-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik235
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
2023-10-31
2023-08-16
Jeronie, jak jo żech tego potrzebowoł.
Od trzech lat nie przeczytałem żadnej książki (praca, dom, dzieci w całości pochłaniają mój czas). Cokolwiek wziąłem do ręki po przeczytaniu kilku linijek oczy mi się zamykają i zasypiam. Ale „Kajś” nie pozwoliło mi zasnąć i poważnie zwiększyło mój deficyt snu. Ale było warto. Jestem Polakiem, jestem Ślązakiem, więc wszystkie rozważania autora są mi bliskie. Dziękuję autorowi za porządną pracę na źródłach i konkretne pytania zadane odpowiednim ludziom. Ta książka jest dla mnie istotna ze względu na możliwość ugruntowania mojej śląskiej tożsamości. Czekam na uznanie Ślązaków za mniejszość etniczną, a śląskiej godki za języka regionalnego. Polecam też każdemu budowę własnego drzewa genealogicznego – to zaskakująco wciągające zajęcie odkrywać kim byli nasi przodkowie, w jakich warunkach żyli i w jakich historycznych wydarzeniach brali udział.
Jeronie, jak jo żech tego potrzebowoł.
Od trzech lat nie przeczytałem żadnej książki (praca, dom, dzieci w całości pochłaniają mój czas). Cokolwiek wziąłem do ręki po przeczytaniu kilku linijek oczy mi się zamykają i zasypiam. Ale „Kajś” nie pozwoliło mi zasnąć i poważnie zwiększyło mój deficyt snu. Ale było warto. Jestem Polakiem, jestem Ślązakiem, więc wszystkie...
2020-10
2021-02-10
Nie zdawałem sobie sprawy jak bardzo potrzebowałem przeczytać tę książkę... Zawsze trochę mnie uwierało, że pomimo ogromnej miłości do gór, wspinaczki i przygody w poczuciu obowiązku nie wyjeżdżałem w te najwyższe góry tylko starałem się zająć najbliższymi, zagwarantować bezpieczeństwo materialne i mentalne. Gdybym jednak kiedyś pojechał, muszę pamiętać żeby nie wsiąknąć jak Czapa... Gdyby przekierował energię na zdobycie góry na tworzenie domu i rodziny byłby to piękny dom i cudowna rodzina.
Nie zdawałem sobie sprawy jak bardzo potrzebowałem przeczytać tę książkę... Zawsze trochę mnie uwierało, że pomimo ogromnej miłości do gór, wspinaczki i przygody w poczuciu obowiązku nie wyjeżdżałem w te najwyższe góry tylko starałem się zająć najbliższymi, zagwarantować bezpieczeństwo materialne i mentalne. Gdybym jednak kiedyś pojechał, muszę pamiętać żeby nie wsiąknąć...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-05-17
2019-03-31
Książka rewelacyjna pod względem opracowania. Tak rzetelne i wnikliwe biografie z odwołaniem do tylu źródeł chce się czytać. Jest to o tyle cenne, że Artura Hajzera można by opisać w samych superlatywach, nie wspominając o tym jak czasem ciężkim był człowiekiem. A tutaj mamy pełny obraz człowieka - ze swoimi wadami i zaletami, jednocześnie nie wystawiając mu oceny jego poczynań, a pozostawiając to czytelnikowi.
Książka rewelacyjna pod względem opracowania. Tak rzetelne i wnikliwe biografie z odwołaniem do tylu źródeł chce się czytać. Jest to o tyle cenne, że Artura Hajzera można by opisać w samych superlatywach, nie wspominając o tym jak czasem ciężkim był człowiekiem. A tutaj mamy pełny obraz człowieka - ze swoimi wadami i zaletami, jednocześnie nie wystawiając mu oceny jego...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-11-10
Rewelacyjna. Książka napisana bardzo lekkim piórem, którą czyta się z przyjemnością. Jednocześnie przegląd rozwoju wewnętrznego człowieka, który jest jaskrawym przykładem jak przemytnicze doświadczenia i okoliczności wpływają na osobowość. Pomimo, że w świetle prawa była to zwykła bandytierka, książka świetnie przedstawia uniwersalne wartości jak przyjaźń, lojalność, szacunek do wolności czy chociażby pochwałę profesjonalizmu cokolwiek by się nie robiło. Nie wiem czy wszystko opisane w tej książce jest prawdą, ale na pewno było prawdopodobne i jest mocno osadzone w rzeczywistości. Jako osoba, której kilkudniowe pobyty w lesie nie są obce i sam nocami często wypatrywałem Wielkiej Niedźwiedzicy na niebie, była to bardzo przyjemna lektura z wieloma "smaczkami", które są dla mnie dowodem na to, że autor wiedział o czym pisze.
Rewelacyjna. Książka napisana bardzo lekkim piórem, którą czyta się z przyjemnością. Jednocześnie przegląd rozwoju wewnętrznego człowieka, który jest jaskrawym przykładem jak przemytnicze doświadczenia i okoliczności wpływają na osobowość. Pomimo, że w świetle prawa była to zwykła bandytierka, książka świetnie przedstawia uniwersalne wartości jak przyjaźń, lojalność,...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-06-10
2018-10-23
Po zachwytach nad pierwszą częścią tomu druga okazała się dużo mniej ciekawsza. Oczywiście są rozdziały napisane interesującym językiem i poruszające fascynujące kwestie, jednakże widać że część autorów była nastawiona wyłącznie na zdobycie punktów za publikację na czym traci cały tom. Zdaję sobie sprawę, że cykl jest skierowany bardziej do naukowej części czytelników zafascynowanych archeologią niż szarego czytelnika, jednak wzbudza to moją raczej smutną refleksję nad kondycją polskiej edukacji. Liczba punktów uzyskanych za publikację staje się ważniejsza niż merytoryczność, a czasem i dobry smak, bo ile można czytać odniesień do swoich własnych badań, krytyki innych osiągnięć, by kulminacyjnie przeczytać zdanie "w swojej monografii zauważyłem także..." zupełnie jakby autora nagle olśniło co napisał. Pomijam już lanie wody i skakanie z tematu na temat po czym pisanie magicznego zdania w stylu "tak właściwie to jest za mało danych by poprzeć tą hipotezę". Żeby nie kończyć krytyką, wartościowa w tej publikacji jest bogata bibliografia umieszczona na początku pozwalająca na zgłębienie tematu dla wszystkich zainteresowanych.
Po zachwytach nad pierwszą częścią tomu druga okazała się dużo mniej ciekawsza. Oczywiście są rozdziały napisane interesującym językiem i poruszające fascynujące kwestie, jednakże widać że część autorów była nastawiona wyłącznie na zdobycie punktów za publikację na czym traci cały tom. Zdaję sobie sprawę, że cykl jest skierowany bardziej do naukowej części czytelników...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-10-07
Nigdy nie przepadałem za wydawnictwami typowo naukowymi, jednak cykl Studia nad Truso pana Jagodzińskiego zrobił na mnie wrażenie. Naprawdę solidne opracowanie, obejmujące pełen przekrój dostępnego materiału na temat Truso, osady znajdującej się niegdyś u podnóża Wysoczyzny Elbląskiej, która mogła pełnić najistotniejszą rolę w regionie południowo-wschodniego Bałtyku wczesnego średniowiecza. Dodatkowo polecam wizytę w Muzeum Archeologiczno-Historycznym w Elblągu, gdzie wszystkie te eksponaty można zobaczyć, oraz przy odrobinie szczęścia porozmawiać z autorem.
Nigdy nie przepadałem za wydawnictwami typowo naukowymi, jednak cykl Studia nad Truso pana Jagodzińskiego zrobił na mnie wrażenie. Naprawdę solidne opracowanie, obejmujące pełen przekrój dostępnego materiału na temat Truso, osady znajdującej się niegdyś u podnóża Wysoczyzny Elbląskiej, która mogła pełnić najistotniejszą rolę w regionie południowo-wschodniego Bałtyku...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-09-01
Bardzo dobrze osadzona w mitologii książka, którą czyta się z łatwością i zainteresowaniem. Nie wiem czy jest to moje subiektywne odczucie, jednak końcówka traci tempo i rozmach, choć dalej jest interesująca. Zdarzają się potknięcia jak wszędzie, chociażby z dzikimi truskawkami, które są gatunkiem powstałym w XVIII wieku, ale można nad tym przejść bez emocjonowania się tym. Oczywiście całkiem możliwe, że jest to błąd tłumaczenia, ale aż tak wnikliwy nie byłem. Niemniej jest to książka z pomysłem na fabułę, z elastycznie zinterpretowaną do tego mitologią.
Bardzo dobrze osadzona w mitologii książka, którą czyta się z łatwością i zainteresowaniem. Nie wiem czy jest to moje subiektywne odczucie, jednak końcówka traci tempo i rozmach, choć dalej jest interesująca. Zdarzają się potknięcia jak wszędzie, chociażby z dzikimi truskawkami, które są gatunkiem powstałym w XVIII wieku, ale można nad tym przejść bez emocjonowania się tym....
więcej mniej Pokaż mimo to2018-08-26
Na książkę natrafiłem szukając źródeł do budowy drzewa genealogicznego. Dobrze napisana publikacja z odniesieniami do konkretnych dokumentów i pozycji innych autorów. Autor nie pomija kontrowersyjnych, bądź niejasnych sytuacji, dzięki czemu pozycja nie jest laurką ku chwale wyklętych, tylko opisem trudnej sytuacji w jakiej się znajdowali i wyborów jakie podejmowali - z pozycji dzisiejszego czytelnika nie zawsze słusznych. Warto przeczytać ku refleksji jaka była sytuacja w Polsce zaraz po wojnie.
Na książkę natrafiłem szukając źródeł do budowy drzewa genealogicznego. Dobrze napisana publikacja z odniesieniami do konkretnych dokumentów i pozycji innych autorów. Autor nie pomija kontrowersyjnych, bądź niejasnych sytuacji, dzięki czemu pozycja nie jest laurką ku chwale wyklętych, tylko opisem trudnej sytuacji w jakiej się znajdowali i wyborów jakie podejmowali - z...
więcej Pokaż mimo to