Biblioteczka
2020-12-24
2020-12-22
W przeciwieństwie do Sodomy, ta książka wzbudza współczucie i zrozumienie dla niektórych kleryków. Pokazuje nam świat księży o jakim się nie mówi - pełen cierpienia, samotności i rozgoryczenia. Uważam, że jest to pozycja warta przeczytania, szczególnie jeśli interesujemy się sytuacją polityczną w naszym kraju i wpływem kościoła na to, co się dzieje w państwie.
W przeciwieństwie do Sodomy, ta książka wzbudza współczucie i zrozumienie dla niektórych kleryków. Pokazuje nam świat księży o jakim się nie mówi - pełen cierpienia, samotności i rozgoryczenia. Uważam, że jest to pozycja warta przeczytania, szczególnie jeśli interesujemy się sytuacją polityczną w naszym kraju i wpływem kościoła na to, co się dzieje w państwie.
Pokaż mimo to2020-12-22
2020-11-26
Bardzo się męczyłam podczas czytania tej książki, ale chyba tak miało być. Irytująca postać głównego bohatera, ewidentnie odczuwającego wyższość nad wszystkimi. Wiecznie niezadowolony, zgryźliwy i obraźliwy - człowiek jakim zdecydowanie nie chce się stać zdrowy czytelnik.
Bardzo się męczyłam podczas czytania tej książki, ale chyba tak miało być. Irytująca postać głównego bohatera, ewidentnie odczuwającego wyższość nad wszystkimi. Wiecznie niezadowolony, zgryźliwy i obraźliwy - człowiek jakim zdecydowanie nie chce się stać zdrowy czytelnik.
Pokaż mimo toKsiążka ma za zadanie szokować, autor zdecydowanie nie stworzył jej dla umilenia czytelnikowi podróży w autobusie czy odpoczynku po ciężkim dniu. Już w przedmowie polskiego wydania można przeczytać, że utwór jest niczym innym jak studium przypadku idealnym dla ludzi interesujących się choć trochę psychologią i złożonością ludzkiej osobowości. Zaczynajac od wczesnego dzieciństwa, poprzez wiek licealny aż do dorosłości, mamy możliwość poznać warunki w jakich dorastał bohater. Opisy scen w których ojciec nie może się wypróżnić i wie o tym cały dom, moment gdy matka grozi dziecku nożem jeśli nie zje posiłku czy jej obsesja na punkcie członka swojego ukochanego syna a to wszystko w otoczce żydowskiej izolacji i wstręcie do społeczeństwa spoza kręgu semickiego,, kawałek po kawałku doprowadzają nas do momentu kiedy to główny bohater jako 30 kilku letni mężczyzna ma problem z nawiązaniem zdrowej relacji damsko męskiej. Wszystkie te sytuacje przedstawione w książce mają nam pokazać jak istotne jest wychowanie i to co widzimy jako dzieci, autor miał na celu zmuszenie nas do myślenia i połączenia tych wszystkich pojedynczych i czasem żenujących faktów w jedną, spójną całość. Uważam, że jest to bardzo dobra książka, pomimo swojej wulgarności. Ośmielę się nazwać ją nawet atutem, ponieważ czasy w których została wydana były czasami dość cenzurowanymi a wszystko co wkraczało do obiegu wśród obywateli powinno być bardzo poprawne.
Książka ma za zadanie szokować, autor zdecydowanie nie stworzył jej dla umilenia czytelnikowi podróży w autobusie czy odpoczynku po ciężkim dniu. Już w przedmowie polskiego wydania można przeczytać, że utwór jest niczym innym jak studium przypadku idealnym dla ludzi interesujących się choć trochę psychologią i złożonością ludzkiej osobowości. Zaczynajac od wczesnego...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-03-28
Bardzo długa, wstęp rozległy. Czyta się przyjemnie jednak po królu książek grozy spodziewałabym się więcej napięcia i dreszczy w trakcie czytania. Prawdziwa "akcja" rozpoczyna się dopiero koło 400 strony. Jednak plus za ciekawy pomysł :)
Bardzo długa, wstęp rozległy. Czyta się przyjemnie jednak po królu książek grozy spodziewałabym się więcej napięcia i dreszczy w trakcie czytania. Prawdziwa "akcja" rozpoczyna się dopiero koło 400 strony. Jednak plus za ciekawy pomysł :)
Pokaż mimo to2020-03-12
Klasa.. Dawno nie uśmiałam się tak przy jakiejkolwiek książce. Autor zgrabnie wplata między zabawne dialogi dwóch podróżników na wiecznym, narkotycznym haju fragmenty o sytuacji politycznej Stanów Zjednoczonych w tamtych czasach oraz o wojnie w której amerykanie czynnie brali udział. Książka przedstawia zarówno ciekawe i wnikliwe opisy działania wielu substancji odurzających, ale co istotniejsze, niebezpośrednio mówi o tym, dlaczego ludzie w tamtych czasach tak bardzo oddawali się narkotykom, dlaczego było im to tak potrzebne. Opowiada o ludziach skrzywdzonych przez system, którzy w "kwiecistych" latach 60 walczyli za swoje idee i lepszy świat a na koniec lat 70 zostają z fiaskiem, porzuceni i zapomnieni przez państwo i społeczeństwo oddające się hedonistycznym, opanowanymi przez kokainę i heroinę uciechom.
Klasa.. Dawno nie uśmiałam się tak przy jakiejkolwiek książce. Autor zgrabnie wplata między zabawne dialogi dwóch podróżników na wiecznym, narkotycznym haju fragmenty o sytuacji politycznej Stanów Zjednoczonych w tamtych czasach oraz o wojnie w której amerykanie czynnie brali udział. Książka przedstawia zarówno ciekawe i wnikliwe opisy działania wielu substancji...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-02-16
2020-02-16
Pretensjonalna, ukierunkowana od samego początku negatywnie na badany wątek. Wysokie oczekiwania co do książki, bardzo duży zawód.
Pretensjonalna, ukierunkowana od samego początku negatywnie na badany wątek. Wysokie oczekiwania co do książki, bardzo duży zawód.
Pokaż mimo toPrzyznam, że niechętnie podeszłam do tej książki. Moja pierwsza styczność z twórczością Kinga nie skończyła się zbyt dobrze. Jednak w tym przypadku było zupełnie inaczej, nie jest to tylko horror. Jest to bardzo rozległa powieść psychologiczna, przez pierwsze 150 stron wnikliwie poznajemy bohaterów, ich przeszłość, lęki i to co siedzi im w głowie. Jest to opisane w tak interesujący sposób, że czytałam tę książkę gdzie tylko się da i dosłownie pochłonęłam ją w trzy dni. Całościowo w nieoczywisty sposób buduje napięcie od pierwszej strony, jest to zupełnie inny rodzaj horroru niż do tej pory miałam styczność, oczywiście na plus. Po przeczytaniu ostatniej strony zdecydowałam, że po następną książkę Kinga sięgnę bardzo chętnie już niedalekiej przyszłości.
Przyznam, że niechętnie podeszłam do tej książki. Moja pierwsza styczność z twórczością Kinga nie skończyła się zbyt dobrze. Jednak w tym przypadku było zupełnie inaczej, nie jest to tylko horror. Jest to bardzo rozległa powieść psychologiczna, przez pierwsze 150 stron wnikliwie poznajemy bohaterów, ich przeszłość, lęki i to co siedzi im w głowie. Jest to opisane w tak...
więcej mniej Pokaż mimo to
Uwielbiam książki, które przypadkowo znajdę w bibliotece. Zazwyczaj idę tam bez większych celów poszukiwawczych i szukam książki, która nie była wypożyczana przez długi okres czasu. "Przyjaciółki" była jedną z nich i po raz kolejny moja intuicja mnie nie zawiodła.
To gorzka opowieść, momentami bardzo gorzka. Pokazuje w dosadny sposób życie kobiety z lat 30-60 XX wieku. Przeszyte bólem, upodleniem przez mężczyzn, bezradnością oraz drugą wojną światową. Mamy trzy główne bohaterki, każda o odmiennym charakterze i wyglądzie, oraz ich matki. Matki, które znacząco wpłynęły na dalsze życie swoich córek oraz ich osobowość. Historia przedstawiona w książce jest intrygująca, strona za stroną splatają się wątki, odkrywamy zawiłości między przyjaciółkami oraz coraz to bardziej szokujące i jednocześnie przerażające sekrety, jednoczące główne bohaterki niekoniecznie zgodnie z ich wolą.
Uważam, że każda kobieta odnajdzie choć procent siebie w którejś z nich, a może nawet i więcej niż jednej. Książka zmusza do refleksji, czy sposób życia jaki społeczeństwo przypisało nam kobietom, jest faktycznie tym czego my chcemy i za czym podąża nasze serce?
Uwielbiam książki, które przypadkowo znajdę w bibliotece. Zazwyczaj idę tam bez większych celów poszukiwawczych i szukam książki, która nie była wypożyczana przez długi okres czasu. "Przyjaciółki" była jedną z nich i po raz kolejny moja intuicja mnie nie zawiodła.
To gorzka opowieść, momentami bardzo gorzka. Pokazuje w dosadny sposób życie kobiety z lat 30-60 XX wieku....
Zgodzę się z niektórymi poprzednikami. Książka przez pierwszą połowę bardzo się dłuży i trochę nudzi, natomiast od drugiej połowy bardzo intryguje i wciąga. Jestem pełna podziwu dla autorki, że dopiero na koniec książki dowiadujemy się iż Charlie to pies a nie syn bohaterki. Również różnorodność charakterów damskich bohaterek nie zadziwi, uważam ,że każda z nas znajdzie choć trochę siebie w każdej postaci.
Zgodzę się z niektórymi poprzednikami. Książka przez pierwszą połowę bardzo się dłuży i trochę nudzi, natomiast od drugiej połowy bardzo intryguje i wciąga. Jestem pełna podziwu dla autorki, że dopiero na koniec książki dowiadujemy się iż Charlie to pies a nie syn bohaterki. Również różnorodność charakterów damskich bohaterek nie zadziwi, uważam ,że każda z nas znajdzie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie jestem fanką piłki nożnej, jednak osoba Zlatana i to jak z biednego chłopca stał się jednym z najlepszych piłkarzy na świecie, zainteresowało mnie na tyle, że zdecydowałam się sięgnąć po tę książkę. Nie żałuje, w bardzo prosty i przystępny sposób opisana jest jego historia, zrozumie ją nawet ktoś, kto nigdy nie miał styczności z piłką nożną. Książka wciąga, historia, którą Zlatan przedstawia sięga w dość intymną i prywatną sferę rodziny. Pokazuje historię chłopca, który z góry był skazany na porażkę i który walczył z tym, jak widzą go ludzie przez pryzmat jego pochodzenia.
Nie jestem fanką piłki nożnej, jednak osoba Zlatana i to jak z biednego chłopca stał się jednym z najlepszych piłkarzy na świecie, zainteresowało mnie na tyle, że zdecydowałam się sięgnąć po tę książkę. Nie żałuje, w bardzo prosty i przystępny sposób opisana jest jego historia, zrozumie ją nawet ktoś, kto nigdy nie miał styczności z piłką nożną. Książka wciąga, historia,...
więcej mniej Pokaż mimo to
Hmmm.. Uczucia bardzo mieszane. Niby super, motyw świeży i dotąd przeze mnie nie spotkany, jednak momentami czułam się jakbym czytała fantastykę dedykowaną nastolatkom. Mimo moich skromnych i personalnych uwag całość oceniam bardzo dobrze - książka trzyma w napięciu szczególnie w drugiej połowie. Na sam koniec książki, po ostatnich scenach, załącza się refleksja - czy poświęcenie jednostek dla dobra ogółu to dobra rzecz? Co gdyby taki instytut istniał naprawdę i spełniał cele wyznaczone przez założycieli. Czy wtedy cierpienie zadane tylu dzieciom miałoby sens?
Hmmm.. Uczucia bardzo mieszane. Niby super, motyw świeży i dotąd przeze mnie nie spotkany, jednak momentami czułam się jakbym czytała fantastykę dedykowaną nastolatkom. Mimo moich skromnych i personalnych uwag całość oceniam bardzo dobrze - książka trzyma w napięciu szczególnie w drugiej połowie. Na sam koniec książki, po ostatnich scenach, załącza się refleksja - czy...
więcej Pokaż mimo to