Pomysłodawczyni i koordynatorka projektu "Mamy piszą książkę", w którym prawie 1200 kobiet (ekspertek* będących również mamami) napisało ksiażkę "Mamy dla Mamy" - kompendium wiedzy na temat ciąży i macierzyństwa. www.MamyDlaMamy.pl *Wśród ekspertek są m.in. lekarki, psycholożki, farmaceutki, położne, doule, doradczynie laktacyjne, dietetyczki, pedagożki, fizjoterapeutki czy prawniczki, które postanowiły podzielić się swoją ekspercką wiedzą zważoną macierzyńską praktyką.http://www.MamyDlaMamy.pl
Hej, muszę się z Wami podzielić moim odkryciem - "Mamy dla Mamy - ciąża!" Serio, ta książka to jak skarb, którego nie wiedziałam, że potrzebuję. Zaczęłam ją czytać zaraz jak dowiedziałam się, że jestem w ciąży i od tej pory, nie mogę się od niej oderwać! Coś niesamowitego, ile w niej praktycznych informacji.
Najbardziej uwielbiam część z historiami innych kobiet - są tak piękne i pełne emocji, dają mi duuuużo spokoju. A rozdział o ciąży mnogiej? Po prostu super! Moja przyjaciółka jest w takiej ciąży, a dzięki tej książce zrozumiałam jej sytuację na zupełnie nowym poziomie. Mogłyśmy porozmawiać o jej perspektywie i czuję, że jestem w stanie lepiej ją wspierać.
Z każdym kolejnym tygodniem ciąży, wracam do różnych rozdziałów, które pasują do mojego etapu. I już wiem, że na pewno jeszcze nie raz do niej zajrzę, zwłaszcza kiedy zbliży się czas porodu.
A wiecie co jest jeszcze lepsze? Jest drugi tom o rodzicielstwie! Już nie mogę się doczekać, kiedy razem z moim chłopakiem zaczniemy go czytać.
Ta książka na serio mi pomogła. Czuję się spokojniejsza i jakby bardziej gotowa na to co przede mną. Polecam każdemu przyszłemu rodzicowi - na pewno znajdziecie w niej coś dla siebie!
Gdy dowiedziałam się, że jestem w ciąży, ogarnęła mnie panika :D Przyjaciółka podarowała mi tę książkę i to było to! Dzięki niej zapanowałam nad chaosem panującym w mojej głowie, uporządkowałam tematy do ogarnięcia, dowiedziałam się, co właściwie mnie czeka i jak się na to przygotować. Ogrom, ogrom, ogrom praktycznych porad od autorek - kobiet (położnych, lekarek, dietetyczek, psycholożek, fizjoterapeutek, CDL),które same są mamami :) Nie oddam tej książki nigdy!