rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Ta część tak jak i poprzednia jest dosyć krótka. Jakoś na początku nie mogłam się do niej zebrać, ale za każdym razem jak przysiadałam do czytania, na raz pochłaniałam 100 stron. Jak się zaczęło czytać, nie było siły się oderwać. Świat przedstawiony w książce był brutalny, ale też piekielnie seksowny. Było też kilka retrospekcji dzięki, którym dowiedzieliśmy się więcej nie tylko o Bearze, ale także o zmarłym przyjacielu - Preppym. W tej części autorka postarała się o mnóstwo zwrotów akcji. Kiedy wydawało się, że jest już spokojnie, niemal sielankowo Frazier pokazywała, że w świecie bezdusznych nie ma miejsca na spokój i normalność.

Reszta recenzji na blogu : http://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/2018/09/74-recenzja-soulless-tm-frazier.html

Ta część tak jak i poprzednia jest dosyć krótka. Jakoś na początku nie mogłam się do niej zebrać, ale za każdym razem jak przysiadałam do czytania, na raz pochłaniałam 100 stron. Jak się zaczęło czytać, nie było siły się oderwać. Świat przedstawiony w książce był brutalny, ale też piekielnie seksowny. Było też kilka retrospekcji dzięki, którym dowiedzieliśmy się więcej nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Super laska. Skończ z dietetyczną recydywą zawiera zbiór bardzo oczywistych prawd, o których niby wiemy, niby sie stosujemy ale i tak dbanie o siebie i odchudzanie nam nie wychodzi. Autorka uświadamia nas -czytelnikowi, że odchudzanie, diety nie są wcale takie dobre.Ta książka to bardzo interesujący i równie inspirujący poradnik w którym znajdziemy wiele praktycznych porad i sugestii by zmienić swoje nawyki żywieniowe jak i samo myślenie. Autorka znakomicie ukazała jak można w zdrowym i stopniowym procesie, osiągnąć zadowalający nas cel.

Więcej na blogu: http://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/2018/08/73-recenzja-super-laska-skoncz-z.html

Super laska. Skończ z dietetyczną recydywą zawiera zbiór bardzo oczywistych prawd, o których niby wiemy, niby sie stosujemy ale i tak dbanie o siebie i odchudzanie nam nie wychodzi. Autorka uświadamia nas -czytelnikowi, że odchudzanie, diety nie są wcale takie dobre.Ta książka to bardzo interesujący i równie inspirujący poradnik w którym znajdziemy wiele praktycznych porad...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie lubię książek gdzie, nie ma wątku miłosnego i to może przez to ciągle sięgam do książek gdzie miłość i związek, są głównym wątkiem historii. Nawet w książkach fantazy doszukuje się choćby odrobiny romansu. Gdy po raz pierwszy sięgnęłam po tę książkę ,myślałam, że to będzie kolejny gorący zakazany erotyk. Jednak bardzo się pomyliłam. Ta książka to po prostu zwykły romans. No może nie taki zwykły, bo wylałam na nim morze jak nie ocean łez. Była to piękna historia zakazanego romansu.



Zaczyna się tak jak wszystkie powieści tego typu. Greta mieszka z matką oraz ojczymem, którzy dobrze się dogadują i tworzą zgraną rodzinę. Elac, który jest zbuntowany i wini ojca za rozpad rodziny niespodziewanie ma z nimi mieszkać. Dziewczyna za wszelką cenę chce być miła dla przyrodniego brata jednak on nie ma tak pokojowych zamiarów. Ciągle się kłócą, stroją sobie z siebie żarty i nieustannie dokuczają. Elac nieustannie kpi z Grety czym bardzo ja rani, jednak ona jest na tyle miła i ułożona, że mimo wszystko chce się z nim dogadać i poznać go takim, jakim jest.

Reszta recenzji na blogu: http://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/2018/06/70-recenzja-przyrodni-brat-penelope-ward.html

Nie lubię książek gdzie, nie ma wątku miłosnego i to może przez to ciągle sięgam do książek gdzie miłość i związek, są głównym wątkiem historii. Nawet w książkach fantazy doszukuje się choćby odrobiny romansu. Gdy po raz pierwszy sięgnęłam po tę książkę ,myślałam, że to będzie kolejny gorący zakazany erotyk. Jednak bardzo się pomyliłam. Ta książka to po prostu zwykły...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Chociaż Bear nie był najbardziej lubianą przez mnie postacią w książce, byłam ciekawa jego własnej części. I teraz szczerze muszę przyznać, że zakochałam się w Bearze. Ale o nim opowiem Wam w dalszej części.

Książka jest dosyć krótka. Ma zaledwie 304 strony, a bardzo szybko mi się ją czytało i nawet nie wiem, kiedy ją skończyłam. Styl autorki jak zawsze był lekki, bylo kilka zwrotów akcji i to, co podobało mi się w tej części, było to, że autorka wplotła kilka retrospekcji. Jak zwykle świat przedstawiony w książce był brutalny, ale też piekielnie seksowny. Akcja dzieje się od pierwszych stron książki, aż do ostatniego zdania.

Jeszcze jedną mocną stroną książki jest oczywiście okładka. Jest tak piękną, że nie można oderwać od niej wzroku. Obrazuje dokładnie to, co dzieje się w głowie i sercu Bera. Na pierwszy rzut oka widać bez prawego mężczyznę, ale po przeczytaniu widać w niej też zbłąkanego chłopca.


Więcej na blogu : http://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/2018/06/69-recenzja-lawless-tm-frazier.html

Chociaż Bear nie był najbardziej lubianą przez mnie postacią w książce, byłam ciekawa jego własnej części. I teraz szczerze muszę przyznać, że zakochałam się w Bearze. Ale o nim opowiem Wam w dalszej części.

Książka jest dosyć krótka. Ma zaledwie 304 strony, a bardzo szybko mi się ją czytało i nawet nie wiem, kiedy ją skończyłam. Styl autorki jak zawsze był lekki, bylo...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Gwiazdor Laurelin Paige, Sierra Simone
Ocena 5,9
Gwiazdor Laurelin Paige, Sie...

Na półkach:

Na pewno temat filmów pornograficznych nie jest często poruszanym wątkiem. Jest to w zasadzie pierwsza książka, gdzie spotykam się z takim motywem. Na pewno nie jest to nam całkiem obce, każdy słyszał o tego typu filmach, więc zaczynając tę książkę, miałam znikomą wiedzę na ten temat. Nie spodziewałam się, że są to prawie godzinne filmy z randek. W każdym razie ta książka nakreśliła mi inny obraz tego typu produkcji. Styl autorek był dosyć lekki, czytało się całkiem szybko, choć do połowy książka mnie trochę nudziła, jednak nie mogłam od niej odejść. Wkurzały mnie też prawie stronicowe opisy uczuć, np., gdy bohaterowie chcą się pocałować. Było to dosyć męczące i psuło klimat chwili. Jeśli jednak chodzi o sceny erotyczne, to są bardzo dobrze napisane.

Więcej : http://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/2018/05/67-recenzja-gwiazdor-laurelin-paige.html

Na pewno temat filmów pornograficznych nie jest często poruszanym wątkiem. Jest to w zasadzie pierwsza książka, gdzie spotykam się z takim motywem. Na pewno nie jest to nam całkiem obce, każdy słyszał o tego typu filmach, więc zaczynając tę książkę, miałam znikomą wiedzę na ten temat. Nie spodziewałam się, że są to prawie godzinne filmy z randek. W każdym razie ta książka...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Czekałam na tę książkę bardzo długo. Zakończenie pierwszej części było tak szokujące, że potrzebowałam drugiej części od razu. Niestety jej jeszcze nie było i spędziłam kilka długich miesięcy, snując tylko domysły. Jednak nareszcie doczekałam się polskiej premiery i dorwałam książkę.

Akcja zaczyna się od momentu dokładnie, w którym kończy się akcja w Kingu. Cieszyło mnie to, bo nic mi nie umknęło, nie było żadnych niedomówień i wiemy, co stało się z danymi postaciami. Świat, który stwarza autorka, nadal jest dosyć mroczny. W tej części bardziej poznajemy Doe, jej przeszłość i najbliższych. Dzięki tej książce wydarzenia z pierwszej części stają się bardziej jasne, a pytania, które tam sobie zadałam, zostają rozwiązane. Płynnie też przechodzimy do wprowadzenia w kolejną część. Tak jak przy wcześniejszej części czytało mi się szybko i lekko, autorka sprytnie wplata zwroty akcji, a sam jej styl jest bardzo lekko, lecz świat jest dosyć mroczny i brutalny.

Graficy wydawnictwa Kobiecego są naprawdę fenomenalni. Okładka przyciąga wzrok, ma ładne kolory i jest przejrzysta. Ta okładka podoba mi się dużo bardziej niż okładka zagraniczna.

Reszta opinii na blogu :) :http://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/2018/03/66-recenzja-tyran-tm-frazier.html

Czekałam na tę książkę bardzo długo. Zakończenie pierwszej części było tak szokujące, że potrzebowałam drugiej części od razu. Niestety jej jeszcze nie było i spędziłam kilka długich miesięcy, snując tylko domysły. Jednak nareszcie doczekałam się polskiej premiery i dorwałam książkę.

Akcja zaczyna się od momentu dokładnie, w którym kończy się akcja w Kingu. Cieszyło mnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

To moje drugie spotkanie z tą książką. Pierwszy raz czytałam ja z nieoficjalnym tłumaczeniem i oba te razy wywarły na mnie tak samo dobre wrażenie. Jedyne moje zastrzeżenie jest takie, że tłumaczka z wydawnictwa urywała niektóre wypowiedzi. Nie wpływały one jakoś specjalnie na treść, ale dodawały trochę humoru.
Styl autorki jest bardzo lekki i przyjemny, szybko się czyta, dialogi są naprawdę śmiesznie i wyważone w punkt. Jest też mniej wulgaryzmów i wyzwisk, ale każda bohaterka ma inny temperament i myślę, że to wpłynęło na treść. W tej części jest znacznie więcej ''pikantnych'' scen, które są bardziej opisane. Ogólnie książkę czyta się w ekspresowym tempie, a książka pochłania bez reszty.
Kolejną sprawą jest okładka. Ta polska dużo bardziej mi się podoba. Ma intensywne kolory, które przyciągają wzrok. Ta zagraniczna jest dużo bardziej ciemna i mroczna.

Reszta recenzji na blogu: http://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/2018/03/65-recenzja-bracia-slater-alec-la-casey.html

To moje drugie spotkanie z tą książką. Pierwszy raz czytałam ja z nieoficjalnym tłumaczeniem i oba te razy wywarły na mnie tak samo dobre wrażenie. Jedyne moje zastrzeżenie jest takie, że tłumaczka z wydawnictwa urywała niektóre wypowiedzi. Nie wpływały one jakoś specjalnie na treść, ale dodawały trochę humoru.
Styl autorki jest bardzo lekki i przyjemny, szybko się czyta,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Na początku książka mnie nie porwała. Wraz z akcją książki coraz bardziej zagłębiałam się w historii, którą zaczęłam lubić. Wraz ze zdarzeniami coraz bardziej nie mogłam się oderwać od lektury. Czytało mi się szybko i łatwo. Styl jest dosyć lekki i współczesny. Jedynym zarzutem jest to, że było bardzo mało opisów postaci. Przez bardzo długi czas nie mogłam z obrazować sobie poszczególnych osób. Do tego autorka bardzo słabo rozwinęła postacie. Wybijają się może dwie, a jest ich dużo więcej. Jest też kilka niedociągnięć w opisać akcji i różnych sytuacji. Nie raz musiałam czytać po dwa razy ten sam opis, a i tak nie do końca wiedziałam co i jak się dzieje. Wkurzało mnie też prostolinijne myślenie autorki. Czytając wiele książek, jest mnie strasznie trudno zadowolić i często, zanim rozwinie się akcja, ja już wymyślam kilka rozwiązań dla danej sprawy. Jednak autorka często nie podawała innych rozwiązań dla sytuacji bądź podawała je bardzo oczywiste. Na początku także miałam lekkie wrażenie, że autorka wzorowała się na braciach Slater (5 braci + dwoje najmłodszych to bliźniaki), ale jak wiemy każdy gatunek, rządzi się swoimi prawami więc takie bliźniacze przypadki w treści, są nieuniknione. Ale mimo to czytało mi się przyjemnie, jest kilka zwrotów akcji, których się nie spodziewałam.

http://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/2018/03/64-recenzja-papierowa-ksiezniczka-erin.html

Na początku książka mnie nie porwała. Wraz z akcją książki coraz bardziej zagłębiałam się w historii, którą zaczęłam lubić. Wraz ze zdarzeniami coraz bardziej nie mogłam się oderwać od lektury. Czytało mi się szybko i łatwo. Styl jest dosyć lekki i współczesny. Jedynym zarzutem jest to, że było bardzo mało opisów postaci. Przez bardzo długi czas nie mogłam z obrazować sobie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kasie West jest jedną z moich ulubionych autorek młodzieżowych, więc z jej twórczością mam często do czynienia. Tak jak wiemy, książki West cechuje ten sam schemat, ale postacie, miejsce akcji i pomysł na fabułę się trochę zmieniają. Mimo to ja strasznie lubię jej książki. Są to fantastyczne historie dosłownie na jeden dzień. Blisko Ciebie czytało mi się mega szybko. Akcja tyczyła się w swoim tempie, powoli rosło napięcie i uczucie między różnymi bohaterami. Jest to naprawdę lekka, romantyczna książka, która chwyta za serce.

dalsza część recenzji :http://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/2018/02/63-recenzja-blisko-ciebie-kasie-west.html

Kasie West jest jedną z moich ulubionych autorek młodzieżowych, więc z jej twórczością mam często do czynienia. Tak jak wiemy, książki West cechuje ten sam schemat, ale postacie, miejsce akcji i pomysł na fabułę się trochę zmieniają. Mimo to ja strasznie lubię jej książki. Są to fantastyczne historie dosłownie na jeden dzień. Blisko Ciebie czytało mi się mega szybko. Akcja...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta książka rozpoczyna się trzy lata po zakończeniu wydarzeń w Dominiku. Trochę się u nich pozmieniało. Dominik wprowadził się do rodzinnego domu Bronagh, a Branna wprowadziła się do Rydera i pozostałych braci Dominika. Bronagh chciałaby powiększyć swoją rodzinę, ale obawia się reakcji Dominika.

Książka Bronagh jest bardzo króciutką nowelką, dopełnieniem poprzedniego tomu, a zarazem wprowadzeniem do następnego tomu. Książkę czyta się naprawdę szybciutko. Tak jak wspomniałam, jest to domknięcie poprzedniego tomu, ale za dużo nie wnosi co całościowej fabuły, więc równie dobrze można się bez niej obejść. Okładka polska jest dużo ładniejsza od okładki zagranicznej.

Dalsza część recenzji na blogu: http://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/2018/02/62-recenzja-bracia-slater-bronagh-la.html

Ta książka rozpoczyna się trzy lata po zakończeniu wydarzeń w Dominiku. Trochę się u nich pozmieniało. Dominik wprowadził się do rodzinnego domu Bronagh, a Branna wprowadziła się do Rydera i pozostałych braci Dominika. Bronagh chciałaby powiększyć swoją rodzinę, ale obawia się reakcji Dominika.

Książka Bronagh jest bardzo króciutką nowelką, dopełnieniem poprzedniego tomu,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jakoś na początku nie bardzo byłam przekonana do tej książki. Nie bardzo miałam czas i wenę na czytanie. Pierwsze parę rozdziałów mi się dłużyły i nie wiedziałam co się tam dzieje. Więc postanowiłam odłożyć tę lekturą na później. Gdy już zaczęłam czytać od nowa, nie mogłam się oderwać. Książkę czytało mi się mega lekko. Gdy akcja już się rozkręciła, nie mogłam odłożyć lektury na bok. Autorka ma bardzo lekki styl pisania, umie wciągną czytelnika w swój wykreowany świat i chowa kilka asów w rękawie. W książce jest też dużo sprośnego jak i trochę sarkastycznego humoru co bardzo wzbogaca lekturę.

Więcej na blogu :http://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/2017/12/60-recenzja-gracz-vi-keeland.html

Jakoś na początku nie bardzo byłam przekonana do tej książki. Nie bardzo miałam czas i wenę na czytanie. Pierwsze parę rozdziałów mi się dłużyły i nie wiedziałam co się tam dzieje. Więc postanowiłam odłożyć tę lekturą na później. Gdy już zaczęłam czytać od nowa, nie mogłam się oderwać. Książkę czytało mi się mega lekko. Gdy akcja już się rozkręciła, nie mogłam odłożyć...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka podobała mi się średnio. Do połowy było całkiem fajnie, szybko się czytało nie miałam żadnych zarzutów. Jednak później mimo lekkiego stylu autora książka mnie nudziła i bardzo się dłużyła. Film pod tym względem podobał mi się dużo bardziej niż książka.

Postacie są naprawdę fajnie napisane mimo ciężkiej choroby jaka ich spotkała są naprawdę barwni, śmieszni i nieprzejmujący się aż nadto swoją ciężką sytuacją. Gusa pokochałam już od pierwszych stron książki.Jego zachowanie wobec Hazel bardzo mnie urzekło. Mimo tego, iż wiedział, że jego stan się pogarsza i tak spełnił marzenie dziewczyny. Hazel też polubiłam ale, w niektórych sytuacjach bardzo mnie denerwowała.

Wiecej; http://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/2017/04/20-recenzja-gwiazd-naszych-wina-john.html

Książka podobała mi się średnio. Do połowy było całkiem fajnie, szybko się czytało nie miałam żadnych zarzutów. Jednak później mimo lekkiego stylu autora książka mnie nudziła i bardzo się dłużyła. Film pod tym względem podobał mi się dużo bardziej niż książka.

Postacie są naprawdę fajnie napisane mimo ciężkiej choroby jaka ich spotkała są naprawdę barwni, śmieszni i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Z twórczością autorki miałam już styczność, więc znałam jej styl. Na początku myślałam, że będzie to kolejna książka fantasy, jednak tak nie było. Jest to świetny kryminał młodzieżowy. Trzyma w napięciu do samego końca. Na początku można się niektórych rzeczy domyślić, jednak Fitzpatrick wszystko zgrabnie odwraca i już nic nie jest, wiadomo. Była to moja pierwsza książka z motywem gór, więc byłam bardzo pozytywnie zaskoczona. Jest to naprawdę dobra książka, która momentami mrozi krew w żyłach. Jednak jest tam też nuta niebezpiecznego romansu, co bardzo mi się podobało i jest urozmaiceniem w książce. Jedyne, do czego mogę się przyczepić to to, że w pewnym momencie bardzo mi się dłużyło czytanie, ale to było tylko kilka stron, więc nie jest to wielki mankament. Styl autorki jest lekki i szybko się czyta.

Więcej na blogu : http://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/2017/09/51-recenzja-black-ice-becca-fitzpatrick.html

Z twórczością autorki miałam już styczność, więc znałam jej styl. Na początku myślałam, że będzie to kolejna książka fantasy, jednak tak nie było. Jest to świetny kryminał młodzieżowy. Trzyma w napięciu do samego końca. Na początku można się niektórych rzeczy domyślić, jednak Fitzpatrick wszystko zgrabnie odwraca i już nic nie jest, wiadomo. Była to moja pierwsza książka z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka różni się od filmu. W filmie niektóre postacie mają pozmieniane imiona ( tak jak np, głowny bohater - w książce ma na imię Stephan, a w filmie Hache). Jednakże fabuła książki zostaje taka sama. Oczywiście, że niektóre wątki są zmienione na potrzeby filmu jak to zawsze bywa.Trzy metry nad niebem to piękna romantyczna historia, która poza miłością oklepanego schematu pokazuje dorastanie młodzieży oraz ich problemy z rodziną, szkołą , przyjaciółmi. Zakochani w sobie bohaterowie muszą podejmować trudne decyzje, które maja wpływ na ich późniejsze wspólne życie. Pokazuje jak można się zmienić pod wpływem innych.


Więcej: http://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/2017/05/29-recenzja-trzy-metry-nad-niebem.html

Książka różni się od filmu. W filmie niektóre postacie mają pozmieniane imiona ( tak jak np, głowny bohater - w książce ma na imię Stephan, a w filmie Hache). Jednakże fabuła książki zostaje taka sama. Oczywiście, że niektóre wątki są zmienione na potrzeby filmu jak to zawsze bywa.Trzy metry nad niebem to piękna romantyczna historia, która poza miłością oklepanego schematu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Po przeczytaniu trzech wcześniejszych tomów myślałam, że wiem czego mam się spodziewać. I tak poniekąd było. Schemat jest ten sam tylko, że tym razem do pałacu przyjeżdżają chłopcy. Eadlyn nie jest zachwycona tym pomysłem, ale zgadza się, by pomóc rodzicom. Dzieje się tam sporo, ale nie zawsze są to miłe chwile dla przyszłej królowej. Nigdy nie organizowano Eliminacji dla kobiety więc na Eadlyn ciąży jeszcze większa presja. Wszyscy mieszkańcy Illei chcą oglądać to wydarzenie. Styl autorki jest lekki i szybko się czyta. Mnie miejscami książka nudziła i czytanie jej mi się dłużyło.

Więcej na blogu: http://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/2017/11/58-recenzja-nastepczyni-kiera-cass.html

Po przeczytaniu trzech wcześniejszych tomów myślałam, że wiem czego mam się spodziewać. I tak poniekąd było. Schemat jest ten sam tylko, że tym razem do pałacu przyjeżdżają chłopcy. Eadlyn nie jest zachwycona tym pomysłem, ale zgadza się, by pomóc rodzicom. Dzieje się tam sporo, ale nie zawsze są to miłe chwile dla przyszłej królowej. Nigdy nie organizowano Eliminacji dla...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Do książki byłam nastawiona bardzo optymistycznie i nie zawiodłam się. Styl autorki jest lekki i przyjemny bez zbędnych domysłów. Jest w niej kilka zwrotów akcji. Czytało mi się ją naprawdę szybko. Fabuła była fajna. Idealna książka na wakacje. Niczym nie różni sie od pozostałych książek West. Podobało mi się też to, że miała połączenie (nieznaczne aczkolwiek) z ''Chłopakiem z innej bajki".

Więcej na blogu: http://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/2017/07/40-recenzja-chopak-z-sasiedztwa-kasie.html

Do książki byłam nastawiona bardzo optymistycznie i nie zawiodłam się. Styl autorki jest lekki i przyjemny bez zbędnych domysłów. Jest w niej kilka zwrotów akcji. Czytało mi się ją naprawdę szybko. Fabuła była fajna. Idealna książka na wakacje. Niczym nie różni sie od pozostałych książek West. Podobało mi się też to, że miała połączenie (nieznaczne aczkolwiek) z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pierwsze co to piękna okładka. Cała seria ma przepiękne okładki, a mi jako okładkowej sroce od razu rośnie serduszko jak na nie patrze. Co do treści. Akcja dzieje się dużo szybciej niż w pierwszej części, przez co szybciej się czyta. Mnie zajęło dosłownie 24 godziny. Styl autorki jest lekki i przyjemny, bez zbędnych domysłów i zawikłań. Jest to naprawdę lekka książka. W treści jest kilka zwrotów akcji. Cała akcja toczy się w pałacu. Jest to naprawdę magiczny i bajkowy świat. Ma świetny klimat i myślę, że każdy się w nim odnajdzie. Może nie jest to książka, która zapiera dech w piersiach i łamie serce na pół, ale nie sposób jest się od niej oderwać. Jest naprawdę wciągająca, a świat jest dobrze wykreowany.


Więcej na blogu :http://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/2017/08/50-recenzja-elita-kiera-cass.html

Pierwsze co to piękna okładka. Cała seria ma przepiękne okładki, a mi jako okładkowej sroce od razu rośnie serduszko jak na nie patrze. Co do treści. Akcja dzieje się dużo szybciej niż w pierwszej części, przez co szybciej się czyta. Mnie zajęło dosłownie 24 godziny. Styl autorki jest lekki i przyjemny, bez zbędnych domysłów i zawikłań. Jest to naprawdę lekka książka. W...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Na początku spodziewałam się czegoś innego. Jednak ten pomysł też mi się podobał. Czytało mi się ją szybko i lekko. Jest to książka na jedną noc. Ją się przeżywa, nie czyta. Cała moja dusza i serce zostały złamane, przeżute i wyplute. Jest to powieść pełna przepięknych emocji. Nie da się jej opisać słowami. Nie wiem nawet co mam tutaj napisać, bo brakuje mi po prostu słów. Tak książka jest 100 razy lepsza od Hopeless. Z przyjemnością będę do niej wracać. Hoover świetnie odwraca bieg akcji. Książka podzielona na rozdziały Tate i Milesa, które różnią się od siebie czasem i stylem pisania. Dzięki temu możemy lepiej poznać i zrozumieć zachowanie Archera, a także dalej brnąć w lekturze.

Dalsza część recenzji na blogu: http://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/2017/10/56-recenzja-ugly-love-colleen-hoover.html

Na początku spodziewałam się czegoś innego. Jednak ten pomysł też mi się podobał. Czytało mi się ją szybko i lekko. Jest to książka na jedną noc. Ją się przeżywa, nie czyta. Cała moja dusza i serce zostały złamane, przeżute i wyplute. Jest to powieść pełna przepięknych emocji. Nie da się jej opisać słowami. Nie wiem nawet co mam tutaj napisać, bo brakuje mi po prostu słów....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wiele razy już słyszałam o tej książce, jak i o autorce, ale zawsze było mi z nią nie po drodze. Jakoś nie czułam potrzeby zapoznawania się z nią i zawsze miałam coś "ważniejszego" do przeczytania. Jednak w końcu moja przyjaciółka zobaczyła ją w bibliotece i ją wypożyczyła. Oczywiście ja nadal nie chciałam jej przeczytać, lecz po skończonej lekturze moja przyjaciółka bardzo mnie do niej zachęcała, więc stwierdziłam, że dobra przeczytam ją. I to była najlepsza książka młodzieżowa, którą czytałam w życiu (no najlepsza zaraz po ''Szeptem").

Książka jest bardzo dobrze napisana. Jest lekka i przyjemna, a przeczytanie jej zajęło mi dzień. W moim przypadku nie często się zdarza, żebym tak szybko przeczytała książkę, więc to już mówi samo za siebie. Akcja szybko się rozwija i dużo się dzieje. Jest mega dużo zwrotów akcji. Więc jeśli się myśli, że już się wszytko ułożyło, to autorka pokazuje, że tak nie jest. Cała książka jest mega zaskakująca i wychodzą na jaw różne fakty z przeszłości, które są dla nas mega zaskoczeniem. Jest także w książce poruszony wątek samobójstwa i problemów współczesnego świata. Pokazany jest obraz dobrego rodzica, jak i rodzica, który krzywdzi.


Dalsza część recenzji na blogu: http://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/2017/09/53-recenzja-hopeless-colleen-hoover.html

Wiele razy już słyszałam o tej książce, jak i o autorce, ale zawsze było mi z nią nie po drodze. Jakoś nie czułam potrzeby zapoznawania się z nią i zawsze miałam coś "ważniejszego" do przeczytania. Jednak w końcu moja przyjaciółka zobaczyła ją w bibliotece i ją wypożyczyła. Oczywiście ja nadal nie chciałam jej przeczytać, lecz po skończonej lekturze moja przyjaciółka bardzo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Mimo tego, że czytałam już Hopeless i wiedziałam kto jest kim i jak się to skończy byłam bardzo ciekawa tego dodatku. Już sam prolog bardzo mnie zaintrygował. Nie ma się tu co doszukiwać motywów z dobrze znanego nam ''Kopciuszka", ale jest nawiązanie do romansu rodem z bajki. Nie mamy tu motywu pantofelka, ale mamy uciekającego Kopciuszka. Hoover zgrabnie operuje tu barwnymi bohaterami przez co do końca nie wiadomo kto jest tym Kopciuszkiem, bo nawet Daniel sam do końca tego nie wie. Oczywiście my łączymy fakty z dwóch poprzednich części, prologu i oczywiście ze stylu pisania autorki i możemy sami się domyślić kto tu jest kim. Podoba mi się też zabieg łączenia poprzednich części z tą obecną, dzięki czemu nie mamy przepaści czasowej i możemy to sobie wszytko ładnie wkomponować w obecne czasy. Książkę czytało mi się mega szybko. Nie wiedziałam nawet kiedy dotarłam do końca. Oczywiście Hoover funduje nam na koniec zwrot akcji, który bardzo mnie zaskoczył. Aż musiałam się chwile zastanowić jak do tego doszło. Jedynym jak dla mnie minusem była bardzo przyśpieszona akcja pod koniec. Można by się tu pokusić o te 50 stron więcej i troszkę to rozbudować i spowolnić akcję. Ale mimo to bardzo dobrze mi się to czytało. Wreszcie skończył mi się książkowy kac i mogą odnowa czytać.

Reszta recenzji na blogu :http://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/2017/12/59-recenzja-szukajac-kopciuszka-colleen.html

Mimo tego, że czytałam już Hopeless i wiedziałam kto jest kim i jak się to skończy byłam bardzo ciekawa tego dodatku. Już sam prolog bardzo mnie zaintrygował. Nie ma się tu co doszukiwać motywów z dobrze znanego nam ''Kopciuszka", ale jest nawiązanie do romansu rodem z bajki. Nie mamy tu motywu pantofelka, ale mamy uciekającego Kopciuszka. Hoover zgrabnie operuje tu...

więcej Pokaż mimo to