Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Straszna historia, taka, która ciągnie się przez pokolenia. Jedyne zastrzeżenie jakie posiadam to język tego reportażu - jak dla mnie zbyt encyklopedyczny. Pozostawiam bez oceny.

Straszna historia, taka, która ciągnie się przez pokolenia. Jedyne zastrzeżenie jakie posiadam to język tego reportażu - jak dla mnie zbyt encyklopedyczny. Pozostawiam bez oceny.

Zawiodłam się. Opowieść Apolonii nie wywołała we mnie praktycznie żadnych emocji. Miała to być historia o bólu i cierpieniu, podczas gdy dostajemy szybką i "płaską" opowiastkę. Apolonia żyje w strasznych czasach, ale autorka w żaden sposób nie daje nam tego odczuć. Nie wiem czy polecam.

Zawiodłam się. Opowieść Apolonii nie wywołała we mnie praktycznie żadnych emocji. Miała to być historia o bólu i cierpieniu, podczas gdy dostajemy szybką i "płaską" opowiastkę. Apolonia żyje w strasznych czasach, ale autorka w żaden sposób nie daje nam tego odczuć. Nie wiem czy polecam.

To moje drugie spotkanie z twórczością pani Wysoczańskiej. O ile "Świat od nowa" nie przypadł mi do gustu, tak "Siłę kobiet" pokochałam z całego serca. Autorka doskonale kreuje postaci bohaterów, obnaża hipokryzję ówczesnych "elit". Myślę, że tematyka jest ponadczasowa i bardzo pasuje do tego, co obecnie dzieje się w naszym świecie. Polecam gorąco.

To moje drugie spotkanie z twórczością pani Wysoczańskiej. O ile "Świat od nowa" nie przypadł mi do gustu, tak "Siłę kobiet" pokochałam z całego serca. Autorka doskonale kreuje postaci bohaterów, obnaża hipokryzję ówczesnych "elit". Myślę, że tematyka jest ponadczasowa i bardzo pasuje do tego, co obecnie dzieje się w naszym świecie. Polecam gorąco.

Książka dobra na odpoczynek od innych, wymagających głębszej refleksji lektur.

Książka dobra na odpoczynek od innych, wymagających głębszej refleksji lektur.

Jestem zauroczona tą opowieścią. Uważam, że w dobie wysypu książek różnej maści ten debiut jest naprawdę udany. Powieść czyta się jednym tchem i wciąż chce się więcej, więcej!

Jestem zauroczona tą opowieścią. Uważam, że w dobie wysypu książek różnej maści ten debiut jest naprawdę udany. Powieść czyta się jednym tchem i wciąż chce się więcej, więcej!

Rozczarowałam się. Ta opowieść nie wzbudziła we mnie żadnych większych emocji natomiast bardzo spodobał mi się sposób wykreowania bohaterów - byli prawdziwi, z "krwi i kości".

Rozczarowałam się. Ta opowieść nie wzbudziła we mnie żadnych większych emocji natomiast bardzo spodobał mi się sposób wykreowania bohaterów - byli prawdziwi, z "krwi i kości".

Ta książka pokazuje, jak bardzo mylne bywa pierwsze wrażenie, jak coś, co dostrzegamy, nie ma nic wspólnego z prawdą. Rozkleiłam się totalnie, śledząc tą opowieść. Polecam.

Ta książka pokazuje, jak bardzo mylne bywa pierwsze wrażenie, jak coś, co dostrzegamy, nie ma nic wspólnego z prawdą. Rozkleiłam się totalnie, śledząc tą opowieść. Polecam.

Interesująca, dostarcza całkiem sporo wiedzy i jednocześnie zaostrza apetyt na więcej. W sam raz dla osoby wkraczającej w świat Słowian. Polecam.

Interesująca, dostarcza całkiem sporo wiedzy i jednocześnie zaostrza apetyt na więcej. W sam raz dla osoby wkraczającej w świat Słowian. Polecam.

Uważam, że tym razem Musso zdecydowanie przesadził. Jestem jego fanką i ogólnie uwielbiam jego książki, ale tym razem srogo się rozczarowałam.

Uważam, że tym razem Musso zdecydowanie przesadził. Jestem jego fanką i ogólnie uwielbiam jego książki, ale tym razem srogo się rozczarowałam.

Żadna ze mnie znawczyni gatunku, ale moim zdaniem końcówka mocno psuje całą powieść.

Żadna ze mnie znawczyni gatunku, ale moim zdaniem końcówka mocno psuje całą powieść.

Brakuje mi słów. Dzięki tej książce dowiedziałam się o tragicznej historii dwóch kuzynek, i jestem pewna, że jeszcze będę tą historię zgłębiać.
Bardzo ubolewam nad faktem, że steorotypy, które sto lat temu nie pozwoliły na uratowanie życia dwóch nastoletnich dziewcząt, są tak bardzo zakorzenione i wciąż obecne w naszym społeczeństwie.

Brakuje mi słów. Dzięki tej książce dowiedziałam się o tragicznej historii dwóch kuzynek, i jestem pewna, że jeszcze będę tą historię zgłębiać.
Bardzo ubolewam nad faktem, że steorotypy, które sto lat temu nie pozwoliły na uratowanie życia dwóch nastoletnich dziewcząt, są tak bardzo zakorzenione i wciąż obecne w naszym społeczeństwie.

Historia Adele przyniosła mi ukojenie i spokój ducha. Polecam.

Historia Adele przyniosła mi ukojenie i spokój ducha. Polecam.

Fascynująca i przerażająca zarazem. Zadziwiające, ile jeszcze tajemnic skrywa ludzki umysł. Osobowość wieloraka to dosyć ciężki temat, ale zainteresowanym jak najbardziej polecam tą książkę.

Fascynująca i przerażająca zarazem. Zadziwiające, ile jeszcze tajemnic skrywa ludzki umysł. Osobowość wieloraka to dosyć ciężki temat, ale zainteresowanym jak najbardziej polecam tą książkę.

Skrzywdzeni przez los ludzie zasługują na szczęśliwe zakończenie. Urzekła mnie historia Agnes i bardzo cieszę się że Adriana znalazła w sobie siłę do walki z demonami przeszłości. Polecam. Nie mogłam oderwać się zarówno od współczesnej historii jak i tej dotyczącej mrocznych losów Śląska.

Skrzywdzeni przez los ludzie zasługują na szczęśliwe zakończenie. Urzekła mnie historia Agnes i bardzo cieszę się że Adriana znalazła w sobie siłę do walki z demonami przeszłości. Polecam. Nie mogłam oderwać się zarówno od współczesnej historii jak i tej dotyczącej mrocznych losów Śląska.

Rozczarowałam się. Czuję ogromny niedosyt po przeczytaniu tej części. Żałuję że nie wszystkie wątki zostały doprowadzone "do końca". Zarówno "Głód" jak i "Wojnę" przeczytałam niemal jednym tchem, ale "Exodus" to moim zdaniem jakieś nieporozumienie. Dodam jeszcze, że przez całą historię strasznie męczyłam się "relacją" Wiszy i Nadii.

Rozczarowałam się. Czuję ogromny niedosyt po przeczytaniu tej części. Żałuję że nie wszystkie wątki zostały doprowadzone "do końca". Zarówno "Głód" jak i "Wojnę" przeczytałam niemal jednym tchem, ale "Exodus" to moim zdaniem jakieś nieporozumienie. Dodam jeszcze, że przez całą historię strasznie męczyłam się "relacją" Wiszy i...

Nie urzekła mnie historia przedstawiona w książce. Sposób narracji również nie przypadł mi do gustu. Książka Nie wywołała we mnie zupełnie żadnych pozytywnych emocji.

Nie urzekła mnie historia przedstawiona w książce. Sposób narracji również nie przypadł mi do gustu. Książka Nie wywołała we mnie zupełnie żadnych pozytywnych emocji.

Pierwszy raz miałam styczność z twórczością pani Bauer i muszę przyznać że jestem mile zaskoczona. Spodobała mi się ta saga rodzinna, chociaż miałam niemały problem, by "przebić się" przez pierwszą część, mianowicie historię Josepha. Moim zdaniem losy Johanna i Michaela były zdecydowanie bardziej interesujące i napisane w nieco lepszym stylu. Polecam.

Pierwszy raz miałam styczność z twórczością pani Bauer i muszę przyznać że jestem mile zaskoczona. Spodobała mi się ta saga rodzinna, chociaż miałam niemały problem, by "przebić się" przez pierwszą część, mianowicie historię Josepha. Moim zdaniem losy Johanna i Michaela były zdecydowanie bardziej interesujące i napisane w nieco lepszym stylu. Polecam.

Powróciłam do dawno zaczętej opowieści i nie żałuję. Przepiękna, łamiąca serce historia o zwyczajnych ludziach, którzy żyli w strasznych czasach. Mimo, że czytałam już kilka takich powieści, ta jest na swój sposób wyjątkowa, pozostająca w pamięci. Polecam.

Powróciłam do dawno zaczętej opowieści i nie żałuję. Przepiękna, łamiąca serce historia o zwyczajnych ludziach, którzy żyli w strasznych czasach. Mimo, że czytałam już kilka takich powieści, ta jest na swój sposób wyjątkowa, pozostająca w pamięci. Polecam.

Z ogromną ciekawością sięgnęłam po serię "Czas burz" autorstwa Charlotte Link. Jestem pewna, że pierwsze dwa tomy na długo pozostaną w mojej pamięci. Cudowna, choć nie pozbawiona brutalności opowieść. Co do trzeciej części - im dalej w las, tym gorzej.
Nim skończę, chciałabym się wypowiedzieć jeszcze na temat głównej bohaterki - jeszcze nigdy, w żadnej książce nie spotkałam się z tak zdeterminowaną osobą i choć czasami nie akceptowałam jej decyzji, to jestem pełna podziwu dla Felicji.
Polecam gorąco.

Z ogromną ciekawością sięgnęłam po serię "Czas burz" autorstwa Charlotte Link. Jestem pewna, że pierwsze dwa tomy na długo pozostaną w mojej pamięci. Cudowna, choć nie pozbawiona brutalności opowieść. Co do trzeciej części - im dalej w las, tym gorzej.
Nim skończę, chciałabym się wypowiedzieć jeszcze na temat głównej bohaterki - jeszcze nigdy, w żadnej książce nie...

"Każdy z nas dźwiga jakieś brzemię. Jakiś ciężar, który go przytłacza, tłamsi, nie pozwala spać ani cieszyć się życiem, a ono szybko ucieka."
"Kresowa opowieść. Anna" to czwarty tom powieści Edwarda Łysiaka. Jest to książka o poszukiwaniu własnych korzeni, odkrywaniu prawdy o przeszłości. Muszę przyznać, że mojej "starej" duszy bardzo podobała się ta opowieść. Te skrywane przez lata sekrety i nadzieja na przebaczenie... Choć wydawać by się mogło, że poprzedni bohaterowie odeszli już w zapomnienie, to wciąż pojawia się ich mgliste wspomnienie.
Ta książka przepełniła mnie ogromnym sentymentem i tęsknotą za czymś, co już nigdy nie powróci. "Anna" pozostanie w moim sercu na długo, podobnie jak "Michał." Polecam.

"Każdy z nas dźwiga jakieś brzemię. Jakiś ciężar, który go przytłacza, tłamsi, nie pozwala spać ani cieszyć się życiem, a ono szybko ucieka."
"Kresowa opowieść. Anna" to czwarty tom powieści Edwarda Łysiaka. Jest to książka o poszukiwaniu własnych korzeni, odkrywaniu prawdy o przeszłości. Muszę przyznać, że mojej "starej" duszy bardzo podobała się ta opowieść. Te skrywane...