-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński7
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać455
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2024-06-13
2024-06-09
Mam problem z oceną tej książki. Zdaje sobie sprawę, że została zainspirowana prawdziwymi wydarzeniami i niewątpliwie mam wielki szacunek do autorki za całą pracę, która musiała wykonać, żeby zapoznać się z materiałami i zgłębić w psychice sprawcy, jednakże obiektywnie książka średnio mi się podobała, a wręcz mnie drażniła, tylko nie wiem czy to za sprawą historii, która była nie do końca zależna od autorki czy też jej stylu i pomysłu na przedstawienie całej sprawy. Nie podobała mi się łatwowierność wszystkich kobiet a wręcz ich głupota, nie podobało mi się zadufanie w sobie i krętactwo sprawcy, chociaż co do tej części to raczej zagłębienie się w motyw działania sprawcy, bo przecież tak to było. Historia była opisywana na kilku płaszczyznach czasowych, a do tego w kilku wątkach, przez co się trochę gubiłam. Poza tym akcja dzieje się ok 2019 roku a słownictwo bohaterów było jakby sprzed 20 lat, tak się nie mówi, no jakoś ciężko mi się to czytało. Poza tym słuchałam książki na Legimi i jakoś lektor w osobie Adama Baumana nie przypadł mi do gustu. Zwłaszcza jak główny bohater zwracał się do swoich ukochanych „skarba” wywracałam oczami aż mnie głowa bolała. Poza tym to naprawdę fascynująca historia jak w ogóle jednemu człowiekowi udało się tak bardzo oszukiwać, manipulować i kłamać, aby osiągnąć swoje cele.
Mam problem z oceną tej książki. Zdaje sobie sprawę, że została zainspirowana prawdziwymi wydarzeniami i niewątpliwie mam wielki szacunek do autorki za całą pracę, która musiała wykonać, żeby zapoznać się z materiałami i zgłębić w psychice sprawcy, jednakże obiektywnie książka średnio mi się podobała, a wręcz mnie drażniła, tylko nie wiem czy to za sprawą historii, która...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-29
Myślałam, że książka będzie takim bardziej jednoznacznym drogowskazem „tego absolutnie nie rób”, „to koniecznie rób”, a książka była bardziej na zasadzie „to zależy”, „skonsultuj z lekarzem”. Poruszone w niej zostało wiele różnych tematów, część mnie interesowała bardziej, inne mniej a jeszcze niektóre w ogóle mnie nie dotyczyły. Chociaż może poprzez to książka jest uniwersalna i każda z przyszłych mam znajdzie coś dla siebie.
Myślałam, że książka będzie takim bardziej jednoznacznym drogowskazem „tego absolutnie nie rób”, „to koniecznie rób”, a książka była bardziej na zasadzie „to zależy”, „skonsultuj z lekarzem”. Poruszone w niej zostało wiele różnych tematów, część mnie interesowała bardziej, inne mniej a jeszcze niektóre w ogóle mnie nie dotyczyły. Chociaż może poprzez to książka jest...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-26
Oj ciężko ocenić mi tę książkę. Mniej więcej do 2/3 w mojej ocenie była to taka obyczajówka. Poruszała kwestię rozstania i radzenia sobie z tym, trudne i nieuporządkowane relacje rodzinne i odnajdywanie się w nich na nowo, szczerość między ludźmi, problemy z depresja i złe wybory życiowe, a także rodzące się cicho i nieśmiało uczucie. Dopiero mniej więcej w 2/3 książki stała się ona dla mnie tak emocjonalna, że czytałam z zapartym tchem, ściśniętym gardłem i łzami w oczach. Ta część sponiewierała mnie emocjonalnie, pięknie opisywała uczucia bohaterów, ich przeżycia i decyzje, pochłonęłam ją na raz i bardzo mi się podobała. Końcówka jest piękna i wzruszająca. Dlatego też daje mocną 7.
Oj ciężko ocenić mi tę książkę. Mniej więcej do 2/3 w mojej ocenie była to taka obyczajówka. Poruszała kwestię rozstania i radzenia sobie z tym, trudne i nieuporządkowane relacje rodzinne i odnajdywanie się w nich na nowo, szczerość między ludźmi, problemy z depresja i złe wybory życiowe, a także rodzące się cicho i nieśmiało uczucie. Dopiero mniej więcej w 2/3 książki...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-22
No niestety nie. Lubię twórczość autorki i spodobał mi się pomysł romansu pomiędzy byłą pierwszą córką a jej ochroniarzem, ale jednak sama książka mi się nie podobała i nie wiem skąd tak wysokie oceny. Drażniło mnie nieodpowiednie i nieprofesjonalne zachowanie Ransoma jako władczego ochroniarza i to jak traktował Haille na początku. Drażniło mnie też gówniarskie i płytkie zachowanie Haille. W sumie postacie przeszły metamorfozę i dużą zmianę, ale ich nowe oblicza też mnie jakoś nie przekonały. W ogóle nie czułam tego ich uczucia i relacji. Nie podobały mi się preferencje seksualne Ransoma. W ogóle zachowanie rodziny Haille też było bez sensu, tak samo jak jej zachowanie odnośnie nich wszystkich. Książka była momentami wulgarna co mi się nie podoba. Co prawda niby poruszała ważne tematy, jednak w moim odczuciu wyszło to groteskowo i płytko. No w ogóle nie przekonała mnie ta historia i cieszę się, że już mam ją za sobą.
No niestety nie. Lubię twórczość autorki i spodobał mi się pomysł romansu pomiędzy byłą pierwszą córką a jej ochroniarzem, ale jednak sama książka mi się nie podobała i nie wiem skąd tak wysokie oceny. Drażniło mnie nieodpowiednie i nieprofesjonalne zachowanie Ransoma jako władczego ochroniarza i to jak traktował Haille na początku. Drażniło mnie też gówniarskie i płytkie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-18
No mimo, że urzekła mnie twórczość Mass z serii „dwór cierni i róż” to jednak „szklany tron” nie zwalił mnie z nóg. Książka jest niezła, ale jakoś ani fabuła, ani zwroty akcji ani nawet zachowanie bohaterów nie przekonuje mnie. Fajnie tylko, że jest jakiś pomysł na tę historię i ona do czegoś zmierza, w sensie pojawiają się kolejne informacje itd, ale nie wiem czy jestem aż na tyle ciekawa żeby sięgać po dalsze tomy.
No mimo, że urzekła mnie twórczość Mass z serii „dwór cierni i róż” to jednak „szklany tron” nie zwalił mnie z nóg. Książka jest niezła, ale jakoś ani fabuła, ani zwroty akcji ani nawet zachowanie bohaterów nie przekonuje mnie. Fajnie tylko, że jest jakiś pomysł na tę historię i ona do czegoś zmierza, w sensie pojawiają się kolejne informacje itd, ale nie wiem czy jestem aż...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-16
No świetnie się bawiłam :) chociaż gatunek określiłabym jako „komedia kryminalna”, bo trochę trącało mi twórczością Alka Rogozińskiego, ale chyba pokusiłabym się o stwierdzenie, że ta książka była lepsza. Fajny pomysł na historię, bardzo przystępny i zabawny język, więc jak słuchałam to cały czas miałam uśmiech na ustach. Bardzo fajny klimat, aż zamarzyło mi się pojechać do Ustki. Bohaterowie są przeuroczy, każdy z osobna i wszyscy razem. A do tego czytająca książkę na audiobooku w Legimi Julia Kamińska to wisienka na torcie. Historia tajemnicy nie została zakończona i już nie mogę się doczekać kolejnego tomu.
No świetnie się bawiłam :) chociaż gatunek określiłabym jako „komedia kryminalna”, bo trochę trącało mi twórczością Alka Rogozińskiego, ale chyba pokusiłabym się o stwierdzenie, że ta książka była lepsza. Fajny pomysł na historię, bardzo przystępny i zabawny język, więc jak słuchałam to cały czas miałam uśmiech na ustach. Bardzo fajny klimat, aż zamarzyło mi się pojechać do...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-09
Co prawda książka nie chwyciła mnie za serce i nie sponiewierała powodując, że zarwałam noc, jednak była to niesamowicie ciepła, piękna, a także z odrobiną pikanterii historia. Serdecznie polecam, świetnie się bawiłam czytając. Książka była bardzo zabawna, teksty i rozmowy bohaterów prześmieszne. Do tego Naomi była cudowna i Knox również był cudowny, chociaż każde na swój sposób, ale zdecydowanie lubię takie zestawienia, pogodna i cudowna dziewczyna i mrukliwy i zamknięty w sobie facet. Ich relacja była naprawdę świetna, zarówno to rozwijające się uczucie jak i ich relacje fizyczne. Do tego niesamowicie podobały mi się postacie drugoplanowe, mieszkańcy miasteczka jak i bliscy głównych bohaterów, takie relacje i takich ludzi dookoła chciałby chyba każdy. Naprawdę pięknie wykreowany świat i historia, taka ciepła, lekka i podnosząca na duchu. Na pewno już po przeczytaniu książki zobaczyłam, że to pierwszy tom serii, drugi opowiada o Nashu a trzeci o Lucienie, a biorąc pod uwagę epilog pierwszego tomu, zniechęciłam się do czytania drugiego tomu :/ nie wiem czy sięgnę po drugi i trzeci.
Co prawda książka nie chwyciła mnie za serce i nie sponiewierała powodując, że zarwałam noc, jednak była to niesamowicie ciepła, piękna, a także z odrobiną pikanterii historia. Serdecznie polecam, świetnie się bawiłam czytając. Książka była bardzo zabawna, teksty i rozmowy bohaterów prześmieszne. Do tego Naomi była cudowna i Knox również był cudowny, chociaż każde na swój...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-04-26
Książka jest pogmatwana, akcja jest na bieżąco, cofa się, przeplata i znowu cofa. Poza tym kłamstwo przeplata się z tajemnicą, a niedomówienia i intrygi się nawarstwiają. Niewątpliwie jest zaskakująca, są zwroty akcji i jakiś głębszy sens tego wszystkiego. Nie wszystko jak dla mnie zostało dokładnie wyjaśnione, ale książkę dobrze i szybko mi się czytało.
Książka jest pogmatwana, akcja jest na bieżąco, cofa się, przeplata i znowu cofa. Poza tym kłamstwo przeplata się z tajemnicą, a niedomówienia i intrygi się nawarstwiają. Niewątpliwie jest zaskakująca, są zwroty akcji i jakiś głębszy sens tego wszystkiego. Nie wszystko jak dla mnie zostało dokładnie wyjaśnione, ale książkę dobrze i szybko mi się czytało.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-04-25
Uwielbiam wszystko co wyjdzie spod pióra Mariany Zapaty i z niecierpliwością czekam na kolejne jej książki. Oczywiście niektóre historie podobają mi się bardziej a inne mniej, ale ogólnie każda dociera do mojego serca. Teraz było tak samo, Luna jest cudowna, słodka, uprzejma, uśmiechnięta, kochana, dobra, mimo, że tak wiele przeszła. Do tego Rip jest cudowny, gburowaty, zamknięty w sobie, nie dopuszczający do siebie nikogo. Ich historia podobała mi się. Jak zawsze były długie opisy i przemyślenia, momentami było mi baaardzo szkoda Luny jak bardzo dostała od życia w kość i jak źle ją ludzie traktują. Relacja Luny i Ripa była fantastyczna, powoli rozwijająca się, zdecydowanie przekonująca mnie do ich uczucia, chociaż z jego wyznawaniem było tak strasznie na okrętkę. Dobrze się bawiłam czytając, czekam na więcej.
Uwielbiam wszystko co wyjdzie spod pióra Mariany Zapaty i z niecierpliwością czekam na kolejne jej książki. Oczywiście niektóre historie podobają mi się bardziej a inne mniej, ale ogólnie każda dociera do mojego serca. Teraz było tak samo, Luna jest cudowna, słodka, uprzejma, uśmiechnięta, kochana, dobra, mimo, że tak wiele przeszła. Do tego Rip jest cudowny, gburowaty,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-04-12
Bardzo lubię książki o takiej tematyce, zakazana miłość w czasach wojny. Podobał mi się styl autorki, książkę bardzo dobrze się czytało, była klimatyczna, przenosiła nas w tamten świat, podobał mi się też sam pomysł na historię. Jednak czegoś mi zabrakło, niektóre sytuacje i zachowania były irracjonalne, poza tym książka chyba była za krótka i zbyt powierzchownie potraktowała zmianę Horsta i Ani a także rozwijające się między nimi uczucie, tutaj czuję ogromny niedosyt. Poza tym zakończenie książki jest takie urwane, jakby coś miało jeszcze być, albo jakby celowo zostawiono to w fazie domysłów czytelników. Brakowało mi tej przysłowiowej „kropki nad i”. Jednak mimo wszystko widzę w autorce potencjał i mam nadzieję, że popełni jeszcze książkę o podobnej tematyce, bo chętnie ją przeczytam.
Bardzo lubię książki o takiej tematyce, zakazana miłość w czasach wojny. Podobał mi się styl autorki, książkę bardzo dobrze się czytało, była klimatyczna, przenosiła nas w tamten świat, podobał mi się też sam pomysł na historię. Jednak czegoś mi zabrakło, niektóre sytuacje i zachowania były irracjonalne, poza tym książka chyba była za krótka i zbyt powierzchownie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-04-10
Mam mieszane uczucia. Zacznę od tego, że uwielbiam „dwór cierni i róż”, dlatego sięgnęłam po tę książkę sądząc, że również zdobędzie moje serce. Tak się jednak nie stało. Czytało mi się ją dobrze, była akcja, tajemnice, turniej, ale brakowało mi wyraźnego wątku romantycznego, a jak by nie było w romantasy taki powinien być. Nie lubię trójkątów miłosnych. Wypożyczyłam drugi tom, ale waham się czy brnąć dalej w tę historię.
Mam mieszane uczucia. Zacznę od tego, że uwielbiam „dwór cierni i róż”, dlatego sięgnęłam po tę książkę sądząc, że również zdobędzie moje serce. Tak się jednak nie stało. Czytało mi się ją dobrze, była akcja, tajemnice, turniej, ale brakowało mi wyraźnego wątku romantycznego, a jak by nie było w romantasy taki powinien być. Nie lubię trójkątów miłosnych. Wypożyczyłam drugi...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-04-03
No i skończyłam ostatni tom serii o Gabrieli Sawickiej. Cała seria w moim odczuciu trzyma poziom, główny wątek jak i wątki kryminalne z każdego tomu są ciekawe i trzymające w napięciu. Podobał mi się wątek kryminalny w tym tomie, chociaż zaczął się stosunkowo późno na rzecz wątku głównego. Moralność i postępowanie Gabrieli Sawickiej coraz bardziej kłóciło mi się z tym jak powinna zachowywać się prokurator, generalnie bohaterka „jechała po bandzie”, i to konkretnie. Zakończenie ciekawe, nawet bardzo i zaskakujące. Jak zawsze dobrze się bawiłam czytając.
No i skończyłam ostatni tom serii o Gabrieli Sawickiej. Cała seria w moim odczuciu trzyma poziom, główny wątek jak i wątki kryminalne z każdego tomu są ciekawe i trzymające w napięciu. Podobał mi się wątek kryminalny w tym tomie, chociaż zaczął się stosunkowo późno na rzecz wątku głównego. Moralność i postępowanie Gabrieli Sawickiej coraz bardziej kłóciło mi się z tym jak...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-03-21
Nie podobała mi się :/ słuchałam na przyspieszeniu i nie mogłam się doczekać kiedy się skończy. Zacznę od tego, że zachęciła mnie piękna okładka i opis, że książka jest o zakazanej miłości z dużą różnicą wieku, a lubię takie wątki oraz, że akcja dzieje się w Texasie. Jednak coś poszło nie tak. Nagle pożądanie i miłość do nastoletniej córki przyjaciela, której się nie widziało 3 lata i to z wzajemnością? No jakoś w ogóle nie przekonali mnie do tego uczucia. Pierwsze skrzypce niewątpliwie grało pożądanie. Książka w ogóle była mocno erotyczna i miejscami aż tandetnie wulgarna. Oczywiście pojawiały się problemy i wątpliwości bez sensu. Wątki poboczne i zachowanie bohaterów jakoś w ogóle mi nie przypadło do gustu. Do tego nie kojarzę, aby jeszcze którzykolwiek bohaterowie tak często warczeli, jęczeli. Generalnie nie jestem zachwycona.
Nie podobała mi się :/ słuchałam na przyspieszeniu i nie mogłam się doczekać kiedy się skończy. Zacznę od tego, że zachęciła mnie piękna okładka i opis, że książka jest o zakazanej miłości z dużą różnicą wieku, a lubię takie wątki oraz, że akcja dzieje się w Texasie. Jednak coś poszło nie tak. Nagle pożądanie i miłość do nastoletniej córki przyjaciela, której się nie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-03-15
Naprawdę mocna 8. Bardzo podobał mi się klimat książki, ten strach odciętej od świata osady, kolejne zbrodnie, coraz więcej pytań a także przeplatanie rozdziałów wstawkami ze współczesności i aktualnie prowadzonym przez funkcjonariuszy z Archiwum X śledztwem. Wszystko układało się na całość i idealnie domykało. Historia bardzo mnie wciągnęła, a książkę naprawdę dobrze się czytało.
Naprawdę mocna 8. Bardzo podobał mi się klimat książki, ten strach odciętej od świata osady, kolejne zbrodnie, coraz więcej pytań a także przeplatanie rozdziałów wstawkami ze współczesności i aktualnie prowadzonym przez funkcjonariuszy z Archiwum X śledztwem. Wszystko układało się na całość i idealnie domykało. Historia bardzo mnie wciągnęła, a książkę naprawdę dobrze się...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-03-07
Niestety mocno średnia. Sięgnęłam po książkę bo lubię Keeland, jednak ta historii coś mi nie pasowało. Jakoś od początku bywała taka w mojej ocenie wulgarna, jakoś wydawała się taka płytka i nie zmierzająca do nikąd mimo całej tematyki, później zrobiło się poważniej, ale jakoś nie byłam przekonana do tego. Tak, że do przeczytania, ale bez szału.
Niestety mocno średnia. Sięgnęłam po książkę bo lubię Keeland, jednak ta historii coś mi nie pasowało. Jakoś od początku bywała taka w mojej ocenie wulgarna, jakoś wydawała się taka płytka i nie zmierzająca do nikąd mimo całej tematyki, później zrobiło się poważniej, ale jakoś nie byłam przekonana do tego. Tak, że do przeczytania, ale bez szału.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-03-02
Uwielbiam książki Rybakiewicz, ale ta podobała mi się najmniej. Może dlatego, że tutaj mamy do czynienia z wywózką na Syberię, bardziej z nieludzkimi warunkami niż nieludzkimi ludźmi, a do tego z rosyjskimi oprawcami a nie niemieckimi jak w poprzednich książkach. Poza tym nie lubię miłosnych trójkątów, nie lubię niezdecydowania, dlatego też może historia Poli i jej uczuć do dwóch mężczyzn nie podbiła mojego serca, tym bardziej, że do żadnego z tych uczuć nie byłam tak w pełni przekonana. Nie mniej jednak doceniam, że historia jest zainspirowana prawdziwymi wydarzeniami i pokazała inna stronę wojny, doceniam kunszt autorki i jej styl pisarski, który uwielbiam, a także to jak wszystko ostatecznie układa się w całość tworząc słodko - gorzkie zakończenie. Z niecierpliwością czekam na kolejne książki.
Uwielbiam książki Rybakiewicz, ale ta podobała mi się najmniej. Może dlatego, że tutaj mamy do czynienia z wywózką na Syberię, bardziej z nieludzkimi warunkami niż nieludzkimi ludźmi, a do tego z rosyjskimi oprawcami a nie niemieckimi jak w poprzednich książkach. Poza tym nie lubię miłosnych trójkątów, nie lubię niezdecydowania, dlatego też może historia Poli i jej uczuć do...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-02-29
No fajna, naprawdę fajna. Rylan był bardzo oczywisty, z kolei Selena bardzo ślepa, że tego nie widziała. Jednak poza tym książka była naprawdę fajna, no pasuje mi ten lekki młodzieżowy styl Polte, ta pierwsza i prawdziwa miłość, te pochody, budowanie relacji i zdobywanie drugiej strony. Strasznie podobało mi się zachowanie Rylana, tęp jaki był. Selena trochę się miotała, do tego te jej wieczne niepewności i niedocenienie siebie. Bardzo przyjemnie się to czytało, wsiąknęłam w historię. Poza tym rozdziały na końcu z punktu widzenia Rylana niepotrzebne, nudzi mnie czytanie tego samego tylko z drugiej perspektywy. Fajny ostatni rozdział, bo to nie było w książce. Dopiero na tych rozdziałach zorientowałam się, że książka jest powiązana z „zawsze chodziło o Ciebie” i seria „prosta zabawa”, ale to było tak delikatnie, że absolutnie nie przeszkadzało, bo nie lubię tak , że nagle postacie drugoplanowe mają pierwszy plan i odwrotnie, a tu pojawiły się nowe postacie a tamte były tylko wspomniane. Fajne. Dobrze się bawiłam. Chętnie przeczytam jeszcze coś autorki.
No fajna, naprawdę fajna. Rylan był bardzo oczywisty, z kolei Selena bardzo ślepa, że tego nie widziała. Jednak poza tym książka była naprawdę fajna, no pasuje mi ten lekki młodzieżowy styl Polte, ta pierwsza i prawdziwa miłość, te pochody, budowanie relacji i zdobywanie drugiej strony. Strasznie podobało mi się zachowanie Rylana, tęp jaki był. Selena trochę się miotała, do...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-02-24
Płynna kontynuacja części 1, w podobnym stylu, klimacie itd. Akcja przyspieszyła, więcej się działo, mam nawet wrażenie, że końcówka gnała na łeb na szyję, ale ostatecznie wszystkie sprawy zostały zakończone a tematy wyjaśnione. Skończyło się bajkowo i cukierkowo, więc aż za bardzo mdło jak dla mnie. Można tylko podziwiać Neste za drogę jaką pokonała i przemianę jaką przeszła. Jednak książkę oceniam pozytywnie głównie przez sentyment dla „dworu cierni i róż”, sam w sobie „dwór srebrnych płomieni” podobał mi się zdecydowanie mniej.
Płynna kontynuacja części 1, w podobnym stylu, klimacie itd. Akcja przyspieszyła, więcej się działo, mam nawet wrażenie, że końcówka gnała na łeb na szyję, ale ostatecznie wszystkie sprawy zostały zakończone a tematy wyjaśnione. Skończyło się bajkowo i cukierkowo, więc aż za bardzo mdło jak dla mnie. Można tylko podziwiać Neste za drogę jaką pokonała i przemianę jaką...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-02-18
Uwielbiam całą serię „dwór cierni i róż” i za fantastycznie wykreowany świat, za postacie, za styl autorki, za wartkie akcje i wszystkie emocje. Ale nie przepadam za dalszymi częściami książek w których bohaterowie drugoplanowi stają się głównymi i odwrotnie. Jednak ze względu na sentyment i uwielbienie ww. serii sięgnęłam po „dwór srebrnych promieni”. Mój problem z całą seria polegał na tym, że szczerze nie lubiłam Nesty z poprzednich części, koszmarnie mnie irytowała. I przez całą książkę nie mogłam do końca zrozumieć jej postępowania i tego co siedziało w jej głowie. Styl i wykreowany świat nadal mi się podobały, jednak cała historia mnie nie przekonała.
Uwielbiam całą serię „dwór cierni i róż” i za fantastycznie wykreowany świat, za postacie, za styl autorki, za wartkie akcje i wszystkie emocje. Ale nie przepadam za dalszymi częściami książek w których bohaterowie drugoplanowi stają się głównymi i odwrotnie. Jednak ze względu na sentyment i uwielbienie ww. serii sięgnęłam po „dwór srebrnych promieni”. Mój problem z całą...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Chyba podobała mi się najmniej ze wszystkich książek Rybakiewicz jakie czytałam do tej pory i to ostatnio tendencja spadkowa, co wcale mi się nie podoba. Ogólnie jak zawsze podobał mi się styl, jak zawsze wsiąknęłam w historię opisywana przez autorkę, zarówno tę wojenną jak i współczesna. Jednak od zawsze uwielbiam czytać o zakochiwaniu się bohaterów, a tutaj wkraczamy w środek miłości i może dlatego nie byłam do niej tak przekonana. Strasznie irytowały mnie przeciwności losu spotykające bohaterów i niektóre ich decyzje. Ogólnie wyszła taka trochę bardziej obyczajówka. Podobał mi się ostatni rozdział, który to oblałam łzami. Czekam z niecierpliwością na kolejne książki.
Chyba podobała mi się najmniej ze wszystkich książek Rybakiewicz jakie czytałam do tej pory i to ostatnio tendencja spadkowa, co wcale mi się nie podoba. Ogólnie jak zawsze podobał mi się styl, jak zawsze wsiąknęłam w historię opisywana przez autorkę, zarówno tę wojenną jak i współczesna. Jednak od zawsze uwielbiam czytać o zakochiwaniu się bohaterów, a tutaj wkraczamy w...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to