-
ArtykułySherlock Holmes na tropie genetycznego skandalu. Nowa odsłona historii o detektywie już w StorytelBarbaraDorosz1
-
ArtykułyDostajesz pudełko z informacją o tym, jak długo będziesz żyć. Otwierasz? „Miara życia” Nikki ErlickAnna Sierant3
-
ArtykułyMagda Tereszczuk: „Błahostka” jest o tym, jak dobrze robi nam uporządkowanie pewnych kwestiiAnna Sierant1
-
ArtykułyLos zaprowadzi cię do domu – premiera powieści „Paryska córka” Kristin HarmelBarbaraDorosz1
Biblioteczka
2019-12-30
2019-12-28
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/12/127-sen-switlana-orlowska.html
Pani Switlana prowadzi nas przez meandry naszych lęków, doznanych krzywd, pokazując że przebaczenie ma moc uleczenia naszej duszy, a akceptacja samego siebie pozwala na osiągnięcie wewnętrznego spokoju. W książce znajduje się wiele metafor i odwołań do zasad, którymi powinniśmy się kierować w życiu. Ślepe podążanie za tłumem, brak własnego zdania powoduje, że łatwo jest manipulować nami. Strach przed wykluczeniem z danego środowiska jest obezwładniający, paraliżuje i nie pozwala podążać własną drogą.
Warto zwrócić uwagę na symbolikę, która została zastosowana w książce. Najczęściej pojawiają się lustra, które "od wieków uważane były za przedmioty magiczne, dzięki którym można było nawiązać kontakt z innym wymiarem czy krainą śmierci. Od najdawniejszych czasów stanowiły symbol prawdy, jasności i czystego serca ludzkiego. Uważano, że mają silny związek z magią Słońca i Księżyca. Były atrybutem Afrodyty - bogini piękna i miłości." (www.profesor.pl). Nie brakuje również zwierząt, które mają swoje znaczenie, np. sroki, które przedstawiane są jako ptaki łączące dwa światy - rzeczywisty oraz duchowy. Wskazują nam, że powinniśmy doceniać to co posiadamy. Cieszyć się z małych i dużych cudów, których doświadczamy, tylko musimy je dostrzec. Otworzyć się na otaczający nas świat i przestać narzekać, jak jest nam źle.
Polecam wam "Sen", ponieważ w czytanej powieści przejrzycie się jak w lustrze i odnajdziecie własną drogę do swojego szczęścia. Miłość, szacunek, życie w zgodzie z samym sobą pozwoli wam osiągnąć spokój.
Pełna opinia znajduje się na Czytam dla przyjemności.
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/12/127-sen-switlana-orlowska.html
Pani Switlana prowadzi nas przez meandry naszych lęków, doznanych krzywd, pokazując że przebaczenie ma moc uleczenia naszej duszy, a akceptacja samego siebie pozwala na osiągnięcie wewnętrznego spokoju. W książce znajduje się wiele metafor i odwołań do zasad, którymi powinniśmy się kierować w...
2019-12-27
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/12/126-kroniki-klary-schulz-sprawa.html
Przygody Klary wciągnęły mnie już od pierwszych stron. Kobieta nawet na moment nie chce zrezygnować ze swoich zamiarów wyjaśnienia morderstwa. Jej determinacja, spryt, zdolność logicznego myślenia, a do tego możliwość konsultowania swoich wniosków z patologiem, psychiatrą i policjantem, sprawiają że śledztwo przebiega sprawnie. Oczywiście nie brakuje błędnych tropów, poszlak, które potrafią zastopować prowadzoną sprawę.
Akcja książki rozwija się po woli, dopiero gdzieś w połowie czytanej powieści zaczyna przyśpieszać. Zaczynają się pojawiać nowe dowody, które rzucają światło na prowadzoną sprawę.
Klara będąc kobietą mocno wyzwoloną, jak na ową epokę, bez skrupułów oddaje się śledztwu. Pomimo że jest mężatką, nie widzi nic niestosownego w spotkaniach z byłym kochankiem, który jest jej lekarzem. Czasami zachowuje się jak rozkapryszona nastolatka, która za wszelką cenę chce postawić na swoim. Jest to postać bardzo kontrowersyjna, która potrafi wzbudzić skrajne emocje. Jedni polubią ją od razu, inni będą jej zagorzałymi przeciwnikami.
Pełna opinia znajduje się na Czytam dla przyjemności.
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/12/126-kroniki-klary-schulz-sprawa.html
Przygody Klary wciągnęły mnie już od pierwszych stron. Kobieta nawet na moment nie chce zrezygnować ze swoich zamiarów wyjaśnienia morderstwa. Jej determinacja, spryt, zdolność logicznego myślenia, a do tego możliwość konsultowania swoich wniosków z patologiem, psychiatrą i policjantem,...
2019-12-26
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/12/125-nieswiety-mikoaj-magdalena-kordel.html
"Nieświęty Mikołaj" to historia o prawdziwej przyjaźni, życzliwości, odpowiedzialności, sile jaką daje rodzina, chęci niesienia bezinteresownej pomocy potrzebującym. Moje serce skradł Julek, dziesięcioletni chłopiec, który wziął na swoje barki odpowiedzialność, której nie jeden dorosłych by nie udźwignął. Pokazał, że dane słowo honoru jest bezcenne i nie wolno tego zniszczyć, bo można stracić szacunek dla samego siebie.
Bardzo spodobało mi się hobby Jaśminy. Co prawda nie potrafię robić na drutach, ale za szydełko chwytam, gdy chcę zrelaksować się i wyczarować ze zwykłej nitki serwetę czy gwiazdki. Wszystko zależy od potrzeby chwili i dla kogo to robię.
Jeżeli lubicie powieści, które po trosze są bajką dla dorosłych, to "Nieświęty Mikołaj" będzie dla was znakomitą lekturą. Otuli was swoim ciepłem, da nadzieję na lepsze jutro i pokaże, że przyjaźń, rodzina i słowo honoru nadal mają swoją bezcenną wartość, o którą należy dbać ze szczególną troską, aby ich nie utracić. Jest to książka, która w magiczny sposób daje ukojenie skołatanym nerwom, wprowadzając magię świąt i całą otoczkę, która jest z tym związana.
Takie książki są nam potrzebne, aby pokazać, że po każdej burzy pokazuje się słońce, a my jesteśmy w stanie pokonać nie jedną trudność, którą serwuje nam życie. Ja z przyjemnością dałam się porwać historii Jaśminy i wam polecam.
Pełna opinia znajduje się na Czytam dla przyjemności.
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/12/125-nieswiety-mikoaj-magdalena-kordel.html
"Nieświęty Mikołaj" to historia o prawdziwej przyjaźni, życzliwości, odpowiedzialności, sile jaką daje rodzina, chęci niesienia bezinteresownej pomocy potrzebującym. Moje serce skradł Julek, dziesięcioletni chłopiec, który wziął na swoje barki odpowiedzialność, której nie jeden...
2019-12-25
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/12/124-krok-w-ciemnosc-magorzata.html
W książce "Krok w ciemność" trup ściele się gęsto. Pojawia się więcej pytań niż odpowiedzi. W dodatku tajemnice z przeszłości mają istotne znaczenie w rozwiązaniu sprawy, którą prowadzi Witold Korczyński. Pojawiają się nowe wskazówki, które rzucają światło na toczące się postępowanie. Odwołanie się do legendy o Golemie ma znaczenie metaforyczne dla sprawy, która zajmuje się detektyw.
W powieści znajdziecie wątek nadopiekuńczego rodzica wobec dorosłego dziecka, zaborczej miłości, niczym nieusprawiedliwionej zemsty, obsesyjnej zazdrości, chęci wyjaśnienia spraw kryminalnych sprzed lat (współczesne archiwum X).
Jeżeli lubicie czytać kryminały, których zakończenie potrafi was zaskoczyć, to "Krok w ciemność" jest dla was. Ja obstawiałam całkiem inne rozwiązanie zagadki niż przedstawiła je autorka. Dowodzi to tylko tego, że do ostatnich stron nie wiecie jak zakończy się ta historia. Oczywiście nie zabraknie emocji, które będą wam towarzyszyć podczas czytania. Będzie to swoisty wyścig z czasem, czy Witold zdąży ująć mordercę, za nim zginą kolejne osoby.
Pełna opinia znajduje się na Czytam dla przyjemności.
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/12/124-krok-w-ciemnosc-magorzata.html
W książce "Krok w ciemność" trup ściele się gęsto. Pojawia się więcej pytań niż odpowiedzi. W dodatku tajemnice z przeszłości mają istotne znaczenie w rozwiązaniu sprawy, którą prowadzi Witold Korczyński. Pojawiają się nowe wskazówki, które rzucają światło na toczące się postępowanie....
2019-12-19
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/12/122-niedaleko-pada-trup-od-denata-iwona.html
Autorka słynie z ciętej riposty, czarnego humoru i przedstawiania sytuacji w sposób karykaturalny. Jako uważna obserwatorka ludzkich zachowań znakomicie potrafi oddać ich zalety i przywary. Już od pierwszych stron dobrze bawiłam się, a wszystko to za sprawą dialogów, które potrafiły mnie rozbawić. Rewelacyjnie zostały opisane zachowania nadopiekuńczych matek dorosłych dzieci, osób wierzących w rychły koniec świata czy poszukiwaczy skarbów na pewnej posesji. Dlatego nie polecam czytać tej książki w miejscach publicznych. Ludzie mogą na was dziwnie spoglądać. Książkę czyta się bardzo szybko dzięki ciekawej fabule i nieoczekiwanym zwrotom akcji. Perypetie bohaterów mogą przyprawić o ból głowy, gdyż nieustannie wpadają w kłopoty. Prym wiodą starsze panie, które za punkt honoru wzięły sobie unieszkodliwienie demonów. Nawet otrzymały stosowny certyfikat zatytułowany "Oficjalny certyfikat mocy" uzyskany w kursie internetowym za odpowiednią opłatą.
Pełna opinia na Czytam dla przyjemności.
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/12/122-niedaleko-pada-trup-od-denata-iwona.html
Autorka słynie z ciętej riposty, czarnego humoru i przedstawiania sytuacji w sposób karykaturalny. Jako uważna obserwatorka ludzkich zachowań znakomicie potrafi oddać ich zalety i przywary. Już od pierwszych stron dobrze bawiłam się, a wszystko to za sprawą dialogów, które...
2019-12-17
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/12/121-lista-lucyfera-krzysztof-bochus.html
Przeczytałam "Listę Lucyfera" i jestem tą książką zachwycona. Wartka akcja, która nawet na moment nie zwalnia. Tajemnica z II wojny światowej w tle, która staje się motywem do działania niebezpiecznych ludzi. Psychopata, który zabija w imię wyższych celów, które sam wyznaczył sobie. A wśród nich dziennikarz Adam Berg, który stara się rozwikłać obie sprawy. Wszystko to składa się na bardzo ciekawą fabułę, która nie pozwala odłożyć książki na później.
Należy również zwrócić uwagę na bardzo wyrazistych bohaterów z ich wadami i zaletami. Są oni postaciami, które lubi się od razu lub nienawidzi. Od razu zaznaczę, że nie łatwo będzie stwierdzić kto jest ten dobry, a kto jest ten zły. Jednoznacznie można tylko określić Lucyfera i Adama. Autor sprytnie podrzuca tropy, które mają zmylić czytelnika. Trwa nieustanny wyścig z czasem. Podczas czytania, ciągle zadawałam sobie pytanie czy stróże prawa zdążą ująć szaleńca, który terroryzował mieszkańców Gdańska. Na jaw wyjdą sekrety, które wstrząsną czytelnikiem. Jak daleko ludzie są w stanie posunąć, aby zdobyć majątek. Samo zakończenie pozostaje otwarte. Jestem ciekawa czy będzie kontynuacja przygód Adama Berga.
Pełna opinia na Czytam dla przyjemności.
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/12/121-lista-lucyfera-krzysztof-bochus.html
Przeczytałam "Listę Lucyfera" i jestem tą książką zachwycona. Wartka akcja, która nawet na moment nie zwalnia. Tajemnica z II wojny światowej w tle, która staje się motywem do działania niebezpiecznych ludzi. Psychopata, który zabija w imię wyższych celów, które sam wyznaczył sobie....
2019-12-14
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/12/120-kroczac-wsrod-cierni-mariusz.html
Jest to bardzo niepozorna lektura, która na niewielkiej ilości stron zawiera mnóstwo pytań na które będzie trzeba odpowiedzieć. A nie będzie to zbyt łatwe zadanie, ponieważ Autor postarał się tak rozsypać poszczególne tropy do rozwikłania zagadki, że należy bardzo uważnie czytać, aby żadna poszlaka nie została pominięta. Czasami jest to zdanie, które brzmi bardzo niewinnie, innym razem wyraźne ostrzeżenie, którego nie wolno zlekceważyć.
W czytanej powieści brakowało mi dokończenia niektórych wątków czy rozmów. Bohaterowie zaczynali coś wyjaśniać, ale zaraz okazywało się, że reszty należy się domyśleć. Nie wszystko było dla mnie jasne.
"Krocząc wśród cierni" to powieść o utracie bliski i próbie pogodzenia się z ich odejściem, walki o własne życie, o sprawiedliwość oraz próbie rozprawienia się z tajemniczą organizacją, która niszczy życie wielu ludzi. Znajdziecie też tęsknotę za rodziną i chęć chronienia najbliższych przed złem oraz liczne tajemnice. Samo zakończenie wyjaśnia wiele spraw, pozwala aby wiele elementów wskoczyło na właściwe miejsce. Jednak jego otwarta forma sprawia, że może Autor pokusi się o napisanie kontynuacji walki Williama o sprawiedliwość. Kto wie?
Pełna opinia na Czytam dla przyjemności.
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/12/120-kroczac-wsrod-cierni-mariusz.html
Jest to bardzo niepozorna lektura, która na niewielkiej ilości stron zawiera mnóstwo pytań na które będzie trzeba odpowiedzieć. A nie będzie to zbyt łatwe zadanie, ponieważ Autor postarał się tak rozsypać poszczególne tropy do rozwikłania zagadki, że należy bardzo uważnie czytać, aby...
2019-12
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/12/119-inna-droga-joanna-zajac.html
Dawno tak nie upłakałam się nad żadną książką jak nad tą. A to za sprawą niezwykłej umiejętności operowania słowem przez Panią Joannę. Listy, które otrzymała Zuza wręcz bombardowały mnie ogromem miłości i przebaczenia. Uczą pokory wobec życia, wskazują na moc pojednania, aby nie tracić niepotrzebnie czasu na obrażanie się na najbliższych, bo nie wiemy ile życia jest nam dane. A złe słowa wypowiedziane w złości skuteczniej ranią niż zadane fizycznie ciosy. Czasami jest za późno na wyjaśnienie sobie wszystkich bolesnych spraw. Wydarzenia, których doświadczyła bohaterka też nie należą do przyjemnych. Każdy pogrzeb najbliższych odcisnął na niej swoje piętno. Każdą stratę przeżyła inaczej, ale też dało jej to siłę na przyszłość.
Pani Joanna poruszyła wiele problemów m. in. śmierci, utraty zdrowia, relacji rodzinnych, bezpłodności, adopcji, zdrady, poszukiwania swojego miejsca w życiu, problemów z dziećmi. Momentami te problemy przytłaczały mnie. Wydawało mi się, że bohaterowie więcej nie udźwigną, ale nie, oni podnosili się z kolan i walczyli o swoje szczęście.
Książkę polecam każdemu, kto chce przeżyć emocje. Zmierzyć się z własnymi wspomnieniami i porównać je z przeżyciami bohaterów. Odpowiedzieć sobie na kilka pytań, które Autorka stawia nie tylko postaciom z powieści, ale też nam czytelnikom. Czytając powieść z pewnością natraficie na fragmenty, które mocno do was przemówią, uderzą w czułe struny wspomnień, gdzieś głęboko ukrytych. I wiecie co? Tak ma być! Książka powinna czytelnikiem wstrząsnąć i skłonić do refleksji.
Pełna opinia na Czytam na przyjemności.
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/12/119-inna-droga-joanna-zajac.html
Dawno tak nie upłakałam się nad żadną książką jak nad tą. A to za sprawą niezwykłej umiejętności operowania słowem przez Panią Joannę. Listy, które otrzymała Zuza wręcz bombardowały mnie ogromem miłości i przebaczenia. Uczą pokory wobec życia, wskazują na moc pojednania, aby nie tracić...
2019-12-12
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/12/118-dziewczyna-z-warkoczem-agnieszka.html
"Dziewczyna z warkoczem" jest powieścią, która pokazuje różne oblicza miłości, ponoszenia odpowiedzialności za swoje czyny, tęsknotę za macierzyństwem. Znajdziecie w czytanej historii też zdradę, intrygę, walkę o nowe szczęście rodzinne, ale też siłę jaką daje rodzina, która wspiera w dobrym i złym czasie. Książkę czyta się szybko. Z początku przemykałam po kolejnych kartkach z niewielkim zainteresowaniem. Ot, historia pewnej kobiety porzuconej przez męża, jakich wiele. Dopiero, gdy pojawił się niewielki wątek kryminalny z intrygą w tle, powieść wciągnęła mnie na dobre. Dzięki temu akcja powieści została podkręcona, a moja ciekawość wzrosła do tego stopnia, że chciałam dowiedzieć się jak najszybciej jakie będzie zakończenie. Gratuluję Pani Agnieszce pomysłu na zakończenie. Bardzo mi spodobało się potraktowanie negatywnych bohaterów. W pełni na to zasłużyli.
Polecam wam książkę, bo pozwoli się ona wam zrelaksować. Przy kubku ulubionej herbaty czy kawy w towarzystwie "Dziewczyny z warkoczem" spędzicie mile czas. Jest to powieść o charakterze bajki o Kopciuszku, która pokazuje że po każdej burzy pokazuje się słońce i każda kobieta może znaleźć swojego księcia, który będzie jej bronił. Raz na jakiś czas warto przeczytać coś lekkiego.
Za książkę dziękuję organizatorkom book tour Pani Agnieszce Joradan - Gondorek i Ewelinie Kwiatkowskiej - Tabaczyńskiej z bloga Zaczytana Ewelka.
Pełna opinia na Czytam dla przyjemności.
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/12/118-dziewczyna-z-warkoczem-agnieszka.html
"Dziewczyna z warkoczem" jest powieścią, która pokazuje różne oblicza miłości, ponoszenia odpowiedzialności za swoje czyny, tęsknotę za macierzyństwem. Znajdziecie w czytanej historii też zdradę, intrygę, walkę o nowe szczęście rodzinne, ale też siłę jaką daje rodzina, która...
2019-12-06
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/12/117-nowakowie-barbara-sek-book-tour.html
Pani Barbara poruszyła temat rodziny, która zmaga się z wieloma problemami. Być może jest to temat często poruszany wśród autorów, jednak tutaj mamy sytuację, gdy winą za rozpad małżeństwa jest obarczeni są oboje małżonkowie. Gdy zaczęłam czytać książkę, to tym złym, który prowadzi podwójne życie wydawał mi się Krzysztof. Mężczyzna nie potrafił zdecydować się z którą z kobiet chce być. Z Małgorzatą był z poczucia obowiązków jakie miał wobec niej i ich dzieci. Natomiast z Moniką był, bo ją kochał. Problem jego polegał na tym, że chciał zadowolić wszystkich, ale przede wszystkim swojego ojca. Wstyd do przyznania się do popełnionego błędu co do wyboru partnerki życiowej generuje tylko niepotrzebne komplikacje, które wywołują lawinę kłamstw, uników, braku szczerości. Jest to zachowanie naganne, ale jakże ludzkie. Przecież nikt nie da nam gwarancji, że zawarcie związku małżeńskiego gwarantuje długie i szczęśliwe życie. Niestety życie weryfikuje nasze poglądy, oczekiwania i marzenia. Jednak to co zrobiła Małgorzata jest szokujące, powiem że nawet bardziej niż zdrada Krzysztofa. Jej plan zatrzymania męża przy sobie jest wręcz karygodny. Do czego jest zdolna posunąć się kobieta, aby mężczyzna, który jej nie kocha, mimo wszystko był z nią? Z tym pytaniem zostawiam was. Odpowiedź znajdziecie w książce.
Pełna recenzja na Czytam dla przyjemności.
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/12/117-nowakowie-barbara-sek-book-tour.html
Pani Barbara poruszyła temat rodziny, która zmaga się z wieloma problemami. Być może jest to temat często poruszany wśród autorów, jednak tutaj mamy sytuację, gdy winą za rozpad małżeństwa jest obarczeni są oboje małżonkowie. Gdy zaczęłam czytać książkę, to tym złym, który prowadzi...
2019-12-03
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/12/116-koko-sie-pani-urwao-jacek-galinski.html
"Kółko się pani urwało" można odebrać jako satyrę dotyczącą konsumpcjonizmu. Przykładem jest pani Zofia, która potrafi przejechać połowę miasta, aby nabyć w promocyjnej cenie pomarańcze czy inne artykuły spożywcze. Skrupulatnie przelicza każdy wydany grosz. Ale to jest na małą skalę. Na wielką skalę, która ma prowadzić do bogactwa, jest działalność ludzi, którzy przejmują za śmieszne pieniądze kamienice w centrum miasta, aby je z ogromnym zyskiem sprzedać. Po drodze trzeba tylko pozbyć się zbędnego balastu, jakim są lokatorzy tychże kamienic. Fabuła powieści nawiązuje do afery przejmowania kamienic przez wątpliwych prawowitych właścicieli, których reprezentują kancelarie prawne w Warszawie. Pokazany jest mechanizm działania czyścicieli kamienic.
Książkę przeczytałam szybko, ponieważ jest napisana w lekkim stylu. Całość należy potraktować z przymrużeniem oka. Jeżeli odrzucimy nasze postrzeganie świata i damy się porwać zwariowanym, często absurdalnym wydarzeniom, w których bierze udział Zofia Wilkońska, to będziemy mieć zagwarantowany miły wieczór w towarzystwie książki. Zdaję sobie sprawę, że nie każdemu ta historia przypadnie do gustu. Jednak uważam, że warto ją potraktować jako miły przerywnik od literatury, która skłania do refleksji. Książki lekkie, łatwe i przyjemne w odbiorze też są potrzebne, aby złapać oddech od problemów dnia codziennego.
Książka bierze udział w book tour, który został zorganizowany przez Bibliotecznie.
Pełna opinia na blogu Czytam dla przyjemności.
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/12/116-koko-sie-pani-urwao-jacek-galinski.html
"Kółko się pani urwało" można odebrać jako satyrę dotyczącą konsumpcjonizmu. Przykładem jest pani Zofia, która potrafi przejechać połowę miasta, aby nabyć w promocyjnej cenie pomarańcze czy inne artykuły spożywcze. Skrupulatnie przelicza każdy wydany grosz. Ale to jest na małą...
2019-11-30
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/11/115-proba-si-t-s-tomson-recenzja.html
Już teraz mogę was zapewnić, że zostaniecie wciągnięci w wir wydarzeń od pierwszych stron. Z pozoru może się wam wydawać, że czytacie powieść obyczajową. Ale będzie to złudzenie, które po kilkunastu stronach zamieni się w preludium do wydarzeń tak niesamowitych, że trudno będzie w nie uwierzyć. Strach zacznie wyłaniać się z każdej przeczytanej strony. Autor bawi się emocjami czytelnika. Powoduje u niego konsternację, bowiem powoli zaczyna on wątpić w swoje postrzeganie świata. Już nie wie co jest prawdą a co fikcją. Kim są tajemnicze dzieci, które widzą bohaterowie. Każde spotkanie z tajemniczą postacią wywołuje falę wspomnień, o których bohaterowie chcą zapomnieć. Te spotkania stanowią swoistą terapię, którą można tylko porównać z hipnozą. Jest to wołanie o pomoc, pragnienie zrozumienia swojego życia. Można odnieść wrażenie, że sny niektórych bohaterów stanowią rozliczenie się ze swoich uczynków, tak jak to czynimy przy rachunku sumienia. Gdy dobro podejmuje walkę ze złem. Często podjęta walka nie gwarantuje zwycięstwa. Różne pokusy czyhają na człowieka, a jak wiadomo pomimo wolnej woli, nie zawsze podejmuje dobre decyzje. Niektórzy z bohaterów przejdą przemianę i przewartościują swoje życie, aby stać się lepszym człowiekiem. Inni żyjąc w zakłamaniu, będą chcieli za wszelką cenę ukryć swoje niecne występki. Kto jest dobry a kto zły? Do ostatniej kartki czytanej powieści będziecie mieli wątpliwość. A samo zakończenie postawi przed wami więcej pytań niż udzieli odpowiedzi. Powiem tylko jedno, nie takiego zakończenia spodziewałam się.
Pełna opinia na Czytam dla przyjemności.
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/11/115-proba-si-t-s-tomson-recenzja.html
Już teraz mogę was zapewnić, że zostaniecie wciągnięci w wir wydarzeń od pierwszych stron. Z pozoru może się wam wydawać, że czytacie powieść obyczajową. Ale będzie to złudzenie, które po kilkunastu stronach zamieni się w preludium do wydarzeń tak niesamowitych, że trudno będzie w nie...
2019-11-27
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/11/114-podroz-do-carcassonne-t-2-agnieszka.html
"Podróż do Carcassonne" to piękna, nostalgiczna powieść o minionych czasach. Pani Agnieszka w przepiękny sposób opowiada o losach rodziny Leszczyńskich, Moor i Maleszyńskich. A wszystko to umieszczono na tle wydarzeń z okresu II wojny światowej i okresu powojennego. Śmierć najbliższych w czasie powstania warszawskiego, obraz zrujnowanej stolicy i brak pomysłu na dalsze życie załamują Iwonę.
Książkę przeczytałam bardzo szybko. Jest to powieść o wybaczaniu, poszukiwaniu swoich korzeni, nadziei na lepsze jutro, rozliczeniu się z przeszłością i pogodzeniu się samym ze sobą. Na niewielkiej ilości stron autorka zawarła historię, która mogła przydarzyć się w każdej rodzinie. Tragizm tamtych dni pozostawił ślad w psychice ludzi, którzy przeżyli piekło na ziemi. Niektórzy zweryfikowali swoje poglądy i odkryli co je w życiu najważniejsze, a inni nie. No cóż, Ksawery ciągle znajduje usprawiedliwienie dla swojego postępowania i z łatwością potrafi przerzuć poczucie winy na innych. Do samego końca nie przekonałam się do niego. Podoba mi się za to postawa Cezarego, który postanowił za wszelką cenę poznać swoją przyrodnią siostrę, mimo niechęci wyrażonej przez ojca do tego pomysłu. Powoli wyjaśniają się rodzinne tajemnice, niestety nie wszystkie. Autorka zostawiła kilka spraw, których rozwiązania możemy się domyślić jak było na prawdę. Ale są to tylko domysły, nic pewnego.
Szkoda tylko, że oba tomy sagi tak szybko skończyły się. Czuję pewien niedosyt, gdyż chętnie dowiedziałabym się więcej o rodzinie Leszczyńskich.
Polecam wam oba tomy "Podróży do Carcassonne" jako ciekawą lekturę, która w bardzo przystępny sposób oddaje klimat wydarzeń społecznych i politycznych na przestrzeni lat 1921 - 1956.
Za książkę dziękuję Wydawnictwu Novae Res.
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/11/114-podroz-do-carcassonne-t-2-agnieszka.html
"Podróż do Carcassonne" to piękna, nostalgiczna powieść o minionych czasach. Pani Agnieszka w przepiękny sposób opowiada o losach rodziny Leszczyńskich, Moor i Maleszyńskich. A wszystko to umieszczono na tle wydarzeń z okresu II wojny światowej i okresu powojennego. Śmierć...
2019-11-25
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/11/113-podroz-do-carcassonne-t1-agnieszka.html
"Podróż do Carcassonne" t.1 opisuje historię rodu Leszczyńskich, rodziny zacnej, bo z tytułem hrabiowskim. Akcja książki rozgrywa się w latach 20-tych i 30-tych XX w. Pani Agnieszka w bardzo plastyczny sposób opisuje ludzi z różnych warstw społecznych. Możemy przeczytać o zwyczajach jakie panowały w tamtym okresie. Będziemy towarzyszyć bohaterom podczas proszonych obiadów wyjazdów do letniskowych rezydencji. Przyjrzymy się na jakich zasadach zawierano małżeństwa z rozsądku oraz jak radzono sobie w wyższych sferach z mezaliansem. Nie zabraknie wątku o samotnym macierzyństwie. Panowało w tamtym czasie niezrozumiałe przekonanie, że kobieta jest odpowiedzialna za to, że zaszła w ciążę i sama musi sobie poradzić z zaistniałą sytuacja. Tego doświadczyła Natalia, gdy w swojej naiwności uwierzyła w zapewnienia Ksawerego. Rola mężczyzny była bardzo skutecznie pomniejszana, często go usprawiedliwiano i tuszowano całą sprawę.
W książce nie zabraknie intryg, szantażu, manipulacji, strachu przed nieznanym, bezsilności, nadziei na lepsze jutro, marzeń o szczęśliwej i pełnej rodzinie, ale też tajemnic rodzinnych.
Pełna opinia na Czytam dla przyjemności.
Za książkę dziękuję Wydawnictwu Novae Res.
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/11/113-podroz-do-carcassonne-t1-agnieszka.html
"Podróż do Carcassonne" t.1 opisuje historię rodu Leszczyńskich, rodziny zacnej, bo z tytułem hrabiowskim. Akcja książki rozgrywa się w latach 20-tych i 30-tych XX w. Pani Agnieszka w bardzo plastyczny sposób opisuje ludzi z różnych warstw społecznych. Możemy przeczytać o...
2019-11-22
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/11/112-anathema-piotr-podgorski-recenzja.html
Biorąc do ręki "Anathemę" nie wiedziałam co mnie spotka podczas lektury. Spodziewałam się tematów trudnych i bolesnych, po których następuje katharsis, ale historia, którą opisał pan Piotr wbiła mnie dosłownie w fotel. Dramat, który rozegrał się na kartach powieści jest tak ogromny, że nie można spokojnie przejść nad poruszanymi problemami pozostając przy tym obojętnym. Sądzę, że każdy kto będzie czytał tą książkę znajdzie w niej swojego demona, który co jakiś czas daje o sobie znać. A wszystko to za sprawą autora, który porusza problemy, o których nie chcemy rozmawiać, albo udajemy że ich nie ma. Tematy takie jak niechciane dzieci, rodziny dysfunkcyjne, alkoholizm, przemoc słowna i fizyczna, zawiść, zazdrość, terapia dla osób uzależnionych oraz ich rodzin. Są to sprawy, które dotykają wielu osób, często nie zdając sobie sprawy, że takie osoby żyją obok nas. Czytając "Anathemę" mogłam być świadkiem przemian jakim ulegali bohaterowie. Skomplikowana emocjonalnie droga jaką przeszedł Marek i jego brat, dowodzi że za nim zaakceptujemy siebie i swoją przeszłość, najpierw musimy wybaczyć sobie i osobom, które nas skrzywdziły. Jest to niezwykle trudne, gdyż żal, nienawiść i złość są bardzo silnymi uczuciami, które nie łatwo zmienić w miłość i przebaczenie. Jednak gdy dokona się tego, łatwiej będzie się żyło i osiągnie się spokój wewnętrzny.
Jeżeli jesteś gotowa/y zmierzyć się z własnymi demonami, aby odnaleźć wewnętrzny spokój to ta książka jest dla Ciebie. Historia Marka niejednokrotnie wywoła w tobie falę gwałtownych emocji, obok których nie będzie można przejść obojętnie. Zdarzy się też, że będą potrzebne chusteczki, bo sceny będą bardzo wzruszające. Oczywiście nie zabraknie w powieści tajemnic, odwołań do wierzeń ludowych, rozpaczy i bezsilności na niesprawiedliwość losu. Jest to bardzo trudna emocjonalnie książka, która daje nadzieję na lepsze jutro.
Pełna opinia na Czytam dla przyjemności.
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/11/112-anathema-piotr-podgorski-recenzja.html
Biorąc do ręki "Anathemę" nie wiedziałam co mnie spotka podczas lektury. Spodziewałam się tematów trudnych i bolesnych, po których następuje katharsis, ale historia, którą opisał pan Piotr wbiła mnie dosłownie w fotel. Dramat, który rozegrał się na kartach powieści jest tak...
2019-11-20
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/11/111-swietnie-sie-bawie-w-twoich-snach.html
"Świetnie się bawię w twoich snach" jest powieścią o miłości, która ma wiele obliczy. Znajdziecie miłość młodzieńczą, która jest szalona, ale też miłość dojrzałą, która potrafi wiele wybaczyć. Wraz z wiekiem zmieniają się oczekiwania co do partnera i priorytetów. O ile szalone imprezy to domena osób młodych i życie dniem dzisiejszym to osoby osoby po trzydziestce pragną już stabilizacji, czego przykładem jest Rafał. Czy osoby, które dzieli spora różnica wieku mogą znaleźć wspólne tematy i stworzyć szczęśliwy związek? Tego wyzwania podjęli się Jula i Rafał. Ona wniosła do związku szaloną młodość, on odpowiedzialność i troskę o partnerkę. Jak potoczą się losy tej pary, odpowiedź znajdziecie w książce.
Autorka porusza problem zdrady, macierzyństwa, utraconych nadziei, ale też chęci znalezienia tej jedynej miłości. Wszystko to podane jest w nieszablonowy sposób. Krótkie rozdziały, pojedyncze zdania, duża ilość dialogów nadają tempo akcji. Książkę czyta się szybko. Kartki same się przewracają i za nim się obejrzałam skończyłam czytać. Zakończenie zaskoczyło mnie. Musiałam kilkakrotnie przeczytać kilka ostatnich zdań. Nie dowierzałam własnym oczom. Ale zakończenie zaskakuje na całej linii. Jedno słowo burzy cały obraz sytuacji. Wywraca wszystko o sto osiemdziesiąt stopni. Bo w życiu tak bywa, że nie można być pewnym na sto procent. Jedna nierozważna decyzja dzisiaj może zmienić całą przyszłość.
Pełna opinia na Czytam dla przyjemności.
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/11/111-swietnie-sie-bawie-w-twoich-snach.html
"Świetnie się bawię w twoich snach" jest powieścią o miłości, która ma wiele obliczy. Znajdziecie miłość młodzieńczą, która jest szalona, ale też miłość dojrzałą, która potrafi wiele wybaczyć. Wraz z wiekiem zmieniają się oczekiwania co do partnera i priorytetów. O ile szalone...
2019-11-17
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/11/110-zycie-za-zycie-katarzyna-janus-book.html
Pani Katarzyna napisała historię, która potrafi zaciekawić. Pokazała, że każde wydarzenie może dać nowe pokłady wiary w lepsze jutro. Z początku jest strach, złość, rozczarowanie niesprawiedliwością losu. Dlaczego wszystkie nieszczęścia spadają na mnie? Znakomitym przykładem jest Maja, która wyrwała się z toksycznego związku z Filipem. Postawiła wszystko na jedną kartę i zmieniła swoje życie wyjeżdżając z rodzinnego miasta. Czytając wspomnienia Mai i Filipa byłam przerażona. Każde z nich opowiadało ze swojej perspektywy jak wyglądał ich związek. I miałam wrażenie, że czytam o dwóch różnych związkach, ale to jest łatwe do wytłumaczenia. Każdy z nas jest inaczej wychowany, inaczej odbiera bodźce z otaczającego świata, nie zawsze potrafi jasno powiedzieć o swoich oczekiwaniach w stosunku do drugiego człowieka, do tego dodajmy wzór relacji międzyludzkich wyniesionych z domu. Brzmi znajomo? Powinno. Maja i Filip to młodzi ludzie skrzywdzeni w dzieciństwie przez dorosłych, nie otrzymali miłości i prawidłowych wzorców. Maja wychowała się w domu dziecka, a Filip w rodzinie, w której czuł się niepotrzebny.
Przyznaję się, że przez moment miałam wrażenie, że Filip oszalał. Jego zachowanie odbiegało bardzo od przyjętych norm.
Pełna opinia na Czytam dla przyjemności.
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/11/110-zycie-za-zycie-katarzyna-janus-book.html
Pani Katarzyna napisała historię, która potrafi zaciekawić. Pokazała, że każde wydarzenie może dać nowe pokłady wiary w lepsze jutro. Z początku jest strach, złość, rozczarowanie niesprawiedliwością losu. Dlaczego wszystkie nieszczęścia spadają na mnie? Znakomitym przykładem jest...
2019-11-16
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/11/109-w-cudzym-domu-hanna-cygler-book-tour.html
Polecam wam książkę "W cudzym domu", ponieważ jest to powieść o poszukiwaniu własnych korzeni rodzinnych, często za cenę odrzucenia przez rodzinę. Losy bohaterów pokażą wam, że nie zawsze jest ten przyjacielem kto prawi komplementy, lecz ten kto bezinteresownie niesie pomoc w potrzebie. Emocje będą w was buzować, ponieważ będziecie popadać ze skrajności w skrajność, od sympatii po nienawiść, od radości po łzy. Tak jak to bywa w prawdziwym życiu, po każdej burzy przychodzi słońce, a bohaterowi po poniesionych porażkach będą osiągać sukces, ale nie wszyscy. Niektórzy nie wyciągną żadnych wniosków ze swoich doświadczeń i dalej będą chcieli żyć na cudzy koszt i dobrze się przy tym bawić, krzywdząc przy tym niewinnych ludzi.
Ja teraz z chęcią sięgnę po drugi tom, aby przekonać się jak potoczyły się dalsze losy Luizy, Joachima, Rozalii i Dimitrija.
Pełna opinia na Czytam dla przyjemności.
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/11/109-w-cudzym-domu-hanna-cygler-book-tour.html
Polecam wam książkę "W cudzym domu", ponieważ jest to powieść o poszukiwaniu własnych korzeni rodzinnych, często za cenę odrzucenia przez rodzinę. Losy bohaterów pokażą wam, że nie zawsze jest ten przyjacielem kto prawi komplementy, lecz ten kto bezinteresownie niesie pomoc w...
2019-11-13
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/11/108-ogrod-lorenza-francoise-bourdin.html
Autorka w "Ogrodzie Lorenza" porusza bardzo aktualny problem, jakim są relacje w rodzinach pachworkowych. Często ludziom sprawia trudność zaakceptowanie dzieci współmałżonka. Wybitnym przykładem jest Xavier, który wręcz ma alergię na Lorenza, ponieważ jest żywym dowodem na to, że jego żona miała męża. Nieuzasadniona zazdrość o przeszłość żony kładzie się cieniem na relacje w rodzinie. Bardzo spodobały mi się relacje między rodzeństwem. Widać, że są mocno zżyci ze sobą i mogą liczyć na wzajemne wsparcie, gdy zajdzie taka konieczność. Nie rozumiem matki Lorenza, która jest bardzo uległa w stosunku do męża. Boi się postawić na swoim. Pomimo że bardzo kocha wszystkie swoje dzieci, biernie przygląda się niesprawiedliwemu traktowaniu najstarszego syna przez ojczyma. Jestem pełna podziwu dla Lorenza, który stał się pewnym siebie, nieustannie dążącym do celu mężczyzną. Niełatwe dzieciństwo i młodość zahartowały go i nauczyły trzymać emocje na wodzy. Ma to też swoje minusy nie potrafi nawiązać głębszych relacji z kobietami. Wpływ na taki stan jego związków ma też to, że ciągle żyje on pierwszą miłością do Julii.
Pełna opinia na Czytam dla przyjemności.
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/11/108-ogrod-lorenza-francoise-bourdin.html
Autorka w "Ogrodzie Lorenza" porusza bardzo aktualny problem, jakim są relacje w rodzinach pachworkowych. Często ludziom sprawia trudność zaakceptowanie dzieci współmałżonka. Wybitnym przykładem jest Xavier, który wręcz ma alergię na Lorenza, ponieważ jest żywym dowodem na to, że...
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/12/128-miasto-duchow-krzysztof-bochus-book.html
Autor znakomicie oddał klimat Gdańska i okolicznych miejscowości z końca II wojny światowej. Liczne odwołania do prawdziwych wydarzeń, które miały miejsce na Pomorzu spowodowały, że sięgnęłam do opracowań opisujących m. in. ludobójstwo w Piaśnicy koło Wejherowa. Wcześniej wstyd się przyznać, ale nie słyszałam o tej tragedii. Czytając książkę miałam okazję nadrobić zaległości z wiedzy historycznej Polski. Umiejętne splecenie fikcji literackiej z wydarzeniami historycznymi sprawiło, że mimochodem wiedza historyczna jest przyswajana przez czytelnika. Czytając o wolnomularstwie, masonach mogłam dowiedzieć się jaką rolę odgrywali oni w społeczeństwie. Książka jest pełna tajemnic i intryg osób, które obracają się w półświatku pań lekkich obyczajów, prowadzą lewe interesy, trudnią się przemytem. I wśród tych nieciekawych postaci są oficerowie niemieccy, którzy chronią ten dochodowy interes. Trudno było odróżnić kto jest przyjacielem a kto wrogiem. Każdy z bohaterów miał jakąś tajemnicę. Spora dawka błędnych tropów, szczątkowe dowody potwierdzające winę zleceniodawców, sprawiają że rozwiązanie nie jest łatwe. W dodatku poznajemy piękną, powabną i niebezpieczną młodą kobietę, która wie jak zdobyć potrzebne dla niej informacje. Wszystko to składa się na pełen emocji kryminał, który czyta się z zapartym tchem, trzymając kciuki, aby radca Abell znalazł winnych i szczęśliwie powrócił do domu. Smaczku całej historii dodaje tajemniczy zegar Dühringera, którym interesują się masoni.
Lekki styl pisarski autora, wyważona proporcja opisów i dialogów powoduje, że książkę czyta się szybko. Nawet duża ilość bohaterów nie jest w stanie zakłócić czytania. Każda z postaci wnosi do czytanej historii pewien szczegół, który należy zebrać jak puzzle i ułożyć w całość. Wtedy prawda zatriumfuje i z pewnością was zaskoczy.
Pełna opinia znajduje się na Czytam dla przyjemności.
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/12/128-miasto-duchow-krzysztof-bochus-book.html
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAutor znakomicie oddał klimat Gdańska i okolicznych miejscowości z końca II wojny światowej. Liczne odwołania do prawdziwych wydarzeń, które miały miejsce na Pomorzu spowodowały, że sięgnęłam do opracowań opisujących m. in. ludobójstwo w Piaśnicy koło Wejherowa. Wcześniej wstyd...