Byłam całkowicie zachwycona po przeczytaniu książki Swietłany Orłowskiej „Sen”. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie czytałem. To niesamowita symbioza psychologii życiowego doświadczenia i mądrości. Książka skłania do myślenia o wielu rzeczach i zaglądania przede wszystkim w głąb siebie. Sprawia, że ​​patrzysz na wiele rzeczy z nowym wyglądem. Książka przypomina nam, jak ważne jest docenianie wszystkiego, co mamy. Co jest naprawdę ważne i ma wartość. Polecam wszystkim książkę do przeczytania.

Byłam całkowicie zachwycona po przeczytaniu książki Swietłany Orłowskiej „Sen”. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie czytałem. To niesamowita symbioza psychologii życiowego doświadczenia i mądrości. Książka skłania do myślenia o wielu rzeczach i zaglądania przede wszystkim w głąb siebie. Sprawia, że ​​patrzysz na wiele rzeczy z nowym wyglądem. Książka przypomina nam, jak...

Książkę Sen przeczytałam dzięki Book Tour organizowanym przez Czytam dla przyjemności. Pierwszy raz spotkałam się z tak napisaną książka. Autorka ma specyficzny styl pisania. W książce jest dużo metafor, przenośni i symboli. Jest to trudna psychologiczna powieść ale jednocześnie mądra gdze każdy znajdzie coś dla siebie. Tak jak Anna główna bohaterka, która po śmierci swojej babci musi nauczyć się od noea żyć. Dzięki lustru które otrzymała w spadku po babci udaje jej się to i potrafi pokonać swoje lęki, strachy i pragnienia. Polecam ptzeczytajcie tą bardzo wartościowa książkę.

Książkę Sen przeczytałam dzięki Book Tour organizowanym przez Czytam dla przyjemności. Pierwszy raz spotkałam się z tak napisaną książka. Autorka ma specyficzny styl pisania. W książce jest dużo metafor, przenośni i symboli. Jest to trudna psychologiczna powieść ale jednocześnie mądra gdze każdy znajdzie coś dla siebie. Tak jak Anna główna bohaterka, która po śmierci swojej...

Kiedy patrzę w lustro często zadaje sobie pytanie co jest po drugiej stronie? Czy to naprawdę jest pomieszczenie w którym stoję i czy to jestem ja? Lustro - co nam ukazuje prawdę czy fałsz?
Anna nie może pogodzić się ze śmiercią swojej ukochanej babci. Mieszka w jej mieszkaniu i często spogląda w lustro, które jest w rodzinie dziewczyny od pokoleń. Kiedyś babci obiecała, że nigdy go nie sprzeda. Teraz zakryte czarny woalem - kusi. Pewnego dnia będąc w głębokim śnie, a może na pograniczu jawy i snu Anna przez nie przechodzi do innej krainy, zaczarowanego lasu. A może to nie jest inna kraina, nie zaczarowany las tylko dusza Anny i wspomnienia tego co wydarzyło się w jej życiu? Ratuje dziewczynkę skazaną na lincz, która ma na imię tak jak ona Anna. Dzięki niej poznaje tajemniczego Dawida...
Autorka ukazuje nasze własne lęki, które towarzyszą nam od dzieciństwa. Czasami wygasają, a czasami tylko przygasają aby w życiu dorosłym wybuchnąć niczym wulkan. Tęsknotę za bliską osobą po jej śmieci oraz to że nie możemy się z nią pogodzić. Przeżywamy żałobę zarówno w środku naszego serca i duszy, jak i na zewnątrz – bo przecież nie muszę wstać z łóżka, nie muszę założyć ubrań, mogę zostać w pidżamie, nic już nie muszę bo nie ma jej blisko mnie. Wtedy dopiero zaczynamy zastanawiać się kim jesteśmy i co będzie dalej. Czasami jednak wystarczy czyjś gest, słowo a budzimy się z tego letargu. Zaczynamy dostrzegać innych ludzi, na nowo otwieramy się na świat... a z czasem wpuszczamy małymi krokami miłość.

Kiedy patrzę w lustro często zadaje sobie pytanie co jest po drugiej stronie? Czy to naprawdę jest pomieszczenie w którym stoję i czy to jestem ja? Lustro - co nam ukazuje prawdę czy fałsz?
Anna nie może pogodzić się ze śmiercią swojej ukochanej babci. Mieszka w jej mieszkaniu i często spogląda w lustro, które jest w rodzinie dziewczyny od pokoleń. Kiedyś babci obiecała,...

Bardzo ciężko czytało mi się tę książkę n najpierw nie bardzo wiedziałam jak mam odebrać tę powieść. Książka nie jest napisana dosłownie, jest mnóstwo przenośni metafor, a ja nie jestem zwyczajna w czytaniu tego typu książek. Autorka opisuje lęki, które działają w naszej podświadomości, ilu z nas to przechodzi ... Pokazuje nam jak ciężką droge trzeba przejść aby zrozumiec siebie, własne troski, problemy, ale na wszystko jest sposób. Ta książka uświadamia nam co jest, albo może co powinno być dla nas ważne.. Trudna, ale ważna dla nas książka, którą warto przeczytać.

Bardzo ciężko czytało mi się tę książkę n najpierw nie bardzo wiedziałam jak mam odebrać tę powieść. Książka nie jest napisana dosłownie, jest mnóstwo przenośni metafor, a ja nie jestem zwyczajna w czytaniu tego typu książek. Autorka opisuje lęki, które działają w naszej podświadomości, ilu z nas to przechodzi ... Pokazuje nam jak ciężką droge trzeba przejść aby zrozumiec...

Anna po śmierci babci jest pogrążona w smutku, często ją wspomina i nie może pogodzić się z jej brakiem. Podróż w głąb siebie odkrywa więź jaka łączyła je. Czas powinien uleczyć rany, ale nie jest to proste. Książka to refleksja nad życiem, nad tym co się wydarzyło, poszukiwaniem i odkrywaniem siebie. Często brakuje nam czasu, może chęci, wszystko tak szybko się dzieje a warto zatrzymać się na chwilę, zastanowić. Nie trzeba zawsze się śpieszyć, warto znaleźć czas dla siebie i innych.

Anna po śmierci babci jest pogrążona w smutku, często ją wspomina i nie może pogodzić się z jej brakiem. Podróż w głąb siebie odkrywa więź jaka łączyła je. Czas powinien uleczyć rany, ale nie jest to proste. Książka to refleksja nad życiem, nad tym co się wydarzyło, poszukiwaniem i odkrywaniem siebie. Często brakuje nam czasu, może chęci, wszystko tak szybko się dzieje a...

Anna niedawno została sama na świecie. Pogrąża się w smutku i śnie, by w ten sposób pozwolić sobie na przeżywanie żałoby po zmarłej babci. Pamięta jej słowa, rady i przestrogi, wspomina przeżyte chwile, wspólne marzenia, ciągle odkładane na potem, bo przecież "jeszcze jest czas... jeszcze zdążymy". To babcine lustro, którego Anna obiecała nigdy nie sprzedać, prowadzi ją do świata na pograniczu jawy i snu, do ludzi, istot i miejsc, które pokazują Annie, co w życiu ważne, jak walczyć z własnym strachem, skąd wziąć odwagę i kiedy, jeśli w ogóle, zrezygnować z szukania odpowiedzi na pytania (...Będzie co ma być... s.77)
To pierwsza część trylogii psychologicznej. Niezwykle intrygująca i ważna, bo obnażająca istotę człowieczeństwa i poszukiwania sensu w życiu. Dla mnie książka wyjątkowa pod względem treści, sposobu prowadzenia fabuły i narracji. Polecam

Anna niedawno została sama na świecie. Pogrąża się w smutku i śnie, by w ten sposób pozwolić sobie na przeżywanie żałoby po zmarłej babci. Pamięta jej słowa, rady i przestrogi, wspomina przeżyte chwile, wspólne marzenia, ciągle odkładane na potem, bo przecież "jeszcze jest czas... jeszcze zdążymy". To babcine lustro, którego Anna obiecała nigdy nie sprzedać, prowadzi ją do...

Dzięki BT Czytam dla przyjemności i autorce książki „Sen” Switlanie Orlowskiej, przeczytałam bardzo dobrą książkę. Książka nie należy do łatwych, gdyż mamy tutaj bardzo dużo symboliki. Na początku miałam problemy ze zrozumieniem treści książki, ale im dalej, tym lepiej i mogłam zajrzeć w głąb siebie.
Główna bohaterka bardzo przeżywa śmierć babci, ciągle ją wspominając. Obie kobiety łączyła niezwykła więź, głęboka miłość; dla mnie również głównym bohaterem, jak nie najważniejszym są „lustra”, w których można ujrzeć „prawdę” o sobie, o nas, ale czy my tego chcemy?
Jest jedno takie piękne zdanie, może i najpiękniejsze……
„Lustro jest jak miód. W małych dawkach to lekarstwo, a w dużych trucizna – mówiła. – Ludzie mówią, że dawno, dawno temu złe duchy podarowały je ludziom. Nie chciały, żeby człowiek zostawał sam ze swoimi myślami. Im dłużej człowiek patrzy w lustro, tym dalej odwraca się od samego siebie, wierząc już tylko w wyimaginowany obraz. Uważaj, wnuczko, żebyś nie dała się złapać w tę ich podstępną pułapkę”.
Polecam Wam książkę „Sen”. Powinien ją przeczytać ten, który chce siebie zmienić. Nie, nie chodzi o wygląd zewnętrzny, ale o wnętrze.
Dziękuję za możliwość przeczytania książki.

Dzięki BT Czytam dla przyjemności i autorce książki „Sen” Switlanie Orlowskiej, przeczytałam bardzo dobrą książkę. Książka nie należy do łatwych, gdyż mamy tutaj bardzo dużo symboliki. Na początku miałam problemy ze zrozumieniem treści książki, ale im dalej, tym lepiej i mogłam zajrzeć w głąb siebie.
Główna bohaterka bardzo przeżywa śmierć babci, ciągle ją wspominając....

Ksiązke autorki przeczytałam dzieki Book Tour,
Bardzo ciekawy temat , dużo symboliki, w której każdy odnajdzie coś z siebie..
Metafory i przenośnie powodują że nad treścią trzeba sie bardziej pochylić, zrozumieć ich sens i przesłanie..Polecam serdecznie tym ,którzy lubią mądre książki.

Ksiązke autorki przeczytałam dzieki Book Tour,
Bardzo ciekawy temat , dużo symboliki, w której każdy odnajdzie coś z siebie..
Metafory i przenośnie powodują że nad treścią trzeba sie bardziej pochylić, zrozumieć ich sens i przesłanie..Polecam serdecznie tym ,którzy lubią mądre książki.

Co się może wydarzyć, gdy spojrzymy głęboko w lustro.
https://ksiazkowepodrozeagi.blogspot.com/2020/03/sen.html

Co się może wydarzyć, gdy spojrzymy głęboko w lustro.
https://ksiazkowepodrozeagi.blogspot.com/2020/03/sen.html

Książka bardzo mnie zaskoczyła, poruszyła i dała do myślenia. Autorka otwarcie i mocno mówi o lękach, które głęboko tkwią w naszej podświadomości. Trudnych bolesnych wspomnieniach. Co zrobić, aby osiągnąć wewnętrzny ład i harmonię z samym sobą? Walka, odpowiedzialność, próba zmierzenia się z własną przeszłością. Bardzo wymowna jest okładka, zastanawia, budzi niepokój, strach, niepewność…

Pani Switlana Orlowska urodziła się na Ukrainie w 1974 r. Mama dwóch synów i babcia. ”Sen” tworzy unikatowe obrazy rodzinnych mitów, jest też swoistym bagażem doświadczeń z praktyki psychologa. Uważa, że podświadomość najlepiej słyszy język obrazów.

„Lustro jest jak miód. W małych dawkach to lekarstwo, a w dużych trucizna”.

Anna główna bohaterka tej przejmującej, bardzo specyficznej powieści wspomina swoją babcię. Ogromnie czuć, że między tą dwójką panuje ład, harmonia, a przede wszystkim prawdziwa, bezwarunkowa miłość. Babcia odeszła, pozostawiła za sobą smutek, nieutulony żal, tęsknotę. Życie dziewczynki toczy się dalej, dorasta, staje się kobietą. Jednak gdzieś z tyłu głowy nieustannie towarzyszy jej ukochana osoba. Podpowiadając, ukazując, ulotnie i jakby mimo chodem, cały czas będąc obecną w jej życiu, różne życiowe wybory. Jednak to Anna ma być osobą decydującą. Anna zapada w dziwne sny, widzi przeszłość, która niespodziewanie ukazuje się w wyrafinowanych, zaskakujących odsłonach. Jest to jednocześnie bolesne, przejmujące i bardzo trudne. Jednak niesie stopniowe ukojenie i poczucie spokoju. Niewidzialna granica między światem realnym, a tym magicznym często się zaciera.

Autorka snuje swoją opowieść w bardzo zaskakujący sposób. Używa metafor i przenośni. Zwierząt, które niosą przekaz duchowy, symboliczny. Niczego nam nie ułatwia, my sami mamy znaleźć drogę do naszej duszy, pamiętając o tym, że nic na świecie nie jest jednoznaczne. Wyruszamy w wędrówkę w głąb siebie. Nie będzie łatwo, to trudna droga, obfitująca w przeciwności losu, potrzeba dużo odwagi i samozaparcia, aby ją podjąć. Nasze strachy i lęki towarzyszą nam bezustannie. Słabości, a zarazem silne strony naszej osobowości, stosunek do ludzi, do otaczającego nas świata. Musimy podejmować sami decyzje, bez zbędnego kierowania się osądem innych. Mamy ukazane w całej okazałości, szczerze jak ważne jest bycie w zgodzie z samym sobą. Bardzo mądra, a zarazem tchnąca ogromną szczerością, wartościowa opowieść. Samotność, strach, tęsknota, niedopowiedzenia, brak akceptacji, ale i miłość, przyjaźń, zrozumienie i wzajemny szacunek. Co tak naprawdę jest w życiu ważne? Piękno i urok miejsc, w których toczy się akcja powieści. Potęga przyrody, jej dająca siłę i ukojenie moc.

Jeżeli chcesz coś zmienić w swoim życiu, ruszyć do przodu słuszną drogą, musisz zmierzyć się ze swoją podświadomością. Uleczyć duszę, a przede wszystkim akceptować siebie. Być może właśnie ta książka pomoże w tym Tobie. Jest ona swoistą formą terapii. Była to bardzo przejmująca wędrówka w poszukiwaniu sensu, szczęścia i spełnienia. Polecam :)

http://tatiaszaaleksiej.pl/?p=1974

Książka bardzo mnie zaskoczyła, poruszyła i dała do myślenia. Autorka otwarcie i mocno mówi o lękach, które głęboko tkwią w naszej podświadomości. Trudnych bolesnych wspomnieniach. Co zrobić, aby osiągnąć wewnętrzny ład i harmonię z samym sobą? Walka, odpowiedzialność, próba zmierzenia się z własną przeszłością. Bardzo wymowna jest okładka, zastanawia, budzi niepokój,...