Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Szczerze mówiąc, czytanie tej części zajęło mi dłużej niż się spodziewałam. Pierwsza połowa nie przypadła mi do gustu, bo nie mogłam się w niej odnaleźć. Pojawiają się nowi bohaterowie (szczególnie Jeri jest niesamowicie ciekawa/y). Co więcej różni bohaterowie znajdują się w różnych miejscach i robią różne rzeczy, które przez dużą część książki wydają się nie mieć ze sobą żadnego związku. Osobiście po prostu miałam problem z połączeniem tego wszystkiego w spójną całość. Mimo to druga połowa już bardziej mi się spodobała. Szczerze jestem pod wrażeniem jak autor wszystko to razem ostatecznie powiązał. Zakończenie mocno niespodziewane, w zasadzie ta część wydaje się trochę oderwana od dwóch pierwszych. Pomimo to mam całkiem pozytywne odczucia i chciałabym kiedyś do tej części wrócić i wszystko jeszcze raz przeanalizować, wiedząc już jak potoczy się akcja. Mam nadzieję, że doczekamy się tłumaczenia na język polski, bo z chęcią porównałabym je sobie z oryginałem, jako że pojawiają się w niej nowe wątki i jestem ciekawa jakie decyzje podjęłaby osoba tłumacząca:D

Szczerze mówiąc, czytanie tej części zajęło mi dłużej niż się spodziewałam. Pierwsza połowa nie przypadła mi do gustu, bo nie mogłam się w niej odnaleźć. Pojawiają się nowi bohaterowie (szczególnie Jeri jest niesamowicie ciekawa/y). Co więcej różni bohaterowie znajdują się w różnych miejscach i robią różne rzeczy, które przez dużą część książki wydają się nie mieć ze sobą...

Sięgając po tą książkę nieco się obawiałam, ponieważ tematyka obozowa jest bardzo ciężka i trudno czyta się o cierpieniu ludzi. Nie mówię, że czytało się łatwo, ale było to inne spojrzenie na zaistniałą wtedy sytuację, a jej celem było między innymi wyjaśnienie (czy może próba przybliżenia czytelnikowi) procesów zachodzących w ludzkich głowach. Psychika ludzka naprawdę zaskakuje, a to co jest w stanie przetrwać człowiek jest niesamowite, a zarazem przerażające. Książka która daje do myślenia i inspiruje, wydaje mi się, że każdy wyciągnie z niej coś wartościowego. Na pewno sięgnę po nią jeszcze nie raz, a w międzyczasie będę szukać własnego sensu:)

Sięgając po tą książkę nieco się obawiałam, ponieważ tematyka obozowa jest bardzo ciężka i trudno czyta się o cierpieniu ludzi. Nie mówię, że czytało się łatwo, ale było to inne spojrzenie na zaistniałą wtedy sytuację, a jej celem było między innymi wyjaśnienie (czy może próba przybliżenia czytelnikowi) procesów zachodzących w ludzkich głowach. Psychika ludzka naprawdę...