Caraval. Chłopak, który smakował jak północ

Okładka książki Caraval. Chłopak, który smakował jak północ Stephanie Garber
Nominacja w plebiscycie 2017
Okładka książki Caraval. Chłopak, który smakował jak północ
Stephanie Garber Wydawnictwo: Znak Literanova Cykl: Caraval (tom 1) literatura młodzieżowa
415 str. 6 godz. 55 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Cykl:
Caraval (tom 1)
Tytuł oryginału:
Caraval
Wydawnictwo:
Znak Literanova
Data wydania:
2017-02-15
Data 1. wyd. pol.:
2017-02-15
Liczba stron:
415
Czas czytania
6 godz. 55 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324037292
Tłumacz:
Mateusz Borowski
Inne
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
1049 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
51
51

Na półkach:

„To co słyszałaś o Caravalu nie wytrzyma porównania z rzeczywistością. To coś więcej niż tylko gra czy przedstawienie teatralne. Na tym świecie nie znajdziesz niczego magicznego.”

Masz na imię Scarlett i już jako mała dziewczynka marzyłaś o tym, aby poznać znanego na całym Świecie Mistrza Legendę i jego magiczną trupę teatralną, która daje przedstawienie tylko raz w roku. Ani Ty, ani Twoja młodsza siostra Donatella nie miałyście jednak szansy wziąć w nim udziału. Wszakże odkąd opuściła Was matka, jesteście zdane na łaskę i niełaskę ojca tyrana, który oprócz gorzkich słów nader chętnie serwuje Wam bolesne razy. Za Twoje przewiny karze siostrę, za jej – Ciebie. Mieszkasz na Pobitych Wyspach, będących Twoim więzieniem. Jedyną szansą na wyrwanie się z tego przeklętego miejsca i spod pieczy znęcającego się ojca jawi Ci się zaaranżowane przez niego małżeństwo. Nie znasz hrabiego, któremu zaoferował Twoją rękę, jednak wymieniłaś z nim już wiele listów, z których jasno wynika, że poślubisz kogoś, kto zadba zarówno o Ciebie jak i o Donatellę i zapewni Wam spokojne życie i bezpieczeństwo. Nie obawiasz się tego kroku w nieznane. W końcu zawsze chciałaś tylko zapewnić młodszej siostrze stabilność. Wszystko było dopięte na ostatni guzik, aż do czasu, kiedy po wielu latach słania sekretnych listów, Mistrz Legenda odpowiedział na ten ostatni – zapraszając Ciebie i Tellę na festiwal Caravalu. Grę, która nie jest grą. Fikcję, która nie jest fikcją. Fakty, które nie są faktami. Zabawę, która nie jest zabawą. I niebezpieczeństwo, które jednak zawsze jest niebezpieczeństwem – nawet skrytym za osłoną magii.

„Urzeczywistnione sny są bardzo piękne, ale jeśli się z nich nie obudzicie, zmienią się w koszmary!”

Początkowo jesteś przeciwna wyjazdowi, bo obawiasz się, że to przekreśli Twoje szanse na sfinalizowanie ślubu, który przecież miał być wybawieniem. Obawiasz się też, że nie zdołasz uciec ojcu nawet i pod osłoną nocy. A choćby i się powiodło, ten odnajdzie Cię nawet i na końcu świata. W sukurs przeznaczeniu przychodzi jednak Twoja młodsza siostra, która aranżuje spisek, wskutek którego zostajesz przetransportowana na wyspę Mistrza Legendy przez przystojnego żeglarza Juliana. Kiedy jednak chcąc czy nie chcąc spełnić swe dziecięce marzenia w końcu się na niej znajdujesz, okazuje się, że… Donatella zniknęła. Twoja siostra wcale nie zaczęła już grać w magiczną grę Caravalu, a została porwana. Bardzo szybko okazuje się, że nie tylko Ty za wszelką cenę chcesz ją odnaleźć. Pragną tego wszyscy uczestnicy magicznego festiwalu, bowiem tegorocznym zadaniem od samego Mistrza jest właśnie odnalezienie Donatelli, dzięki pozostawionym przez niego magicznym wskazówkom. Nie ma w tym jednak nic prostego, ani oczywistego. Dlaczego Mistrz wybrał akurat ją? Podążając za tropami ze współpracującym z Tobą i darzącym Cię coraz cieplejszymi uczuciami Julianem, bardzo szybko odkrywasz, że Legenda nie ma wiele wspólnego z podziwianą przez Ciebie w dzieciństwie postacią. Jest zły. Nikczemny. I lubi bardzo niebezpieczne gry, w których porusza ludźmi niczym pionkami na szachownicy. Rozumiesz już, co oznaczały ostrzeżenia, by podczas Caravalu nie wierzyć nikomu w nic, strzec się darmowych przysług i widzieć to, co nieoczywiste. Przede wszystkim jednak widzisz na własne oczy, dlaczego polecano Ci się nie zatracić w grze… I nie oszaleć.

„Doskonale rozumiała, jak kusząca jest perspektywa podbicia serca mężczyzny, który przysięgał, że nikogo już nie pokocha.”

Wśród zmieniających drogę mostów, walki o wygraną z czasem toczącą się jedynie pod osłoną nocy, magicznych artefaktów i sukni, które można kupić w zamian za sekret; wśród niebezpieczeństw i obaw o to, co stało się z Twoją siostrą, rodzi się jednak uczucie. Takie, którego nikt nie ustalił z góry, nie aranżował i nie zaplanował. Obezwładniające. Czy jednak można zakochać się podczas magicznej gry? Gdzie jest granica pomiędzy fikcją a rzeczywistością? Czy jeśli uda Ci się odnaleźć Donatellę całą i zdrową, Mistrz Legenda faktycznie spełni Twoje magiczne życzenie? A może wszystko to jest tylko jednym wielkim oszustwem? Tańcz, nim wstanie dzień. Graj, nim zwycięży mrok…

„Teraz wydawało jej się, że przy nim nie czułaby się jak kochanka mroku, tylko gwieździstego nieba. Konstelacje nigdy nie zmieniały swojego położenia i wiernie służyły za drogowskaz we wszechogarniającej ciemności.”

Po przeczytaniu obu części „Once upon a broken heart” Stephanie Garber (błagam, dajcie mi już trzecią!) nie mogłam nie zabrać się za chwalony zewsząd, a jeszcze nieprzeczytany przeze mnie Caraval. Plotką jest, jakobym wzięła się za nią tylko dlatego, aby odnaleźć tam początek historii wielbionego przeze mnie Księcia Serc. Niczym niepopartą kalumnią. Hej, w wieku prawie 30 lat musimy już być stateczni, prawda? 😉 Początkowo „Caraval” podobał mi się znacznie mniej, niż następująca po nim seria. Nieroztropna Donatella budziła we mnie tępą irytację, a dylematy zachowawczej Scarlett przyprawiały o ból głowy. Nie byłam w stanie polubić żadnej postaci, jako że szczególnie te męskie prezentują sobą właściwie stopniowalną plejadę czarnych charakterów. Jest pyszałkowaty Dante, podły i bezwolny przyszły narzeczony Telli, nikczemny damski bokser ojciec Gubernator i wreszcie sam Legenda, który okazuje się „złolem nad złole”. Sytuację nieco ratuje Julian, który cały czas walczy z uczuciami. Gdyby jednak zestawić go z Jacksem z „Once upon a…”, odpadłby swoją mdłością i prostotą w przedbiegach. Z każdą kolejną przeczytaną stroną zmieniałam jednak zdanie o czytanej powieści. W końcu i ja zatraciłam się w magii Caravalu – świecie, utkanym z intryg, kłamstw i sztuczek. Sama nie wiedziałam już co stanowi prawdę, a co fikcję i gdzie zaczyna się zwyczajny świat. Biegając zmiennokształtnymi uliczkami razem z bohaterką, odczuwałam niepokój. Myliłam tropy. Szukałam wskazówek. Jest w „Caravalu” coś zdecydowanie pociągającego i hipnotyzującego. Nie wiem, czy skusiłabym się na poznanie dalszych tomów serii, gdyby nie znana mi już jej druga trylogia, dlatego bardzo się cieszę, że po tę serię sięgnęłam w drugiej kolejności. Zaczęłam już bowiem tom drugi, który wydaje mi się o wiele bardziej obiecujący od samego początku! Tom pierwszy to jednak kawał oryginalnego i dobrego fantasy, w którym bardzo łatwo się zatracić. 7/10

instagram.com/thrillerly

„To co słyszałaś o Caravalu nie wytrzyma porównania z rzeczywistością. To coś więcej niż tylko gra czy przedstawienie teatralne. Na tym świecie nie znajdziesz niczego magicznego.”

Masz na imię Scarlett i już jako mała dziewczynka marzyłaś o tym, aby poznać znanego na całym Świecie Mistrza Legendę i jego magiczną trupę teatralną, która daje przedstawienie tylko raz w roku....

więcej Pokaż mimo to

avatar
54
27

Na półkach:

Przyznam, że po tę pozycję sięgnęłam z czystej ciekawości, bo przewijała mi się stale na grupach czytelniczych, a że jestem okładkową sroką... to nie za bardzo mnie do niej ciągnęło.
Bardzo żałuję, że tak późno ją odkryłam!
Scarlett Dragna, która wkrótce ma wyjść za mąż za tajemniczego hrabiego, od dziecka marzyła, by wziąć udział w Caraval - niezwykłym wydarzeniu, gdzie magia przenika się z rzeczywistością i nic nie jest takie, jak się wydaje. Nagrodą za wygranie gry jest spełnienie jednego dowolnego marzenia przez twórcę Caravalu - Mistrza Legendy. Scarlett otrzymuje od niego zaproszenie, by wraz z siostrą, Donatellą, wziął udział w grze. Na wyspę, gdzie ma odbyć się Caraval, ma zabrać je żeglarz o imieniu Julian. Kiedy jednak Scarlett chce powstrzymać Tellę przed wypłynięciem, zostaje pozbawiona przytomności. Na wyspę dopływa w towarzystwie Juliana; jej siostra już tam jest. Scarlett musi odszukać siostrę, ale po drodze będzie czekało na nią wiele niebezpieczeństw, zagadek i intryg. I nade wszystko musi pamiętać, by nie dać ponieść się grze...
Muszę przyznać, że autorka stworzyła niezwykły świat, który natychmiast mnie pochłonął. Dawno nie przeżywałam tak jakiejś historii i dosłownie wychodziłam z siebie, kiedy musiałam oderwać się od lektury. Przez cały czas autorka utrzymywała poziom napięcia i podejrzliwości, nie pozwoliła prześwietlić swoich tajemnic, ani wydarzeń, które szykowała dla czytelnika. Ciągle zachodziłam w głowę, kim jest tajemniczy Legenda i niestety nie udało mi się tego odkryć, nim zrobiła to autorka. Początkowe wydarzenia powoli nabierały rozpędu, ale to dobrze, bo pozwoliły mi się oswoić z tym światem i pojąć rządzące nim zasady. Na każdym kroku byłam zaskakiwana - szczególnie co do waluty, jaką płaciło się na wyspie. Muszę przyznać, że pomysł był niezwykle ciekawy i przewrotny - totalnie lubię takie klimaty!
Fabuła była świetnie poprowadzona, bohaterowie byli wyraziści, a przemiana Scarlett, zmiana jej motywacji i niestracenie celu z oczu bardzo mi zaimponowały. Jej interakcje z Julianem były nasycone uczuciami. Z początku wydawał się casanovą o niecnych, egoistycznych zamiarach, ale w miarę rozwoju wydarzeń jego czyny temu przeczyły.
Co mnie uderzyło, to trudny temat, który autorka poruszyła - znęcanie się ojca sióstr nad nimi i tego, w jaki sposób wywierał na nich presję. Praktyka gubernatora Dragna była niezwykle okrutna, ale skłamałabym mówiąc, że bezskuteczna.
Finał tej historii był jak dla mnie szokujący i całkowicie nie do przewidzenia. Ostatnie strony przewracałam jak szalona i musiałam mocno się hamować, by nie przebiegać wzrokiem, co tam dalej się dzieje :D
Reasumując, ta historia miała w sobie wszystko, co lubię - intrygi nie do przejrzenia, świetnie zbudowany wątek romantyczny, genialnie skonstruowany świat magii i niezwykle wyraziści bohaterowie, zmieniający się w trakcie historii. I wiążę wielkie nadzieje, że kolejne części będą jeszcze lepsze, albo chociaż równie dobre jak Caraval.

Przyznam, że po tę pozycję sięgnęłam z czystej ciekawości, bo przewijała mi się stale na grupach czytelniczych, a że jestem okładkową sroką... to nie za bardzo mnie do niej ciągnęło.
Bardzo żałuję, że tak późno ją odkryłam!
Scarlett Dragna, która wkrótce ma wyjść za mąż za tajemniczego hrabiego, od dziecka marzyła, by wziąć udział w Caraval - niezwykłym wydarzeniu, gdzie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
331
4

Na półkach:

Książkę szybko się czyta, autorka ma dość dobry warsztat, a nakreślona relacja między siostrami wygląda, jak rzeczywista relacja. I choć nie powinna to być zaleta, a coś oczywistego, to jednak aspekt przedstawienia rodzeństwa, nie zawsze wychodzi perfekcyjnie. Tu jednak nawet gdy Tella (siostra Scarlett, z której perspektywy poznajemy świat) zdawała się najbardziej irytującą osobą na świecie, to wciąż czułam, że są kochającymi się siostrami i ich zachowania wynikają głównie z wzajemnej miłości. Przechodząc do aspektu fabuły i rozgrywającej się gry, to była ona zagmatwana i niczego nie można było być pewnym, co jednocześnie jest dużym plusem, bo możemy razem z bohaterką rozwiązywać zagadki. Z drugiej jednak strony, może to być dla kogoś minus, szczególnie że w Caravalu razem z pojawieniem się magii, pozbywamy się ludzkich ograniczeń, co nie pomaga w połapaniu się, co się dzieje. Jednak co warto zaznaczyć, książka jest logiczna i spójna, a zakończenie wszystko rozjaśnia.

Co do uwag ogólnych, muszę ostrzec, że autorka zdaje się fetyszystką sukni i kolorów.

Książkę szybko się czyta, autorka ma dość dobry warsztat, a nakreślona relacja między siostrami wygląda, jak rzeczywista relacja. I choć nie powinna to być zaleta, a coś oczywistego, to jednak aspekt przedstawienia rodzeństwa, nie zawsze wychodzi perfekcyjnie. Tu jednak nawet gdy Tella (siostra Scarlett, z której perspektywy poznajemy świat) zdawała się najbardziej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
260
58

Na półkach:

Dałam jej szansę, ale przez większość czasu drażnił mnie brak logiki. Wiem, że to miała być gra, nieprzewidywalna i niebezpieczna, ale każda gra powinna mieć zasady, a tutaj... Wszystko działo się jakby przypadkowo. Ciekawy pomysł, wykonanie mogłoby być lepsze. Może kiedyś sięgnę po dalsze części.

Dałam jej szansę, ale przez większość czasu drażnił mnie brak logiki. Wiem, że to miała być gra, nieprzewidywalna i niebezpieczna, ale każda gra powinna mieć zasady, a tutaj... Wszystko działo się jakby przypadkowo. Ciekawy pomysł, wykonanie mogłoby być lepsze. Może kiedyś sięgnę po dalsze części.

Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Książka zapowiadała się świetnie, ale gdy ją czytałam wydawało mi się, że opisuje sen i to nie w dobrym sensie. Jedyne co mnie trzymało przy tej książce to rozwiązanie zagadki gdzie jest Tella i kim jest Legenda, ale szczerze mówiąc to zawiodłam się. Wydawało mi się, że te poszlaki nie trzymały się kupy a główna bohaterka jakoś magicznie wszystkiego się domyśla i ma rację bez jakichś logicznych podpowiedzi. Postacie wydawały mi się mało głębokie, trochę brakowało mi realizmu, czułam się jakby ktoś opisywał historię lalek a nie żywych ludzi. Styl pisania na początku wydawał się świetny, ale potem wydawało mi się, że ktoś wypalał w niektórych miejscach dziury. Ogólnie to nie przekonała mnie ta książka, sam Caraval jako wydarzenie było niezbyt zrozumiałe i w sumie to nadal nie rozumiem tej postaci Legendy.

Książka zapowiadała się świetnie, ale gdy ją czytałam wydawało mi się, że opisuje sen i to nie w dobrym sensie. Jedyne co mnie trzymało przy tej książce to rozwiązanie zagadki gdzie jest Tella i kim jest Legenda, ale szczerze mówiąc to zawiodłam się. Wydawało mi się, że te poszlaki nie trzymały się kupy a główna bohaterka jakoś magicznie wszystkiego się domyśla i ma rację...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4
4

Na półkach:

Przepiękna powieść "Caraval" autorstwa Stephanie Garber to niezwykle wciągająca i pełna magii opowieść o dwóch siostrach, Scarlett i Telli, które pragną uciec z domu okrutnego ojca. Scarlett od lat marzy o obejrzeniu Caravalu, niezwykłego przedstawienia z udziałem publiczności, ale dotąd nie miała takiej możliwości. W końcu, dzięki pomocy tajemniczego mężczyzny, Scarlett i Tella dostają szansę na udział w grze, która może zmienić ich życie.

"Caraval" to książka, która wciąga od pierwszych stron i nie pozwala oderwać się od lektury. Autorka stworzyła wspaniały świat, pełen magii i tajemnic, który czytelnik pochłania z zapartym tchem. W trakcie czytania czuć, jak wraz z bohaterami przemierzamy niebezpieczne labirynty i odkrywamy sekrety Caravalu.

Książka nie tylko wciąga swoją fabułą, ale także zachwyca pięknym stylem pisania. Autorka potrafi stworzyć wspaniałe opisy, które pozwala nam poczuć atmosferę magicznego świata, w którym dzieje się akcja. Dialogi między bohaterami są błyskotliwe i zabawne, a jednocześnie pełne emocji i napięcia.

Jednym z największych atutów "Caraval" są postacie. Scarlett i Tella to dwie zupełnie różne siostry, ale jednocześnie bardzo związane ze sobą. Ich relacja jest bardzo realistyczna i pełna emocji. Bohaterowie drugoplanowi także są bardzo interesujący i mają wiele do zaoferowania.

Podsumowując, "Caraval" to powieść, która zaskakuje, wzrusza i wciąga od pierwszych stron, pozostawiając czytelnika z chęcią sięgnienia po kolejne części i kontynuowania niesamowitej podróży przez świat Caravalu.

Przepiękna powieść "Caraval" autorstwa Stephanie Garber to niezwykle wciągająca i pełna magii opowieść o dwóch siostrach, Scarlett i Telli, które pragną uciec z domu okrutnego ojca. Scarlett od lat marzy o obejrzeniu Caravalu, niezwykłego przedstawienia z udziałem publiczności, ale dotąd nie miała takiej możliwości. W końcu, dzięki pomocy tajemniczego mężczyzny, Scarlett i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
188
185

Na półkach:

🔥Stephanie Garber "Caraval"
Wyd. @poradnia_k_wydawnictwo 🔥
-----------------------------------------------------------
Scarlett mieszka na wyspie razem z siostrą i ojcem. Nigdy nie opuściła tego miejsca ale marzy o tym od dawna. Chciałaby w końcu obejrzeć Caraval, który przedstawia niesamowite przedstawienie. Niestety jest ono tylko raz w roku i to bardzo daleko. Pewnego dnia jednak los się do niej uśmiecha i dostaje szansę na to aby udać się tam przed swoim ślubem. Dziewczyna zabiera się wraz z tajemniczym żeglarzem i siostrą na tą cudowną wyprawe. Wszystko byłoby dobrze, gdyby się nie okazało, że zaraz po przybyciu na wyspę Tella jej siostra zostaje porwana.
Jest to pierwsza część niesamowitej opowieści o tym jak można spełniać marzenia a także o uczuciach, które czają się za rogiem. Na początku byłam średnio zadowolona z tej książki ale im dalej czytałam tym bardziej historia nabierała rozpędu . To jak zostali stworzeni bohaterowie i to jak wzbudzali w nas emocje to po prostu szok. Nie przejdziecie obojętnie obok takiej książki uwierzcie. Tutaj dzieje się magia i nigdy nie wiadomo co za chwilę nastąpi. Całość jest owiana tajemnicą i grą na czytelniku. Ja sama w pewnym momencie nie wiedziałam kto mówi prawdę a kto gra. Jestem też zachwycona z jakimi szczegółami autorka stworzyła ten świat. Czytając tak dokładne opisy możemy dokładnie sobie wyobrazić to miejsce. Nie mogę się doczekać kiedy poznam dalsze losy tych bohaterów. Coś niesamowitego ❤️🔥

🔥Stephanie Garber "Caraval"
Wyd. @poradnia_k_wydawnictwo 🔥
-----------------------------------------------------------
Scarlett mieszka na wyspie razem z siostrą i ojcem. Nigdy nie opuściła tego miejsca ale marzy o tym od dawna. Chciałaby w końcu obejrzeć Caraval, który przedstawia niesamowite przedstawienie. Niestety jest ono tylko raz w roku i to bardzo daleko....

więcej Pokaż mimo to

avatar
224
74

Na półkach: , ,

“Caraval” to powieść pełna tajemnic, magii, niepewności. Nigdy niewiadomo komu można zaufać, kto pracuje dla mistrza Legendy 🎭

Bardzo spodobał mi się specyficzny klimat powieści, który był zagadkowy, lekko senny, przepełniony magią i dziwnymi sytuacjami. Małe miasteczko, które budzi się po zmroku, a za dnia pełne jest niebezpieczeństw było niesamowicie intrygujące.

Niestety, nie do końca jestem w stanie powiedzieć, że polubiłam bohaterów. Scarlett często wywoływała we mnie irytację, a Tella, gdy w końcu możemy ją poznać wydała mi się za bardzo “zamieszana” w przebieg Caravalu. Całe zakończenie raczej mnie zawiodło 🙈

Jestem za to bardzo zaintrygowana postacią Legendy, o którym dowiadujemy się bardzo niewiele podczas trwania powieści. Tak samo mocno ciekawi mnie również mechanizm działania Caravalu.

Na pewno sięgnę po kolejne tomy, aby dowiedzieć się więcej na temat tego niesamowitego świata, chociaż mam nadzieję, że główne bohaterki, staną się odrobinę mniej uciążliwe 😅

“Caraval” to powieść pełna tajemnic, magii, niepewności. Nigdy niewiadomo komu można zaufać, kto pracuje dla mistrza Legendy 🎭

Bardzo spodobał mi się specyficzny klimat powieści, który był zagadkowy, lekko senny, przepełniony magią i dziwnymi sytuacjami. Małe miasteczko, które budzi się po zmroku, a za dnia pełne jest niebezpieczeństw było niesamowicie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Ciekawa fabuła ale bardzo mi przypominała film ,,Gra" z 1997r. z Michałem Douglasem w roli głównej.

Ciekawa fabuła ale bardzo mi przypominała film ,,Gra" z 1997r. z Michałem Douglasem w roli głównej.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
23
9

Na półkach: ,

Nie jest to typowa fantastyka, nie ma tutaj myśli przewodniej a sam Caraval to dla mnie zbyt duży chaos. Błędy logiczne na każdym kroku, nawet jeśli przyjmiemy, że wydarzenie Caravalu to gra w wyobraźni, dla mnie była zbyt zagmatwana. Co ważniejsze "odkrycia" odnajdywane przypadkiem a zagadki nie łączą się ze sobą i tak naprawdę mogłoby ich nie być a Caraval skończyłby się tak samo.

Nie jest to typowa fantastyka, nie ma tutaj myśli przewodniej a sam Caraval to dla mnie zbyt duży chaos. Błędy logiczne na każdym kroku, nawet jeśli przyjmiemy, że wydarzenie Caravalu to gra w wyobraźni, dla mnie była zbyt zagmatwana. Co ważniejsze "odkrycia" odnajdywane przypadkiem a zagadki nie łączą się ze sobą i tak naprawdę mogłoby ich nie być a Caraval skończyłby się...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    2 726
  • Przeczytane
    2 029
  • Posiadam
    604
  • Ulubione
    103
  • 2022
    63
  • Teraz czytam
    61
  • Fantastyka
    45
  • 2018
    42
  • 2023
    35
  • Fantasy
    31

Cytaty

Więcej
Stephanie Garber Caraval. Chłopak, który smakował jak północ Zobacz więcej
Stephanie Garber Caraval. Chłopak, który smakował jak północ Zobacz więcej
Stephanie Garber Caraval. Chłopak, który smakował jak północ Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także