Opinie użytkownika
Trzecia część nadal trzyma formę choć tutaj mamy do czynienia bardziej z układaniem figur na szachownicy niż jakimiś spektakularnymi potyczkami. Mimo lekkiego spowolnienia tempa akcji, końcówka nadrabia dramatyzmem, szybkością i intensywnością, no i oczywiście wyobraźnia autora tego dzieła nie zna granic. Zawsze zastanawiałem się czy trzymanie tylu srok za ogon z finezją...
więcej Pokaż mimo to
Tu niedługo będzie dłuższa opinia, bo książka to powiew świeżości w bogatym leksykonie fantasy, którą miałem okazję przeczytać w swoim życiu. Nie dosięga tolkienowskiej trylogii przeklętego pierścienia, ale... nie mogłem się oderwać od luksynowych liter dopóki cały nie spłynął ferią tęczy w ostatnim rozdziale.
Ciąg dalszy nastąpi...
Od razu chciałoby się zapytać - kiedy będzie kolejny tom? Z nadzieją w oczach jak Kot w Butach w Shreku. Nadzieja płonna, bo siódemka jest ostatnią odsłoną tej opowieści, choć nie jest ostatecznym zamknięciem uniwersum. Niestety, mimo, że czytało/słuchało się książkę bardzo lekko i przyjemnie (Pan E. Currie naprawdę daje radę!!!), jestem lekko zdruzgotany poziomem akcji, w...
więcej Pokaż mimo toKolejna odsłona heroicznej walki ziemskich herosów w Herosach. Tam gdzie trwa bitwa, tam nadal jest goręcej niż podczas wybuchu supernowej. Akcja trąci trochę monotonią, ale nowy wątek "nie z tej ziemi" zapowiada ciekawą kolejną odsłonę tej serii. Pan Currie nie zwalnia tempa, dlatego polecam lekturę :-)
Pokaż mimo toCzytało się dobrze. Jak zwykle wartka akcja, dużo kosmosu, laserów, torped na antymaterię czy magicznego napędu tranzycyjnego. Ta pozycja to taki trochę wstępniak do kolejnego wątku, który, mam nadzieję, ciekawie się rozwinie w następnym tomie. Czuć, że Pan Currie czerpie z pisania dużo satysfakcji i osobistej przyjemności, którymi chętnie się dzieli. Polecam jak...
więcej Pokaż mimo to
Piękne zakończenie. Trochę przewidywalne, trochę zaskakujące, ale nigdy nudne czy sztampowe. A najlepsze jest to, że to wcale nie jest koniec. Pozostało jeszcze wiele tajemnic, które czekają w cieniach Idrisu aby je odkryć. Zabieram się za kolejną opowieść z tego świata.
Jeśli jeszcze nie poznaliście białych wież wypełnionych magią Szklanego Miasta, wkroczcie przez Bramę i...
Chciałbym aby ta opowieść nie skończyła się na IV tomie. Pochłanianie kolejnych rozdziałów, stron, zdań i liter to uczta dla wyobraźni w pięcio gwiazdkowym apartamencie all inclusive nad piaszczystym brzegiem oceanu. W tle szum wiatru, magiczny blask słońca na falach, szczęk kieliszków.
Nie chcę by ten stan się skończył. Zapraszam do zatracenia się w Midgaardzie.
Polubiłem głównego bohatera i nie mogę się doczekać jak potoczą się jego zaskakujące odkrycia w tym surowym, magicznym świecie. Polecam lekturę.
Pokaż mimo to
Mojemu synkowi się chyba podobała, bo chciał co wieczór bym mu czytał. I tak też czyniłem.
Przy okazji skorzystałem i również przeczytałem z zainteresowaniem. Fajna opowieść.
Wspaniałe zwieńczenie przygód grecko-amerykańskich herosów. Zawsze miałem trudności z zapamiętaniem imion oraz ról każdego z bóstw Olimpu. Dzięki tym książkom będę je wreszcie umiał rozpoznawać.
Poza tym, warto po prostu zagłębić się w ten świat, odbyć z bohaterami niesamowitą półboską podróż i dowiedzieć się co zjada satyr, gdy jest podenerwowany.
Zasłużenie komplet...
Wartka akcja, choć jej tempo w czwartym Tomie lekko spada. Podejrzewam jednak, że jest to wstęp do finału tej sagi. Już nie mogę się doczekać jak zakończą się przygody herosów w starciu z antycznymi bogami Olimpu. Oczywiście polecam bardzo lekturę.
Pokaż mimo toPrzeczytałem w jeden dzień. Tom 3 nie zwalnia tempa a wręcz wciąga mocniej w mroczne sekrety olimpijskich bóstw. Fantastyczna podróż do ich świata. Polecam bardzo.
Pokaż mimo to
Miałem stresujący weekend, a ta pozycja pozwoliła oderwać mi się trochę od ponurej rzeczywistości. Tempo akcji nie spada przez cały czas, a wyobraźnia autora jest niesamowita.
Bardzo polecam lekturę. Świat grecko-amerykańskich herosów wciąga ;-)
Dobra, lekka lektura. Skierowana bardziej do młodego czytelnika, ale mi facetowi w średnim wieku też się podobała.
Polecam uwadze dla wieczornego odprężenia ;-)
Podszedłem do książki z dużą dozą niepewności i rezerwy, ponieważ ten gatunek literacki, czyli powieść historyczna, nie jest moim ulubionym. Jednak człowiek poznaje samego siebie w zaskakujących momentach, również poprzez czytanie czegoś co na pierwszy rzut oka wydaje się nudne.
Co tu dużo mówić, wciągnął mnie, nie... pochłonął całkowicie angielski świat IX wieku....
Akcja pierwszego tomu nie jest może tak wartka i wciągająca jak w poprzedniej trylogii, ale narracja nie traci swojego wysokiego poziomu. Ku mojemu zadowoleniu wracają wątki z Uczennicy Maga, a mocno zapomniane w Trylogii Czarnego Maga. Kolejne części zapowiadają się wybornie.
Czas zanurzyć się ponownie w świat magów Kyralii i nie tylko. Oczywiście, koniecznie...
Jeśli chcesz, Czytelniku poczuć morze emocji ściśnięte w wąskim przejściu między grodziami łodzi podwodnej, ta książka jest dla Ciebie. Wybuchy bomb głębinowych słyszałem w uszach, tak samo mocno, jak krzyki rozkazów kapitana okrętu. Polecam bardzo.
Pokaż mimo to
Piękne zwieńczenie wspaniałej trylogii. Nie mogłem się oderwać, zarwalem nawet dwie noce by całkowicie zanurzyć się w świecie kyraliańskich magów.
Nie mam umiejętności pisania recenzji, ale to chyba nie ma większego znaczenia w sytuacji, gdy serce smuci się czytając ostatnie słowo książki. Bardzo polecam. Nie mogę się już doczekać kolejnej trylogii.
Książka warta przeczytania, szczególnie przed rozpoczęciem właściwej trylogii Czarnego Maga. Może to wynika z tego, że lubię chronologię zdarzeń, a te dzieją się kilkaset lat przed zdarzeniami opisanymi w "Gildii Magów". Dowiadujemy się dlaczego i w jaki sposób powstaje wspomniana Gildia, choć jest to tylko poboczny wątek tej powieści.
Jedyne co nie do końca przypadło mi...