brian Mooney, Kim Newman, Nicholas Royle, Guy N. Smith, Michael Marshall Smith, Brian Stableford, David A. Sutton, Peter Tremayne, Jack Yeovil
Ocena 7,3
Widma nad Inns... Ramsey Campbell, Ad...

Na półkach: , ,

nie wytrzymuje porównania z pierwowzorem

nie wytrzymuje porównania z pierwowzorem

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Książka z bardzo ciekawą tezą i bardzo dobrym jej uzasadnieniem. Zaskoczyło mnie to, że autor przewidział że będzie mierzył się z krytyką, a właściwie których elementów jego tezy będzie ona dotyczyła i odpowiada na większość krytyki. Na pewno mankamentem tej książki są liczne powtórzenia, gdyby nie one książka mogłaby być o wiele krótsza. Można zarzucić też autorowi zbyt emocjonalne podejście do tematu, szczególnie że sam podobne nastawienie lubi poddawać krytyce.
Z książką można się zgodzić czy też nie, ale warto według mnie się z nią zapoznać. Na pewno oferuje bardzo świeże podejście do tematu jaki był początek naszego udziału podczas drugiej wojny światowej.

Książka z bardzo ciekawą tezą i bardzo dobrym jej uzasadnieniem. Zaskoczyło mnie to, że autor przewidział że będzie mierzył się z krytyką, a właściwie których elementów jego tezy będzie ona dotyczyła i odpowiada na większość krytyki. Na pewno mankamentem tej książki są liczne powtórzenia, gdyby nie one książka mogłaby być o wiele krótsza. Można zarzucić też autorowi zbyt...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Wykreowanie świata przez Rowling jest świetne, naprawdę dużo trafionych pomysłów takich jak system zaklęć, quidditch czy fasolki wszystkich smaków a jest tego od groma. Książkę szybko się czyta i jest bardzo dobra od początku do końca. Jest tak samo aktualna jak w momencie wydania, nie widać żeby się zestarzała.

Wykreowanie świata przez Rowling jest świetne, naprawdę dużo trafionych pomysłów takich jak system zaklęć, quidditch czy fasolki wszystkich smaków a jest tego od groma. Książkę szybko się czyta i jest bardzo dobra od początku do końca. Jest tak samo aktualna jak w momencie wydania, nie widać żeby się zestarzała.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Dla mnie ta książka jest strasznie rozwleczona przez poetycki styl autora, gdzie często szukano głębi tam gdzie jej nie ma i wydaje mi się, że gdyby styl był bardziej konkretniejszy to i tak ta krótka książka byłaby jeszcze krótsza ale lanie wody po prostu boli. Czuje się też rozczarowany faktem, że autor lekceważy krótkie wędrówki i spacery a to o nich miałem nadzieje najwięcej przeczytać-o ich wpływie psychicznym i fizycznym na nasze ciało, a jednocześnie wynosi pod niebiosa wielodniowe wyprawy najlepiej po prostym terenie żeby uniknąć chodzenia dla sportu i to jest jeszcze ok, ale komplementowanie i wynoszenie nad niebiosa stylu życia polegającego na całkowitym oderwaniu się od cywilizacji i poświęceniu się wędrówce jest dla mnie niezrozumiałe i wydaje mi się nadto wyidealizowane, bo często możemy chodzić dzięki pracy innych ludzi którzy odpowiadają np za schroniska i dzięki osiadłemu stylowi życia innych ludzi brakowało mi także w tej książce fizycznego wpływu na naszą kondycje czy ciało, bo w książce która skupia się na wędrówkach czy spacerach chciałbym się tego dowiedzieć, ale rozumiem że autor skupiał się bardziej na tych duchowych korzyściach chodzenia. Żeby jednak nie było, że tylko narzekam to podobały mi się rozdziały o słynnych filozofach i poetach, chociaż zawsze warto się dowiedzieć z innych źródeł o kim czytamy (bo nie są to nazwiska o których słyszymy na co dzień) i później przeczytać dane rozdziały, ale to już jest bardziej zarzut do mnie jako czytelnika niż do autora. Książka tak średnio mi się podobała, ale mam też wrażenie że nie do końca ją zrozumiałem.

Dla mnie ta książka jest strasznie rozwleczona przez poetycki styl autora, gdzie często szukano głębi tam gdzie jej nie ma i wydaje mi się, że gdyby styl był bardziej konkretniejszy to i tak ta krótka książka byłaby jeszcze krótsza ale lanie wody po prostu boli. Czuje się też rozczarowany faktem, że autor lekceważy krótkie wędrówki i spacery a to o nich miałem nadzieje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Po latach postanowiłem odświeżyć sobie jedną z moich ulubionych książek z dzieciństwa, zastanawiając się jak bardzo nostalgia przysłoniła mi jakość tej książki i o dziwo konfrontacja ta wypadła bardzo dobrze. Książka napisana jest bardzo lekkim językiem i płynie się przez nią bardzo szybko a przecież książka ma już swoje lata. Ponadto zapamiętałem tą opowieść jako trochę mniej brutalną niż jest w rzeczywistości, chociaż nie jest to nic co by działało na szkodę książki. Fajnie jest wracać do produkcji które zapamiętaliśmy jako świetne i które po latach dalej takie są.

Po latach postanowiłem odświeżyć sobie jedną z moich ulubionych książek z dzieciństwa, zastanawiając się jak bardzo nostalgia przysłoniła mi jakość tej książki i o dziwo konfrontacja ta wypadła bardzo dobrze. Książka napisana jest bardzo lekkim językiem i płynie się przez nią bardzo szybko a przecież książka ma już swoje lata. Ponadto zapamiętałem tą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Dawno nie czytałem książki, która by w tak ogromny sposób wywróciła moje poglądy do góry nogami oraz pokazała mi jak wiele mojej wiedzy polegało na narodowych frazesach. Książka ta na pewno otworzyła mi oczy i zachęciła do zgłębiania tematu poprzez sięgania po następne pozycje dotyczące wspomnianych wydarzeń, co nie wątpliwie jest olbrzymim plusem.
Książka jest pisana pod tezę, która jest argumentowana przez autora, bardzo dobrze powołuje się też na ogrom źródeł do których mamy stosowne odnośniki co powoduje, że całość wydaje się bardzo rzetelna i merytoryczna. Warto też wspomnieć fakt, że książka jest napisana tak że zostaje bardzo długo w pamięci, co jest zasługą wstrząsającego tematu jak i pióra autora. Na pewno sprawdzę pozostałe książki Zychowicza.

Dawno nie czytałem książki, która by w tak ogromny sposób wywróciła moje poglądy do góry nogami oraz pokazała mi jak wiele mojej wiedzy polegało na narodowych frazesach. Książka ta na pewno otworzyła mi oczy i zachęciła do zgłębiania tematu poprzez sięgania po następne pozycje dotyczące wspomnianych wydarzeń, co nie wątpliwie jest olbrzymim plusem....

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Młot na czarownice Heinrich Kramer, Jacob Sprenger
Ocena 5,5
Młot na czarow... Heinrich Kramer, Ja...

Na półkach: , ,

Chyba jedna z cięższych książek które miałem przyjemność czytać, bo język w tej książce zestarzał się niemiłosiernie, ale nawet to nie potrafiło odebrać mi frajdy z czytania.
Powiedzmy sobie szczerze-ta książka nie jest dla każdego, a raczej dla grupki pasjonatów chcących zrozumieć co takiego pisze w książce, która była powodem śmierci i prześladowania wielkiej ilości ludzi a zwłaszcza kobiet.
Ja osobiście byłem zaskoczony, że jest to książka dosyć merytoryczna pokazująca nam wiele przykładów, które pokazywały że ewidentnie wskazana osoba była czarownikiem lub czarownicą, lub zeznania osób twierdzące że zajmowały się czarami i to podobno od nich inkwizytorium wiedziało jak te czary wyglądają i co robią. Książka też podaje wiele autorytetów nauki lub doktorów, którzy wierzą w istnienie czarownic i takich też, którzy mają inne zdanie lecz jest szybko negowane dzisiaj już wiemy, do czego doprowadziła podana książka i że wierzenie w istnienie czarownic to jest jeden wielki błąd, który skazał na cierpienie niezliczoną rzesze ludzi. Muszę jednak przyznać, że gdybym czytał książkę w czasach w których święciła triumfy to chyba bym uwierzył w jej treść, bo trzeba przyznać że potrafi być przekonująca.

Chyba jedna z cięższych książek które miałem przyjemność czytać, bo język w tej książce zestarzał się niemiłosiernie, ale nawet to nie potrafiło odebrać mi frajdy z czytania.
Powiedzmy sobie szczerze-ta książka nie jest dla każdego, a raczej dla grupki pasjonatów chcących zrozumieć co takiego pisze w książce, która była powodem śmierci i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Po rewelacyjnym Sapiens wziąłem się za Homo Deus, i książka ta nie urzekła mnie tak jak poprzednie dzieło tego autora, głównie dlatego, że Harari mnie tak nie olśnił i nie zaskoczył jak gdy czytałem go za pierwszym razem, a wręcz miałem wrażenie powtórki z Sapiens. Jednak dla czytelnika dla którego będzie to pierwsza książka Harariego ta wada nie będzie miała żadnego znaczenia. Ponadto w tej książce bardziej widać niż w Sapiens, że jest to książka o poglądach człowieka podparta teoriami naukowymi i dla mnie trochę szkodliwe było to, że zabrakło w niej wątpliwości lub sprzeczności teorii jakie często miewa nauka, a Harari przedstawił to tak, jakby nauka miała na wszystko jedną słuszną teorie z którą wszyscy naukowcy się zgadzają, ponadto im człowiek jest bardziej związany z nauką, tym więcej nieścisłości może Harariemu zarzucić w jego twierdzeniach. Warto też wspomnieć, że bardziej niż w „Sapiens”, w Homo Deus widać dość duże negatywne nastawienie do religii i straszne jej racjonalizowanie. Zabrakło mi trochę w tym aspekcie bezstroniczości Harariego. Jednak książka pomimo licznych wad ma też dużo zalet, dzięki którym ta książka dalej jest rewelacyjna. Pierwszą i najważniejszą zaletą jest pióro Harariego które jest lekkie i nawet bardzo skomplikowany problem potrafi on nam przedstawić w bardzo zrozumiały sposób. Ponadto książka ta potrafi nas w bardzo fajny sposób skłonić do myślenia, do refleksji i do rozwijania swojego światopoglądu. Nie sposób także nie pochwalić wydania książki, jest ona bardzo trwale wydana ze świetną czcionką jak i z rewelacyjnymi ilustracjami.

Generalnie polecam tą książkę jako coś, co skłoni nas do przemyśleń, lecz raczej nie polecałbym budowania na niej swojego światopoglądu.

Po rewelacyjnym Sapiens wziąłem się za Homo Deus, i książka ta nie urzekła mnie tak jak poprzednie dzieło tego autora, głównie dlatego, że Harari mnie tak nie olśnił i nie zaskoczył jak gdy czytałem go za pierwszym razem, a wręcz miałem wrażenie powtórki z Sapiens. Jednak dla czytelnika dla którego będzie to pierwsza książka Harariego ta wada nie będzie miała...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Wspaniała książka!

Dawno nie czytałem książki, która by mnie tak zachęciła do poszerzania swojej naukowej wiedzy poprzez odkrywanie przede mną tylu naukowych faktów- tych bardzo oczywistych i tych nie oczywistych, w bardzo przyjemny i prosty sposób, poprzez język który był bardzo prosty. Dodatkowo bardzo podobał mi się przebieg tej książki, która od czasów powstania człowieka prowadziła nas przez kolejne epoki po nowoczesność aż do dywagacji na temat czasów które dopiero nadejdą.
Teraz niestety muszę opowiedzieć o minusach tej książki, bo zawsze jakieś niestety są.
Mam wrażenie, jak i wielu przede mną, że książka nie jest do końca obiektywna i że w wielu sprawach przedstawia indywidualny punkt widzenia autora. Dlatego nie poleciłbym nikomu tej książki jako pierwszej popularnonaukowej albo jako pierwszej książki traktującej o tym temacie bo czytelnik bardzo łatwo może wziąć zdanie autora za pewnik.

Na pewno sięgnę po resztę książek tego autora, bo ta była rewelacyjna.

Wspaniała książka!

Dawno nie czytałem książki, która by mnie tak zachęciła do poszerzania swojej naukowej wiedzy poprzez odkrywanie przede mną tylu naukowych faktów- tych bardzo oczywistych i tych nie oczywistych, w bardzo przyjemny i prosty sposób, poprzez język który był bardzo prosty. Dodatkowo bardzo podobał mi się przebieg tej książki, która od czasów...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

A więc w końcu i mi udało się przeczytać tą perłę wśród literatury obozowej. Dla mnie jest to książka wręcz obowiązkowa dla ludzi interesujących się tematem czy też nie. Książka w dość szczegółowy sposób pokazuje, jak wyglądało życie czy też terror w obozach zagłady i to w ponoć tych najcięższych. Dodatkowo autor obala mit jakoby to obóz w Oświęcimiu miałby być tym najcięższym. Kolejnym czynnikiem przemawiającym za tą książką jest to, że porusza wiele tematów tabu, jak pederastia czy zachowanie księży w obozie i przy tym wszystkim autor operuje bardzo prostym językiem, przy którym czujemy się, jakby to nasz kolega nam to opowiadał dzięki czemu książka nie męczy, choć muszę przyznać, że potrafi być bardzo drastyczna, no i przy tym wszystkim zauważyłem tylko jedną wadę, a to i tak dzięki recenzji innych. Mianowicie czasami czułem, że autor chciał zrobić z siebie najmądrzejszego, najsprytniejszego i najobrotniejszego czy też najsilniejszego, czemu do końca dać wiary nie mogę, ale mimo tego mankamentu i tak nie mogę dać innej oceny niż 10/10.

A więc w końcu i mi udało się przeczytać tą perłę wśród literatury obozowej. Dla mnie jest to książka wręcz obowiązkowa dla ludzi interesujących się tematem czy też nie. Książka w dość szczegółowy sposób pokazuje, jak wyglądało życie czy też terror w obozach zagłady i to w ponoć tych najcięższych. Dodatkowo autor obala mit jakoby to obóz w Oświęcimiu miałby być tym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Po licznych zachwytach ze strony mojej rodziny jaka ta książka nie jest drastyczna, piękna i dodatkowo wartościowa, postanowiłem nareszcie przeczytać jeźdźca miedzianego. Po przeczytaniu tej książki mogę częściowo się zgodzić z tymi opiniami 🙂

Jeździec miedziany należy do tych książek, które są trochę grubsze w swojej objętości, co może być minusem lub plusem w zależności od preferencji, ale wydaje mi się, że ta książka mogłaby być o wiele krótsza gdyby usunąć stamtąd sceny, które niekoniecznie coś wnoszą do historii, np 100 stronicowy opis seksu głównych bohaterów. Jeździec miedziany jest też książką wyjątkowo nie równą, były tam sceny życia codziennego podczas blokady Leningradu, które potrafiły zmrozić krew w żyłach nie którymi scenami. Były też sceny które przypominały typową telenowele, które po prostu nudziły. Warto też zaznaczyć, że Jeździec miedziany nie jest typową historyczną książką i nie należy go tak traktować, tylko jak coś co jest luźno umieszczone w realiach drugiej wojny światowej. Wydaje mi się, że jest to główny powód dlaczego ludzie odbijają się od tej powieści. Warto też zaznaczyć, że zakończenie tej książki to jest coś rewelacyjnego, coś czego się nie spodziewałem i co mnie strasznie zaskoczyło więc polecam tą książkę! 🙂

Po licznych zachwytach ze strony mojej rodziny jaka ta książka nie jest drastyczna, piękna i dodatkowo wartościowa, postanowiłem nareszcie przeczytać jeźdźca miedzianego. Po przeczytaniu tej książki mogę częściowo się zgodzić z tymi opiniami 🙂

Jeździec miedziany należy do tych książek, które są trochę grubsze w swojej objętości, co może być minusem lub plusem w zależności...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Mały Książę to świetnie zilustrowana książka, która była robiona raczej pod młodszą publikę, ale co ciekawe, zadedykowana osobie dorosłej albo dziecku, które w nim jest. Zdaniem autora każdy w sobie takie małe dziecko posiada, co jednak pokazuje, że nic nie stoi na przeszkodzie żeby przeczytał ją także dorosły, i myślę, że się nie zawiedzie. Autor udowadnia nam, że nie trzeba robić strasznie skomplikowanej książki, aby miała ponadpokoleniowe przesłanie.

Mały Książę to świetnie zilustrowana książka, która była robiona raczej pod młodszą publikę, ale co ciekawe, zadedykowana osobie dorosłej albo dziecku, które w nim jest. Zdaniem autora każdy w sobie takie małe dziecko posiada, co jednak pokazuje, że nic nie stoi na przeszkodzie żeby przeczytał ją także dorosły, i myślę, że się nie zawiedzie. Autor udowadnia nam, że nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jako że chciałem przeczytać swoją pierwszą książkę z gatunku science fiction, mój wybór padł na sprawdzonego mi autora Dmitrija Głuchowskiego i jego książkę Futu.re. Muszę powiedzieć, że od pierwszych stron wiedziałem, że podjąłem dobry wybór. Książka oczarowała mnie swoim mrocznym klimatem oraz charyzmą głównego bohatera któremu nadał proste lecz idealnie pasujące do bohatera imię-Jan. Niestety w połowie książki w treść zaczęła się wkradać nuda i monotonia, refleksje Jana na temat otaczającej go rzeczywistości zaczęły się powtarzać co najbardziej dało się odczuć gdy po raz kolejny rozmyślał o ekranach, które w tej książce miały odgrywać egzotyczne widoki, a coraz bardziej irracjonalne decyzje głównego bohatera powodowały, że darzyłem go coraz mniejszą sympatią i gdy myślałem, że trafiłem na typowego średniaka ku mojemu zaskoczeniu wszystko zaczęło wracać na poprzednie tory. Tak było już do zakończenia które moim zdaniem było genialne, a Głuchowski na szczęście nie zrobił z Jana Boga który wszystko może, lecz człowieka który nie do końca z każdej sytuacji może wyjść, co mi się bardzo podobało. Warto byłoby dodać na koniec, że Futu.re jest bardzo dobre dla ludzi, którzy nie lubią klimatów Gwiezdnych Wojen, a chcieli by coś przeczytać z gatunku science fiction.

Jako że chciałem przeczytać swoją pierwszą książkę z gatunku science fiction, mój wybór padł na sprawdzonego mi autora Dmitrija Głuchowskiego i jego książkę Futu.re. Muszę powiedzieć, że od pierwszych stron wiedziałem, że podjąłem dobry wybór. Książka oczarowała mnie swoim mrocznym klimatem oraz charyzmą głównego bohatera któremu nadał proste lecz idealnie pasujące do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Pamiętam jaką nie dawno popularność osiągnęła ta książka, każdy o niej dyskutował a na sklepowych półkach z książkami nie dało się jej nie zauważyć. Powodowany ciekawością jak taki typ literatury wpasuje się w moje gusta, postanowiłem przeczytać tą książkę i mogę na wstępie powiedzieć jedno-nie jest to książka dla wszystkich i niestety też dla mnie, ale byłbym ignorantem gdybym powiedział, że ta książka jest zła. Wydaje mi się, że jest to taka książka od kobiety dla kobiety z różnymi spostrzeżeniami, radami czy też historiami, i muszę przyznać, że parę takich spostrzeżeń naprawdę do mnie trafiło, a przekrój tematyki mamy tu różny. Od tematów stosunkowo lekkich jak popularność i show biznes, do tematów ciężkich jak seks i przemoc, a ma to raczej styl krótkich felietonów co w połączeniu z różnorodną tematyką serwuje nam tematyczny i uczuciowy rollerocoaster, który zbytnio do mnie nie przemówił. Na pewno co mi się nie spodobało w tej książce to humor, który zupełnie do mnie nie trafił. Jest po prostu dla mnie zbyt nachalny, przez co przy tej książce nie śmiałem się ani razu, a słyszałem o tym, że niektórzy śmiali się do rozpuku wielokrotnie.


Podsumowując-książka Pani Nosowskiej jest świetna, ale nie dla każdego i raczej poleciłbym ją dla kobiet.

Pamiętam jaką nie dawno popularność osiągnęła ta książka, każdy o niej dyskutował a na sklepowych półkach z książkami nie dało się jej nie zauważyć. Powodowany ciekawością jak taki typ literatury wpasuje się w moje gusta, postanowiłem przeczytać tą książkę i mogę na wstępie powiedzieć jedno-nie jest to książka dla wszystkich i niestety też dla mnie, ale byłbym ignorantem...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Pax Jon Klassen, Sara Pennypacker
Ocena 7,8
Pax Jon Klassen, Sara P...

Na półkach: , ,

Po przeczytaniu dwóch średnich książek miałem ochotę przeczytać coś lekkiego i przyjemnego, coś co by mi się szybko czytało. Mój wybór padł na Paxa. Od początku wiedziałem że mam do czynienia z pozycją nietuzinkową (wystarczy spojrzeć na średnią ocen tej książki). Od Paxa dostałem wszystko to, czego chciałem, a nawet o wiele więcej. Przede wszystkim jest to książka która zachwyci młodszego czytelnika bardzo dobrze skonstruowaną historią oraz bardzo dobrze napisanymi postaciami, a starszego przynajmniej mnie sposobem, którym podchodzi do pewnych problemów. Najbardziej mnie tak książka zaskoczyła a zarazem zaskoczyła swoją końcówką, ponieważ zawsze myślałem że w takich książkach wszystko musi się skończyć dobrze, i choć potem czułem pustkę i niedosyt bo myślałem jak to może się potoczyć dalej, to jednak byłem przyjemnie zaskoczony. Jedynie brakowało mi na samym końcu perspektywy lisa, która mogłaby dużo wnieść w końcówce, dlatego daje 9/10 a nie 10/10. Na pewno to będzie jedna z tych książek, do której się odwołam na rozprawce.

Po przeczytaniu dwóch średnich książek miałem ochotę przeczytać coś lekkiego i przyjemnego, coś co by mi się szybko czytało. Mój wybór padł na Paxa. Od początku wiedziałem że mam do czynienia z pozycją nietuzinkową (wystarczy spojrzeć na średnią ocen tej książki). Od Paxa dostałem wszystko to, czego chciałem, a nawet o wiele więcej. Przede wszystkim jest to książka która...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Według mnie jest to książka ze straconym potencjałem, bo co z tego, że wiele razy zmusza nas do głębokich rozmyślań, jeżeli książka ta jest nudna i musimy się przedzierać przez wiele nudnych kartek, żeby natrafić na jakiś bardzo fajny moment. Ponadto dwa wydarzenia nie są w ogóle wyjaśnione, czyli jak Zenon objął wysokie stanowisko w mieście czy jak umarła droga mu osoba. Jednak nie patrząc na te dwie wady dostajemy książkę, która zmusza nas do rozmyślań nad przysłowiową granicą w wielu znaczeniach tego słowa, determinizmu i wielu innych kwestii. Jeżeli ktoś lubi rozmyślać nad filozoficznymi aspektami życia to bardzo polecam tą książkę.

Według mnie jest to książka ze straconym potencjałem, bo co z tego, że wiele razy zmusza nas do głębokich rozmyślań, jeżeli książka ta jest nudna i musimy się przedzierać przez wiele nudnych kartek, żeby natrafić na jakiś bardzo fajny moment. Ponadto dwa wydarzenia nie są w ogóle wyjaśnione, czyli jak Zenon objął wysokie stanowisko w mieście czy jak umarła droga mu osoba....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zostałem trochę zmuszony do przeczytania tej książki przez fakt, że jestem w klasie maturalnej i przydałoby się jakoś do tej matury przygotować. Na początku ciężko było mi przez tą książkę przebrnąć ale potem już było tylko lepiej, a niektóre sceny podczas pierwszej części książki wywarły na mnie wrażenie. Jeżeli chodzi o drugą część tej książki, to jest ona strasznie specyficzna i najmniej mi się podobała, lecz po skończeniu książki i przemyśleniu wszystkiego zrozumiałem, że nie mamy do czynienia z bohaterem idealnym, że on popełnia błędy a dzięki temu mamy możliwość zrozumienia jak to wyglądało z perspektywy bohatera i osób pobocznych, co jest bardzo fajne. Dodatkowo została tam ciekawie zaprezentowana sytuacja materialna chłopów i ludzi bogatych, co dało mi dużo do myślenia. Jeżeli chodzi o trzecią część to najbardziej zainteresował mnie w niej sposób ukazania żydów, który kłócił się z moim ich całkowitym wyobrażeniem. Dodatkowo bardzo podobało mi się zakończenie, a jednocześnie zawiodło bo pomimo tego co go spotkało, dalej wierzy w siłę komunizmu, ale mam nadzieje po licznych przebłyskach z jego strony że jeszcze wybierze dobrą drogę.

Zostałem trochę zmuszony do przeczytania tej książki przez fakt, że jestem w klasie maturalnej i przydałoby się jakoś do tej matury przygotować. Na początku ciężko było mi przez tą książkę przebrnąć ale potem już było tylko lepiej, a niektóre sceny podczas pierwszej części książki wywarły na mnie wrażenie. Jeżeli chodzi o drugą część tej książki, to jest ona strasznie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Ta książka jest rewelacyjna!
Nie dość, że trzyma poziom poprzednich części, to nie które z elementów robi dużo lepiej. Mam wrażenie, że przede wszystkim postacie pojawiające się w tej części są dużo ciekawsze a starsze postacie nabierają nowego blasku, szczególnie jeżeli chodzi o towarzyszy Vuko. Wydaje mi się, że zaczynają się bardziej od siebie różnić, w poprzednich częściach ciężko było mi z tej kompani rozróżnić kto jest kim bo tak byli do siebie podobni. Wyjątkiem oczywiście była Sylfana. Dodatkowo podoba mi się jak autor połączył dwie historie w jedną całość i to, że w tej książce można się naprawdę dużo domyślić ale ta historia tak nas wciąga, że myślimy co może być tylko dalej. Z rzeczy które mi się niestety nie podobały to to, że te historie nie są równe. Mam wrażenie że historia Tohimona jest trochę lepsza przez co tych dwóch historii nie traktuje się na równi. Dodatkowo czasami doskwiera mi brak ptaka Vuka, myślę, że mógłby się pojawiać trochę częściej w fabule bo przez to czasami mam wrażenie że pojawia się znikąd.

Ta książka jest rewelacyjna!
Nie dość, że trzyma poziom poprzednich części, to nie które z elementów robi dużo lepiej. Mam wrażenie, że przede wszystkim postacie pojawiające się w tej części są dużo ciekawsze a starsze postacie nabierają nowego blasku, szczególnie jeżeli chodzi o towarzyszy Vuko. Wydaje mi się, że zaczynają się bardziej od siebie różnić, w poprzednich...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Według mnie książka jest rewelacyjna. Do czytania całej serii skłoniła mnie przepiękna okładka, a do pozostania przy niej niebanalna fantastyka, humor przybysza z ziemi, ciekawe opisy natury które zwykle mnie nudzą, ale nie w tej książce, oraz wiele innych aspektów. W drugim tomie dostaniemy wszystko to, co w tomie pierwszym, lecz jest on trochę gorszy od pierwszego, ponieważ pierwsze rozdziały są lekko nudnawe a przez całą książkę bohaterowie są w ciągłym biegu. Na szczęście akcja jest tak fajnie skonstruowana, że odczułem to dopiero przy końcu książki.

Według mnie książka jest rewelacyjna. Do czytania całej serii skłoniła mnie przepiękna okładka, a do pozostania przy niej niebanalna fantastyka, humor przybysza z ziemi, ciekawe opisy natury które zwykle mnie nudzą, ale nie w tej książce, oraz wiele innych aspektów. W drugim tomie dostaniemy wszystko to, co w tomie pierwszym, lecz jest on trochę gorszy od pierwszego,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

jest to jedna z najlepszych książek jakie czytałem ponieważ ta opowieść ma bardzo świetnych głównych bohaterów oraz przebieg ich relacji został bardzo fajnie przedstawiony dodatkowo ta książka stara się poruszyć kwestie takie jak odmienność i wiele innych w bardzo przyzwoity sposób kolejnym plusem tej opowieści jest to że akcja nigdy nie zwalnia tempa a zakończenie jest takie jak lubię czyli słodko gorzkie dodatkową rzeczą która mnie urzekła w tej książce to małe nawiązania do metra 2033 które jednak są tak małe że nieznajomość serii nijak nie psuje zabawy z czytania wędrowca

jest to jedna z najlepszych książek jakie czytałem ponieważ ta opowieść ma bardzo świetnych głównych bohaterów oraz przebieg ich relacji został bardzo fajnie przedstawiony dodatkowo ta książka stara się poruszyć kwestie takie jak odmienność i wiele innych w bardzo przyzwoity sposób kolejnym plusem tej opowieści jest to że akcja nigdy nie zwalnia tempa a zakończenie jest...

więcej Pokaż mimo to