Odyssey One. W cieniu zagłady

- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Odyssey One (tom 7)
- Tytuł oryginału:
- Odysseus Ascendant
- Wydawnictwo:
- Drageus Publishing House
- Data wydania:
- 2019-02-07
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-02-07
- Liczba stron:
- 432
- Czas czytania
- 7 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365661845
- Tagi:
- Odyssey One evan currie science fiction militarne SF fantastyka militarna hard SF
- Inne
Tajemnicza istota może być kluczem do przetrwania gwiezdnego okrętu…
Albo kolejnym przerażającym zagrożeniem.
Imperium zainteresowało się nowym celem – ludźmi, zwanymi też Terranami. Mieszkańcy Ziemi opowiedzieli się jako wrogowie Imperium i sojusznicy Priminae, więc siły Imperium zebrały informacje o kolebce ludzkości.
W bitwie o planetę „Odyseusz” stanie w pierwszym szeregu. Jednak na Erica Westona i jego towarzyszy czyha więcej niebezpieczeństw. Zaostrza się konflikt dzielący rząd Ziemi, a tajemnicza istota nawiedza okręt – jej intencje i możliwości pozostają nieodkryte.
W obliczu Imperium, które zamierza przenieść działania wojenne w pobliże Ziemi, załoga „Odyseusza” będzie musiała dowiedzieć się, czy ten nowy byt okaże się wsparciem, czy też niebezpiecznym przeciwnikiem.
Nie ma już odwrotu… A ruch naprzód może oznaczać zagładę.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 359
- 143
- 56
- 11
- 6
- 5
- 5
- 5
- 5
- 5
Cytaty
Weszłam. Pieszo, pani admirał. – Gaja prawie nie kryła wesołości. – Dzieje się tak wtedy, gdy stawia się jedną nogę przed drugą, a potem...
Rozwiń- Jesteśmy tylko ludźmi, więc czasami zawodzimy (...) Ale z powodu potęgi, jaką powierzono nam wszystkim, kiedy zawodzimy... skutki są przer...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Autor wymęczył temat jak tylko mógł osiągając granice absurdu. Zostawiając otwarte zakończenie autor pozwala mieć nadzieje na kontynuację - tylko po co?
Autor wymęczył temat jak tylko mógł osiągając granice absurdu. Zostawiając otwarte zakończenie autor pozwala mieć nadzieje na kontynuację - tylko po co?
Pokaż mimo toOd razu chciałoby się zapytać - kiedy będzie kolejny tom? Z nadzieją w oczach jak Kot w Butach w Shreku. Nadzieja płonna, bo siódemka jest ostatnią odsłoną tej opowieści, choć nie jest ostatecznym zamknięciem uniwersum. Niestety, mimo, że czytało/słuchało się książkę bardzo lekko i przyjemnie (Pan E. Currie naprawdę daje radę!!!),jestem lekko zdruzgotany poziomem akcji, w szczególności zakończeniem. Zapoznałem się z kilkoma opiniami czytelników i nie do końca wierzyłem, ale.... no właśnie, po dotarciu do ostatniej kropki, ciśnie się na usta - kiedy następny tom!!! Szkoda... Nadzieja umiera ostatnia, więc mam nadzieję, że wątki rozpoczęte na zakończenie serii kiedyś znajdą swoje rozwinięcia.
Niemniej jednak, jestem fanem Odyssey One, uwielbiam tych niezniszczalnych bohaterów, ich humor, proste zasady i wojskowy dryl. Uniwersum Ziemii, Priminae oraz Imperium też, mimo absurdalnych prędkości i energii jakich używają.
Z czystym sercem polecam przeczytać i ten tom, nawet po to by zatęsknić za kolejnymi, jeśli kiedykolwiek się pojawią :-)
Od razu chciałoby się zapytać - kiedy będzie kolejny tom? Z nadzieją w oczach jak Kot w Butach w Shreku. Nadzieja płonna, bo siódemka jest ostatnią odsłoną tej opowieści, choć nie jest ostatecznym zamknięciem uniwersum. Niestety, mimo, że czytało/słuchało się książkę bardzo lekko i przyjemnie (Pan E. Currie naprawdę daje radę!!!),jestem lekko zdruzgotany poziomem akcji, w...
więcej Pokaż mimo toW kolejnej odsłonie flota sektora Imperium rusza na Ziemię, nie zdając sobie sprawy, że Eric Weston i na nią znajdzie sposób. Bardzo dobra, klasyczna space opera tylko ciut przewidywalna.
W kolejnej odsłonie flota sektora Imperium rusza na Ziemię, nie zdając sobie sprawy, że Eric Weston i na nią znajdzie sposób. Bardzo dobra, klasyczna space opera tylko ciut przewidywalna.
Pokaż mimo toKolejna odsłona bijatyki kosmicznej z ohydnym imperium wzorowanym na stalinizmie, z tą różnicą, iż Stalin był jeden, a tam tych Stalinów, równie odrażających jak pierwowzór jest całe mnóstwo, zwalczających się wzajemnie, jak robactwo.
Gwiazdki daję za przyjemność czytania, wątki przygodowe i akcję, a nie za sensowność czegokolwiek w wymyślonym przez autora uniwersum.
Rzecz jasna, przy czytaniu takich rzeczy nasuwają się różne refleksje. Ot, choćby taka, że gdyby nie ograniczenia przyrody wynikające z teorii względności, uniemożliwiające w realu podróże z prędkością przekraczającą prędkość światła, to moglibyśmy mieć rzeczywiście wrednych gości w naszym układzie słonecznym. Trudno uwierzyć, że innych cywilizacji, wyżej rozwiniętych, a także bardziej agresywnych w kosmosie nie ma, na szczęście wszędzie jest daleko, bo Wszechświat, a nawet nasza Droga Mleczna, to obszary ogromne. Nawet gdyby istniała owa fantastyczna możliwość podróżowania z prędkościami 1000c, to lot z taką prędkością z układu gwiezdnego oddalonego o 1000 lat świetlnych trwałby rok, w jedną stronę. W rzeczywistości nic z tego. Nasza Galaktyka jest dyskiem o średnicy ok 100 tysięcy lat świetlnych i grubości ok. 3 tysiące lat świetlnych, a to w skali kosmicznej i tak nie są duże odległości.
Chyba zawsze ludzie marzyli o dalekich podróżach: zawsze możemy więc pomarzyć, a tego typu literatura między innymi do pofantazjowania służy.
Kolejna odsłona bijatyki kosmicznej z ohydnym imperium wzorowanym na stalinizmie, z tą różnicą, iż Stalin był jeden, a tam tych Stalinów, równie odrażających jak pierwowzór jest całe mnóstwo, zwalczających się wzajemnie, jak robactwo.
więcej Pokaż mimo toGwiazdki daję za przyjemność czytania, wątki przygodowe i akcję, a nie za sensowność czegokolwiek w wymyślonym przez autora uniwersum.
Rzecz...
A ja się teraz ciebie autorze uprzejmie zapytywywuję? I co dalej? I jak tu bez ciągu dalszego żyć?
A ja się teraz ciebie autorze uprzejmie zapytywywuję? I co dalej? I jak tu bez ciągu dalszego żyć?
Pokaż mimo toBardzo dobry tom. Jednak zakończenie jest tak nagle... Jak by autor spieszył się by skończyć. Rozczarowujące. A był tam duży potencjał.
Bardzo dobry tom. Jednak zakończenie jest tak nagle... Jak by autor spieszył się by skończyć. Rozczarowujące. A był tam duży potencjał.
Pokaż mimo toPo kolejnej części w sumie mogę napisać to co po przeczytaniu poprzedniej: Seria trzyma poziom.
Historia wciąga i dobrze się ją czyta.
Po kolejnej części w sumie mogę napisać to co po przeczytaniu poprzedniej: Seria trzyma poziom.
Pokaż mimo toHistoria wciąga i dobrze się ją czyta.
To powinno być 7,5, naprawdę nieźle a nowe postacie zaczynają się odnajdywać w uniwersum.
To powinno być 7,5, naprawdę nieźle a nowe postacie zaczynają się odnajdywać w uniwersum.
Pokaż mimo toŚwietna rozrywka. Ciekawe kiedy dalsze losy.
Świetna rozrywka. Ciekawe kiedy dalsze losy.
Pokaż mimo toPo przerwie znalazłam czas na ponowne spotkanie z załogą "Odyseusza", Prymuskami i resztą. Jednak muszę przyznać, że nieco się rozczarowałam.
Całkiem przyjemnie było znów zwiedzać kosmos wraz z Razjelem, Odysem i resztą zgrai. Ponownie też Imperium postarało się, żeby to zwiedzanie nie przebiegało zbyt sielankowo. Podczas walk nie zabrakło niespodzianek, nie zawsze pozytywnych. Wszystko opisane w lekkim stylu, okraszonym małą dawką humoru.
Ciekawym zabiegiem było poświęcenie więcej miejsca Gai, Centrali i Odyseuszowi. Pojawił się również tajemniczy Saul.
Jednak książka jest nieco słabsza od poprzednich części, nie ma takiego efektu "wow!" przez co nie miałam oporów przed odłożeniem książki i powrotem do niej za jakiś czas.
Mimo wszystko "Odyssey One" pozostaje jedną z najlepszych serii jakie miałam okazję przeczytać. Jeden słabszy tom tego nie zmieni.
Po przerwie znalazłam czas na ponowne spotkanie z załogą "Odyseusza", Prymuskami i resztą. Jednak muszę przyznać, że nieco się rozczarowałam.
więcej Pokaż mimo toCałkiem przyjemnie było znów zwiedzać kosmos wraz z Razjelem, Odysem i resztą zgrai. Ponownie też Imperium postarało się, żeby to zwiedzanie nie przebiegało zbyt sielankowo. Podczas walk nie zabrakło niespodzianek, nie zawsze...