Najnowsze artykuły
-
ArtykułyNatasza Socha: Żeby rodzina mogła się rozwijać, potrzebuje czarnej owcyAnna Sierant1
-
ArtykułyZnamy nominowanych do Nagrody Literackiej „Gdynia” 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyMój stosik wstydu – które książki czekają na przeczytanie przez was najdłużej?Anna Sierant22
-
ArtykułyPaulo Coelho: literacka alchemiaSonia Miniewicz3
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[16]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Średnia ocen:
7,8 / 10
60 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 148
Opinie: 27
Przeczytała:
2024-06-04
2024-06-04
Cykl:
Kuba Krall (tom 3)
Średnia ocen:
8,6 / 10
7 ocen
Oceniła na:
6 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (1 plus)
Czytelnicy: 53
Opinie: 5
Zobacz opinię (1 plus)
Średnia ocen:
8,2 / 10
102 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 313
Opinie: 51
Średnia ocen:
7,0 / 10
28 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 124
Opinie: 21
Średnia ocen:
6,6 / 10
34 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 122
Opinie: 8
Średnia ocen:
0,0 / 10
ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 19
Opinie: 0
Średnia ocen:
7,6 / 10
52 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 164
Opinie: 44
Średnia ocen:
8,1 / 10
18 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 217
Opinie: 12
Średnia ocen:
7,2 / 10
36 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 133
Opinie: 20
Średnia ocen:
7,6 / 10
64 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 127
Opinie: 30
Średnia ocen:
6,8 / 10
79 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 268
Opinie: 37
Średnia ocen:
6,5 / 10
44 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 139
Opinie: 17
Średnia ocen:
6,9 / 10
29 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 79
Opinie: 7
Średnia ocen:
7,2 / 10
77 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 185
Opinie: 47
Przeczytała:
2024-01-25
2024-01-25
Średnia ocen:
7,0 / 10
161 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (1 plus)
Czytelnicy: 321
Opinie: 59
Zobacz opinię (1 plus)
Mimo, że napisana językiem zbyt ugrzecznionym, mimo, że Borlik już wcześniej korzystał z tego typu mściciela i umieszczenia go na widoku, mimo, że całe rozwiązanie, pomimo zachowanej ciągłości, pozostawia WIELE do życzenia, to jest to dobra książka i bardzo dobrze się ją czyta. Ale lekkie rozczarowanie jednak jest.
Mimo, że napisana językiem zbyt ugrzecznionym, mimo, że Borlik już wcześniej korzystał z tego typu mściciela i umieszczenia go na widoku, mimo, że całe rozwiązanie, pomimo zachowanej ciągłości, pozostawia WIELE do życzenia, to jest to dobra książka i bardzo dobrze się ją czyta. Ale lekkie rozczarowanie jednak jest.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Średnia ocen:
6,7 / 10
167 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 658
Opinie: 25
Współpraca barterowa.
Trzecie spotkanie z Kubą Krallem i Ingą Rojczyk. Dla mnie pierwsze. Książka dzieje się w dwóch planach czasowych - obecnie i w 1944 roku. Część współczesna nie do końca przypadła mi do gustu - narracja jest trzecioosobowa, ale Autorka używa też narratora ukrytego (chyba tak to się nazywa) i to rodzi niespójność. Do tego częste powtórzenia już raz ujawnionych informacji (często w tej samej formie), brak pomysłu na inne określenie osoby niż imię i nazwisko, za dużo szczegółów i historycznego dydaktyzmu. Wiem, że Autorka ma wiedzę i chce się nią podzielić, ale jest tego za dużo i miejscami brzmi to sztucznie. Część historyczna to inna bajka - świetnie napisana i wciągająca, odsłaniająca historię Lebensbornu na terenie Połczyna i przyczynek do późniejszych wydarzeń.
Sama intryga jest dobra, Autorka podsuwa różne tropy, ale i wskazówki. Można pogłówkować. Mnie z tego główkowania wyszedł ten sam zabójca co i Autorce, ale powód okazał się inny i jak dla mnie naciągany. Spróbuję napisać to bez spojlerów - sprawca nie mógł wpaść na to, że to Zygmunt, bo go wtedy (sprawcy) tam nie było a i Zygmunt nosił wtedy inne nazwisko. Stwierdzenie, że się domyślił to dla mnie stanowczo za mało.
Pomimo minusów szybko ją przeczytałam i nabrałam ochoty na sprawdzenie poprzednich części - historia dzieje się niejako na moich terenach, ciekawi mnie też, czy taką narrację Autorka i tam stosuje. Natomiast dla czytelników znających Czerwone Jezioro i Dzikie psy, Czarny portret to pozycja obowiązkowa.
Współpraca barterowa.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTrzecie spotkanie z Kubą Krallem i Ingą Rojczyk. Dla mnie pierwsze. Książka dzieje się w dwóch planach czasowych - obecnie i w 1944 roku. Część współczesna nie do końca przypadła mi do gustu - narracja jest trzecioosobowa, ale Autorka używa też narratora ukrytego (chyba tak to się nazywa) i to rodzi niespójność. Do tego częste powtórzenia już raz...