-
ArtykułySięgnij po najlepsze książki! Laureatki i laureaci 17. Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać1
-
Artykuły„Five Broken Blades. Pięć pękniętych ostrzy”. Wygraj książkę i box z gadżetamiLubimyCzytać4
-
ArtykułySiedem książek na siedem dni, czyli książki tego tygodnia pod patronatem LubimyczytaćLubimyCzytać4
-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9
Biblioteczka
2019-05-14
2019-05-19
2019-12-25
2019-12-02
2019-12-01
2019-11-25
2019-11-11
2019-11-05
Bardzo ciekawa i potrzebna książka. Choć dla mnie szokująca, w kogo i w co są wstanie uwierzyć ludzie (choć w tym przypadku chodzi głównie o kobiety). Na plus, że książka mówi nie tylko o zbiegach medycyny estetycznej, ale też o używkach, problemach z odżywianiem, konsumpcjoniźmie, wyścigu szczurów czy szkodliwych stereotypach.
Bardzo ciekawa i potrzebna książka. Choć dla mnie szokująca, w kogo i w co są wstanie uwierzyć ludzie (choć w tym przypadku chodzi głównie o kobiety). Na plus, że książka mówi nie tylko o zbiegach medycyny estetycznej, ale też o używkach, problemach z odżywianiem, konsumpcjoniźmie, wyścigu szczurów czy szkodliwych stereotypach.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-11-05
Piękna, pełna ciepła i uroku powieść o czasach, których już nie ma, o ludziach, którzy odeszli i ostatni już odchodzą. O pokoleniach, miłości, wojnie, pokoju... A tak naprawdę o przemijaniu. Skłania do refekscji i zachęca do zainteresowania się historią własnej rodziny, puki jest kogo zapytać.
Piękna, pełna ciepła i uroku powieść o czasach, których już nie ma, o ludziach, którzy odeszli i ostatni już odchodzą. O pokoleniach, miłości, wojnie, pokoju... A tak naprawdę o przemijaniu. Skłania do refekscji i zachęca do zainteresowania się historią własnej rodziny, puki jest kogo zapytać.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-11-02
2019-10-21
2019-10-01
2019-09-20
Rewelacja. Już poprzednia książka tej autorki ("Miśka szczęścia") przypadła mi do gustu, ta jeszcze bardziej wpasowuje się w moje smaki. Konstrukcja książki pozostała bez zmian, co uważam za duży plus, bo jest bardzo udana tj. podział na pory roku oraz na miesiące, rozpiska na sezonowe owoce i warzywa dostępne w Polsce, indeks składników. Przepisy w ogromnej większości wegetariańskie (czasami pojawia się gdzieś ryba), proste, szybkie, zdrowe i smaczne. Książke można też potraktować jako skarbnicę pomysłów posiłków na wynos. Zapiekanki, omlety, tarty słodkie i wytrawne, owsianki, faszerowane warzywa, warzywa i owoce zapiekane pod kruszonkami... Czego tam nie ma! Mam również nadzieję, że autorka ma jeszcze wiele przepisów w zanadrzu i podtrzyma cykl książek, gdzie każda cześć jako motyw przewodni ma naczynie, w którym jest podawane lub robione danie. Zatem tym razem absolutnie wszytko jest do zrobienia w piekarniku.
Rewelacja. Już poprzednia książka tej autorki ("Miśka szczęścia") przypadła mi do gustu, ta jeszcze bardziej wpasowuje się w moje smaki. Konstrukcja książki pozostała bez zmian, co uważam za duży plus, bo jest bardzo udana tj. podział na pory roku oraz na miesiące, rozpiska na sezonowe owoce i warzywa dostępne w Polsce, indeks składników. Przepisy w ogromnej większości...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-09-10
2019-09-08
Książka zawiera z jednej strony proste i czasem oczywiste przepisy, z drugiej strony ciekawe i nie znane w moim regionie potrawy. Wszystkie łączy jednak prostota i łatwa dostępność składników. Wielkich zaskoczeń tu nie znajdziesz, większość potraw zrobisz ze składników takich jak oczywiście ziemniaki ale często powtarza się mąka, jajka, cebula, biały ser a jednak powstała cała książka :-) polecam jeśli tak jak ja kochasz ziemniaki, prostotę i klasyczne smaki.
Książka zawiera z jednej strony proste i czasem oczywiste przepisy, z drugiej strony ciekawe i nie znane w moim regionie potrawy. Wszystkie łączy jednak prostota i łatwa dostępność składników. Wielkich zaskoczeń tu nie znajdziesz, większość potraw zrobisz ze składników takich jak oczywiście ziemniaki ale często powtarza się mąka, jajka, cebula, biały ser a jednak powstała...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-09-02
2019-08-19
Jestem nieco rozczarowana. Nie tyle treścią, bo wiedziałam czego się spodziewać, a wydaniem. Po tym jak już nie mogłam nigdzie dostać "Gawęd o przyjęciach","Z moim ojcem o jedzeniu" i "Gawęd o jedzeniu" ucieszyłam się na pojawienie zbiorczego wydania, spodziewając się możliwe pięknego opracowania. Niestety o ile okładka jeszcze jest kusząca o tyle zdjęcia w środku są rozczarowujące. W dzisiejszych czasach, kiedy naprawdę można pięknie i klimatycznie zrobić zdjęcia potraw... Naczynia niczym z PRL-u, albo które wyglądają na dopiero co nabyte w markecie, ni jak mają się do klimatycznej treści książki. Zdjęcia są dla mnie nie konsekwentne, w dodatku jest też sporo zdjęć "zapychaczy", które są zbieraniną zdjęć mnóstwa różnych autorów. Wielka szkoda, zmarnowany potencjał pięknej pozycji. Mogła być elegancka książka, a wyszedł chamsko odgrzany kotlet.
Jestem nieco rozczarowana. Nie tyle treścią, bo wiedziałam czego się spodziewać, a wydaniem. Po tym jak już nie mogłam nigdzie dostać "Gawęd o przyjęciach","Z moim ojcem o jedzeniu" i "Gawęd o jedzeniu" ucieszyłam się na pojawienie zbiorczego wydania, spodziewając się możliwe pięknego opracowania. Niestety o ile okładka jeszcze jest kusząca o tyle zdjęcia w środku są...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to