-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel9
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant8
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Biblioteczka
2024-03-18
2023-11-26
Typowa książka Cobena - czyta się bardzo przyjemnie, jeśli ktoś lubi taki styl, takich bohaterów. Wartka akcja, trochę zaskoczeń, trochę przetartych szlaków ;) Wiem, na co się pisałem i jestem zadowolony :)
Typowa książka Cobena - czyta się bardzo przyjemnie, jeśli ktoś lubi taki styl, takich bohaterów. Wartka akcja, trochę zaskoczeń, trochę przetartych szlaków ;) Wiem, na co się pisałem i jestem zadowolony :)
Pokaż mimo to2024-03-07
Bardzo byłem ciekaw tej kontynuacji! Po pierwszej części, którą byłem zachwycony, od razu sięgnąłem po drugi tom! Po pierwszych stronach mój entuzjazm nieco opadł i taki stan utrzymywał się do mniej-więcej 1/3 książki... Ja wiem, że nie od razu musi być morderstwo, masakra, czy inne wielkie wydarzenie, ale brakowało mi tego zalążka fabuły... Zdarzenia się nie spinały, sporo było opisów, analiz postaci itd... Może to niekoniecznie jest źle, ale po części pierwszej miałem oczekiwania podobnego "wejścia" w fabułę. Później wszystko się rozkręca, postacie trafiają tam, gdzie trzeba, cała intryga i zagadka w dość przyjemny sposób zmierza do zakończenia. Nie ma tu jakichś wielkich zwrotów akcji i rozwiązania, które wbija w fotel, ale to wciąż dobry, trzymający w napięciu, kryminał!
Bardzo byłem ciekaw tej kontynuacji! Po pierwszej części, którą byłem zachwycony, od razu sięgnąłem po drugi tom! Po pierwszych stronach mój entuzjazm nieco opadł i taki stan utrzymywał się do mniej-więcej 1/3 książki... Ja wiem, że nie od razu musi być morderstwo, masakra, czy inne wielkie wydarzenie, ale brakowało mi tego zalążka fabuły... Zdarzenia się nie spinały, sporo...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-12-31
Pomimo, że najpierw oglądałem film, książka mnie zachwyciła! Nie pamiętałem, na szczęście, wszystkiego, ale nawet zapamiętane wątki czytałem z zapartym tchem! Akcja jest prowadzona niezwykle dynamicznie, wszystko z czasem układa się w spójną całość! Nie ma tutaj chaosu, przeciągania, niepotrzebnych elementów. Każdy fragment układanki w końcu wskakuje na swoje miejsce. Ciekawe postacie, świetne opisy! Super książka!
Pomimo, że najpierw oglądałem film, książka mnie zachwyciła! Nie pamiętałem, na szczęście, wszystkiego, ale nawet zapamiętane wątki czytałem z zapartym tchem! Akcja jest prowadzona niezwykle dynamicznie, wszystko z czasem układa się w spójną całość! Nie ma tutaj chaosu, przeciągania, niepotrzebnych elementów. Każdy fragment układanki w końcu wskakuje na swoje miejsce....
więcej mniej Pokaż mimo to2023-12-16
Książka ciekawa, czyta się bardzo płynnie. Główni bohaterowie są bardzo charakterystyczni, ale też bardzo irytujący... Choć mają swoje sekrety, które powinny to usprawiedliwiać, często tak się nie dzieje i ciężko ich polubić. Fabuła jest w miarę spójna i logiczna, choć ma momenty, które należy skomentować szybkim wydmuchnięciem powietrza ustami ;) Ogólnie całość się broni i myślę, że sięgnę po kolejną część!
Książka ciekawa, czyta się bardzo płynnie. Główni bohaterowie są bardzo charakterystyczni, ale też bardzo irytujący... Choć mają swoje sekrety, które powinny to usprawiedliwiać, często tak się nie dzieje i ciężko ich polubić. Fabuła jest w miarę spójna i logiczna, choć ma momenty, które należy skomentować szybkim wydmuchnięciem powietrza ustami ;) Ogólnie całość się broni i...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-12-08
Przyjemna książka, napisana w typowym dla autora stylu! Fabuła posuwa się szybko do przodu, czyta się zaciekawieniem. Intryga nie jest skomplikowana, wszystko wydaje się spójne i bardzo dobrze przemyślane. Brakuje jakiegoś efektu "wow", ale jako czytelnik byłem całkiem zadowolony.
Przyjemna książka, napisana w typowym dla autora stylu! Fabuła posuwa się szybko do przodu, czyta się zaciekawieniem. Intryga nie jest skomplikowana, wszystko wydaje się spójne i bardzo dobrze przemyślane. Brakuje jakiegoś efektu "wow", ale jako czytelnik byłem całkiem zadowolony.
Pokaż mimo to2023-11-25
Dość nietypowa książka... Autor twierdzi, że dla tych, co biegają, a nie czytają i dla tych, co czytają, a nie biegają... A co z tymi, którzy robią obie te rzeczy? Okazuje się, że dla nich chyba też, bo całkiem mi się spodobała :) Trochę to dziennik, trochę pamiętnik. Sporo też tam przemyśleń i wniosków z biegania (bardzo zresztą zbieżnych z moimi). Czyta się bardzo przyjemnie, całość napisana w bardzo lekkiej i przystępnej formie, bez ozdobników, za to z poczuciem humoru. Trochę nasunęła mi się myśl, że powinien być dopisek "zawiera lokowanie produktów", gdyż Murakami całkiem często wymienia tytuły innych swoich książek, niejako zachęcając do przeczytania! ;) Ogólnie - pozycja krótka, ale warta przeczytania!
Dość nietypowa książka... Autor twierdzi, że dla tych, co biegają, a nie czytają i dla tych, co czytają, a nie biegają... A co z tymi, którzy robią obie te rzeczy? Okazuje się, że dla nich chyba też, bo całkiem mi się spodobała :) Trochę to dziennik, trochę pamiętnik. Sporo też tam przemyśleń i wniosków z biegania (bardzo zresztą zbieżnych z moimi). Czyta się bardzo...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-11-19
Pomysł na fabułę bardzo ciekawy! Autentyczne postacie historyczne i wydarzenia przeplatają się z fikcyjnymi. Niestety, książkę czyta się dość mozolnie. Sporo opisów, dialogów, które nic nie wnoszą, a rozciągają fabułę, przez co robi się ona momentami nudna. Przez pierwszą połowę panuje też spory chaos, przez co ciężko się połapać który bohater jest który. Później jest już nieco lepiej, ale i tak wydarzenia toczą się w podobnym tonie i tempie. Zakończenie również nieco rozczarowuje, jest dość trywialne, podobne można znaleźć w innych powieściach...
Pomysł na fabułę bardzo ciekawy! Autentyczne postacie historyczne i wydarzenia przeplatają się z fikcyjnymi. Niestety, książkę czyta się dość mozolnie. Sporo opisów, dialogów, które nic nie wnoszą, a rozciągają fabułę, przez co robi się ona momentami nudna. Przez pierwszą połowę panuje też spory chaos, przez co ciężko się połapać który bohater jest który. Później jest już...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-08-31
Przeczytanie tej pozycji zajęło mi sporo czasu... Niekoniecznie powodem była złożona tematyka, co fakt, że fabuła wciąga nieco inaczej, niż książki, które zazwyczaj czytam. Napisana jest bardzo pięknym językiem, wszelkie opisy różnorakich scen - zawsze z kulturą i smakiem... Fabuła opleciona jest także pięknymi opisami sztuki (może to też trochę mnie spowalniało), szczegółowymi charakterystykami bohaterów. Nie do końca podobało mi się styl, w jakim przeszłość przeplatała się z teraźniejszością - miałem poczucie, że następuje to jakoś chaotycznie... Ogólnie książka bardzo ciekawa, tematyka trudna, w trudnych czasach, przedstawiona jednak z punktu widzenia przyjaźni i miłości, życia pełnią życia mimo wielu komplikacji!
Przeczytanie tej pozycji zajęło mi sporo czasu... Niekoniecznie powodem była złożona tematyka, co fakt, że fabuła wciąga nieco inaczej, niż książki, które zazwyczaj czytam. Napisana jest bardzo pięknym językiem, wszelkie opisy różnorakich scen - zawsze z kulturą i smakiem... Fabuła opleciona jest także pięknymi opisami sztuki (może to też trochę mnie spowalniało),...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-09-15
Fabuła ciekawa, akcja toczy się dość wartko... Bohaterowie jakoś nie utrwalili mi się w pamięci. Ogólnie czytało się przyjemnie, ale książka niczym mnie nie zaskoczyła, brakuje trochę tego "czegoś". Dam jednak Szubertowi i Szumanowi kolejną szansę :)
Fabuła ciekawa, akcja toczy się dość wartko... Bohaterowie jakoś nie utrwalili mi się w pamięci. Ogólnie czytało się przyjemnie, ale książka niczym mnie nie zaskoczyła, brakuje trochę tego "czegoś". Dam jednak Szubertowi i Szumanowi kolejną szansę :)
Pokaż mimo to2023-06-02
Zapowiadało się całkiem nieźle. Przeplatanie czasów teraźniejszego i przeszłego nie jest zabiegiem nowym, ale tutaj dość zgrabnie zostało wprowadzone. I gdzieś tak do połowy książki wszystko było w porządku, potem zaczęło się ciągnąć i dłużyć... Tych pozostawionych matrioszek było zdecydowanie za dużo ;) Rozwiązanie i motyw mocno naciągane. A pierwsza myśl, która się pojawia po przeczytaniu: Serio?? Nie zorientował się???
Zapowiadało się całkiem nieźle. Przeplatanie czasów teraźniejszego i przeszłego nie jest zabiegiem nowym, ale tutaj dość zgrabnie zostało wprowadzone. I gdzieś tak do połowy książki wszystko było w porządku, potem zaczęło się ciągnąć i dłużyć... Tych pozostawionych matrioszek było zdecydowanie za dużo ;) Rozwiązanie i motyw mocno naciągane. A pierwsza myśl, która się...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-05-06
Nie można powiedzieć, że powieści z Herkulesem nie są ciekawe... Ale... po kilku historiach doznałem pewnego znudzenia. Akcja toczy się bardzo podobnie, śledztwo i wszelkie aspekty są przedstawione bardzo szczegółowo. Potem jednak samemu rozwiązaniu zagadki brakuje dynamiki, czy jakiegoś elementu zaskoczenia... Przyjemne, ale nie aż tak, jak poprzednie...
Nie można powiedzieć, że powieści z Herkulesem nie są ciekawe... Ale... po kilku historiach doznałem pewnego znudzenia. Akcja toczy się bardzo podobnie, śledztwo i wszelkie aspekty są przedstawione bardzo szczegółowo. Potem jednak samemu rozwiązaniu zagadki brakuje dynamiki, czy jakiegoś elementu zaskoczenia... Przyjemne, ale nie aż tak, jak poprzednie...
Pokaż mimo to2023-02-25
Prosta historia, opowiedziana z humorem. Podróż przez galaktykę z nieco inne perspektywy! Ciekawe i zabawne, ale nic więcej. Nie wstrząsnęło to moim wszechświatem ;)
Prosta historia, opowiedziana z humorem. Podróż przez galaktykę z nieco inne perspektywy! Ciekawe i zabawne, ale nic więcej. Nie wstrząsnęło to moim wszechświatem ;)
Pokaż mimo to2023-05-01
Po książkę sięgnąłem, zachęcony entuzjastycznym nastawieniem Koleżanki (pozdrawiam serdecznie!). A co za tym szło, nie miałem żadnych uprzedzeń, nie czytałem żadnych recenzji... Entuzjazm malał jednak wraz z kolejnymi (pod)rozdziałami. Styl, w jakim pisana jest książka woła o pomstę do nieba! Ciężko się to czyta, abstrahując nawet od treści... Pierwsze dwa rozdziały składają się głównie z wylewania wszelakich żalów, narzekania i informowania o swoim nieszczęśliwym życiu... Przeczytać można w jednym zdaniu, że Książę myśli o zmarłej matce i swoim odmrożonym członku! W innym miejscu zdanie kończy się zadumą nad matką, a kolejne rozpoczyna myślą o narkotykach... Jest tu tak wielka kumulacja chaosu i niekonsekwencji, że musiałem szukać w sobie motywacji do dalszego czytania... Nie jestem w stanie zrozumieć, jak osoba, która jest od dzieciństwa kształcona, wychowywana na następcę tronu (nawet zastępczego), może nie widzieć, kim był Hitler i przebrać się za niego na imprezę... Ciężko znieść wszystkie żale, które ma Książę Harry do swojego brata... Nie lepiej jest w drugą stronę... (Książę William nie chciał zgodzić się, by Harry miał brodę na swoim ślubie, bo sam nie dostał na to zgody) Naprawdę są tu problemy rangi przedszkolnej... Można wymieniać naprawdę długo!
Trzeci rozdział, rozpoczynający się od poznania Meghan, brzmi, jakby go pisał ktoś inny... Choć i tak sporo w nim narzekania, to jednak przeważa pozytywne nastawienie. Nie jest to wciąż jakiś piękny styl, ale zdarzają się ciekawe przenośnie i niezłe porównania... Słownictwo jest też zupełnie inne... Najciekawsza historia z całej książki - "wyjście" z rodziny pisana jest już zupełnie inaczej i wreszcie czyta się z zaciekawieniem... Pięknie o żonie, dzieciach, uczuciach... Jednak trochę to już za późno, żeby uratować całokształt... Nie poleciłbym książki nikomu... A jeśli ktoś bardzo by się uparł, to ewentualnie ostatnie 70-80 stron...
Po książkę sięgnąłem, zachęcony entuzjastycznym nastawieniem Koleżanki (pozdrawiam serdecznie!). A co za tym szło, nie miałem żadnych uprzedzeń, nie czytałem żadnych recenzji... Entuzjazm malał jednak wraz z kolejnymi (pod)rozdziałami. Styl, w jakim pisana jest książka woła o pomstę do nieba! Ciężko się to czyta, abstrahując nawet od treści... Pierwsze dwa rozdziały...
więcej mniej Pokaż mimo to
Ekranizację Dziennika oglądałem dawno temu, ale pamiętam, że całkiem dobrze się bawiłem! Nie mogę tego do końca powiedzieć o książce... Na dłuższą metę, Bridget jest męcząca i zdecydowanie zbyt przewidywalna! Momentami dzieją się rzeczy zabawne, ale mimo tego, że wiedziałem na co się piszę, wybierając tę książkę, liczyłem na więcej frajdy z czytania! Poziom infantylności niektórych myśli i działań jest zdecydowanie zbyt wysoki ;) i dlatego dość trudno się to chwilami czytało. Forma dziennika ze stałymi punktami dotyczącymi wagi, kalorii, czy ilości wypalonych papierosów - fajna. Strój króliczka zarówno tutaj, jak i w filmie, to najbardziej chyba zabawny i charakterystyczny moment - wywołuje uśmiech na twarzy! I, mimo wszystko, z takim akcentem odkładam książkę na półkę :)
Ekranizację Dziennika oglądałem dawno temu, ale pamiętam, że całkiem dobrze się bawiłem! Nie mogę tego do końca powiedzieć o książce... Na dłuższą metę, Bridget jest męcząca i zdecydowanie zbyt przewidywalna! Momentami dzieją się rzeczy zabawne, ale mimo tego, że wiedziałem na co się piszę, wybierając tę książkę, liczyłem na więcej frajdy z czytania! Poziom infantylności...
więcej Pokaż mimo to