-
Artykuły
Zwyciężczyni Bookera ścigana przez indyjski rząd. W tle kontrowersyjne prawo antyterrorystyczneKonrad Wrzesiński3 -
Artykuły
Sherlock Holmes na tropie genetycznego skandalu. Nowa odsłona historii o detektywie już w StorytelBarbaraDorosz1 -
Artykuły
Dostajesz pudełko z informacją o tym, jak długo będziesz żyć. Otwierasz? „Miara życia” Nikki ErlickAnna Sierant3 -
Artykuły
Magda Tereszczuk: „Błahostka” jest o tym, jak dobrze robi nam uporządkowanie pewnych kwestiiAnna Sierant1
Biblioteczka
2018-12-27
2018-12-21
Nie dałam rady jej skończyć.
A postanowiłam sobie, żeby nie marnować czasu na kiepskie książki albo na takie z którymi nie czuje chemii po pierwszych 100 stronach.
Nie dałam rady jej skończyć.
A postanowiłam sobie, żeby nie marnować czasu na kiepskie książki albo na takie z którymi nie czuje chemii po pierwszych 100 stronach.
2018-12-21
Jest dobra, ale tylko dobra. Może poprzednie tomy podniosły poziom za wysoko, żebym teraz była tak samo zachwycona.
Po pierwsze jest spokojniejsza. Pokazuje czas po wojnie, odbudowy, czas prób podtrzymania kruchego pokoju.
Po drugie nie ma już spektakularnych podchodów, walk, rozlewu krwi.
Po trzecie żałuje, że Nesty tak mało jest w tej części. Zapowiadało się, że całkiem niezła postać się z niej rozwinie, a została zepchnięta do roli pijaczki, która nie dopuszcza do siebie nikogo. Wielka szkoda :(
Po czwarte tyle w niej niedokończonych spraw, że aż się prosi o kolejny tom :) I mam nadzieje, że jednak nie będzie pisany na szybko jak ten, tylko będzie tak samo przemyślany jak pierwsze 3.
Jest dobra, ale tylko dobra. Może poprzednie tomy podniosły poziom za wysoko, żebym teraz była tak samo zachwycona.
Po pierwsze jest spokojniejsza. Pokazuje czas po wojnie, odbudowy, czas prób podtrzymania kruchego pokoju.
Po drugie nie ma już spektakularnych podchodów, walk, rozlewu krwi.
Po trzecie żałuje, że Nesty tak mało jest w tej części. Zapowiadało się, że całkiem...
2018-12-21
Nie sądziłam, że zdarzy mi się seria książek, które trzymają poziom. I spotkałam. To właśnie ten.
Jest wciagająca, wymuszajaca 100% uwagi, bohaterowie nadal się rozwijają, pokazuja nieznane części swoich charakterów. Do tego czyta się ją lekko, wszystko jest wtedy kiedy musi, dzieje się w punkt. Nie ma zbędnych opisów, dialogów, które nic nie wnoszą. Chyba, ale to tylko wg mnie, jest odrobinę, ale taką maleńką gorsza niż drugi tom. A może zwyczajnie druga część podniosła moje wymagania tak bardzo, że nic do nich nie jest w stanie dociagnąć.
Polecam całą serię!!!
Nie sądziłam, że zdarzy mi się seria książek, które trzymają poziom. I spotkałam. To właśnie ten.
Jest wciagająca, wymuszajaca 100% uwagi, bohaterowie nadal się rozwijają, pokazuja nieznane części swoich charakterów. Do tego czyta się ją lekko, wszystko jest wtedy kiedy musi, dzieje się w punkt. Nie ma zbędnych opisów, dialogów, które nic nie wnoszą. Chyba, ale to tylko wg...
2018-12-04
Nie myślałam, że może być jeszcze lepiej niż było w poprzedniej części. A jednak jest. Wydawało się, że Feyra już będzie maksymalnie szczęśliwa, że w końcu zazna spokoju u boku ukochanego. Nic bardziej mylnego!!
Bohaterowie dojrzewają z każdą stroną, ewaluują (no ok, niektórzy ;)). Akcja potrafi zaskakiwać bardzo mocno. Nie byłam w stanie się od niej oderwać. Czytałam wszędzie gdzie tylko mogłam (nawet pod biurkiem w pracy :D)
Nie chcę myśleć, że trzecia część może polecieć "na łep na szyję" i obniżyć jakość.
Nie myślałam, że może być jeszcze lepiej niż było w poprzedniej części. A jednak jest. Wydawało się, że Feyra już będzie maksymalnie szczęśliwa, że w końcu zazna spokoju u boku ukochanego. Nic bardziej mylnego!!
Bohaterowie dojrzewają z każdą stroną, ewaluują (no ok, niektórzy ;)). Akcja potrafi zaskakiwać bardzo mocno. Nie byłam w stanie się od niej oderwać. Czytałam...
2018-12-04
Ta część jest mniej ciekawa niż pierwsza. Wynudziałam sie trochę przy niej. I to chyba tyle w jej temacie. I raczej nie sięgnę po kolejną część.
Ta część jest mniej ciekawa niż pierwsza. Wynudziałam sie trochę przy niej. I to chyba tyle w jej temacie. I raczej nie sięgnę po kolejną część.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-11-20
Myślałam, że po "Szklanym tronie" autorka juz nie da rady stworzyć czegoś równie fajnego. I cudowne jest to, że się myliłam :)
W mojej opinii "Dwór.." jest lepszy, dojrzalszy. Postacie mają więcej charakteru, są bardziej wyraziste. I jeśli ktoś sięgnie po tę książkę, bo naczytał się, że to prawie "Piękna i bestia", to niech pamięta, że prawie robi znaczącą różnicę. Wbrew temu co czytałam w opiniach, nie polecam tego dla młodszej mlodzieży.
Dużo magicznych stworzeń, mnóstwo niedopowiedzeń (które czasami mnie tak wkurzały, że aż... no), sporo brutalnych pobić i opisów zmasakrowanych zwłok lub ich resztek. No i budowanie napięcia.. szczególnie erotycznego - nie wiedziałam, że opis pocałunku w szyje może być aż tak... interesujący :)
Czytało się genialnie, wciągało mocno i nie byłam w stanie jej odłożyć. Cieszę się bardzo, że jest kolejna część - i niniejszym udaje się na jej poszukiwanie :)
Myślałam, że po "Szklanym tronie" autorka juz nie da rady stworzyć czegoś równie fajnego. I cudowne jest to, że się myliłam :)
W mojej opinii "Dwór.." jest lepszy, dojrzalszy. Postacie mają więcej charakteru, są bardziej wyraziste. I jeśli ktoś sięgnie po tę książkę, bo naczytał się, że to prawie "Piękna i bestia", to niech pamięta, że prawie robi znaczącą różnicę. Wbrew...
2018-11-16
Jest trochę inna niż poprzednie. Nie aż tak przewidywalna. Za to dodatkowa gwiazdka.
Ale poza tym Tempe trzyma poziom. Tylko tak bardzo wqrza mnie jej relacja z Ryanem. Dorośli ludzie, a zachowują się jak dzieci normalnie.
I tyle w tym temacie.
Jest trochę inna niż poprzednie. Nie aż tak przewidywalna. Za to dodatkowa gwiazdka.
Ale poza tym Tempe trzyma poziom. Tylko tak bardzo wqrza mnie jej relacja z Ryanem. Dorośli ludzie, a zachowują się jak dzieci normalnie.
I tyle w tym temacie.
2018-11-15
Słyszałam o tej książce bardzo dużo. Nie czytałam o niej opinii tutaj (nigdy tego nie robię, żeby się nastawiać przed przeczytaniem). I naprawdę nie wiem jak ją ocenić, bo wywoływała u mnie naprawdę skrajne emocje. Fragmenty wciągały i pochłaniały tak, że prawie przejechałam swój przystanek, a inne nudziły tak, że miałam ochotę cisnąć nią w kąt i nie wracać.
Ilość bohaterów przytłacza, tak samo dzieje się z rozpoczętymi wątkami. Wszyscy gonią za własnymi ogonami i nic z tego nie wychodzi.A przede wszystkim dlaczego to wszystko jest taaaaaaaaaaaakie długie?? Myślę, że spokokojnie o 100 stron mogła być krótsza. I nagle, na sam koniec taaadam - wszystko się wyjaśnia.
Ale nie zniechęciło mnie to w żaden sposób i chętnie sięgnę po następną część :)
Słyszałam o tej książce bardzo dużo. Nie czytałam o niej opinii tutaj (nigdy tego nie robię, żeby się nastawiać przed przeczytaniem). I naprawdę nie wiem jak ją ocenić, bo wywoływała u mnie naprawdę skrajne emocje. Fragmenty wciągały i pochłaniały tak, że prawie przejechałam swój przystanek, a inne nudziły tak, że miałam ochotę cisnąć nią w kąt i nie wracać.
Ilość bohaterów...
2018-11-09
Ciąg dalszy przygód Berga. Jeszcze bardziej szalonych i nieprzewidywalnych niż w pierwszej części.
Poziom utrzymany nawet nie wiem czy nie było lepiej niż w pierwszym tomie. Szkoda, że nie ma kolejnego, bo w takich klimatach chętnie jeszcze bym poprzebywała.
Ciąg dalszy przygód Berga. Jeszcze bardziej szalonych i nieprzewidywalnych niż w pierwszej części.
Poziom utrzymany nawet nie wiem czy nie było lepiej niż w pierwszym tomie. Szkoda, że nie ma kolejnego, bo w takich klimatach chętnie jeszcze bym poprzebywała.
2018-11-09
Tyle gwiazdek ode mnie, nie dlatego, że powieść jest mega super hiper wybitna, ale za to, że w końcu pojawiło się coś nowego (dla mnie) i do tego napisane z polotem, mega przyjemnym poczuciem humoru, a do tego dzieje się w niej tak dużo i tak ciekawie, że nie byłam w stanie się od niej oderwać.
Serdecznie polecam!!
Tyle gwiazdek ode mnie, nie dlatego, że powieść jest mega super hiper wybitna, ale za to, że w końcu pojawiło się coś nowego (dla mnie) i do tego napisane z polotem, mega przyjemnym poczuciem humoru, a do tego dzieje się w niej tak dużo i tak ciekawie, że nie byłam w stanie się od niej oderwać.
Serdecznie polecam!!
2018-11-09
Jeśli ktoś wcześniej czytał inne książki tej autorki, to jest to zbędna lektura, gdyż zawarty w niej zbiór opowiadań, to kopia tego co już była. Ale nie mówię, że zła :) Dla mnie to była powtórka, dlatego taka niska ocena.
Jeśli ktoś wcześniej czytał inne książki tej autorki, to jest to zbędna lektura, gdyż zawarty w niej zbiór opowiadań, to kopia tego co już była. Ale nie mówię, że zła :) Dla mnie to była powtórka, dlatego taka niska ocena.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-11-09
"Głowa Minotaura" jest jak na razie najlepszą przeczytaną przez książką Marka Krajewskiego.
Mock jest starszy, bardziej stateczny. Dzieje się mnóstwo, ale tak naprawdę całą robotę w tej książce robi zakończenie. Majstersztyk!!!
"Głowa Minotaura" jest jak na razie najlepszą przeczytaną przez książką Marka Krajewskiego.
Mock jest starszy, bardziej stateczny. Dzieje się mnóstwo, ale tak naprawdę całą robotę w tej książce robi zakończenie. Majstersztyk!!!
2018-11-09
Tak się złożyło, że najpierw widziałam film. Teraz kiedy kupiłam książkę dla dziecka, sama zabrałam się za czytanie. I książka jest jeszcze lepsza niż film. Świetnie napisana, łatwym językiem, trzymająca przy sobie od pierwszej strony. Pochłonęłam do popołudniowej kawy :)
Tak się złożyło, że najpierw widziałam film. Teraz kiedy kupiłam książkę dla dziecka, sama zabrałam się za czytanie. I książka jest jeszcze lepsza niż film. Świetnie napisana, łatwym językiem, trzymająca przy sobie od pierwszej strony. Pochłonęłam do popołudniowej kawy :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-10-12
Świetnie mi się ją czytało. Wciagająca, z humorem.
Zabrakło mi tylko końcowego mocnego akcentu - czyli wysłania wielkiego, zielonego gluta w kosmos. Źle, bo on był w kosmosie ;) Ostatecznego unicestwienia, jak to bywa w takich książkach :D
Ale ogólnie naprawę sympatyczny sposób na spędzenie czasu.
Świetnie mi się ją czytało. Wciagająca, z humorem.
Zabrakło mi tylko końcowego mocnego akcentu - czyli wysłania wielkiego, zielonego gluta w kosmos. Źle, bo on był w kosmosie ;) Ostatecznego unicestwienia, jak to bywa w takich książkach :D
Ale ogólnie naprawę sympatyczny sposób na spędzenie czasu.
2018-10-09
Chyba najlepsza jak do tej pory część. Rewelacyjnie przedstawione losy bohaterów i ich przodków w czasie II wojny światowej (i to w sposób nieprzeszkadzający w czytaniu - tak jak sie to działo w poprzednich tomach).
I w końcu wiadomo kto leżał zakopany pod rynkiem - tylko nie wiadomo skąd miał broszkę :)
Trochę wątków pozostało do wyjaśnienia. Ale wiem, ze jest kolejny tom, więc szybciutko idę go szukać.
Chyba najlepsza jak do tej pory część. Rewelacyjnie przedstawione losy bohaterów i ich przodków w czasie II wojny światowej (i to w sposób nieprzeszkadzający w czytaniu - tak jak sie to działo w poprzednich tomach).
I w końcu wiadomo kto leżał zakopany pod rynkiem - tylko nie wiadomo skąd miał broszkę :)
Trochę wątków pozostało do wyjaśnienia. Ale wiem, ze jest kolejny...
2018-10-09
Trzyma poziom. Ciekawie opisane przeprowadzane badanie (za to jedna gwiazdka więcej). Do tego ciekawie podjęty temat nielegalnego handlu narządami.
Myślałam po cichutku, ze może w tym tomie nikt Tempe w końcu nie dopadnie. Łudziłam się prawie do końca. Ale o tym ciii...
Fajnie było, szybko się czytało. Jest ok.
Trzyma poziom. Ciekawie opisane przeprowadzane badanie (za to jedna gwiazdka więcej). Do tego ciekawie podjęty temat nielegalnego handlu narządami.
Myślałam po cichutku, ze może w tym tomie nikt Tempe w końcu nie dopadnie. Łudziłam się prawie do końca. Ale o tym ciii...
Fajnie było, szybko się czytało. Jest ok.
2018-10-09
Książeczka króciutka, napisana przystępnym językiem, przeznaczona dla dorastajacych dziewczynek, z dobranymi odpowiednio ilustracjami (swoją drogą bardzo dobrze wykonanymi). Opowiada o niepokojach młodych, dorastających "kobietek". O właściwym odżywianiu, uprawianiu sportu oraz tym, że stanik to nie taki straszny diabeł :)
Dla mnie najważniejsze jest to, że pokazuje to, żeby nie bać się pytać rodziców/lekarza o każdy, najmniejszy nawet niepokojący element w życiu.
Przeczytałam ją zanim dam ją córce, bo chciałam się upewnić, że jest dla niej odpowiednia. I książeczka poczeka na półce jeszcze z pół roku, zanim córka ją dostanie :) Wszystko zależy od dziecka, ale wg mojej opinii dla dzieci 9+.
Książeczka króciutka, napisana przystępnym językiem, przeznaczona dla dorastajacych dziewczynek, z dobranymi odpowiednio ilustracjami (swoją drogą bardzo dobrze wykonanymi). Opowiada o niepokojach młodych, dorastających "kobietek". O właściwym odżywianiu, uprawianiu sportu oraz tym, że stanik to nie taki straszny diabeł :)
Dla mnie najważniejsze jest to, że pokazuje to,...
2018-09-19
Miło, szybko, wciągająco. Przechodzenie pomiędzy epokami, różnymi bohaterami nie przeszadzało mi wcale (co zdarzyło się w pierwszej części). Tło historyczne dobrze i ciekawie zarysowane. Hiostoria bardzo spójna i ciekawa.
Miło, szybko, wciągająco. Przechodzenie pomiędzy epokami, różnymi bohaterami nie przeszadzało mi wcale (co zdarzyło się w pierwszej części). Tło historyczne dobrze i ciekawie zarysowane. Hiostoria bardzo spójna i ciekawa.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-09-19
Zmęczyłam się tą ksiażką. Zmęczyłam się już cała serią. Historia zaczynała się ciekawie, a potem im bliżej końca było coraz mniej fajnie. Przewidywalnie, bez zakończenia z przytupem. Zwyczajnie "może być"
Zmęczyłam się tą ksiażką. Zmęczyłam się już cała serią. Historia zaczynała się ciekawie, a potem im bliżej końca było coraz mniej fajnie. Przewidywalnie, bez zakończenia z przytupem. Zwyczajnie "może być"
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Trudno mi się do niej ustosunkować. Bo pomysł wydaje się świetny: są japońscy (?) wojownicy z super tajnych zakonów, jest rywalizacja pomiędzy zakonami, są świetne walki z użyciem broni białej, jest magia, mówiące zwierzęta. Ale z drugiej strony jest dużo, za dużo krwi i wnętrzności, mało wyjaśnienia o co właściwie chodzi poza ucieczką Takeshiego. Ale chyba jednak ta druga część tak bardzo nie przeszkadza :D
Czyta się fajnie, szybko, czasami z nieco zatrzymanym oddechem.
Trudno mi się do niej ustosunkować. Bo pomysł wydaje się świetny: są japońscy (?) wojownicy z super tajnych zakonów, jest rywalizacja pomiędzy zakonami, są świetne walki z użyciem broni białej, jest magia, mówiące zwierzęta. Ale z drugiej strony jest dużo, za dużo krwi i wnętrzności, mało wyjaśnienia o co właściwie chodzi poza ucieczką Takeshiego. Ale chyba jednak ta druga...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to