Opinie użytkownika
Jak na dzisiejsze czasy to książka należy do pozycji mocnych. Ktoś tu w swojej recenzji napisał, że powinna to być lektura obowiązkowa w polskiej szkole, wyżej niż podstawowa.
Cóż za mocne i niebezpieczne treści?
Ano takie, że żydokomuna to fakt, to prawda. I jest na to cała masa dokumentów pochodzących z różnych źródłeł. Pajace i świadomi manipulatorzy mogąto sobie...
„Zmiana” to druga część z trylogii postapokaliptycznej „Silos”. Czytając ten tom wydawało się przez sporą część książki, że nie ma to nic wspólnego z częścią pierwszą. Dopiero jakoś w połowie zaczyna się ta historia łączyć.
Cóż tu mamy? Ano to samo co w „Silosie”. Świat po zagładzie atomowej i ludzie w podziemiu, właśnie silos, a jest ich tyle co Stanów Ameryki północnej....
„Droga nacjonalisty” dzieli się na dwie części: Część właściwa czyli tytułowa Droga oraz aneksy i wywiady. W tej drugiej części przemówienia lidera podczas uroczystości państwowych oraz opisy manifestacji ONR.
Część pierwsza to swego rodzaju poemat prozą, bardzo uduchowiony, ideowy, idealistyczny i z pewnością romantyczny. Wyraźna inspiracja „Płonącymi duszami” L....
Bardzo lubię literaturę rosyjską i nigdy tego nie ukrywałem, tym bardziej dziś. Wciąż uważam, że jeżeli chodzi o powieść taką klasyczną prozę wieku XIX i początek wieku XX to Rosjanie są lepsi w tej materii od Polaków. Jednak pewien mój polski znajomy, konserwatysta (zresztą ja też jestem konserwatystą) stwierdził, że gówno wiem i powinienem się zainteresować także tą mniej...
więcej Pokaż mimo to
Pamiętam, że szczególnie panny w ogólniaku się tą książką mocno fascynowały. Miałem wtedy inne zajęcia i czasu nie było na te sprawy.
W każdym razie tylko i wyłącznie sięgnąłem po "Buszującego w zbożu", bo sobie przypomniałem o tych dziewojach co tak przeżywały ten tytuł. Się gadało, się pisało, że to coś kultowego. Hmmm...
Z wiekiem człowiek staje się mniej wrażliwy. Mam...
Fantom to klasyczna, "twarda" fantastyka ze sporymi elementami polityki globalnej. Relacje pomiędzy takimi krajami jak USA, Chiny o raz g... sztucznym bytem jakim jest UE. Niedaleka już przyszłość, bo A. D. 2037. Motyw przewodni to wielka wyprawa kosmiczna na obcą planetę, która została wcześniej odkryta. W tle polityka.
Autor moim zdaniem dobrze zachował proporcje....
Jak dla mnie tom II "Anody-katody" był bardziej przystępny aniżeli tom I. Oczywiście język śp. M. Wańkowicza nic się tu nie zmienił - taki styl, takie pisanie. Przypomnę się z moich wcześniejszych wrażeń dotyczących pisarstwa tegoż autora: Styl ciężki (nie, że nie zrozumiały, ale po prostu ciężki), sporo słów takich, że trzeba sięgać po słownik wyrazów obcych (nie, że nic...
więcej Pokaż mimo to
Ostatnia (niestety) część wspaniałej "Trylogii złodziejskiej". Ja pierniczę! Tak mi żal rozstawać się z bohaterami tej trylogii! "Nikt nie da nam zbawienia" jest chyba najlepsze, a nieczęsto się zdarza, że to co ostatnie przebija to co pierwsze. I w filmie i w literaturze tak właśnie jest.
Ostatnia książka z trylogii jest po prostu polska do bólu! Nie wiem jak to wyrazić...
Dałem ocenę "może być", no bo może być. Naprawdę nic szczególnego, ale tu wyrażam mocny subiektywizm - chyba jestem za stary na takie treści. Urodziłem się A. D. 1981, czas nastoletni to subkultura generalnie mocny rock, metal. Znam to towarzycho i te klimaty. Sięgnąłem więc po tę książkę z wiadomych względów.
Co do wiedzy autora o polskim metalu i nie tylko polskim to nie...
"Trylogia Złodziejska" i druga jej część. No i cóż? No i świetna książka. Tak samo dobra moim zdaniem jak część pierwsza. Starzy bohaterowie, a także nowi.
Piasecki jak dla mnie to geniusz pisarstwa, a wcale zawodowym pisarzem nie był. Wrodzony talent. Czyta się to lekko, taką miał formę, ale dzięki temu bardzo dobrze się odbiera treści, które w znacznej mierze należą do...
Książka z serii "mocna rzecz", ale nie tak do końca mocna. Ktoś tutaj w swojej opinii na temat "Tracimy Kościół..." napisał, że generalnie można byłoby to napisać na 200 stron, a nie na prawie 500! Oczywiście nie cytuję, ale chodzi o to, że autor bardzo często się powtarza, pisze to samo i nawet nie bardzo się stara chociaż konstrukcję zdań zmieniać.
Już tak ode mnie to...
Po prostu świetna książka! Co bardzo lubię, bezpretensjonalna, napisana takim językiem, że czyta się z ogromną przyjemnością i nawet się nie wie kiedy przewraca się następną stronę by czytać i czytać.
Moje drugie spotkanie z S. Piaseckim i pokochałem tego pisarza. Wybitny talent, a nie był on żadnym zawodowym pisarzem i jest S. Piasecki dowodem na to, że wcale nie trzeba...
Wydawnictwo "Agora", patroni Gazeta Wyborcza m. in. No nie wygląda dobrze, ale już kiedyś coś od nich czytałem i nie było źle. I tutaj tak samo. Zaskoczenie jak na tych sekciarzy i nienawistników od kreatora dawnej polskiej rzeczywistości Adasia M.
"Londyńczycy" to książka o polskiej wojennej i powojennej emigracji. Chodzi tu o Drugą Wojnę Światową. Ktoś tutaj w swojej...
Nurt fantastyki postapokaliptycznej. Chyba, za dużo tego typu książek w życiu przeczytałem, bo już od pierwszych stron poczułem zmęczenie. Nic nowego, przewidywalnie, po prostu skończyłem, ponieważ taką mam zasadę, że jak już mam się wypowiedzieć to książkę czytam do końca.
Ludzie żyją w tytułowym silosie. Głęboko pod ziemią, ponad sto pięter w dół. Na powierzchni skażenie,...
Wszystko się zaczęło na Wielkim Stepie!
"Szamańskie safari" to zbiór kilku reportaży, które są w miarę różnorodne tematycznie, ale wszystkie bazują na bliskim i dalekim wschodzie.
Czytało mi się to dość ciężko. Autor stosuje dla mnie skróty myślowe, które dla niego pewnie są oczywiste, ale już nie dla mnie jako czytelnika. Jak wspomniałem tematyka poszczególnych rozdziałów...
Nawet nieźle się to czytało. Szczegółowa, tyle nazwisk, że ciężko to wszystko spamiętać, ale dla wielbicieli Pink Floyd to żadna wada, a zaleta.
Ktoś w swojej recenzji tej książki stwierdził, że za dużo w niej o śp. S. Barett. Czy ja wiem? Jak dla mnie to jakoś źle z tym nie było, ale fakt, ten śp. dziwak przewijał się, aż do ostatniej strony. Tworzył przecież tę kapelę od...
Moje pierwsze spotkanie z tym autorem i napiszę, że jestem bardzo zadowolony po przeczytaniu.
"Anioły na ostrzu igielnym" to powieść bardzo realistyczna. Miejsce akcji to Moskwa, czasy Breżniewa. Powieść głównie obraca się w środowisku dziennikarskim stolicy, a konkretnie w redakcji fikcyjnej (na potrzeby powieści) gazety "Prawda robotnicza".
No cóż, gdybym był młodszy to z...
Tematyka jak dla mnie bardzo ciekawa. Wspomnienia z dawnych lat, wspomnienia ze szkoły podstawowej, następnie średniej, coś i o studiach. Tym bardziej ciekawie, że to moje lata młodości, lata szkoły o których pisze w tym zbiorze opowiadań autorka. Jest jednak "ale", które w przypadku "Naszej klasy" niszczy tę tematykę: Nuda. Albo się ta książka autorce nie udała, a...
więcej Pokaż mimo toKsiążka składa się ze wstępu autora, a druga część to oryginalne teksty C. K. Norwida. Teksty tematyczne i nie wszystkie w całości. Nowak we wstępie zaznacza, że ten wybitny poeta charakteryzował się tym, że jego treści faktycznie były wybitne, ale trudne w czytaniu oraz interpretacji. Zupełnie się z tym zgadzam. Książka, a może i broszurka ma zaledwie 64 strony. Wstęp...
więcej Pokaż mimo to
Drugie moje spotkanie z tym autorem i się nie zawiodłem. Zacząłem od zupełnie niezależnej (Asimov specjalizował się w seriach tematycznych swoich książek) "Nemesis". Okazało się to jak ja to nazywam "twardą fantastyką", którą po prostu kocham. Przede wszystkim jest to dla mnie osobiście bardziej jadalne niż nasz S. Lem.
"Ja, robot" to także twarda fantastyka. Cykl...