Opinie użytkownika
Cóż to była za świetna zabawa z tą historią, jestem zachwycona, rozbawiona, rozmarzona, i chyba bardzo dziecinna, bo książka skierowana jest do młodych ludzi, a ja jestem nią oczarowana 😅😅😅
Pokaż mimo toUwielbiam książki tej autorki, jestem dosłownie zakochana w jej historiach. Tak łatwo nam zawsze oceniać innych, czyjeś życie, nie wiedząc zupełnie niczego o danej osobie, o danej sytuacji w której ta osoba się znalazła, i wiele razy ranimi tym mocno ludzi którzy potrzebują zrozumienia i wsparcia, a nie niesłusznej krytyki i niesprawiedliwej oceny. Dzięki tej autorce,...
więcej Pokaż mimo toOsobiście jestem zachwycona, uwielbiam takie historie i nie rozumiem negatywnych komentarzy, no ale cóż, każdy z nas szuka i oczekuje czegoś innego od książki, ja dostałam to na co liczyłam.
Pokaż mimo to"...Pozatym życie jest zbyt krótkie by udawać cokolwiek i bawić się w takie gierki. Chcę spędzać czas z ludźmi, dzięki którym czuję się dobrze. Z ludźmi, dzięki którym jestem szczęśliwa."
Pokaż mimo to
"(...) Cieszą się naszym szczęściem.
To właśnie robią przyjaciele i rodzina.
Podają ci rękę i wyciągają cię z bagna twoich własnych błędów.
A kiedy akurat nie jesteś najlepszą wersją samego siebie, trwają obok
i czekają, bo wszyscy jesteśmy tylko ludźmi, do cholery."
Ta historia składa się z kilku etapów życia, pewnej młodej dziewczyny, która jak każdy z nas ma swoje demony....ale każdy z nas na swój sposób sobie z nimi radzi, albo nie radzi...
Najważniejsze by spotykać na swojej drodze ludzi którzy będą wierzyć w nas gdy my czasami w siebie wątpimy.
Wszyscy chcemy być dla kogoś ważni, chcemy być kochani, chcemy coś znaczyć, ale...
Początek książki trochę mnie nudził.... nie mogłam się w niej zanurzyć, ale dałam drugą szansę tej historii i jestem szczęśliwa 😊
Uwielbiam twórczość tej pisarki, Jej wrażliwość, to jak potrafi słowami zawładnąć moim umysłem i przede wszystkim sercem, Jej słowa są jak magia i słońce, jak lekki przyjemny wiatr, wdzierają się do naszej duszy, pozostając w pamięci już na zawsze.
Tytuł i okładka to jedna wielka zmyłka, przez to tak długo zwlekałam z tą książką bo wydawało mi się, że to będzie tylko jakiś zwykły romans i nic więcej, a dostałam wspaniałą historię, taką którą czytało mi się strasznie przyjemnie, jestem zachwycona, uwielbiam takie książki.
Pokaż mimo to"Tak wielu ludzi na darmo szuka przez całe życie swojej drugiej połówki, brakującej części, która mogłaby ich dopełnić. Łatwiej jest im znaleźć igłę w stogu siana, więc w końcu zadowalają się tym, co dostają w zamian i z czasem zapominają, że może istnieć coś innego, coś o wiele głębszego."
Pokaż mimo toUwielbiam styl tej pisarki, tu słowa żyją, mają moc, wdzierają się do naszej duszy. Czuję dogłębnie wszystko co miało zostać przekazane w tej historii, jestem zachwycona prawdą która bije z tej powieści tak mocno i głośno, ta historia po prostu krzyczy... czuć ją jak podmuch wiatru, jak burze, jak promienie słońca na skórze, chce się więcej i więcej....
Pokaż mimo to"(...)Wyobrażać sobie życie bez niej to jakby wyobrażać sobie życie, którego się nie przeżyło."
Pokaż mimo toFantastyczna książka, jestem zachwycona, dawno już nie czytałam tak ciekawej i niesamowitej historii.
Pokaż mimo to"Nie da się odnaleźć miłości, tam gdzie jej nie ma, ani ukryć jej tam, gdzie naprawdę istnieje."
Pokaż mimo to
Okładka to jakaś ściema...NIEPOROZUMIENIE
Historia jak dla mnie... aż do tej pory mocniej bije mi serce, a może jednak nie bije wcale...
Świetna książka, jestem pod wrażeniem, czuję dzięki niej tak wiele różnych emocji, nie wiem czy dziś zasnę...
"Czasami trzeba w życiu skoczyć(...).
Trzeba oderwać się od ziemi, wierząc, że potrafi się latać."
"... im głębiej czujemy, tym
trudniej nam żyć. Komu są potrzebne uczucia? Czasami, kiedy czujesz miłość albo szczęście,
uznajesz je za dar. Innym razem są jak przekleństwo."
Nie rozumiem dlaczego ludzie w miejscu OPINIE piszą małe streszczenie książki, przecież już w opisie jest informacja o czym jest ta historia... .
Miłość, pierwsza miłość, piękna, wzruszająca, taka prawdziwa, mocna. Książka dla mnie była bardzo smutna, czułam ciężar na sercu gdy ją czytałam, myślę, że takie historie każdy z nas odbiera inaczej, ja wspominając tę historię...
A mi tak strasznie szkoda Zayna..... "Mruganiem odgoniłam łzy i uniosłam twarz.
– Dziękuję. Bardzo ci dziękuję.
Zayne przymknął na chwilę oczy.
– Tęsknię za tobą, Laylo.
Serce ścisnęło mi się, jakby było w imadle."