-
ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant4
-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński34
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać409
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Biblioteczka
2024-03-27
2023-05-20
Naprawdę bardzo lubię tego autora. Jak zawsze zwięźle, na temat i ciekawie.
Naprawdę bardzo lubię tego autora. Jak zawsze zwięźle, na temat i ciekawie.
Pokaż mimo to2023-02-21
Choć na początku ciężko było mi się na niej skupić, jako że autor zarzuca nas ogromem skandynawskich imion, nazw własnych, które niemalże zlały się w mojej głowie w jedno, z czasem, gdy rozpoczęła się opowieść, każda historia jedna po drugiej, czarowały mnie tym mitologicznym światem. Zdecydowanie polecam każdemu, kto chce w przystępny sposób "liznąć" trochę nordyckich bogów.
Choć na początku ciężko było mi się na niej skupić, jako że autor zarzuca nas ogromem skandynawskich imion, nazw własnych, które niemalże zlały się w mojej głowie w jedno, z czasem, gdy rozpoczęła się opowieść, każda historia jedna po drugiej, czarowały mnie tym mitologicznym światem. Zdecydowanie polecam każdemu, kto chce w przystępny sposób "liznąć" trochę nordyckich...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-02-21
Kolejna lekka i po prostu niezła książka, bez ochów i achów, ale jakże potrzebna w kraju ułudy, zakłamania i mówienia dzieciom, że znaleziono je w kapuście.
Porno jest demonizowane, bo jest obce. Zawód aktora porno nie jest traktowany poważnie, bo gra w porno. Autor przedstawia czytelnikom kilkoro aktorów od kuchni, jacy są, co myślą o sobie, o swojej pracy, o seksie i o życiu. Pokazuje, że to są zwykli ludzie, nie seksoholicy, zboczeńcy, zwykli ludzie. I to jest w tej książce piękne.
Kolejna lekka i po prostu niezła książka, bez ochów i achów, ale jakże potrzebna w kraju ułudy, zakłamania i mówienia dzieciom, że znaleziono je w kapuście.
Porno jest demonizowane, bo jest obce. Zawód aktora porno nie jest traktowany poważnie, bo gra w porno. Autor przedstawia czytelnikom kilkoro aktorów od kuchni, jacy są, co myślą o sobie, o swojej pracy, o seksie i o...
2023-02-13
Nie lubię tego słowa, ale idealnie opisze mój stosunek do tej książki: "fajna". Lekka, przyjemnie się słuchało, nawet parę razy się uśmiechnęłam, postacie niezgorzej przedstawione, akcja nieźle sunęła do przodu. Nie jest to majstersztyk literatury, ale taka "w sam raz na raz". :)
Nie lubię tego słowa, ale idealnie opisze mój stosunek do tej książki: "fajna". Lekka, przyjemnie się słuchało, nawet parę razy się uśmiechnęłam, postacie niezgorzej przedstawione, akcja nieźle sunęła do przodu. Nie jest to majstersztyk literatury, ale taka "w sam raz na raz". :)
Pokaż mimo to2023-02-08
Ciekawa książka, choć napisana nieskomplikowanym językiem, zawiera dużo ciekawostek i anegdotek ze świata medycznego.
Ciekawa książka, choć napisana nieskomplikowanym językiem, zawiera dużo ciekawostek i anegdotek ze świata medycznego.
Pokaż mimo to2023-01-25
Osobiście się zawiodłam. Spodziewałam się, jak tytuł wskazuje, fascynujących, przypadkowych odkryć, ciekawostek ze świata medycznego, a dostałam nudne lanie wody, ciągnące się jak flaki z olejem historie odkryć medycznych, w których mało tego przypadku, a więcej informacji, które raczej zna już osoba sięgająca po podobną książkę. Opisy na przykład czym są witaminy czy erekcja u mężczyzn to naprawdę zbędne fragmenty i nie wiem doprawdy co kierowało autorem, jak dla mnie owszem nie można odmówić mu wiedzy z zakresu historii medycyny, ale życiorys wynalazców to naprawdę nie to, czego szukałam w tej pozycji, jak dla mnie zwyczajna grafomania, w dodatku spotykałam się z opiniami, że jest to swego rodzaju plagiat więc... Z trudem dobrnęłam do końca.
Osobiście się zawiodłam. Spodziewałam się, jak tytuł wskazuje, fascynujących, przypadkowych odkryć, ciekawostek ze świata medycznego, a dostałam nudne lanie wody, ciągnące się jak flaki z olejem historie odkryć medycznych, w których mało tego przypadku, a więcej informacji, które raczej zna już osoba sięgająca po podobną książkę. Opisy na przykład czym są witaminy czy...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-01-22
2023-01-20
Znakomita książka, zawierająca mnóstwo informacji i anegdot z rosyjskiego świata elit oraz dobitnie wyjaśniająca, jak my, tak zwani ludzie Zachodu, ignorowaliśmy przez lata liczne sygnały zapowiadające obecne wydarzenia. Jedna z tych pozycji, których chcę jeszcze i jeszcze, napisana w przystępny sposób.
Znakomita książka, zawierająca mnóstwo informacji i anegdot z rosyjskiego świata elit oraz dobitnie wyjaśniająca, jak my, tak zwani ludzie Zachodu, ignorowaliśmy przez lata liczne sygnały zapowiadające obecne wydarzenia. Jedna z tych pozycji, których chcę jeszcze i jeszcze, napisana w przystępny sposób.
Pokaż mimo to2023-01-20
Chwilę męczyłam się z tą książką, choć momentami ciekawa i zawierająca kilka interesujących szczegółów, to jednak zdecydowanie. strata czasu dla kobiet świadomych i. nowoczesnych, raczej pozycja dla zahukanych i wystraszonych kur domowych. Przyznaję jednak że jest pełna ciepła, a Ostaszewska prszeczytała ją znakomicie to ciepło oddając.
Chwilę męczyłam się z tą książką, choć momentami ciekawa i zawierająca kilka interesujących szczegółów, to jednak zdecydowanie. strata czasu dla kobiet świadomych i. nowoczesnych, raczej pozycja dla zahukanych i wystraszonych kur domowych. Przyznaję jednak że jest pełna ciepła, a Ostaszewska prszeczytała ją znakomicie to ciepło oddając.
Pokaż mimo to2023-01-10
Czy ta książka była pisana przez panią psycholog? Człowieka po studiach, zajmującego się ludzkim umysłem? Wolne żarty. Choć nie spodziewałam się po tej pozycji arcydzieła literatury rzecz jasna, to jestem wielce rozczarowana. Zażenowana. Ta książka jest tak infantylna, że aż mnie uszy piekły, gdy jej słuchałam (audiobooka). Być może w założeniu miała być w niektórych momentach śmieszna. Nie była. Nie mam nic przeciwko przekleństwom w literaturze, gdy są używane w odpowiedni sposób. Tutaj one absolutnie nie pasowały, mimo ogólnie prozaicznego, by nie napisać prymitywnego, stylu.
Jeśli pytania zadawane przez te kobiety naprawdę były nadsyłane przez dorosłe kobiety, nie nastolatki na przykład, to jestem głęboko zatrwożona stanem umysłu polskich kobiet. Ja takie dylematy, jak te zawarte przez autorki w książce, miałam w wieku 12 lat, a słuchając tej książki nieodzownie czułam się jakbym czytała porady w Bravo Girl.
Dałam 2 zamiast jedynki wyłącznie dlatego, że ta ocena wyżej należy się autorkom za baty, jakie zafundowały księżniczkom, które uważają, że od mężczyzny wszystko im się należy, powinien się wszystkiego domyślić i że w sumie to nie jest taki zły, jak go autorki przez 3/4 książki malują.
Jeśli chcecie zmarnować kilka godzin swego życia, albo jesteście wyjątkowo zahukanymi, nieporadnymi dziewczynami to polecam tę książkę. Z przekonaniem jednak stwierdzam, że dojrzała i świadoma siebie kobieta nie ma tam czego szukać, lepiej wstawić pranie.
Czy ta książka była pisana przez panią psycholog? Człowieka po studiach, zajmującego się ludzkim umysłem? Wolne żarty. Choć nie spodziewałam się po tej pozycji arcydzieła literatury rzecz jasna, to jestem wielce rozczarowana. Zażenowana. Ta książka jest tak infantylna, że aż mnie uszy piekły, gdy jej słuchałam (audiobooka). Być może w założeniu miała być w niektórych...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-01-09
Jako osoba borykająca się z nerwicą lękową i pozostawiona sama sobie przez lekarzy, którzy na odwal się wcisnęli mi leki z grupy SSRI i olali jakąkolwiek terapię, przyznaję, że książka nieco otworzyła mi oczy. Ale tylko nieco. Owszem, autorka posiada sporą wiedzę na temat tego, jak nasz organizm somatycznie informuje nas o tym, co się dzieje, jaki ma to wpływ na nasz mózg i psychikę, jednak tak naprawdę wiedza ta nie spowodowała, że odzyskałam spokój. A już ostatni rozdział o tym, jak mogłyby mi pomóc psychodeliki... no super, ale nie w tym świecie... I niestety zmiana diety i stylu życia nie wystarczy, by pokonać nerwice, potrzebny jest specjalista, rozmowa, przyjaciele. Dlatego opinia tylko 4, bo choć znalazłam pojedyncze interesujące rzeczy, ogólnie jednak książka to przerost formy nad treścią.
Jako osoba borykająca się z nerwicą lękową i pozostawiona sama sobie przez lekarzy, którzy na odwal się wcisnęli mi leki z grupy SSRI i olali jakąkolwiek terapię, przyznaję, że książka nieco otworzyła mi oczy. Ale tylko nieco. Owszem, autorka posiada sporą wiedzę na temat tego, jak nasz organizm somatycznie informuje nas o tym, co się dzieje, jaki ma to wpływ na nasz mózg i...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-01-04
Choć niezmiernie intrygują mnie książki o cywilizacjach dusz, wszystkie traktuję nieco z przymrużeniem oka, jako że ich obrazowość balansuje na granicy niezłego fantasy. Z jednej strony chciałoby się wierzyć, jednak jest to nieco irracjonalny obraz. Niemniej, dla osób raczkujących w tematyce reinkarnacji takich jak ja, jest to zawsze coś. Wiele informacji pokrywało się ze znalezionymi przeze mnie w innych książkach, wiele jednak też było nowych, kontrastujących.
Choć niezmiernie intrygują mnie książki o cywilizacjach dusz, wszystkie traktuję nieco z przymrużeniem oka, jako że ich obrazowość balansuje na granicy niezłego fantasy. Z jednej strony chciałoby się wierzyć, jednak jest to nieco irracjonalny obraz. Niemniej, dla osób raczkujących w tematyce reinkarnacji takich jak ja, jest to zawsze coś. Wiele informacji pokrywało się ze...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-01-02
Dużo osób twierdzi, że "Penis" jest książką lepszą od "Waginy". Ja znacznie bardziej zachwyciłam się tą drugą, a może paradoksalnie o penisach wiedziałam więcej niż o własnej szparce, toteż rzeczona pozycja wydała mi się mniej wartościowa? Nie mniej jednak, ponownie, lektura pouczająca i zawierająca wiele mądrości nie tylko seksualnych, ale i moralnych, a skrywa się pod tak niepozorną, przaśną nazwą. :)
Dużo osób twierdzi, że "Penis" jest książką lepszą od "Waginy". Ja znacznie bardziej zachwyciłam się tą drugą, a może paradoksalnie o penisach wiedziałam więcej niż o własnej szparce, toteż rzeczona pozycja wydała mi się mniej wartościowa? Nie mniej jednak, ponownie, lektura pouczająca i zawierająca wiele mądrości nie tylko seksualnych, ale i moralnych, a skrywa się pod tak...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-12-31
Pod tą niemal prymitywną nazwą kryje się książka, która zawiera w sobie naprawdę wiele mądrości. Gdybyśmy żyli w normalnym kraju, byłaby lekturą obowiązkową na zajęciach WDŻWR, ale... no tak, takich zajęć już nie ma. ;)
Pod przykrywką orgazmów, szparek i bardziej lub mniej cenzuralnych określeń kryje się w tej pozycji (hue-hue) ogrom mądrości życiowej, związanej z ogólnie pojętą seksualnością, kobiecością i po prostu życiem. Bo seks to życie. To bardzo ważny aspekt naszego życia i nie powinien być tematem tabu dla nikogo. To książka dla kobiet odkrywających swoją seksualność, ale i dla tych, którym wydaje się, że nic ich już nie zaskoczy. W czasach feministycznego przebudzenia, walki o swoje orgazmy i prawo do głosu, każda z nas powinna przeczytać tę lekturę, a następnie zmusić do niej męża, syna, ojca, dziadka... :) Gdyby wszyscy ludzie na ziemi przyswoili choć połowę wiedzy z tej lekkiej lektury, życie zarówno kobiet, jak i mężczyzn, stałoby się o niebo prostsze i piękniejsze.
Pod tą niemal prymitywną nazwą kryje się książka, która zawiera w sobie naprawdę wiele mądrości. Gdybyśmy żyli w normalnym kraju, byłaby lekturą obowiązkową na zajęciach WDŻWR, ale... no tak, takich zajęć już nie ma. ;)
Pod przykrywką orgazmów, szparek i bardziej lub mniej cenzuralnych określeń kryje się w tej pozycji (hue-hue) ogrom mądrości życiowej, związanej z ogólnie...
2022-12-28
2022-09-29
Jak już wielu wspomniało - dość infantylna pozycja w wielu momentach, bohaterowie płytcy, niemal prymitywni, tak jak i język narratora (prymitywny-nie ubogi). Jednak nie jest to przecież klasyka literatury, a rozrywkowe czytadło. Choć sama fabuła też nie jest porywająca ani wciągająca, historia ma swój klimat. Świetnie przedstawione PRLowskie realia, ustrój, zachowania społeczne, a w tym wszystkim parodia wampira i innych mitologicznych stworzeń.
Jak już wielu wspomniało - dość infantylna pozycja w wielu momentach, bohaterowie płytcy, niemal prymitywni, tak jak i język narratora (prymitywny-nie ubogi). Jednak nie jest to przecież klasyka literatury, a rozrywkowe czytadło. Choć sama fabuła też nie jest porywająca ani wciągająca, historia ma swój klimat. Świetnie przedstawione PRLowskie realia, ustrój, zachowania...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-09-15
2022-09-15
2022-08-24
Smutna, ale jakże prawdziwa alegoria tego, jak masy zapominają o swojej sile i dają się ogłupiać jednostkom.
Smutna, ale jakże prawdziwa alegoria tego, jak masy zapominają o swojej sile i dają się ogłupiać jednostkom.
Pokaż mimo to
Nie potrafię oceniać klasyków literatury, toteż moja opinia będzie nader skromna. Książka nie była dla mnie łatwa do przebrnięcia, choć tematyka odpowiada mi na 666%. Zajęło mi sporo czasu, by obdarzyć bohaterów jakimikolwiek uczuciami i to chyba był największy problem.
Ogólne wrażenie jednak miałam dobre, z dziką rozkoszą obejrzałabym najnowszą ekranizację.
Nie potrafię oceniać klasyków literatury, toteż moja opinia będzie nader skromna. Książka nie była dla mnie łatwa do przebrnięcia, choć tematyka odpowiada mi na 666%. Zajęło mi sporo czasu, by obdarzyć bohaterów jakimikolwiek uczuciami i to chyba był największy problem.
Pokaż mimo toOgólne wrażenie jednak miałam dobre, z dziką rozkoszą obejrzałabym najnowszą ekranizację.